Starania o Tęczowego Malucha 🌈💚
-
WIADOMOŚĆ
-
Pinkflower nie możesz tak do tego podchodzić. Ja wiem, że Cię to boli. Ale pomyśl, że za kilka miesięcy z Twojej ciąży też się będą tak cieszyć i będą sobie przekazywać tę informację ☺️Pinkflower wrote:Dziewczyny, czekam dziś już końca pracy tylko.
Znowu informacje, ze laska w ciąży i przekazywanie tego wszystkim i przeżywanie. Ona się na pewno na to zgodziła ale no mam dość i tyle.
Sofka88 lubi tę wiadomość
-
Bezimienna, naprawdę mocno trzymam kciuki! Na samą myśl, jak informujesz męża, że się udało, uśmiecham się od ucha do ucha
Ale rozumiem, że podchodzisz do tego na chłodno. Niepowodzenie pomieszane z rozczarowaniem boli jeszcze bardziej.
P.S. Gratulacje dla męża. Jak widać wszystko idzie w dobrym kierunku❤️
Bezimienna lubi tę wiadomość
83; AMH 0,73
10.2021 -iui 👧🏻 ❤️
05.23 💔 9/10tc łyżeczkowanie
➡️1 IVF -> ❄️
FET 06.08 (3BB) ❌
➡️2 IVF -> ❄️❄️❄️ -
Butterfly23 wrote:Pinkflower nie możesz tak do tego podchodzić. Ja wiem, że Cię to boli. Ale pomyśl, że za kilka miesięcy z Twojej ciąży też się będą tak cieszyć i będą sobie przekazywać tę informację ☺️
Kochana, to jest raczej w ramach sensacji. Takie korpo życie. Juz mi przeszło, takie chwilowe nerwy, może z przemęczenia.
A odnośnie mojej ciąży, bardzo bym chciała ❤29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
16.10 205 gram księżniczki 🩷
18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150
-
Bezimienna wrote:Chciałabym w to wierzyć, ale boje się tego upadku. Prawda taka, że największą niespodziankę chciałabym zrobić mężowi. 🥹
Kończę sprzątać, i po tym maratonie w pracy robię sobie przerwę i totalny chill, pojutrze będę robić ciacho na święta. A tak to jedziemy na gotowe do teściów i rodziców, więc przynajmniej tyle mnie omija.
Ciężko uwierzyć, że przetrwałam, ale pracowałam 5 dni z rzędu, 1 dzień przerwy i potem 7 dni z rzędu. Na dziś padam, w tym okresie szaleństwa organizm tak się domagał cukru, że sobie nie szczędziłam. Bo milion kalorii spalonych w pracy, ale dieta pudełkową nadal trwa.
Trzymam kciuki za Wasze testowanie. W końcu nam się uda i będziemy miały szczęśliwe zakończenie 🥹.
Ja byłam na dobrym etapie by trochę zluzować dwa miesiące temu od tego szaleństwa ciążowego, a w tym miesiącu puściłam hamulce jak widać. 😅 W styczniu wysyłam chłopa na badania nasienia, wyniki wątrobowe się trochę polepszyły, ale ewidentnie alkohol ma do odstawienia na stałe.
Z pozytywnych rzeczy, mąż znalazł pracę.
Bezimienna, kciuki 🤞
Super, że mąż znalazł pracę. Oby wszystko szło po waszej myśli 🥰
Bezimienna lubi tę wiadomość
29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
16.10 205 gram księżniczki 🩷
18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150
-
Wiem, domyślam się, że ludzie jeszcze w ten sposób przeżywają czyjeś ciąże 😁 ale myślę, że na pewno też się trochę cieszą 🙂Pinkflower wrote:Kochana, to jest raczej w ramach sensacji. Takie korpo życie. Juz mi przeszło, takie chwilowe nerwy, może z przemęczenia.
