Starania o Tęczowego Malucha 🌈💚
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja nie wierzę akurat we wróżki i szamanki. W sny również, ale lubię sobie sprawdzić w senniku. Chociaż ostatnio cały czas mi wychodzą oczywiście same nieszczęścia i niepowodzenia, a jakże, więc macham na to ręką.
Już bardziej z ciekawości sprawdzam,
Podziwiam, że chodzicie na wizyty z chłopami. Ja swojego będę sie bała zabrać... Jak go namówiłam cała w skowronkach na wizytę serduszkową, to zobaczyliśmy na monitorze wtedy jedno wielkie nic... Podejrzewam, że ani on, ani ja nie będziemy chcieli mieć hmm... mozliwości na podobną sytuację, więc pewnie będę chodzić sama.
Elza na forum zawsze przekopiowuje się BBcode.
Mania kurcze, strasznie słabo to brzmi, zważywszy na to, że nie ma właśnie jednoznacznej odpowiedzi... Bardzo mi przykro... Myślałam, że może coś z tą szyjką było robione, że ona tak postąpiła, więc tym bardziej to dziwne. Czy ty znasz swoją ogólną długość szyjki macicy? Może warto podpytać o to lekarza, jakie ma wymiary na codzień?
alauda wow, faktycznie oporne. Z tego co zrozumiałam to po zabiegu ono się takie zrobiło, mimo braku zrostów? Ja jestem typem introwertyka, moja praca w sumie miała wyglądać kompletnie inaczej, a wychodzi na to, że koordynuję ludźmi. I teraz jestem sama, bo koleżanka na L4, wszystkie projekty są na mojej głowie i szkolenia, każdy coś chce, wrzuca mi tony spotkań o byle pierdołę i wczoraj już był przesyt wszystkiego, bo dni były na tyle intensywne, że siadałam o 8 i siedziałam na krześle bite 8h o suchym pysku. Potrafiłam z kibla prowadzić spotkania jak już nie mogłam wytrzymać, ale mało kogo to obchodziło, bo jak widzą tylko lukę w moim czasie to dzwonią/wrzucają spotkania bez przerw.Takie specyficzne miejsce pracy. Wiem, że nie tylko u mnie tak to wygląda.
Roszpunka ten okres to mały kroczek w tym całym procesie, który się obywa aktualnie. Trzymam kciuki za wizytę u immuno i dalsze plany.Dbajcie o siebie.
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019
01.24 LEEP szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
07.24 puste jaja płodowe 💔💔
9 stymulacji letrozolem ❌
29♀️34♂️
◾PCOS, mała tarczyca, arytmia, łuszczyca, p. ciała APCA i Castle,
◾KIR AA, PAI hetero, MTHFR C677 hetero
◾crossmatch 25,3%
◾MSOME: 0% + 1%
✔ hormony i witaminy, antyTPO i antyTG, wymazy i biocenoza, MUCHa, cytologia, białko s i c, v-leiden, homocysteina, ferrytyna, ANA1, krzywe, gastroskopia(helico + celiakia), kariotypy, USG jąder, nasienie: koncentracja 22mln/ml, RP 60%, morfologia 7%, DFI 11%, HBA 70,5%, MAR
03.25 IMSI 💉13MII -> 1❄️ 5BB 7d
04.25 FET beta 10dpt <0,1
05.25 IMSI + FertileChip💉14MII -> 1❄️ 3AB 5d
~Będziesz w pocie czoła walczyć o swój świat -
Ja nie ukrywam, że nie wyobrażam sobie chodzić sama na wizyty, bo jak się coś złego wydarzy to muszę mieć go obok, to jest moje największe wsparcie
Gradiola, aszin lubią tę wiadomość
-
Siesiepy doskonale Cię rozumiem z tym chodzeniem na wizyty bez chłopa. Ja z tego względu do tej pory chodziłam sama, bo wizyty z USG nie kojarzyły mi się dobrze, ale może teraz się to odmieni.
To nie oznacza że mąż nie jest dla mnie wsparciem, bo jest ogromnym. W szpitalu pomagał mi zmieniać podpaski jak się ze mnie lało po cytotecu, przynosił kawkę i słodycze dla pocieszenia, rozmawiał ze mna i z lekarzem i wiele wiele można wymieniać, ale po prostu z USG mam jakieś traumy.siesiepy lubi tę wiadomość
-
Roszpunko, dobrze, że małymi kroczkami idziecie do przodu, trzymam za Was mocno kciuki 🤞🏻
Ja na USG chodziłam bez męża, bo akurat był na granicy, ale jakbym zaszła w ciążę, to na te pierwsze wizyty chyba też wolałabym iść sama. Jakoś łatwiej mi przełykać gorycz jak jestem sama. A jak juz się trochę uspokoję, to wtedy będę go zabierać ☺️
Byłam dziś na monitoringu, pęcherzyki 20 i 22mm, wieczorem ovitrelle i 21.11 mam zrobić testy ciążowy. To mój pierwszy raz z zastrzykiem, ciekawa jestem jak długo będzie się wypłukiwał 🫣siesiepy lubi tę wiadomość
Starania o pierwszego 👶🏻
08.2023r.
