Starania o Tęczowego Malucha 🌈💚
-
WIADOMOŚĆ
-
JaMiNi wrote:Kadza ale problem w tym ze ja te mdłości miałam, wczoraj to masakra i na dodatek jakbym była najedzona po korek cały dzien a dzisiaj jak młody bóg
-
Dziewczynki jestem już po! Jeju nie spodziewałam się że to badanie będzie takie stresujące 🫣
Wszystko jest na swoim miejscu, no i mamy na 90 procent dziewczynkę 🩷 po cichu na to liczyłam choć wiadomo że najważniejsze żeby było zdrowe. Na początku mała sobie spala a później zaczęła machać rączkami i nóżkami, pierwszy raz widziałam jak się rusza i cieszę się że mój mąż mógł mi towarzyszyć 🥹
Przesyłam foteczke dla cioteczek: https://ibb.co/cgpcv6Y
Pobrali mi jeszcze krew na pappa i za tydzień mam dostać wyniki na maila, ale wiem że to głównie statystyka więc jakoś się nie martwię.Wron Kraa, Gradiola, Butterfly23, Elza1234, alauda, Lia., Kadża, Jednorożec89, S.Roszpunka, Pinkflower, pandzia 🐼, Kędziorka lubią tę wiadomość
-
izzy91 wrote:Dziewczynki jestem już po! Jeju nie spodziewałam się że to badanie będzie takie stresujące 🫣
Wszystko jest na swoim miejscu, no i mamy na 90 procent dziewczynkę 🩷 po cichu na to liczyłam choć wiadomo że najważniejsze żeby było zdrowe. Na początku mała sobie spala a później zaczęła machać rączkami i nóżkami, pierwszy raz widziałam jak się rusza i cieszę się że mój mąż mógł mi towarzyszyć 🥹
Przesyłam foteczke dla cioteczek: https://ibb.co/cgpcv6Y
Pobrali mi jeszcze krew na pappa i za tydzień mam dostać wyniki na maila, ale wiem że to głównie statystyka więc jakoś się nie martwię.izzy91 lubi tę wiadomość
'83
2020 -córka 4 lata❤️
2023 - 6 tc 💔 -
izzy91 wrote:Dziewczynki jestem już po! Jeju nie spodziewałam się że to badanie będzie takie stresujące 🫣
Wszystko jest na swoim miejscu, no i mamy na 90 procent dziewczynkę 🩷 po cichu na to liczyłam choć wiadomo że najważniejsze żeby było zdrowe. Na początku mała sobie spala a później zaczęła machać rączkami i nóżkami, pierwszy raz widziałam jak się rusza i cieszę się że mój mąż mógł mi towarzyszyć 🥹
Przesyłam foteczke dla cioteczek: https://ibb.co/cgpcv6Y
Pobrali mi jeszcze krew na pappa i za tydzień mam dostać wyniki na maila, ale wiem że to głównie statystyka więc jakoś się nie martwię.izzy91 lubi tę wiadomość
-
Ja bym sie zdecydowała na adopcję, moj mąż jest temu przeciwny. Wolałby życie w dwójkę.
Nie to żebym miała aż tak silny instynkt macierzyński ale kiedyś jak byłam dzieckiem był taki dokument na TVP chyba „Kochaj mnie Mamo” o dzieciach w domach dziecka. Płakałam na każdym odcinku i prosiłam rodziców żeby zaadoptowali dziecko a ja sie będę nim opiekować (miałam chyba jakieś 10-12 lat). Najchętniej każdemu dziecku dałabym mnóstwo miłości i ciepły, bezpieczny dom.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2023, 17:20
Lia., Kadża, Butterfly23 lubią tę wiadomość
10.2021 -👧🏻 ❤️
05.23 💔 9/10tc łyżeczkowanie
AMH 0,73
02/24➡️1 IVF -> ❄️
1x FET ❌
08/24➡️2 IVF -> ❄️❄️❄️
3x FET ❌
04/25➡️3IVF ->
ET ❌ cb
+ ❄️ -
izzy91 wrote:Dziewczynki jestem już po! Jeju nie spodziewałam się że to badanie będzie takie stresujące 🫣
Wszystko jest na swoim miejscu, no i mamy na 90 procent dziewczynkę 🩷 po cichu na to liczyłam choć wiadomo że najważniejsze żeby było zdrowe. Na początku mała sobie spala a później zaczęła machać rączkami i nóżkami, pierwszy raz widziałam jak się rusza i cieszę się że mój mąż mógł mi towarzyszyć 🥹
Przesyłam foteczke dla cioteczek: https://ibb.co/cgpcv6Y
Pobrali mi jeszcze krew na pappa i za tydzień mam dostać wyniki na maila, ale wiem że to głównie statystyka więc jakoś się nie martwię.
izzy91 lubi tę wiadomość
-
Izzy, jaki śliczny malutki Dzidziuś! Bardzo się cieszę, że wszystko w porządku ❤️ Pewnie będziesz spać dobrze po tym dniu pełnym nerwów 😅
Gradiola, mogłabyś opowiedzieć coś więcej o tej procedurze? Słyszałam, że jest dość trudna, a Twoje słowa to potwierdzają. Po jakim czasie zdecydowaliście się na adopcję? Czy teraz już odpuściliście temat? Bardzo mnie to interesuje.