A odnośnie mojej ciąży, bardzo bym chciała ❤
Będzie dobrze, zobaczysz 😘
Pinkflower lubi tę wiadomość
-
Dziękuję Wam 🥹. Ogólnie czułam, że problemu ze znalezieniem pracy nie będzie miał, fakt faktem, że rynek IT trochę zubożał i stawki spadły i ofert jest mniej, ale chłop ma 11 lat doświadczenia, w dużych i mniejszych projektach, zna dużo technologii i jest dobry w tym co robi, ale wpędził mnie trochę w stres jak zaczął panikować, że wysłał CV, a nikt nie oddzwania od trzech dni 😅.
Ja się jednocześnie motam co zrobić, czy szukać nowej pracy, czy nie. Ale w głowie mam taką niechęć do pracy przez moją szefową wyżej, która nie dała mi umowy na czas nieokreślony przez to, że byłam w ciąży. I mam ochotę się wypiąć.
A jednocześnie nie wiem czy ja potrzebuję znowu takiej destabilizacji. Z drugiej strony, jak się trafi fajna oferta, to czemu pracy nie zmienić. 😅 Może to byłby cel na nowy rok... -
Bezimienna, i w dalszym ciągu nie chce dać Ci umowy na czas nieokreślony? Myślisz, że gdzieś z tyłu głowy ma, że niedługo znów możesz jej oznajmić, że jestes w ciąży?
Zmiana pracy to jest zawsze trudny orzech do zgryzienia. Ja również o tym myślę, ale bardziej dlatego, że chcę coś zmienić. Obecnego szefa i pracodawcę bardzo lubię ale wewnątrz firmy nie ma dla mnie jak na razie odpowiednich ofert pracy. Jednak fakt, że się staramy trochę mnie z tym stopuje. Ale wiem, że nie powinnam na to patrzeć a zrobić, to co jest dla mnie dobre w DANYM momencie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2023, 12:07
83; AMH 0,73
10.2021 -iui 👧🏻 ❤️
05.23 💔 9/10tc łyżeczkowanie
➡️1 IVF -> ❄️
FET 06.08 (3BB) ❌
➡️2 IVF -> ❄️❄️❄️ -
Tak, z tego powodu. Zresztą, żeby było śmiesznie, ta kobieta przejęła nas po moim L4 i po poronieniu etc. W teorii nie powinna w ogóle wiedzieć, że byłam w ciąży. Ale wie, i nie wiem czy to powiedziała jej poprzedniczka czy moja kierowniczka. W sierpniu padło pytanie czy planuje zajść w ciążę. W czerwcu mam dostać umowę na czas nieokreślony, bo nie mogą jej przedłużyć po raz kolejny na czas określony, ale wcale się nie zdziwię,jak podziękują mi za pracę, że względu na epizod poronienia. Ogólnie na pytanie czy planuje dziecko w najbliższym czasie powiedziałam, że to pytanie nigdy nie powinno tu paść, po drugie, że nie da się ciszy zaplanować co do dnia, bo może być tak, że w ciążę nigdy już nie zajde albo zajde za miesiąc. A potem się popłakałam. Męczyła mnie tym pytaniem w czasie gdy miałam psychicznie najgorszy czas. Niby mnie przeprosiła, ale powiem Wam, że ta historia wraca i mnie męczy. Ciężko się z kimś współpracuje jak się nie ma zaufania...alauda wrote:Bezimienna, i w dalszym ciągu nie chce dać Ci umowy na czas nieokreślony? Myślisz, że gdzieś z tyłu głowy ma, że niedługo znów możesz jej oznajmić, że jestes w ciąży?
Zmiana pracy to jest zawsze trudny orzech do zgryzienia. Ja również o tym myślę, ale bardziej dlatego, że chcę coś zmienić. Obecnego szefa i pracodawcę bardzo lubię ale wewnątrz firmy nie ma dla mnie jak na razie odpowiednich ofert pracy. Jednak fakt, że się staramy trochę mnie z tym stopuje. Ale wiem, że nie powinnam na to patrzeć a zrobić, to co jest dla mnie dobre w DANYM momencie. -
Bezimienna, ja jestem w szoku. Tak, jak piszesz - to pytanie nigdy nie powinno paść. Poza tym nie rozumiem, jak kobieta może to robić innej kobiecie, nie wykazać zrozumienia a jeszcze kłaść kłody pod nogi.
