Starania o Tęczowego Malucha 🌈💚
-
WIADOMOŚĆ
-
Lia. wrote:Co się dzieje? 😔
Nie da się wyłączyć emocji.. wygadaj się, będzie Ci lepiej na pewno.
Dziękuję ❤
Rozmawialiśmy wczoraj z mężem, że nic już nie rozumiemy. Bo w grudniu udało się odrazu zajść w ciążę, potem poronienie. Więc myśleliśmy że ja mam problem z donoszeniem ciąży. A teraz przecież z kolei nie mogę w nią zajść. Dziś rozmawiałam z mamą i ona mi moiw że przecież każdy lekarz powtarza że po poronieniu się szybciej zachodzi w ciążę, że organizm pamięta. Więc mam myśli, że chyba serio musi być coś że mną nie tak. Znam taka dziewczynę starsza ode mnie, poroniła w tamtym roku i za 3 miesiące była w ciąży. Teraz ma 2 miesięczna córeczkę.
Nie wierzę że luz by pomógł. Poza tym ja go nie umiem złapać.
Wydaje mi się, że dziecko dało by mi ogromnego kopa do życia. Pewnie każdej z nas po takich przejściach. Tak bardzo chce miec chociaż jedni zdrowe. 😭
Przepraszam za chaos29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
16.10 205 gram księżniczki 🩷
18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
05.11 połówkowe, 360 g dziewczynki 👶
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150
-
syska wrote:Dziękuję ❤
Rozmawialiśmy wczoraj z mężem, że nic już nie rozumiemy. Bo w grudniu udało się odrazu zajść w ciążę, potem poronienie. Więc myśleliśmy że ja mam problem z donoszeniem ciąży. A teraz przecież z kolei nie mogę w nią zajść. Dziś rozmawiałam z mamą i ona mi moiw że przecież każdy lekarz powtarza że po poronieniu się szybciej zachodzi w ciążę, że organizm pamięta. Więc mam myśli, że chyba serio musi być coś że mną nie tak. Znam taka dziewczynę starsza ode mnie, poroniła w tamtym roku i za 3 miesiące była w ciąży. Teraz ma 2 miesięczna córeczkę.
Nie wierzę że luz by pomógł. Poza tym ja go nie umiem złapać.
Wydaje mi się, że dziecko dało by mi ogromnego kopa do życia. Pewnie każdej z nas po takich przejściach. Tak bardzo chce miec chociaż jedni zdrowe. 😭
Przepraszam za chaos
Syska Kochana, wiem jak to jest ciężkie. I że człowiek się mimowolnie porównuje z innymi.
Ale to, że nie udało się w ciągu 3 miesięcy to nie znaczy, że masz problem z zajściem w ciążę. Patrząc na dzisiejszy świat i to, jakie ludzie mają problemy, mogę śmiało powiedzieć, że zajście w ciążę do roku czasu jest błogosławieństwiem, a w pierwszym cyklu starań (jak Wy) to jest jak wygrana w totka.
Nie jest powiedziane, że nie uda się Wam za miesiąc, dwa, czy w ciągu kilku następnych. Jedno jest ważne - daj sobie przestrzeń. Nie zakładaj, że w danym cyklu musi się Wam udać, bo jak nie, to życie Ci się zawali. Ja widzę, że te wszystkie badania bardzo źle na Ciebie działają, i może po tej drożności naprawdę odpocznij z miesiąc od lekarzy. Bo jedno poronienie (wiem że to przykre) ale nie znaczy jeszcze ze coś jest z Tobą nie tak.
I jeszcze coś - pamiętaj, że takie historie, że ktoś zaszedł w ciążę miesiąc czy dwa po poronieniu dobrze się rozpowiadają. A później inne dziewczyny robią sobie ogromne nadzieje i wpędzają się tylko w niepotrzebny stres.
Przytulam.. Wiesz że wszystkie byśmy chciały tego samego, a jednak każdej z nas cierpliwość jest wystawiana na próbę 😔 Nie jesteś sama.