izzy91, Pinkflower lubią tę wiadomość
⛈️ kir AA, MTHFR i PAI-1 hetero, wysoka homocysteina
Ja 28, mąż 38 🎂
Starania od czerwca '21
marzec '22 - cb 💔
listopad '22 - trzecia IUI - cb 💔
styczeń '23 - poronienie 7+2 tc 💔, zdrowa córeczka 🥺
styczeń '24 - 1 ICSI w DE: 1 blastka 4BC - ❌
luty '24 - 2 ICSI w DE: 1 blastka 4CB - ❌
październik '24 - 3 ICSI w CZ: 2 blastki 4BC i 1B - coś drgnęło 💔
25.11.24: transfer mrożaczka 3BB ✨
7dpt ⏸️, beta 32 🥹; 9 dpt 58,8; 14 dpt 533,2; 16 dpt 2046, przyrost 273.5% 🚀😍
22 dpt 5+6 tc: 0,21 cm 🍬 z bijącym serduszkiem 💗
06.02: I prenatalne + NIPT, 7,3 cm zdrowego chłopca 🩵
10.04: II prenatalne, 26 cm i 468 g 🩵
28.05: III prenatalne, 38 cm i 1251 g 🩵
PTP 14.08.25, czekamy ⏳🥹
-
Izzy, wspaniale wieści 😍 śliczna dziewczynka 😍 ile ma cm? 😍❤️17.09.2009 ❤ córka, 27 tc
03.2023 💔
09.2024 💔
11.2023 AMH 2,27
KIR - AA, brak implantacyjnych
02.2025 kwalifikacja do ivf
AMH 1,05
Nasienie ✖️
Kariotypy: 👱♀️✅️ 🧑✅️
🧑AZF i CFTR - prawidłowe✅️
• ❄️ AA i ❄️ AB
• 16.06.25 FET AA ✖️ -
Lia:
Tak, my już odpuściliśmy. Procedura zaczyna się od wywiadu i odwiedzin w domu. Sprawdzają warunki. Potem jeśli im one odpowiadają zapraszają Cię na wizytę w ośrodku, gdzie musisz przejść przez sitko setki psychologicznych pytań a potem jest już tylko gorzej.. Sięgają do Twojego dzieciństwa, trudnych spraw, wyciągają rzeczy z przeszłości bardzo wnikliwie i bardzo sprytnie. Potem jest przejście do kolejnych pytań dlaczego chcesz adoptować dziecko również wnikliwych, potem przedstawiają Ci adopcje i dzieci z najgorszej strony. W naszym przypadku stwierdzili, że mąż nie jest przekonany do adopcji a u mnie jest problem ponieważ moi rodzice są po rozwodzie, więc dostaliśmy skierowanie oboje na *uwaga* dodatkowe terapie które mają nam pomóc najpierw odnaleźć siebie a potem wrócić do procedury ..byłam tak tym wstrząśnięta że brak słów, zniesmaczona...zmęczona psychicznie jak to wszystko wygląda a dzieci czekają na rodziców...rozumiem, że trzeba na poważnie sprawdzić potencjalną rodzinę adopcyjną ale to jak to wygląda w rzeczywistości moim zdaniem jest straszne 🙈 zrezygnowaliśmy i nie chcemy tam więcej wracać. Potem zaszlam w ciążę i urodziłam córkę.'83
2020 -córka 4 lata❤️
2023 - 6 tc 💔 -
Gradiola wrote:Lia:
Tak, my już odpuściliśmy. Procedura zaczyna się od wywiadu i odwiedzin w domu. Sprawdzają warunki. Potem jeśli im one odpowiadają zapraszają Cię na wizytę w ośrodku, gdzie musisz przejść przez sitko setki psychologicznych pytań a potem jest już tylko gorzej.. Sięgają do Twojego dzieciństwa, trudnych spraw, wyciągają rzeczy z przeszłości bardzo wnikliwie i bardzo sprytnie. Potem jest przejście do kolejnych pytań dlaczego chcesz adoptować dziecko również wnikliwych, potem przedstawiają Ci adopcje i dzieci z najgorszej strony. W naszym przypadku stwierdzili, że mąż nie jest przekonany do adopcji a u mnie jest problem ponieważ moi rodzice są po rozwodzie, więc dostaliśmy skierowanie oboje na *uwaga* dodatkowe terapie które mają nam pomóc najpierw odnaleźć siebie a potem wrócić do procedury ..byłam tak tym wstrząśnięta że brak słów, zniesmaczona...zmęczona psychicznie jak to wszystko wygląda a dzieci czekają na rodziców...rozumiem, że trzeba na poważnie sprawdzić potencjalną rodzinę adopcyjną ale to jak to wygląda w rzeczywistości moim zdaniem jest straszne 🙈 zrezygnowaliśmy i nie chcemy tam więcej wracać. Potem zaszlam w ciążę i urodziłam córkę. -
Gradiola wrote:Lia:
Tak, my już odpuściliśmy. Procedura zaczyna się od wywiadu i odwiedzin w domu. Sprawdzają warunki. Potem jeśli im one odpowiadają zapraszają Cię na wizytę w ośrodku, gdzie musisz przejść przez sitko setki psychologicznych pytań a potem jest już tylko gorzej.. Sięgają do Twojego dzieciństwa, trudnych spraw, wyciągają rzeczy z przeszłości bardzo wnikliwie i bardzo sprytnie. Potem jest przejście do kolejnych pytań dlaczego chcesz adoptować dziecko również wnikliwych, potem przedstawiają Ci adopcje i dzieci z najgorszej strony. W naszym przypadku stwierdzili, że mąż nie jest przekonany do adopcji a u mnie jest problem ponieważ moi rodzice są po rozwodzie, więc dostaliśmy skierowanie oboje na *uwaga* dodatkowe terapie które mają nam pomóc najpierw odnaleźć siebie a potem wrócić do procedury ..byłam tak tym wstrząśnięta że brak słów, zniesmaczona...zmęczona psychicznie jak to wszystko wygląda a dzieci czekają na rodziców...rozumiem, że trzeba na poważnie sprawdzić potencjalną rodzinę adopcyjną ale to jak to wygląda w rzeczywistości moim zdaniem jest straszne 🙈 zrezygnowaliśmy i nie chcemy tam więcej wracać. Potem zaszlam w ciążę i urodziłam córkę.
Powiem Ci ze w szoku jestem. Miałam koleżankę (miałam, bo zginęła z mężem w wypadku miesiąc po adopcji córeczki), gdzie procedurę przeszli w mega przyjaznych okolicznościach, ani razu nie mówiła o takich przeżyciach. Także chyba to zależy od miejsca, gdzie się ludzie starają o adopcję dziecka.
Tyle dzieci jest bez rodziców.... a utrudniają ośrodki 😔17.09.2009 ❤ córka, 27 tc
03.2023 💔
09.2024 💔
11.2023 AMH 2,27
KIR - AA, brak implantacyjnych
02.2025 kwalifikacja do ivf
AMH 1,05
Nasienie ✖️
Kariotypy: 👱♀️✅️ 🧑✅️
🧑AZF i CFTR - prawidłowe✅️
• ❄️ AA i ❄️ AB
• 16.06.25 FET AA ✖️ -
izzy91 wrote:6,5 cm
Kawał super dzidziusia 😍17.09.2009 ❤ córka, 27 tc
03.2023 💔
09.2024 💔
11.2023 AMH 2,27
KIR - AA, brak implantacyjnych
02.2025 kwalifikacja do ivf
AMH 1,05
Nasienie ✖️
Kariotypy: 👱♀️✅️ 🧑✅️
🧑AZF i CFTR - prawidłowe✅️
• ❄️ AA i ❄️ AB
• 16.06.25 FET AA ✖️ -
Też jestem w szoku że to tak wygląda bo mam znajoma co ma dwoje dzieci adoptowanych w sumie oni też nie mogli mieć swoich dzieci adoptowali półroczne maleństwo potem urodziła im się ich dziecko a potem adoptowali jeszcze trzymiesięczną dziewczynkę. I teraz z tego co wiem są w trakcie procedury starają się o rodzeństwo dwie dziewczynki jedna 9 lat a druga 6 już są na końcówce
S.Roszpunka lubi tę wiadomość
Dawniej Biedrona89
11.2021- puste jajo płodowe 💔
17.07.2018 - Franio 💙💙
17.04.2021 - Jaś 💙💙
Kwas foliowy, Wit D3
Morfologia nasienia - ✅
HyCoSy - oba jajowodu drożne
Histeroskopia - stan zapalny i mikropolipowatość endometrium
Lipiec 2024 Wracamy do starań 😊 lametta+Ovitrelle+luteina
"Póki Bóg nie raczy odsłonić przyszłości ludzkiej, cała ludzka mądrość będzie się mieścić w tych paru słowach: Czekać i nie tracić nadziei!" A.Dumas -
Izzy, gratulacje. Sama słodycz 😘❤😊29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
16.10 205 gram księżniczki 🩷
18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
05.11 połówkowe, 360 g dziewczynki 👶
18.11 544 g słodkiej 🍓
09.12 874 g 🩷
23.12 1119 g 👸
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150
-
Gradiola, jestem przerażona naprawdę. Dzieci cierpią a oni robią z ludzi wariatów. Boli mnie to
Wracaliśmy z mężem razem z pracy i zapytałam go czy wierzy w to że kiedyś będziemy mieć dziecko? Odpowiedział z takim przekonaniem ze tak. Aż mi się chciało płakać 🥺29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
16.10 205 gram księżniczki 🩷
18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
05.11 połówkowe, 360 g dziewczynki 👶
18.11 544 g słodkiej 🍓
09.12 874 g 🩷
23.12 1119 g 👸
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150