X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o trzeciego/czwartego malucha
Odpowiedz

Starania o trzeciego/czwartego malucha

Oceń ten wątek:
  • Hilary Autorytet
    Postów: 1485 751

    Wysłany: 18 lutego 2017, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja dwójka z wiosny bo syn z 23 mają a córka z 1 kwietnia. Też bym wolała teraz te trzecie w wiosnę urodzić ale jakby udało się zajść wcześniej to nie będę zła:p

    klz9p07wk3z5zdsc.png
    klz9krhmmzw6dq0d.png
    qb3ckqi19gcnrf68.png
  • lithe123 Autorytet
    Postów: 883 452

    Wysłany: 18 lutego 2017, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hilary, no ja bym właśnie chciała na maj/czerwiec.
    Jedna rzecz mnie już teraz stresuje. Moje dziewczyny są alergiczne, mają non stop podrażnioną śluzówkę w noskach i przez to mega często są chore. Starsza wlaściwie tydzień w przedszkolu, tydzień w domu, zaraż młodszą, na końcu ja się zarażam... kurcze no na czas ciąży przecież nie zamkniemy się w domu a takie częste infekcje nie są dobre :(

    l22ncwa1tzbcr78f.png
    relgdf9hi0edx5om.png
  • majamia Autorytet
    Postów: 1693 449

    Wysłany: 18 lutego 2017, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moi marcowi. Ja bym chciala z listopada/grudnia. Tydziez z pazdziernika. Ale planować sobie moge, bo niekoniecznie organizm chce...

    syn 03-2014 <3
    syn 03-2016 <3 kp do 13tc
    syn 11-2017 <3 kp do 13tc
    'Zanim się rozpędzisz, zrób pierwszy krok'.
  • Hilary Autorytet
    Postów: 1485 751

    Wysłany: 18 lutego 2017, 15:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lithe123 no to faktycznie kiepsko ale właśnie może akurat tak by się udało że nie byłoby tak dużo tych chorób
    Majamia dokładnie takie planowanie to tylko czasami się sprawdza...chociaż ja z córką to zaplanowałam i tak się udało akurat

    Ten mój cykl jest strasznie dziwny. Zawsze mam okres 7 dni i to pierwsze 3/4 dni sporo leci i brzuch trochę boli. A teraz miałam okres 3 lutego, 1 dzień leciało potem już płomienie. Mało tego tak mi się chciało <3 że dwa razy męża dorwałam gdzie wcz3sniej w czasie @ nigdy nie chciałam. Nawet myślałam że może jestem w ciąży bo takie płomienie ale robiłam test i wyszedł negatywny. Po @ za bardzo śluzu nie obserwowałam ale z tego co pamiętam to było dość mokro i chyba był ten płodny. Teraz 4 dni praktycznie ie zero śluzu a jak był to lepki więc wyglądało na to jakby już było po owulacji chociaż dziwnie bo cykle mam tak 30 dniowe...ale wczoraj jak sprawdzałam to raz.miałam lepki a raz taki rozviagliwy ale biały...więc tak jakby owulacje miała dopiero być...jeju już sama nie wiem.

    klz9p07wk3z5zdsc.png
    klz9krhmmzw6dq0d.png
    qb3ckqi19gcnrf68.png
  • Hilary Autorytet
    Postów: 1485 751

    Wysłany: 18 lutego 2017, 15:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Któraś z was testuje w lutym albo w marcu ?

    klz9p07wk3z5zdsc.png
    klz9krhmmzw6dq0d.png
    qb3ckqi19gcnrf68.png
  • Hilary Autorytet
    Postów: 1485 751

    Wysłany: 18 lutego 2017, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lithe123 a podajesz coś dziewczynom na odporność?

    klz9p07wk3z5zdsc.png
    klz9krhmmzw6dq0d.png
    qb3ckqi19gcnrf68.png
  • majamia Autorytet
    Postów: 1693 449

    Wysłany: 18 lutego 2017, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bede testowac, jak gdzies za tydzien okres nie przybedzie. Bo nie mam pojecia jak dlugo trwac bedzie cykl.

    syn 03-2014 <3
    syn 03-2016 <3 kp do 13tc
    syn 11-2017 <3 kp do 13tc
    'Zanim się rozpędzisz, zrób pierwszy krok'.
  • lithe123 Autorytet
    Postów: 883 452