Pinkflower, Echo, Magdanka lubią tę wiadomość
Ja (27):
☀️ AMH 3,26, NK 13%, ANA, antygen HPA-1, kariotyp, p.p/płytkowe, NK z krwi i maciczne, CD138, cytokiny - ok
⛈ PCO, IO, Kir AA, MTHFR i PAI-1 hetero, hiperhomocysteinemia
Mąż (37):
☀️ ANA, aTPO, aTG, p. p/plemnikowe, fragmentacja, kariotyp, cytokiny - ok
Starania od czerwca '21
marzec '22 - cb 💔
listopad '22 - trzecia IUI - cb 💔
14.01.2023 - ⏸️❤️ -> poronienie 8 tc. 💔 - córeczka 🥺
styczeń '24 - 1 ICSI: 4BC - ❌
luty '24 - 2 ICSI: 4CB - ❌
październik '24 - 3 ICSI, Reprofit Ostrava: 19.10. transfer 2 blastek 4BC i 1B ⏳
❄️ 3BB -
Ja dzisiaj zaczynam cykl 5 spotkań z terapeutka, online.
Także chusteczki już mam gotowe, mąż zaraz wychodzi, żeby zostawić mnie sama.
Terapeutka jest po naszych przejściach, w końcu ktoś mnie zrozumie. Bo moja ostatnia psycholog okazała się bezdzietna stara panna… tak czułam, ze mój problem wg do niej nie dociera
Pinkflower, Butterfly23, Echo, S.Roszpunka lubią tę wiadomość
PCOS
3 lata starań
2 straty
2024 - in vitro
I transfer - ❌
II transfer - 💔
III transfer - ❌
IV transfer
10 dpt beta 448 🥹
14 dpt beta 2396 🥳🥹❤️
20 dpt zarodek z akcja serca ❤️🔥
35 dpt 1.73 cm człowieczka
-
Dziękuję, że o mnie pamiętacie ❤️❤️❤️ jesteście cudowne! Już spieszę z info czego się dowiedziałam.
Pan doktor nas bardzo zaskoczył, bo jego podejście jest zupełnie inne niż lekarzy w PL. Stwierdził, że niskie AMH nie jest podstawą do postawienia diagnozy o niepłodności, a w związku z tym, że relatywnie krótko się staramy i w międzyczasie była ciąża, to on zaleca dalsze starania naturalne - tak max trzy miesiące, bo jednak AMH wciąż spada. Mimo wszystko uzgodniliśmy, że rozpoczniemy IVF we wrześniu (22.08 muszę pojechać wpłacić zaliczkę). W związku z tym zamierzam w tym miesiącu odpuścić wszystko, tj. żadnych monitoringów, żadnego mierzenia temperatury, badań, progesteronu, stymulacji, itd. Odpuszczam to wszystko, bo muszę od tego odpocząć,a czuje się spokojniejsza mając w głowie, że IVF jest już dogadane i jestem już pod opieką osoby, która ma dużo sukcesów z niskim AMH. Jeśli zmienimy zdanie, to przesuniemy je na październik i ta elastyczność też jest wspaniała. Ogromnie się cieszę, że mogłam dzisiaj porozmawiać z panem doktorem, bo dużo nam wyjaśnił i odpowiedział na milion naszych pytań.
Dziękuję Wam za trzymanie kciuków i dobre myśli 😘😘😘
Elza1234, Pinkflower, alauda, Butterfly23, Lia., izzy91, S.Roszpunka, Wron Kraa, pandzia 🐼 lubią tę wiadomość
2023 ♡ - 2 straty
2024 ♡ - IVF ✰
- 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
- 08.2024 ✖
- 09.2024 ✖ nieudana mezoterapia
- 11.2024 ✖
---
Każda kropla morzem dla mej łódki... -
JaMiNi, wysłałam zaproszenie. Napisz proszę na priv jakich knajpek szukasz to wszystko Ci napiszę ❤️2023 ♡ - 2 straty
2024 ♡ - IVF ✰
- 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
- 08.2024 ✖
- 09.2024 ✖ nieudana mezoterapia
- 11.2024 ✖
---
Każda kropla morzem dla mej łódki... -
Echo - cudne wieści. A jak z językiem? Rozmowa była po ang? Czy pan doktor mówił po polsku?