Mi ostatnio koleżanka zaproponowała pracę (oczywiście musiałabym przejść całą rekrutację). Znamy się z poprzedniej pracy.
Z racji, że się znamy powiedziałam jej, że staramy się o drugie dziecko - może tak być zajdę w ciążę za trzy miesiące, może za rok albo w ogóle. To odpowiedziała, że co ona może na to poradzić? Takie jest życie. Zajdę to zajdę i tyle.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2023, 13:00
83; AMH 0,73
10.2021 -iui 👧🏻 ❤️
05.23 💔 9/10tc łyżeczkowanie
➡️1 IVF -> ❄️
FET 06.08 (3BB) ❌
➡️2 IVF -> ❄️❄️❄️ -
I to jest super podejście. Paradoks taki że szefowa ma dziecko 8 letnie, więc to nie jest w ale aż tak odległa przeszłość, by zapomnieć jak wół cielęciem był.alauda wrote:Bezimienna, ja jestem w szoku. Tak, jak piszesz - to pytanie nigdy nie powinno paść. Poza tym nie rozumiem, jak kobieta może to robić innej kobiecie, nie wykazać zrozumienia a jeszcze kłaść kłody pod nogi.
Mi ostatnio koleżanka zaproponowała pracę (oczywiście musiałabym przejść całą rekrutację). Znamy się z poprzedniej pracy.
Z racji, że się znamy powiedziałam jej, że staramy się o drugie dziecko - może tak być zajdę w ciążę za trzy miesiące, może za rok albo w ogóle. To odpowiedziała, że co ona może na to poradzić? Takie jest życie. Zajdę to zajdę i tyle.
I tak wiecie, dopóki kobieta za często się nie pojawia to mnie ta historia nie rusza. Jak pojawia się za często to i ja jestem myślami, by zmienić pracę. I chyba tak zrobię, zacznę się za czymś rozglądać. Co mi po stabilizacji, skoro tak i tak nie traktuje mnie jako pracownika, poważnie. Mimo, że nigdy nie nawalilam. -
Bezimienna wrote:I to jest super podejście. Paradoks taki że szefowa ma dziecko 8 letnie, więc to nie jest w ale aż tak odległa przeszłość, by zapomnieć jak wół cielęciem był.
I tak wiecie, dopóki kobieta za często się nie pojawia to mnie ta historia nie rusza. Jak pojawia się za często to i ja jestem myślami, by zmienić pracę. I chyba tak zrobię, zacznę się za czymś rozglądać. Co mi po stabilizacji, skoro tak i tak nie traktuje mnie jako pracownika, poważnie. Mimo, że nigdy nie nawalilam.
Ja do niczego Cię nie namawiam, bo sama zadecydujesz, co zrobisz. Ale na ten moment i tak nie masz umowy na czas określony, więc pod tym względem to żadna stabilizacja
83; AMH 0,73
10.2021 -iui 👧🏻 ❤️
05.23 💔 9/10tc łyżeczkowanie
➡️1 IVF -> ❄️
FET 06.08 (3BB) ❌
➡️2 IVF -> ❄️❄️❄️ -
Tak, z drugiej strony stabilizacja pod tym względem, że znam specyfikę pracy, samo miejsce i ludzi, zawsze jest szansa, że trafię na koleżankę z pracy, która jak się dowiedziała, że jestem w ciąży, powiedziała, że ona zap. za dwie nie będzie, i jak ją sobie wyobrażam dalej pracę tutaj. Wtedy miałam przepracować miesiąc, by nie zostawiać ich na lodzie, w marcu miałam iść na L4. Teraz już wiem, że bez najmniejszych skrupułów idę na L4 od razu. Echo trudne decyzje przede mną, ale jak widzę ile jest fajnych ofert pracy z wizją, że będą spoko ludzie, to aż szkoda nie spróbować. 😄 Pracuj.pl podsyła mi w cholerę ofert. Aż w szoku jestem.alauda wrote:Ja do niczego Cię nie namawiam, bo sama zadecydujesz, co zrobisz. Ale na ten moment i tak nie masz umowy na czas określony, więc pod tym względem to żadna stabilizacja
U mnie szyjka jest bardzo wysoko, ledwo ją siegam aktualnie. A śluz kremowy, gęsty, ale w niedużej ilości. Ten cykl naprawdę daje dużo wiary i nadziei na zielony koniec. 😅 W zeszłym cyklu był wodnisty.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2023, 13:43
-
Dla mnie to trochę pod mobbing podlatuje… To jest szantaż. Jak nie zajdziesz w ciążę to dostaniesz umowę na czas nieokreślony.