    Wysłany: 18 lutego 2017, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na odporność - jasne, od syropu z cebuli , miodu, poprzez DHA i entitis aż do kuracji na receptę (szczepionki doustne). Niezbyt to pomaga :( Teraz jestem już drugi tydzien na zwolnieniu bo kolejno przechodzą zapalenie oskrzeli. Mnie też rozłożyło :(
    Wychodzi , ze może powinnam z ciążą celować pierwszy trymestr na lato. Wtedy co prawda alergia gorsza, ale mniej infekcji.

    l22ncwa1tzbcr78f.png
    relgdf9hi0edx5om.png
  • Hilary Autorytet
    Postów: 1485 751

    Wysłany: 18 lutego 2017, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majamia ooo to już niedługo jak coś trzymam kciuki :)
    Lithe123 kurde to na prawdę masz kiepsko. Chociaż ta zima to taka paskudna w tym roku że straszni3 dużo chorób. U nas też miesiąc temu wszyscy chorowali, synek był na antybiotyku bo na oskrzelach mu zalegalo. Teraz było ok z 2 tygodnie i teraz znowu młoda ma katar i kaszel, mąż katar i synek kaszel. Zaraz mnie też pewne dopadnie :/

    Ja mam mieć okres 5 marca ale 3 marca zatestuje bo potem w weekend mam do pracy i nie będę mieć do tego głowy no ale jak mówiłam dziwny mam ten cykl więc myślę że nic nie wyjdzie szczególnie jeśli wyjdzie ze dopiero teraz mam owulacje a mąż na delegacji i nie wiem czy się jeszcze na plodne złapiemy

    klz9p07wk3z5zdsc.png
    klz9krhmmzw6dq0d.png
    qb3ckqi19gcnrf68.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lutego 2017, 17:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja chyba jestem z Was najstarsza, w tym roku kończę 37 lat. Pierwsza ciąża typowa wpadka, potem ślub. Druga ciąża też wpadka, to był 7-8 dzień cyklu, mąż wrócił na weekend z delegacji, byłam dzień po okresie. 8 lat po ślubie rozstałam się z mężem. Z nowym partnerem jesteśmy 8 lat. Najmłodszy synuś był zaplanowany i udało się za pierwszym podejściem. A teraz S. twierdzi, że też się udało, więc około 6 marca testowanie :D

  • majamia Autorytet
    Postów: 1693 449

    Wysłany: 18 lutego 2017, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas wpadka pierwsze, ale bez slubu jestesmy. Jakos sensu nie widzimy sie chajtac :P

    syn 03-2014 <3
    syn 03-2016 <3 kp do 13tc
    syn 11-2017 <3 kp do 13tc
    'Zanim się rozpędzisz, zrób pierwszy krok'.
  • Lorien Ekspertka
    Postów: 299 84

    Wysłany: 18 lutego 2017, 17:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej
    U nas obydwa chłopaki planowane.
    Przy Kubie wiedziałam, że będzie synek, przy Bartku (młodszym) liczyłam na córke, ale sie pomyliłam :P

    201105094670.png

    201306191570.png

    lph8g8ddykx4sqah.png
  • Hilary Autorytet
    Postów: 1485 751

    Wysłany: 18 lutego 2017, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My wzięliśmy cywilny jak wyszło że w ciąży jestem. Nie chcieliśmy sie spieszyć z kościelnym bo znaliśmy się 3 lata i to w czasie liceum czyli widzieliśmy się kilka razy w tygodniu, bo mój mąż tak jak ja 92 rocznik :) zamieszkalismy razem i wszystko było ok więc w czerwcu 2015 wzięliśmy kościelny i w lipcu się ppstaralismy o drugie dziecko :)

    Jaspis to fajnie trzymam kciuki za 6 marca :)

    Lorien o widzisz ja to czułam jaka płeć będzie i się sprawdziło. Na synka ciągnęło mnie do słonego i wpiernuczalam kwaśne kiwi a na córkę od mięsa odrzuciło i zajadała się brzoskwinia w puszcze i ogólnie słodkie i na nabiał miałam chęć:p
    a Wy mialyscie jakieś zachcianki ?