Pinkflower lubi tę wiadomość
PCOS
3 lata starań
2 straty
2024 - in vitro
I transfer - ❌
II transfer - 💔
III transfer - ❌
IV transfer
10 dpt beta 448 🥹
14 dpt beta 2396 🥳🥹❤️
20 dpt zarodek z akcja serca ❤️🔥
35 dpt 1.73 cm człowieczka
-
O kurczę 😳 jestem mega ciekawa co to za badanie. No ale przecież badanie nasienia jak robił to przy przerwie kilkudniowej. Więc jak?Lia. wrote:No i super ❤️ Czasami, nawet jak człowiek ma serdecznie dość, to ciężko się zatrzymać, bo przecież "trzeba działać". A jak mus to mus i tyle. Obyś odpoczęła w tym miesiącu
A co do przerwy to też myślę, że 3-4 dni to tak optymalnie, wyniki wyjdą najbliższe prawdzie.
W ogóle wiecie, że mojemu mężowi wyszło w jednym badaniu, że po 24 h 100% plemników było martwych? Nie mam pojęcia co to było za badanie, ale faktycznie udawało nam się tylko, jak się kochaliśmy codziennie. Ale weź człowieku to rób 4-5 dni ciągiem i jeszcze przy tym nie miej z tyłu głowy presji 🥴
Butterfly, dzięki za pomysł na śniadanie, takiej tortilli z jajecznicą jeszcze nie jadłam 😊 Co dajesz jeszcze do środka?
Dodaje mozzarellę, szynkę drobiową, pomidory, paprykę i jakiś sosik. Najczęściej ketchup. I jak mam to zieleninę też daje szpinak lub rukolę.
Składam i podsmażam. A jak robię bez jajek, albo zrobię jajecznicę i nakładam bezpośrednio na placek to smaruje najpierw ketchupem lub majonezem ( polecam wam wegański z biedronki lub light o połowa mniej kalorii- wegański jest jeszcze połowę tańszy niż ten light a w smaku nie różni się niczym) układam resztę składam w taką kieszonkę i podsmażam albo na patelni albo na grillu elektrycznym
Lia. lubi tę wiadomość
-
Żebyś mogła szukać w sobie winy za niepowodzenia, to najpierw musi się zbadać Twój mąż. Co do tego, że organizm pamięta. Spójrz na to forum. To jest jakiś tam % dziewczyn, którym się uda zajść w ciążę do 3 miesiący.syska wrote:Dziękuję ❤
Rozmawialiśmy wczoraj z mężem, że nic już nie rozumiemy. Bo w grudniu udało się odrazu zajść w ciążę, potem poronienie. Więc myśleliśmy że ja mam problem z donoszeniem ciąży. A teraz przecież z kolei nie mogę w nią zajść. Dziś rozmawiałam z mamą i ona mi moiw że przecież każdy lekarz powtarza że po poronieniu się szybciej zachodzi w ciążę, że organizm pamięta. Więc mam myśli, że chyba serio musi być coś że mną nie tak. Znam taka dziewczynę starsza ode mnie, poroniła w tamtym roku i za 3 miesiące była w ciąży. Teraz ma 2 miesięczna córeczkę.
Nie wierzę że luz by pomógł. Poza tym ja go nie umiem złapać.
Wydaje mi się, że dziecko dało by mi ogromnego kopa do życia. Pewnie każdej z nas po takich przejściach. Tak bardzo chce miec chociaż jedni zdrowe. 😭
Przepraszam za chaos
Ja nie jestem w teamie odpuść a zajdziesz, ale serio luzu i zdrowego podejścia trzeba złapać.
Pinkflower, Echo lubią tę wiadomość
-
Echo, to dobre wiadomości❤️ w Twoim poście wyczuwa się juz duzo spokoju. Cieszę sie, ze ta wizyta pomogła Ci spojrzeć pozytywnie w przyszłość🤗
Pinkflower, Echo lubią tę wiadomość
83; AMH 0,73
10.2021 -iui 👧🏻 ❤️
05.23 💔 9/10tc łyżeczkowanie
➡️1 IVF -> ❄️
FET 06.08 (3BB) ❌
➡️2 IVF -> ❄️❄️❄️ -
Lia. wrote:Syska Kochana, wiem jak to jest ciężkie. I że człowiek się mimowolnie porównuje z innymi.
Ale to, że nie udało się w ciągu 3 miesięcy to nie znaczy, że masz problem z zajściem w ciążę. Patrząc na dzisiejszy świat i to, jakie ludzie mają problemy, mogę śmiało powiedzieć, że zajście w ciążę do roku czasu jest błogosławieństwiem, a w pierwszym cyklu starań (jak Wy) to jest jak wygrana w totka.