Podpisuję się pod tym co Alauda wyżej napisała. Że trzeba patrzeć na siebie, co w danym momencie jest dobre dla mnie. Chcesz zmienić pracę? Zmień. Zajdziesz w ciążę? Nie musisz iść od razu na L4. A czy będziesz miała gdzie wrócić po porodzie? Może tak być, że nie, ale czy to będzie jakiś koniec świata? No nie. Znajdziesz inną pracę.
Nie ma co układać życia pod ciążę, bo czekamy nią nią i czekamy i to życie nam ulatuje między palcami i męczymy się z ludźmi, których nie chcemy w swoim życiu.
Bezimienna trzymam mocno kciuki abyś odczarowała nasz wątek i rozwiązała wór z dwoma kreseczkami ☺️🍀🤞🏻
pandzia 🐼, Bezimienna , Pinkflower lubią tę wiadomość
-
Hej 😊
Echo miło,z jesteś. Dbaj o męża, rodzinkę ale nie zpomninaj też o sobie w tym wszystkim, trzymam kciuki za rehabilitację 🤞
Bezimienna faktycznie Twoje objawy dają nadzieję.
Jednorozec, trzymam kciuki też za Ciebie! Alauda, nic straconego póki okresu nie ma . 😍
Czekam na świąteczne "prezenty " od Was 😊
Pinkflower, Elza dla mnie tez tematy ciążowe są wrażliwe. Pewnie usłyszę tego typu życzenia bo u mnie po prostu nikt w rodzinie nie wie o stratach.
Wigilie jemy sami, pozniej pewnie pojedziemy do mojej rodziny - może uda się bez życzeń, jakoś ogolnie to zrobić.
Nie pisałam ostatnio bo w poniedziałek zaczął się szał. Zwolnił się termin do gin. Więc zadzwoniłam do szpitala czy jest resztą moich wyników - były. Udało mi się zdążyć tam pojechać i je odebrać,potem zebranie w pracy i wizyta. Dałam wszystkie wyniki, mam już przyjmować acard 75mg w przypadku ciazy zwiększyć do 150mg. I heparyna od pojawiania się akacji serca. Wspomniałam też że umówiłam się do immunologa i że zrobiłam kir. Wspomniał że nie chce się mieszać do zaleceń immunologa (o dziwo wiedział o kogo chodzi) i że on jest zdania że takie leczenie jest zbyt ryzykowne (nie padla tutaj nazwa accofil ale się domyśliłam) i że kir AA to faktycznie źle ale pozostałe są ok ? Jak ok, jak wszystko źle. Pobrał mi jeszcze wymazy do histeroskopii i mam brać przez kilka dni w tym cyklu duphaston żeby nie przesuwać terminu i żeby cykl miał 28dni.
I zapytał czy się staramy, my że nie. Więc nas zachęcał bo czas działa na naszą niekorzyść. Że mamy już sporo informacji i co wdrożyć w razie ciąży. Ehh już nie wiem sama co o tym myśleć.