03.2024 💔💔 8tc
3 stymulacje Clostilbegyt ✖️
👩
✖️Hashimoto, trombofilia wrodzona - V(Leiden) hetero, PAI hetero
✔️HSG, AMH, hormony i witaminy, progesteron, ferrytyna, homocysteina, potwierdzone owulacje, wymazy, glukoza i insulina, cytologia, kariotyp
🧑🏻
✖️Ciężka oligoteratozoospermia(morfologia 0%, koncentracja 3,5mln)
✔️Hormony, podstawowe badania krwi, kariotyp
🔜 Konsultacja andrologiczna
IVF?
Staję na głowie, by lecieć do chmur
Do licha, spadam znów w dół -
Ja miałam dylemat ale stwierdziłam, że nie mogę ciągle czarnowidzieć, a mąż to też człowiek z własnym zdaniem, widziałam, że mu zależy żeby wejść i ma nadzieję zobaczyć serducho więc stwierdziłam- idziemy razem, jesteśmy w tym razem
Dodatkowo po wszystkich historiach tu stwierdziłam, że i tak dobrze, że udało się wykryć te cholerne schorzenia po jednej cb i jestem przygotowana i obstawiona lekami z każdej możliwej strony.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2024, 16:13
23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
5.06 Mam już 3kg🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Sylwiaa373 wrote:Cześć dziewczyny! Postanowiłam w końcu podzielić się moją radością, chociaż nadal mam obawy, one chyba nigdy nie znikają.. 🥹
Dołączyłam do Was przy okazji mojej straty w lutym, regularnie czytałam forum, ale w okresie przerwy od starań walczyłam o siebie, postawiłam mocno na sport, spełniałam swoje marzenia jak np dream jump z 80 m, starałam się jak najmocniej wypełnić czas, gdy dostaliśmy zielone światło powróciłam do forum, nadrobiłam całe zaległości, niestety widziałam ile nieszczęścia przeplatało się z tymi radosnymi nowinami, mam nadzieję że powoli wszystkie obecne wyjdziemy na prostą!
Bardzo trzymam za Was wszystkie kciuki! ❤️🤞🏼🤞🏼🤞🏼
Na badania prenatalne polecam iść z partnerem, lekarz robi usg przez brzuszek, tłumaczy wszystko, mierzy i co dla Panów często jest najistotniejsze próbuje stwierdzić płeć ☺️ u Nas póki co Dzidzia uparcie układa się boczkiem, zaciska nóżki i niestety mimo że jestem już na półmetku nadal nie znamy płci, chce nas zaskoczyć najwidoczniej 🥰
Ale dla każdej z nas najważniejsze jest po tych wszystkich przejściach zobaczyć na usg akcję serca, że maluch rośnie, że wg różnych pomiarów ryzyka jakichś schorzeń, zwyrodnień są niskie. To nam daje ulgę i poczucie spokoju. Pozorne.. mam wizyty dość często a i tak parę dni przed kolejną już się stresuje.
Moja mama miała wiele poronień już w drugim trymestrze, staram się o tym nie myśleć, to były lata 80-90, inne czasy, inny poziom medycyny, technologii i diagnostyki ale jednak to siedzi nam w głowie..
Staram się cieszyć każdym dniem tej ciąży i patrzeć z optymizmem w przyszłość! Nie możemy wiecznie szukać powodów żeby się zadręczać, zamartwiać.. wiele rzeczy nie jest od nas zależna choćbyśmy stawały na głowie..
ja np od września bujam się ze stwierdzeniem grupy krwi… aktualnie czekam na wynik badania genetycznego z Warszawy, ponieważ jak to powiedział Pan z laboratorium „ każdorazowo osoba oceniająca Pani próbkę mogłaby odmiennie ocenić ją w kwestii odczynnika + bądź -”
Brzmi jak abstrakcja ale o ile pamiętam w poprzedniej ciąży mój wynik grupy krwi był BRh+ a aktualnie już trzykrotnie otrzymałam wynik BRh-. Jako honorowy dawca posiadam identyfikator grupy krwi również BRh+ a czas podania immunoglobuliny się zbliża więc RCKiK zdecydowało się wysłać próbkę do Warszawy do badań genetycznych abym zyskała niepodważalną opinię co mojego odczynnika.