Nie jest powiedziane, że nie uda się Wam za miesiąc, dwa, czy w ciągu kilku następnych. Jedno jest ważne - daj sobie przestrzeń. Nie zakładaj, że w danym cyklu musi się Wam udać, bo jak nie, to życie Ci się zawali. Ja widzę, że te wszystkie badania bardzo źle na Ciebie działają, i może po tej drożności naprawdę odpocznij z miesiąc od lekarzy. Bo jedno poronienie (wiem że to przykre) ale nie znaczy jeszcze ze coś jest z Tobą nie tak.
I jeszcze coś - pamiętaj, że takie historie, że ktoś zaszedł w ciążę miesiąc czy dwa po poronieniu dobrze się rozpowiadają. A później inne dziewczyny robią sobie ogromne nadzieje i wpędzają się tylko w niepotrzebny stres.
Przytulam.. Wiesz że wszystkie byśmy chciały tego samego, a jednak każdej z nas cierpliwość jest wystawiana na próbę 😔 Nie jesteś sama.
Lia, jesteś wspaniałą osobą.❤ Naprawdę i myślę ze bardzo dobry człowiekiem. Nawet nie wiesz jak racjonalne podejście ma na mnie dobry wpływ. Nikt nie umie że mną tak porozmawiać jak osoba która przeszła to samo. I wiesz miałaś rację, już mi lżej na sercu, że komuś mogłam to napisać.
Wiem, że to nie jest jeszcze tak długo. Tak, ta drożność zrobię bo nie chce zaprzepaścić tych 3 miesięcy badań, monitow a potem myślę że serii przerwa. Tak nawet ginka mi mówiła.
Wiem, że wszystkie walczymy o to samo. Każde 2 kreski są budujące. Za Ciebie też bardzo mocno trzymam kciuki kochana ❤😘
Echo, Lia. lubią tę wiadomość
29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
16.10 205 gram księżniczki 🩷
18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
05.11 połówkowe, 360 g dziewczynki 👶
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150
-
Wspaniała wiadomość ❤️ tak się cieszę, że udało Ci się do niego dostać dziś i że jesteś podbudowana. I ten odpoczynek… to będzie błogosławieństwo.Echo wrote:Dziękuję, że o mnie pamiętacie ❤️❤️❤️ jesteście cudowne! Już spieszę z info czego się dowiedziałam.
Pan doktor nas bardzo zaskoczył, bo jego podejście jest zupełnie inne niż lekarzy w PL. Stwierdził, że niskie AMH nie jest podstawą do postawienia diagnozy o niepłodności, a w związku z tym, że relatywnie krótko się staramy i w międzyczasie była ciąża, to on zaleca dalsze starania naturalne - tak max trzy miesiące, bo jednak AMH wciąż spada. Mimo wszystko uzgodniliśmy, że rozpoczniemy IVF we wrześniu (22.08 muszę pojechać wpłacić zaliczkę). W związku z tym zamierzam w tym miesiącu odpuścić wszystko, tj. żadnych monitoringów, żadnego mierzenia temperatury, badań, progesteronu, stymulacji, itd. Odpuszczam to wszystko, bo muszę od tego odpocząć,a czuje się spokojniejsza mając w głowie, że IVF jest już dogadane i jestem już pod opieką osoby, która ma dużo sukcesów z niskim AMH. Jeśli zmienimy zdanie, to przesuniemy je na październik i ta elastyczność też jest wspaniała. Ogromnie się cieszę, że mogłam dzisiaj porozmawiać z panem doktorem, bo dużo nam wyjaśnił i odpowiedział na milion naszych pytań.
Dziękuję Wam za trzymanie kciuków i dobre myśli 😘😘😘
Echo lubi tę wiadomość
-
Butterfly23 wrote:Żebyś mogła szukać w sobie winy za niepowodzenia, to najpierw musi się zbadać Twój mąż. Co do tego, że organizm pamięta. Spójrz na to forum. To jest jakiś tam % dziewczyn, którym się uda zajść w ciążę do 3 miesiący.
Ja nie jestem w teamie odpuść a zajdziesz, ale serio luzu i zdrowego podejścia trzeba złapać.