I wczoraj udało mi się dorwać termin do dr S. Na dzisiaj 😎
Elza, czekam na wiesci z Twojej wizyty 😍2023:
2x CB
2x puste jajo płodowe
💔
2024:
Marzec ⏸️
Euthyrox,Encorton,Acard,Accofil, Neoparin, Utrogestan ->Cyclogest, Prolutex, Duphaston
02.04 pęcherzyk z ciałkiem żółtkowym
16.04 mamy ♥️ 152ud, CRL 1.32
29.04 CRL 2.59
15.05 ♥️158ud, 5.29 Maluszka
20.05 I prenatalne, niskie ryzyka
12.06 150g dziewczynki 💗
02.07 262g 🎀
15.07 II prenatalne, 336g 🌸
30.07 530g 💖
27.08 1kg małej pandzi 🐼
19.09 III prenatalne, 1404g
24.09 1668g 🥰
22.10 2525g 💕
✅
APS, kariotyp, badanie genetyczne po poronieniu, MUCHa 2x, AMH, badania hormonalne, USG 3d macicy, allo mlr, cross match
❌
Kir AA, Pai- 1 homo, TSH, histeroskopia: stan zapalny endometrium -> antybiotyk
On:
✅
Morfologia, test mar, chromatyna,kariotyp
👩🏼95'
👨🏼93'
-
Bezimienna to okropne, że tak gdzieś jest. Zamiast tym bardziej czuć się spokojnie, bezpiecznie w trakcie starań to z tyłu głowy myśli o tym, że ktoś obgaduje i tak na prawdę - nie życzy nam dobrze.
Cały czas jestem tego zdania, jeśli ktoś nie przeszedł takiej drogi jak my - nie zrozumie.
Bezimienna lubi tę wiadomość
2023:
2x CB
2x puste jajo płodowe
💔
2024:
Marzec ⏸️
Euthyrox,Encorton,Acard,Accofil, Neoparin, Utrogestan ->Cyclogest, Prolutex, Duphaston
02.04 pęcherzyk z ciałkiem żółtkowym
16.04 mamy ♥️ 152ud, CRL 1.32
29.04 CRL 2.59
15.05 ♥️158ud, 5.29 Maluszka
20.05 I prenatalne, niskie ryzyka
12.06 150g dziewczynki 💗
02.07 262g 🎀
15.07 II prenatalne, 336g 🌸
30.07 530g 💖
27.08 1kg małej pandzi 🐼
19.09 III prenatalne, 1404g
24.09 1668g 🥰
22.10 2525g 💕
✅
APS, kariotyp, badanie genetyczne po poronieniu, MUCHa 2x, AMH, badania hormonalne, USG 3d macicy, allo mlr, cross match
❌
Kir AA, Pai- 1 homo, TSH, histeroskopia: stan zapalny endometrium -> antybiotyk
On:
✅
Morfologia, test mar, chromatyna,kariotyp
👩🏼95'
👨🏼93'
-
Ja chyba jeszcze wtedy szefowej napomknelam, że za takie pytania to się w sądzie pracy ląduje 😅. Ale ja mam od zawsze niewyparzony pysk w momencie, gdy ktoś narusza moja przestrzeń osobistą.
Brzmi to jak plan na rok 24, znaleźć nową pracę. Musiałam z siebie gdzieś zrzucić te myśli, bo mąż tylko marzy, żebym pracę zmieniła.
Wtedy przy przedłużaniu umowy dużo rzeczy było nie tak, dostałam nie te stawkę, mimo walki o te wyższą, która była mi obiecana, nie dostałam. Lubię ludzi, z którymi pracuje. Ale to stanowczo za mało, by tam zostać. W najbliższe dni edytuje CV i wysyłam w świat 😍.
A w sierpniu najbardziej wkurzyło mnie to, że jakaś obca baba, która w ogóle mnie nie zna, porusza dla mnie tak intymny temat, jakby to było pytanie o pogodę. I z racji, że kierowniczka jest nieobecna w pracy, z tą szefowa mam częstszy kontakt. I im częściej się odzywa i dzwoni i ja widuje, tym ta sytuacja z sierpnia przypomina mi, jak mnie to wtedy bolało. No nic, myślę, że zmiana pracy mojego męża też ucieszy. On twierdzi, że przy moim doświadczeniu, i ogólnym rozgarnięci, stać mnie na więcej 😅.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2023, 14:39
pandzia 🐼 lubi tę wiadomość
-
Świetnie!Bezimienna wrote:Ja chyba jeszcze wtedy szefowej napomknelam, że za takie pytania to się w sądzie pracy ląduje 😅. Ale ja mam od zawsze niewyparzony pysk w momencie, gdy ktoś narusza moja przestrzeń osobistą.