    Jaspis lubi tę wiadomość

    klz9p07wk3z5zdsc.png
    klz9krhmmzw6dq0d.png
    qb3ckqi19gcnrf68.png
  • Hilary Autorytet
    Postów: 1485 751

    Wysłany: 18 lutego 2017, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hura jeszcze tylko 2 godziny i koniec pracy :D

    klz9p07wk3z5zdsc.png
    klz9krhmmzw6dq0d.png
    qb3ckqi19gcnrf68.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lutego 2017, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przy pierwszym chcieliśmy córeczkę, ale bardzo się nie zmartwiliśmy, że chłopiec. Przy drugim byłam pewna, że dziewczynka, no i było rozczarowanie. Przy trzecim mój partner koniecznie chciał dziewczynkę, ale ja jakoś od początku czułam, że będzie chłopiec. Natomiast teraz już oboje byśmy chcieli kolejnego chłopca.

    Jeśli chodzi o zachcianki, to u mnie przeważała jedna we wszystkich ciążach - pomarańcze :D

  • Lorien Ekspertka
    Postów: 299 84

    Wysłany: 18 lutego 2017, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hilary to my podobnie najpierw cywilny potem koscielny.
    Poznaliśmy się w październiku 2008 w maju 2009 zostaliśmy para w lipcu 2009 bylismy po zareczynach i zamieszkalismy u moich rodzicow a w grudniu 2009 bylismy po cywilnym choc nie bylo przymusu tzn nie bylam w ciazy.

    201105094670.png

    201306191570.png

    lph8g8ddykx4sqah.png
  • Lorien Ekspertka
    Postów: 299 84

    Wysłany: 18 lutego 2017, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja przy chlopakach nie mialam jakis wielkich zachcianek przy starszym raz tylko pamietam mielismy miec na obiad salate zielona na slodko a ze mielismy miec gosci kupilismy 4 glowki i pamietam ze jak tylko je zrobilam wpierniczylam wszystko tak ze musial Tomek na szybkiego do sklepu leciec po jakas salatke do obiadu.
    A przy tej ciazy co poronialam jadlam ogorki malosolne z czekolada

    201105094670.png

    201306191570.png

    lph8g8ddykx4sqah.png
  • majamia Autorytet
    Postów: 1693 449

    Wysłany: 18 lutego 2017, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w obu ciazach wymioty. Przy pierwszyn do porodu, przy drugim, nudnosci do porodu.
    Nie moglam kapusty kiszonej jesc... cos strasznego... zapach poczulam i od razu mi sie podnosilo. Ciagle bym slodkie jadla.
    Przy pierwszym czulam, ze chlopak bedzie. Przy drugim za bardzo corke chciałam. I ogromne rozczarowanie...

    syn 03-2014 <3
    syn 03-2016 <3 kp do 13tc
    syn 11-2017 <3 kp do 13tc
    'Zanim się rozpędzisz, zrób pierwszy krok'.
  • Lorien Ekspertka
    Postów: 299 84

    Wysłany: 18 lutego 2017, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie zawsze od kawy odrzuca.
    Czekam niecierpliwie az @ sie skonczy...
    Ale nie patrze w tym cyklu na dni plodne itp mam nadzieje ze niedlugo zaskocze..

    201105094670.png

    201306191570.png

    lph8g8ddykx4sqah.png
  • Hilary Autorytet
    Postów: 1485 751

    Wysłany: 18 lutego 2017, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaspis to będzie drużyna piłkarska :) a Twoi starsi nie robią problemów? Bo ja to się kurcze zastanawiam co moje dzieci będą wymyślać jak słyszę co teraz nastolatków do głowy przychodzi...

    Majamia jeju współczuję. Ja z synkiem wymiotowalam pierwsze 4 miesiące i miałam dość:/ z córką na szczęście może z 4 razy mnie zemdlilo i to wszystko

    Lorien tak nie patrząc chyba jest najlepiej. Ja tak miałam teraz na początku nic nie obserwowałam i się nie denerwować am a teraz jak zaczęłam sprawdzać czy to plodne czy nie jaki sluz, temperatura itd to tylko się denerwuje...

    klz9p07wk3z5zdsc.png
    klz9krhmmzw6dq0d.png
    qb3ckqi19gcnrf68.png
1 2 3 4 5 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Badania w ciąży - sprawdź, które warto wykonać

Zastanawiasz się jakie badania czekają cię w ciąży? Czemu służą takie badania i kiedy się je wykonuje? Przeczytaj jakie rodzaje badań i testów czekają przyszłą mamę i dlaczego są one ważne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