Szkoda że nie widziałam swojej miny gdy położna przekazywała mi wydruk wyniku na którym w moim odczuciu widniała błędna grupa 😅
Mamy listopad a ja nadal nie mam jednoznacznej odpowiedzi plus czy minus 🫣😅
Sylwia, zobacz jak już jesteś daleko 🥰 i jeszcze masz dobre wyniki badań. Nic tylko gratulować i mam nadzieję, że uda Ci się cieszyć 😊Sylwiaa373 lubi tę wiadomość
23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
5.06 Mam już 3kg🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
W pierwszej ciąży P. Czesto chodził na wizyty. Fasconowało go to, za drugim razem był na połówkowym tylko, po pierwsze już go tak nie ciągło a po drugie była wtedy pandemia i lekarze krzywo na to patrzyli.
Dzisiaj robiłam test, jest biało -
Sylwia miło że podczytujesz i nam kibicujesz 🙂
Super się czyta że i u Ciebie wyszło słońce ☀️
Bardzo ciekawa i zastanawiająca sprawa z grupą krwi. Może kiedyś pomylili Twoja próbkę krwi, a teraz dostałaś prawidłowe wyniki skoro już kilkukrotnie wyszło to samo. Słyszałam jedynie o zmianie Rh po przeszczepach, albo o nabyciu nowych przeciwciał po wielokrotnych transfuzjach. Oby sprawa się rozwiązała szybko.
Aszin pięknie pęcherzyki urosły, teraz niech pękają i działajcie 😁
Jednorożec właśnie myślałam o Tobie czy robiłaś test. Może jeszcze jest szansa że pojawi się kreseczka 🤞🤞aszin lubi tę wiadomość
-
Magda jest jeszcze wcześniej, sprawdzałam tylko Ovitrelle, ale powiem szczerze nie mam teraz dużego parcia na dwie kreski, bo w sobotę i w poniedziałek mam dwa rajdy konne, jak nie ciąża to przynajmniej w siodle się wyszaleje
-
Magdanka ja już tyle czytałam i właśnie byłam zaskoczona jak poszłam na wizytę do lekarza i okazało się że wszystkie wyniki są a z grupy krwi jest informacja że proszą o ponowne pobranie próbki, została pobrana i przysłali wynik -, zaczęłam rozmowę u lekarza że nie możliwe, od 2012 mam identyfikator z grupą +, nie miałam przeszczepu przecież 😅 no i skontaktował
Się z laboratorium i poprosili w takim przypadku o trzecie pobranie i ponownie wyszło - więc zostało zalecone żeby wyjaśnić z krwiodawstwem, tam miałam pobraną próbkę z dwóch różnych ukłuć żeby mieć potwierdzony wynik, po czym dostałam informację że nie są w stanie jednoznacznie dać mi wyniku i po
Konsultacji uznali że wyślą moją próbkę do badań genetycznych gdyż jestem po prostu bardzo na pograniczu a jest to ważne w kwestii immunoglobuliny🫣 Pan w oddziale mówi że zaskoczyła go moja próbka i twierdzą że jako dawca jestem sklasyfikowana jako grupa B+ ale jako biorca jestem tak słabym + że w zależności od laboratorium i użytej metody wynik może się różnić 🫣 badania od lekarza mam wykonywane w śląskich laboratoriach i raczej nigdy nie było problemów ale nie mam doświadczeń i porównania za dużego. Do lekarza się śmieje że wolę takie zamieszanie niż względny spokój a później tak smutną niespodziankę jak przy ostatniej ciąży .. obecnie jedynie zalecił mi dodatkowa suplementację żelazem ponieważ hemoglobina mi spadła trochę ale jeszcze nie była tragiczna 😅👩🏼 '93 👱🏼♂️'89
Starania od Listopada 2023
2 cs ⏸️ 2.01.2024
Od początku opóźniony rozwój płodu, jednak pojawiło się ❤️, 2 tyg później niestety już przestało bić.
13.02 👼🏻💔
Przerwa do czerwca 2024
2 cs ⏸️ 26.07.2024
Od początku sierpnia Luteina 2x200mg ➡️ 4.10
08.08.2024 - CRL 6,7mm z widoczną akcją ❤️
22.08.2024 - CRL 16,6 mm (8tyg.+1dzien) ❤️
12.09.2024 - CRL 53,1 mm ! (12tyg.)
