Starania o Tęczowego Malucha 🌈💚
-
WIADOMOŚĆ
-
Echo w N.S. ginekologia jest teraz nowa i piękna. Super wyposażona, pokojowe dwuosobowe z łazienkami ładne i czyste, tylko że szkoda że za tym nie poszła zmiana mentalna personelu. Położne niektóre spoko inne to rzeczywiście jakby z PRL się urwały już nie będę mówić jakie dyrdymały opowiadają matkom po porodzie i te młode dziewczyny co pierwszy raz rodziły wierzą w to bo położne ale jak ja to slyszalam to sobie myślałam że większych bzdur nie słyszałam w życie. Z lekarzy najlepszy specjalista to ordynator który jest jedną z najgorszych świń jakieś w życiu spotkałam.Dawniej Biedrona89
11.2021- puste jajo płodowe 💔
17.07.2018 - Franio 💙💙
17.04.2021 - Jaś 💙💙
Kwas foliowy, Wit D3
Morfologia nasienia - ✅
HyCoSy - oba jajowodu drożne
Histeroskopia - stan zapalny i mikropolipowatość endometrium
Lipiec 2024 Wracamy do starań 😊 lametta+Ovitrelle+luteina
"Póki Bóg nie raczy odsłonić przyszłości ludzkiej, cała ludzka mądrość będzie się mieścić w tych paru słowach: Czekać i nie tracić nadziei!" A.Dumas -
Tak wiem. Chodziło mi o okres oczekiwania na wynik.Butterfly23 wrote:Kiry mam już dawno zrobione 🙂2023:
2x CB
2x puste jajo płodowe
💔
2024:
Marzec ⏸️
Euthyrox,Encorton,Acard,Accofil, Neoparin, Utrogestan ->Cyclogest, Prolutex, Duphaston
02.04 pęcherzyk z ciałkiem żółtkowym
16.04 mamy ♥️ 152ud, CRL 1.32
29.04 CRL 2.59
15.05 ♥️158ud, 5.29 Maluszka
20.05 I prenatalne, niskie ryzyka
12.06 150g dziewczynki 💗
02.07 262g 🎀
15.07 II prenatalne, 336g 🌸
30.07 530g 💖
27.08 1kg małej pandzi 🐼
19.09 III prenatalne, 1404g
24.09 1668g 🥰
✅
APS, kariotyp, badanie genetyczne po poronieniu, MUCHa 2x, AMH, badania hormonalne, USG 3d macicy, allo mlr, cross match
❌
Kir AA, Pai- 1 homo, TSH, histeroskopia: stan zapalny endometrium -> antybiotyk
On:
✅
Morfologia, test mar, chromatyna,kariotyp
👩🏼95'
👨🏼93'
-
Jednorożec89 wrote:Echo w N.S. ginekologia jest teraz nowa i piękna. Super wyposażona, pokojowe dwuosobowe z łazienkami ładne i czyste, tylko że szkoda że za tym nie poszła zmiana mentalna personelu. Położne niektóre spoko inne to rzeczywiście jakby z PRL się urwały już nie będę mówić jakie dyrdymały opowiadają matkom po porodzie i te młode dziewczyny co pierwszy raz rodziły wierzą w to bo położne ale jak ja to slyszalam to sobie myślałam że większych bzdur nie słyszałam w życie. Z lekarzy najlepszy specjalista to ordynator który jest jedną z najgorszych świń jakieś w życiu spotkałam.
Masakra 🙈2023 ♡ - 2 straty
2024 ♡ - IVF ✰
- 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
- 08.2024 ✖
- 09.2024 ✖
---
Każda kropla morzem dla mej łódki... -
Dziewczynki byłam dzisiaj u ginekologa (inny niż poprzednio,bardzo polecany) i mam wrażenie że oni lecą schematami. Pokazałam mu wyniki trombofilii i zespołu antyfosfolipidowego i powiedział, że to jest cała diagnostyka. Zaleca mi staranie się, a od pozytywnego testu clexane 0,4 i bez acardu bo po nim są tylko plamienia. Czyli jeszcze inaczej niż poprzedni, a myślałam że on powie mi coś nowego. Zapytał czego od niego oczekuje, powiedziałam że chce żeby doradził mi jakie badania jeszcze mogę zrobić bo ja się boję znowu zajść w ciążę i ją stracić. Pytałam o immunologię to polecił mi dwie panie doktor z Warszawy. Mówił że prowadzi ciążę z zaleceniami immunologów, nie ma problemu. Jak chciałam pobrać wymazy na muchę to się trochę zdziwił bo mówił że bardzo rzadko przez to można stracić ciążę i pobiera tylko głównie przed ivf. No ale powiedziałam że chcę więc pobrał mi od razu z cytologią płynną. Powiedział, że mój przypadek nie jest taki straszny porównując do innej pacjentki która dopiero w 7 ciąży urodziła dziecko. Kurna czy tamtej pani też nic nie zalecał, tylko próbowanie do skutku.... Ogólnie przemiły lekarz, ale mam wrażenie że poronienia to nie jego działka. Wydałam 5 stów a wiem tyle ile wcześniej...08.2022 7tc 💔
09.2023 10tc 💔
07.09.24 ⏸️🤞
💉💊Euthyrox, acard, encorton, clexane, accofil, cyclogest -
Kurczę a wiecie co? Dlaczego my nie zgłaszamy tego co się dzieje w szpitalach?