Bedzie się badał, wtedy co ja. Nie odpuszczę mu tego ale na szczęście on też chcę 🙂 Moja mama mi właśnie wczoraj zwróciła uwagę, ze czemu tylko ja się badam.
Butterfly23 lubi tę wiadomość
29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
16.10 205 gram księżniczki 🩷
18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
05.11 połówkowe, 360 g dziewczynki 👶
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150
-
Echo wrote:Dziękuję, że o mnie pamiętacie ❤️❤️❤️ jesteście cudowne! Już spieszę z info czego się dowiedziałam.
Pan doktor nas bardzo zaskoczył, bo jego podejście jest zupełnie inne niż lekarzy w PL. Stwierdził, że niskie AMH nie jest podstawą do postawienia diagnozy o niepłodności, a w związku z tym, że relatywnie krótko się staramy i w międzyczasie była ciąża, to on zaleca dalsze starania naturalne - tak max trzy miesiące, bo jednak AMH wciąż spada. Mimo wszystko uzgodniliśmy, że rozpoczniemy IVF we wrześniu (22.08 muszę pojechać wpłacić zaliczkę). W związku z tym zamierzam w tym miesiącu odpuścić wszystko, tj. żadnych monitoringów, żadnego mierzenia temperatury, badań, progesteronu, stymulacji, itd. Odpuszczam to wszystko, bo muszę od tego odpocząć,a czuje się spokojniejsza mając w głowie, że IVF jest już dogadane i jestem już pod opieką osoby, która ma dużo sukcesów z niskim AMH. Jeśli zmienimy zdanie, to przesuniemy je na październik i ta elastyczność też jest wspaniała. Ogromnie się cieszę, że mogłam dzisiaj porozmawiać z panem doktorem, bo dużo nam wyjaśnił i odpowiedział na milion naszych pytań.
Dziękuję Wam za trzymanie kciuków i dobre myśli 😘😘😘
Echo, ale się cieszę, za tyle pozytywnych informacji ❤
Wszystkie czekałyśmy na Ciebie. Super ten lekarz 😊
Jaki jasny plan, no cudownie. Uśmiecham się od ucha do ucha. Popatrz zapewniła sobie ten spokoj i odpoczynek drążąc i nie odpuszczając ani na chwilę. Jesteś super silna babka 💪❤
Echo lubi tę wiadomość
29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
16.10 205 gram księżniczki 🩷
18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
05.11 połówkowe, 360 g dziewczynki 👶
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150
-
Lia. wrote:Syska Kochana, wiem jak to jest ciężkie. I że człowiek się mimowolnie porównuje z innymi.
Ale to, że nie udało się w ciągu 3 miesięcy to nie znaczy, że masz problem z zajściem w ciążę. Patrząc na dzisiejszy świat i to, jakie ludzie mają problemy, mogę śmiało powiedzieć, że zajście w ciążę do roku czasu jest błogosławieństwiem, a w pierwszym cyklu starań (jak Wy) to jest jak wygrana w totka.
Nie jest powiedziane, że nie uda się Wam za miesiąc, dwa, czy w ciągu kilku następnych. Jedno jest ważne - daj sobie przestrzeń. Nie zakładaj, że w danym cyklu musi się Wam udać, bo jak nie, to życie Ci się zawali. Ja widzę, że te wszystkie badania bardzo źle na Ciebie działają, i może po tej drożności naprawdę odpocznij z miesiąc od lekarzy. Bo jedno poronienie (wiem że to przykre) ale nie znaczy jeszcze ze coś jest z Tobą nie tak.
I jeszcze coś - pamiętaj, że takie historie, że ktoś zaszedł w ciążę miesiąc czy dwa po poronieniu dobrze się rozpowiadają. A później inne dziewczyny robią sobie ogromne nadzieje i wpędzają się tylko w niepotrzebny stres.
Przytulam.. Wiesz że wszystkie byśmy chciały tego samego, a jednak każdej z nas cierpliwość jest wystawiana na próbę 😔 Nie jesteś sama.