23.09.2024 - I badanie prenatalne - wszystko w porządku! Niskie ryzyka! 🤩🥳
30.09.2024 - CRL 9,21 cm (14+4/15+1)
21.10.2024 - wg USG 17tyg. 6 dni (👶🏼❓👧🏼❓ 🤔🤷🏼♀️)
12.11.2024 - 380 g zdrowej 👧🏼 (20tyg.6dni)
21.11.2024 - II badania prenatalne 490 g 👧🏼♥️
3.12.2024 - 655 g 👧🏼
7.01.2025 - 1480 g 👧🏼
12.03.2025 - 3440 g Aurelki🫣
-
A w kwestii wyjaśnienia skąd taki mroczny halloweenowy suwaczek, to tylko ze względu na moje urodziny które wypadają właśnie w halloween i stąd ta inspiracja 😄👩🏼 '93 👱🏼♂️'89
Starania od Listopada 2023
2 cs ⏸️ 2.01.2024
Od początku opóźniony rozwój płodu, jednak pojawiło się ❤️, 2 tyg później niestety już przestało bić.
13.02 👼🏻💔
Przerwa do czerwca 2024
2 cs ⏸️ 26.07.2024
Od początku sierpnia Luteina 2x200mg ➡️ 4.10
08.08.2024 - CRL 6,7mm z widoczną akcją ❤️
22.08.2024 - CRL 16,6 mm (8tyg.+1dzien) ❤️
12.09.2024 - CRL 53,1 mm ! (12tyg.)
23.09.2024 - I badanie prenatalne - wszystko w porządku! Niskie ryzyka! 🤩🥳
30.09.2024 - CRL 9,21 cm (14+4/15+1)
21.10.2024 - wg USG 17tyg. 6 dni (👶🏼❓👧🏼❓ 🤔🤷🏼♀️)
12.11.2024 - 380 g zdrowej 👧🏼 (20tyg.6dni)
21.11.2024 - II badania prenatalne 490 g 👧🏼♥️
3.12.2024 - 655 g 👧🏼
7.01.2025 - 1480 g 👧🏼
12.03.2025 - 3440 g Aurelki🫣
-
Z tymi wróżkami to jesli nikomu to nie robi krzywdy, to niech każdy robi co uważa a granicach rozsądku. Gorzej jak się trafi na jakiegoś okropnego człowieka, który gada jakieś okropne, krzywdzące rzeczy. Mnie to wmurowało ale jeśli jakikolwiek lekarz wcześniej by mi ,,wywróżył”, ze mam się na tym jednym badaniu skupić to bym była wdzięczna za zaoszczędzone grube tysiące na badaniach 😅😂
Ja zabierałam męża w ciąży na każda wizytę i z perspektywy czasu myślę, że ma to swoje plusy i minusy… na pewno jakbym miała być na tej najgorszej wizycie sama, to bym oszalała, bo on przynajmniej zarejestrował co lekarz do mnie mówił. Z drugiej strony jak wszystko było dobrze to też było piękne być razem. Każda potrzebuje czegoś innego pewnie, zazwyczaj lekarze się zgadzają na wejście drugiej osoby na samo badanie usg 💕
Sylwia piękny sywaczek a najważniejsze na nim, że to już za połowa 🤭🥹
Siesiepy, jakbym czytała o mojej pracy 🤡 Wróciłam w tym tygodniu i już mam naklepane nadgodzin… -
Ale mi okres dziś daje czadu. Mega krwawienie mam 🤦♀️ dobrze ze mam urlop jeszcze dzisiaj, bo co chwile do WC biegam żeby zmieniać podpaski🤷🏼♀️ odpuściłam z Acardem przez wiele tygodni, to mam za swoje. Zaczęłam go brać znowu jakieś 1,5 tygodnia temu, więc i jest silne krwawienie. W następnym cyklu już na pewno będzie ok 😊
Dobrego weekendu 😊 jakieś plany macie na długi weekend?17.09.2009 ❤ córka, 27 tc
03.2023 💔
09.2024 💔
11.2023 AMH 2,27
KIR - AA, brak implantacyjnych
02.2025 kwalifikacja do ivf
AMH 1,05
Nasienie ✖️
Kariotypy: 👱♀️✅️ 🧑✅️
🧑AZF i CFTR - prawidłowe✅️
• ❄️ AA i ❄️ AB
• 16.06.25 FET AA ✖️ -
siesiepy, znam to z autopsji. Przed ciążą moja praca wyglądała podobnie. Same spotkanie i zero czasu na pracę. Pamiętam na przykład, jak miałam robiony kiretaż dziąseł i ledwo wyszlam z gabinetu , juz miałam calla - z buzią wypchaną gazą i opatrunkami.