Ja po pierwszym porodzie bylam zrażona i nic z tym nie zrobiłam.
Drugi poród był magiczny (ale domowy).
Trzeci marzy mi się domowy, dlatego chce naturalnie, bez wspomagania farmakologicznego zajść w ciążę bo niestety to jest przeciwskazaniem.
Kto wie może strzelam sobie w przysłowiową stopę i nie zajdę w te ciąże tak łatwo… jak macie namiary jak naturalnie wspomagać płodność to chętnie się zainteresuję
Start starań: Czerwiec 2023
4 x 💔
W domu 2 zdrowych dzieci -
Magdanka wrote:Dziewczynki byłam dzisiaj u ginekologa (inny niż poprzednio,bardzo polecany) i mam wrażenie że oni lecą schematami. Pokazałam mu wyniki trombofilii i zespołu antyfosfolipidowego i powiedział, że to jest cała diagnostyka. Zaleca mi staranie się, a od pozytywnego testu clexane 0,4 i bez acardu bo po nim są tylko plamienia. Czyli jeszcze inaczej niż poprzedni, a myślałam że on powie mi coś nowego. Zapytał czego od niego oczekuje, powiedziałam że chce żeby doradził mi jakie badania jeszcze mogę zrobić bo ja się boję znowu zajść w ciążę i ją stracić. Pytałam o immunologię to polecił mi dwie panie doktor z Warszawy. Mówił że prowadzi ciążę z zaleceniami immunologów, nie ma problemu. Jak chciałam pobrać wymazy na muchę to się trochę zdziwił bo mówił że bardzo rzadko przez to można stracić ciążę i pobiera tylko głównie przed ivf. No ale powiedziałam że chcę więc pobrał mi od razu z cytologią płynną. Powiedział, że mój przypadek nie jest taki straszny porównując do innej pacjentki która dopiero w 7 ciąży urodziła dziecko. Kurna czy tamtej pani też nic nie zalecał, tylko próbowanie do skutku.... Ogólnie przemiły lekarz, ale mam wrażenie że poronienia to nie jego działka. Wydałam 5 stów a wiem tyle ile wcześniej...
niestety tak jest że oni lecą schematem i dopiero po 3 poronieniach jakoś bardziej się przejmują… a statystyka mówi że już dwa poronienia po sobie są wskazaniem do badań… ktoś napisał jakieś zalecenia i oni jak roboty powtarzają. Nie mogę się doczekać aż sztuczna inteligencja będzie nas diagnozowała, na więcej się to zda…
Start starań: Czerwiec 2023
4 x 💔
W domu 2 zdrowych dzieci -
Niestety oni mają te swoje wytyczne i czasem zamiast ruszyć głową to idą po siatce z jakiś rekomendacji i tyle.Magdanka wrote:Dziewczynki byłam dzisiaj u ginekologa (inny niż poprzednio,bardzo polecany) i mam wrażenie że oni lecą schematami. Pokazałam mu wyniki trombofilii i zespołu antyfosfolipidowego i powiedział, że to jest cała diagnostyka. Zaleca mi staranie się, a od pozytywnego testu clexane 0,4 i bez acardu bo po nim są tylko plamienia. Czyli jeszcze inaczej niż poprzedni, a myślałam że on powie mi coś nowego. Zapytał czego od niego oczekuje, powiedziałam że chce żeby doradził mi jakie badania jeszcze mogę zrobić bo ja się boję znowu zajść w ciążę i ją stracić. Pytałam o immunologię to polecił mi dwie panie doktor z Warszawy. Mówił że prowadzi ciążę z zaleceniami immunologów, nie ma problemu. Jak chciałam pobrać wymazy na muchę to się trochę zdziwił bo mówił że bardzo rzadko przez to można stracić ciążę i pobiera tylko głównie przed ivf. No ale powiedziałam że chcę więc pobrał mi od razu z cytologią płynną. Powiedział, że mój przypadek nie jest taki straszny porównując do innej pacjentki która dopiero w 7 ciąży urodziła dziecko. Kurna czy tamtej pani też nic nie zalecał, tylko próbowanie do skutku.... Ogólnie przemiły lekarz, ale mam wrażenie że poronienia to nie jego działka. Wydałam 5 stów a wiem tyle ile wcześniej...