Zgadzam się z Lia. Syska moje kochanie, wiem jak się czujesz, bo czuję się tak samo i też miałam takie przemyślenia, że innym się udaje a mnie nie 😞 Jest jednak tak jak Lia pisze, takie historie super się sprzedają. Tak samo jak słynne już wakacje i inne urban legends. Jak zajdziesz w ciążę to z kolei będziesz słuchać jak inne kobiety przechodzą przez to bez objawów, nie przytyły nawet 1kg, a poród trwał tyle co kichnięcie. Nie porównuj się, odpuść sobie ten stres. Nie myśl źle o sobie, bo jesteś naprawdę super i wszystko z Tobą ok ❤️ to normalne, że starania trwają. Przytulam mocno ❤️❤️❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2023, 16:29
Lia. lubi tę wiadomość
2023 ♡ - 2 straty
2024 ♡ - IVF ✰
- 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
- 08.2024 ✖
- 09.2024 ✖ nieudana mezoterapia
- 11.2024 ✖
---
Każda kropla morzem dla mej łódki... -
Mówi po polsku 😊 i to całkiem nieźle!Elza1234 wrote:Echo - cudne wieści. A jak z językiem? Rozmowa była po ang? Czy pan doktor mówił po polsku?
Pinkflower, Elza1234, Lia. lubią tę wiadomość
2023 ♡ - 2 straty
2024 ♡ - IVF ✰
- 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
- 08.2024 ✖
- 09.2024 ✖ nieudana mezoterapia
- 11.2024 ✖
---
Każda kropla morzem dla mej łódki... -
Butterfly23 wrote:O kurczę 😳 jestem mega ciekawa co to za badanie. No ale przecież badanie nasienia jak robił to przy przerwie kilkudniowej. Więc jak?
Dodaje mozzarellę, szynkę drobiową, pomidory, paprykę i jakiś sosik. Najczęściej ketchup. I jak mam to zieleninę też daje szpinak lub rukolę.
Składam i podsmażam. A jak robię bez jajek, albo zrobię jajecznicę i nakładam bezpośrednio na placek to smaruje najpierw ketchupem lub majonezem ( polecam wam wegański z biedronki lub light o połowa mniej kalorii- wegański jest jeszcze połowę tańszy niż ten light a w smaku nie różni się niczym) układam resztę składam w taką kieszonkę i podsmażam albo na patelni albo na grillu elektrycznym
Biegnę do gestapo, ale jak wrócę to napiszę Wam super przepis na pesto bazyliowe, które jest tak pyszne,że spokojnie możecie go użyć do tortilli czy kanapek zamiast masla czy majonezu 😋 może będziecie chciały wypróbowaćWiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2023, 16:36
Pinkflower, Butterfly23 lubią tę wiadomość
2023 ♡ - 2 straty
2024 ♡ - IVF ✰
- 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
- 08.2024 ✖
- 09.2024 ✖ nieudana mezoterapia
- 11.2024 ✖
---
Każda kropla morzem dla mej łódki... -
Echa super wiadomości życzę powodzenia z tym in vitro, trzymam mocno kciuki żebyś jak najszybciej była w ciąży.
Syska proszę nie myśl tak. To nie twoja wina. Nie możesz się porównywać ja prawie dwa lata temu poroniłam od tamtej pory nawet nie zbliżyłam się do ciąży. A teraz wiem że nawet to przysłowiowe danie na luz nic by nie dało bo prawdopodobnie mam niepłodność wtórna i bez pomocy medycznej nic z tego nie będzie.
W naszym związku to prawdopodobnie ja jestem ta zepsuta a badanie nasienia pewnie da powiedzenie że problem leży u mnie
Echo lubi tę wiadomość
Dawniej Biedrona89
11.2021- puste jajo płodowe 💔
17.07.2018 - Franio 💙💙
17.04.2021 - Jaś 💙💙
Kwas foliowy, Wit D3
Morfologia nasienia - ✅
HyCoSy - oba jajowodu drożne
Histeroskopia - stan zapalny i mikropolipowatość endometrium
Lipiec 2024 Wracamy do starań 😊 lametta+Ovitrelle+luteina
"Póki Bóg nie raczy odsłonić przyszłości ludzkiej, cała ludzka mądrość będzie się mieścić w tych paru słowach: Czekać i nie tracić nadziei!" A.Dumas -
Echo jak się cieszę!!! I widzę że w ciebie też wstąpiła dobra energia, super! 🥰Echo wrote:Dziękuję, że o mnie pamiętacie ❤️❤️❤️ jesteście cudowne! Już spieszę z info czego się dowiedziałam.