Teraz na szczęście juz jest lepiejMam nadzieję. że odsapniesz trochę w weekend
10.2021 -👧🏻 ❤️ (iui)
05.23 💔 9/10tc (naturals)
3x IVF ➡️ 6 transferów ❌ -
S.Roszpunka wrote:Ale mi okres dziś daje czadu. Mega krwawienie mam 🤦♀️ dobrze ze mam urlop jeszcze dzisiaj, bo co chwile do WC biegam żeby zmieniać podpaski🤷🏼♀️ odpuściłam z Acardem przez wiele tygodni, to mam za swoje. Zaczęłam go brać znowu jakieś 1,5 tygodnia temu, więc i jest silne krwawienie. W następnym cyklu już na pewno będzie ok 😊
Dobrego weekendu 😊 jakieś plany macie na długi weekend?
Kurczę.... może mogłaś poczekać do końca miesiączki i dopiero zacząć brać.
U nas w weekend zaplanowane są wizytacje rodzinne. W sumie w każdy dzień cośU Was?
10.2021 -👧🏻 ❤️ (iui)
05.23 💔 9/10tc (naturals)
3x IVF ➡️ 6 transferów ❌ -
alauda wrote:Kurczę.... może mogłaś poczekać do końca miesiączki i dopiero zacząć brać.
U nas w weekend zaplanowane są wizytacje rodzinne. W sumie w każdy dzień cośU Was?
Planów brak u nas. Jutro mąż jest umówiony z bratem na wymianę jakiś części w moim aucie.
Wczoraj w trójkę byliśmy na meczu, z córką się wkręcilyśmy na maxa 😂 mąż dumny szczególnie ze mnie, bo przez wiele lat się zarzekałam ze nawet na mecz z nim nie pójdę 😂
A w poniedziałek jedziemy na Stadion Śląski na obchody Dnia Niepodległości 😊alauda lubi tę wiadomość
17.09.2009 ❤ córka, 27 tc
03.2023 💔
09.2024 💔
11.2023 AMH 2,27
KIR - AA, brak implantacyjnych
02.2025 kwalifikacja do ivf
AMH 1,05
Nasienie ✖️
Kariotypy: 👱♀️✅️ 🧑✅️
🧑AZF i CFTR - prawidłowe✅️
• ❄️ AA i ❄️ AB
• 16.06.25 FET AA ✖️ -
Mam zamiar nic nie robić. Mąż ma nocne zamiany będzie odsypiał. Jutro po południu jadą do stajni i w poniedziałek może też, a tak mam zamiar odpocząć. Nie pracuje a nie mam siły na nic, będę też pewnie testować ale bez spiny nie oczekuje niczego
S.Roszpunka lubi tę wiadomość
-
Ja mam sobotę i niedzielę wolną więc standardowo jedziemy na budowę. Jutro lejemy fundamenty pod schody wejściowe i taras a w poniedziałek jestem w pracy. Także weekend pracowity 💪
S.Roszpunka lubi tę wiadomość
Starania od 2021
💔01.2022 /12.2022 /10.2023 💔
🖤Poronienia nawykowe🖤
👱♀️35 L
AMH- 3.33, 3.77, 4.34
Kir Bx,NK 15,7% , witaminy ✅️Hormony ✅️Hycosy- jajowody drożne✅️zespół antyfosfolipidowy ✅️p.p/plemnikowe✅️Kariotyp✅️
Trombofilia MTHFR homo, PAI-1 4G/5G ❌️
Mammografia/USG piersi✅️Cytologia ✅️ Cross-match 33.2%❌️60.5%❌️immunosupresja (equoral i encorton)❌️Allo-mlr 37.3%✅️p/c p.jądrowe , ANA ✅️
histeroskopia -polipowate endo -łyżeczkowanie 🔥-20kg
👨36 L
Kiepskie parametry nasienia ❌️
Kariotyp-✅️trombofilia MTHFR hetero, PAI-1, V-Leiden hetero❌️
8 IUI ❌️
Zmiana lekarza 11.2024
➡️2025 IVF MZ
Kwalifikacja 23.01 ✅️
Rozpisanie stymulacji 31.03✅️
Start stymulacji 4.04🍀
(Mensinorm150 jm, Puergon 50jm, Orgalutran 0.25 mg) Zivafert 5000j.m 2 x
1 podgląd 09.04 🥚2 podgląd 11.04🥚3 podgląd 14.04
Punkcja 16.04, pobrano 3🥚
Mamy ❄️ 4.3.3