Ale dziewczyny, naprawdę jeżeli macie taką możliwość, spróbujcie iść do giną w klinice. To jest inny wymiar pomocy, bo tam jest wszystko na miejscu bez głupich pytańPCOS
3 lata starań
2 straty
2024 - in vitro
I transfer - ❌
II transfer - 💔
III transfer - ❌ -
To był lekarz który pracuje również w kliniceElza1234 wrote:Niestety oni mają te swoje wytyczne i czasem zamiast ruszyć głową to idą po siatce z jakiś rekomendacji i tyle.
Ale dziewczyny, naprawdę jeżeli macie taką możliwość, spróbujcie iść do giną w klinice. To jest inny wymiar pomocy, bo tam jest wszystko na miejscu bez głupich pytańWiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia, 08:14
08.2022 7tc 💔
09.2023 10tc 💔
07.09.24 ⏸️🤞
💉💊Euthyrox, acard, encorton, clexane, accofil, cyclogest -
Magdanka z acardem to z tego co czytam co dziewczyny piszą, to są jakieś nowe badania i acard nie jest taki bezpieczny i bez echa dla zarodka. Że najlepiej go wprowadzać po 12 tc. I w połączeniu z heparyną często wywołuje krwawienia.
MUCHa powinna być obowiązkowa. Najgorzej jak wiesz, że nic nie wiesz… Idziesz z nadzieją, a dostajesz obuchem.
U Ciebie jest raczej problem z utrzymaniem ciąży. I albo sama heparyna wystarczy, albo problem jest gdzie indziej. Ty masz kiry zrobione, prawda? I nie masz implantacyjnych? To accofil. Ale tu już musisz iść do immunologa. A może idź z tym co już masz, to też na pewno dużo powie lekarzowi i coś już zaradzi. -
O właśnie MUCHa mi wczoraj pani na wizycie powiedziała, że raczej bez konkretnych przyczyn i objawów tego się nie wykonuje, ale zrobimy dla mojego świętego spokoju i żebym się na tym nie skupiała. Więc zrobimy i też będzie spoko, jak widzę ile z Was jest bezobjawowych i ma z tym problem, to głupota byłoby nie zbadanie się…
Poznałam warunki pracy w drugim miejscu, super kasa, lepsze godziny pracy, ale tak straciłam vibe z tym miejscem, że świadomie rezygnuje z tych udogodnień. To miała być rozmowa, a raczej omowienie warunków, zasad premiowania, a szczerze poszło czy szło w tak dziwna stronę, że sie zastanawiałam po co w ogóle były poprzednie etapy. Nie chce zdradzać szczegółów, ale wielokrotnie szef szefów na tej rozmowie podważał to co mówię lub sobie kpił, chodziło w moich domysłach o to, by wywrzeć niezdrowe, stresujące i niekomfortowe warunki i jak się w nich sprawdzę. Ale to trochę brzmi jak couching lat ‘90. 🫥 -
Butterfly23 wrote:Magdanka z acardem to z tego co czytam co dziewczyny piszą, to są jakieś nowe badania i acard nie jest taki bezpieczny i bez echa dla zarodka. Że najlepiej go wprowadzać po 12 tc. I w połączeniu z heparyną często wywołuje krwawienia.
MUCHa powinna być obowiązkowa. Najgorzej jak wiesz, że nic nie wiesz… Idziesz z nadzieją, a dostajesz obuchem.
U Ciebie jest raczej problem z utrzymaniem ciąży. I albo sama heparyna wystarczy, albo problem jest gdzie indziej. Ty masz kiry zrobione, prawda? I nie masz implantacyjnych? To accofil. Ale tu już musisz iść do immunologa. A może idź z tym co już masz, to też na pewno dużo powie lekarzowi i coś już zaradzi.
Tak mam kiry zrobione i mam kirAA i żadnych implantacyjnych. Z tego co wiem to accofil przepisuje tylko kilka immunologów, a mi się szczerze do Krakowa nie chce już jechać i spróbuję z jego polecenia pani doktor w Warszawie. Ale sądzę że ona poleci encorton.