Pan doktor nas bardzo zaskoczył, bo jego podejście jest zupełnie inne niż lekarzy w PL. Stwierdził, że niskie AMH nie jest podstawą do postawienia diagnozy o niepłodności, a w związku z tym, że relatywnie krótko się staramy i w międzyczasie była ciąża, to on zaleca dalsze starania naturalne - tak max trzy miesiące, bo jednak AMH wciąż spada. Mimo wszystko uzgodniliśmy, że rozpoczniemy IVF we wrześniu (22.08 muszę pojechać wpłacić zaliczkę). W związku z tym zamierzam w tym miesiącu odpuścić wszystko, tj. żadnych monitoringów, żadnego mierzenia temperatury, badań, progesteronu, stymulacji, itd. Odpuszczam to wszystko, bo muszę od tego odpocząć,a czuje się spokojniejsza mając w głowie, że IVF jest już dogadane i jestem już pod opieką osoby, która ma dużo sukcesów z niskim AMH. Jeśli zmienimy zdanie, to przesuniemy je na październik i ta elastyczność też jest wspaniała. Ogromnie się cieszę, że mogłam dzisiaj porozmawiać z panem doktorem, bo dużo nam wyjaśnił i odpowiedział na milion naszych pytań.
Dziękuję Wam za trzymanie kciuków i dobre myśli 😘😘😘
Echo lubi tę wiadomość
03.2023 - 9tc 💔
25.03.2024 - Zuzia 💓 3300g, 53cm 🌈
-
Jednorożec89 wrote:Echa super wiadomości życzę powodzenia z tym in vitro, trzymam mocno kciuki żebyś jak najszybciej była w ciąży.
Syska proszę nie myśl tak. To nie twoja wina. Nie możesz się porównywać ja prawie dwa lata temu poroniłam od tamtej pory nawet nie zbliżyłam się do ciąży. A teraz wiem że nawet to przysłowiowe danie na luz nic by nie dało bo prawdopodobnie mam niepłodność wtórna i bez pomocy medycznej nic z tego nie będzie.
W naszym związku to prawdopodobnie ja jestem ta zepsuta a badanie nasienia pewnie da powiedzenie że problem leży u mnie
Kochana, to nie Twoja wina. Nie myśl tak źle o sobie, wszystko jeszcze może się ułożyć 🤞🤞🍀 tu nie ma tych zepsutych u tych dobrych, tylko jesteście w tym razem i jest to Wasza wspólna walka.
Trzymam mocno kciuki 😘❤️
Butterfly23 lubi tę wiadomość
2023 ♡ - 2 straty
2024 ♡ - IVF ✰
- 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
- 08.2024 ✖
- 09.2024 ✖ nieudana mezoterapia
- 11.2024 ✖
---
Każda kropla morzem dla mej łódki... -
@Echo trzymam kciuki za Twój plan!
@syska uda się zobaczysz! Dla kazdej znasz znajdzie się 🌈
A ja mam wyniki z dzisiaj:) dziękuję za każdy kciuk!
Dla porównania:
Góra to beta 76, a dół 308:)
Czyli
Ale się cieszę oby teraz było wszystko dobrze!
Poprzednia ciąża prawdopodobnie zakończyła się w wyniku infekcji, to teraz musi być dobrze! Prawda?Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2023, 16:42
Echo, izzy91, Jednorożec89, Pinkflower, Butterfly23, Elza1234, JaMiNi, S.Roszpunka, alauda, ELka, Iza1234, Lia., pandzia 🐼 lubią tę wiadomość
👗35l. AMH 2.2
👖36l.
Pierwsza ciąża
27.04.2023 💔 8tc
A teraz:
1.08.2023 ⏸️ Beta 76
3.08 Beta 308
21.08 mamy ❤️ w 6t3d
20.09 3.96 cm w 10t6d
27.09 5.3 cm prenatalne - zdrowy brzdąc:)
18.10/15.11 wszystko ok!
6.12 459g naszego ☀️
27.12 to 💓
17.01 już 1300g 🌞
7.02/28.02 wszystko ok!
19.03 Klara jest już z nami! 36i4, 53 cm, 2750g