Brzmi to jak plan na rok 24, znaleźć nową pracę. Musiałam z siebie gdzieś zrzucić te myśli, bo mąż tylko marzy, żebym pracę zmieniła.
Wtedy przy przedłużaniu umowy dużo rzeczy było nie tak, dostałam nie te stawkę, mimo walki o te wyższą, która była mi obiecana, nie dostałam. Lubię ludzi, z którymi pracuje. Ale to stanowczo za mało, by tam zostać. W najbliższe dni edytuje CV i wysyłam w świat 😍.2023:
2x CB
2x puste jajo płodowe
💔
2024:
Marzec ⏸️
Euthyrox,Encorton,Acard,Accofil, Neoparin, Utrogestan ->Cyclogest, Prolutex, Duphaston
02.04 pęcherzyk z ciałkiem żółtkowym
16.04 mamy ♥️ 152ud, CRL 1.32
29.04 CRL 2.59
15.05 ♥️158ud, 5.29 Maluszka
20.05 I prenatalne, niskie ryzyka
12.06 150g dziewczynki 💗
02.07 262g 🎀
15.07 II prenatalne, 336g 🌸
30.07 530g 💖
27.08 1kg małej pandzi 🐼
19.09 III prenatalne, 1404g
24.09 1668g 🥰
22.10 2525g 💕
✅
APS, kariotyp, badanie genetyczne po poronieniu, MUCHa 2x, AMH, badania hormonalne, USG 3d macicy, allo mlr, cross match
❌
Kir AA, Pai- 1 homo, TSH, histeroskopia: stan zapalny endometrium -> antybiotyk
On:
✅
Morfologia, test mar, chromatyna,kariotyp
👩🏼95'
👨🏼93'
-
Mi już przyszły przypinki z vinted,wysłała mi dwie. Obiecałam,że przekaże dalej w świat jak się uda 💕
Bezimienna , Butterfly23 lubią tę wiadomość
2023:
2x CB
2x puste jajo płodowe
💔
2024:
Marzec ⏸️
Euthyrox,Encorton,Acard,Accofil, Neoparin, Utrogestan ->Cyclogest, Prolutex, Duphaston
02.04 pęcherzyk z ciałkiem żółtkowym
16.04 mamy ♥️ 152ud, CRL 1.32
29.04 CRL 2.59
15.05 ♥️158ud, 5.29 Maluszka
20.05 I prenatalne, niskie ryzyka
12.06 150g dziewczynki 💗
02.07 262g 🎀
15.07 II prenatalne, 336g 🌸
30.07 530g 💖
27.08 1kg małej pandzi 🐼
19.09 III prenatalne, 1404g
24.09 1668g 🥰
22.10 2525g 💕
✅
APS, kariotyp, badanie genetyczne po poronieniu, MUCHa 2x, AMH, badania hormonalne, USG 3d macicy, allo mlr, cross match
❌
Kir AA, Pai- 1 homo, TSH, histeroskopia: stan zapalny endometrium -> antybiotyk
On:
✅
Morfologia, test mar, chromatyna,kariotyp
👩🏼95'
👨🏼93'
-
Bezimienna, ja uważam, że zawsze najtrudniej jest zostawić ludzi, z którymi się pracuje i których się lubi.
Kiedyś jedna koleżanka powiedziała mi, jak miałam wątpliwości czy odejść czy nie, żeby nie patrzyć na nich, bo trzeba wykorzystywać szanse a pewnie za jakiś czas ich też już tu nie będzie.
Ja dzisiaj miałam rozmowę z szefową i powiedziałam, że zastanawiam się nad zmianą. Powiedziała, że może mieć coś dla mnie. Tylko mnie nie interesują stanowiska managerskie😢83; AMH 0,73
10.2021 -iui 👧🏻 ❤️
05.23 💔 9/10tc łyżeczkowanie
➡️1 IVF -> ❄️
FET 06.08 (3BB) ❌
➡️2 IVF -> ❄️❄️❄️