Tak właśnie on mówił że jak przepływy będą słabe to się włącza acard po 12 tygodniu. On ma również specjalizację z perinatologii więc w tym zakresie chyba ma aktualną wiedzę.
No cóż, cieszę się że mam was bo od was dużo więcej wiem, a nie bierzecie tyle za konsultacje 😁
Butterfly23 lubi tę wiadomość
08.2022 7tc 💔
09.2023 10tc 💔
07.09.24 ⏸️🤞
💉💊Euthyrox, acard, encorton, clexane, accofil, cyclogest -
Mnie momentami przeraża jak mało badań lekarze zalecają i jakie czasem mają olewcze podejście do bezplodnosci.
Ja mam dzisiaj kiepski dzień. Najchętniej bym z łóżka nie wychodzila, mam doła. Odstawiam luteinę bo nic z tego i nie ma sensu tego przedłużać. Naprawdę jest mi cholernie przykro. Spodziewałam się nie wiadomo czego po tej stymulacji a tu najprawdopodobniej nic z tego nie będzie.
W sumie chodziłam ze stanem zapalnym dwa lata i cuda tam mogli się stać na doleDawniej Biedrona89
11.2021- puste jajo płodowe 💔
17.07.2018 - Franio 💙💙
17.04.2021 - Jaś 💙💙
Kwas foliowy, Wit D3
Morfologia nasienia - ✅
HyCoSy - oba jajowodu drożne
Histeroskopia - stan zapalny i mikropolipowatość endometrium
Lipiec 2024 Wracamy do starań 😊 lametta+Ovitrelle+luteina
"Póki Bóg nie raczy odsłonić przyszłości ludzkiej, cała ludzka mądrość będzie się mieścić w tych paru słowach: Czekać i nie tracić nadziei!" A.Dumas -
Butterfly23 wrote:Magdanka z acardem to z tego co czytam co dziewczyny piszą, to są jakieś nowe badania i acard nie jest taki bezpieczny i bez echa dla zarodka. Że najlepiej go wprowadzać po 12 tc. I w połączeniu z heparyną często wywołuje krwawienia.
MUCHa powinna być obowiązkowa. Najgorzej jak wiesz, że nic nie wiesz… Idziesz z nadzieją, a dostajesz obuchem.
U Ciebie jest raczej problem z utrzymaniem ciąży. I albo sama heparyna wystarczy, albo problem jest gdzie indziej. Ty masz kiry zrobione, prawda? I nie masz implantacyjnych? To accofil. Ale tu już musisz iść do immunologa. A może idź z tym co już masz, to też na pewno dużo powie lekarzowi i coś już zaradzi.
Poważnie? Już jest inna wersja w temacie Acardu? To ja już nie wiem co mam robić... Dr S zalecal od pozytywnego testu/transferu. Muszę go o to zapytać jak będę na wizycie 🙈2023 ♡ - 2 straty
2024 ♡ - IVF ✰
- 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
- 08.2024 ✖
- 09.2024 ✖
---
Każda kropla morzem dla mej łódki... -
Magdanka wrote:Dziewczynki byłam dzisiaj u ginekologa (inny niż poprzednio,bardzo polecany) i mam wrażenie że oni lecą schematami. Pokazałam mu wyniki trombofilii i zespołu antyfosfolipidowego i powiedział, że to jest cała diagnostyka. Zaleca mi staranie się, a od pozytywnego testu clexane 0,4 i bez acardu bo po nim są tylko plamienia. Czyli jeszcze inaczej niż poprzedni, a myślałam że on powie mi coś nowego. Zapytał czego od niego oczekuje, powiedziałam że chce żeby doradził mi jakie badania jeszcze mogę zrobić bo ja się boję znowu zajść w ciążę i ją stracić. Pytałam o immunologię to polecił mi dwie panie doktor z Warszawy. Mówił że prowadzi ciążę z zaleceniami immunologów, nie ma problemu. Jak chciałam pobrać wymazy na muchę to się trochę zdziwił bo mówił że bardzo rzadko przez to można stracić ciążę i pobiera tylko głównie przed ivf. No ale powiedziałam że chcę więc pobrał mi od razu z cytologią płynną. Powiedział, że mój przypadek nie jest taki straszny porównując do innej pacjentki która dopiero w 7 ciąży urodziła dziecko. Kurna czy tamtej pani też nic nie zalecał, tylko próbowanie do skutku.... Ogólnie przemiły lekarz, ale mam wrażenie że poronienia to nie jego działka. Wydałam 5 stów a wiem tyle ile wcześniej...
Ehh...Ja też miałam wczoraj wizytę u kogoś innego niż dotychczas, bo poszukuje lekarza, który się mną zaopiekuje przed i po transferze oraz do prowadzenia ciąży. Czyli krótko mówiąc szukam ginekologa, żadnych cudów. W związku z tym, że do ivf podchodzę za granicą, to nie mogę iść do żadnej kliniki, więc chodzę do tych, którzy w tych klinikach pracują lub mają doświadczenie ale prowadzą prywatny gabinet. Niestety, wczoraj pani dr nie spodobało się, że podchodzę do ivf gdzieś indziej niż ona pracuje, wizyta była cholernie nieprzyjemna, nerwowa i bezsensowna... Będę próbować gdzieś indziej, ale te wizyty są koszmarne,a ja też nie mam nieograniczonych środków... Trzeba szukać dalej i życzę nam obu żeby ktoś w końcu się znalazł 😘❤️2023 ♡ - 2 straty
2024 ♡ - IVF ✰
- 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
- 08.2024 ✖
- 09.2024 ✖
---
Każda kropla morzem dla mej łódki... -
O Boże. Co za buractwo :o najgorzej że mógłby się tak cały czas zachowywać…Bezimienna wrote:O właśnie MUCHa mi wczoraj pani na wizycie powiedziała, że raczej bez konkretnych przyczyn i objawów tego się nie wykonuje, ale zrobimy dla mojego świętego spokoju i żebym się na tym nie skupiała. Więc zrobimy i też będzie spoko, jak widzę ile z Was jest bezobjawowych i ma z tym problem, to głupota byłoby nie zbadanie się…
Poznałam warunki pracy w drugim miejscu, super kasa, lepsze godziny pracy, ale tak straciłam vibe z tym miejscem, że świadomie rezygnuje z tych udogodnień. To miała być rozmowa, a raczej omowienie warunków, zasad premiowania, a szczerze poszło czy szło w tak dziwna stronę, że sie zastanawiałam po co w ogóle były poprzednie etapy. Nie chce zdradzać szczegółów, ale wielokrotnie szef szefów na tej rozmowie podważał to co mówię lub sobie kpił, chodziło w moich domysłach o to, by wywrzeć niezdrowe, stresujące i niekomfortowe warunki i jak się w nich sprawdzę. Ale to trochę brzmi jak couching lat ‘90. 🫥PCOS
3 lata starań
2 straty
2024 - in vitro
I transfer - ❌
II transfer - 💔
III transfer - ❌ -
Bezimienna wrote:O właśnie MUCHa mi wczoraj pani na wizycie powiedziała, że raczej bez konkretnych przyczyn i objawów tego się nie wykonuje, ale zrobimy dla mojego świętego spokoju i żebym się na tym nie skupiała. Więc zrobimy i też będzie spoko, jak widzę ile z Was jest bezobjawowych i ma z tym problem, to głupota byłoby nie zbadanie się…
Poznałam warunki pracy w drugim miejscu, super kasa, lepsze godziny pracy, ale tak straciłam vibe z tym miejscem, że świadomie rezygnuje z tych udogodnień. To miała być rozmowa, a raczej omowienie warunków, zasad premiowania, a szczerze poszło czy szło w tak dziwna stronę, że sie zastanawiałam po co w ogóle były poprzednie etapy. Nie chce zdradzać szczegółów, ale wielokrotnie szef szefów na tej rozmowie podważał to co mówię lub sobie kpił, chodziło w moich domysłach o to, by wywrzeć niezdrowe, stresujące i niekomfortowe warunki i jak się w nich sprawdzę. Ale to trochę brzmi jak couching lat ‘90. 🫥
Ehh 😔 cały czas pod górkę 😔 ale ja to rozumiem, ja też ciągle trafiam do takich2023 ♡ - 2 straty
2024 ♡ - IVF ✰
- 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
- 08.2024 ✖
- 09.2024 ✖
---
Każda kropla morzem dla mej łódki... -
Bezimienna. Problem polega na tym, że MUCHa jest bezobjawowa. Więc na jakie lekarz chce objawy czekać żeby ją zbadać?
A co do szefa to ooo red flag. Jeśli ktoś, tak się zachowuje niby dla zbudowania presji, żeby zobaczyć jak pracownik reaguje, tzn że pod wpływem presji on tak działa. A można mieć przysłowiowy nóż na gardle i zdrowe podejście.
Echo ta lekarka to też jakaś śmieszna. Masz prawo się leczyć tam gdzie chcesz.
Echo lubi tę wiadomość
