X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o trzeciego/czwartego malucha
Odpowiedz

Starania o trzeciego/czwartego malucha

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2017, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pysiu, wysłałam Ci zaproszenie , sprawdź pocztę. Jak się zdecydujesz wyślę Ci namiary na mnie.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2017, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, jak myślicie takie punktowe kłucie nad spojeniem to może coś świadczyć czy raczej nie...wiem,że już przynudzam,ale wiecie o co mi chodzi...

    I chyba udało mi się znaleźć łóżeczko dla najmłodszej, podsyłam Wam link, napiszcie co sądzicie.

    http://allegro.pl/sliczne-lozko-dzieciece-140x70-z-szuflada-biale-i5740062666.html

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2017, 15:34

    PodwojnaMama, karolinams, Szczęśliwa_Mama lubią tę wiadomość

  • Pysia89 Autorytet
    Postów: 504 301

    Wysłany: 24 września 2017, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justi Podwójna mama kochane jesteście

    Zatkało mnie wczoraj na tej wizycie
    Czułam jak tracę grunt pod nogami
    I to gadanie szanse są małe proszę przygotować się na najgorsze
    Czytałam całą noc... Dziewczyny miały różne krwiaki i większe też
    Nie wiem czemu moje takie niebezpieczne?
    Tak ten drugi jest nad dzieckiem ale jakby tak na godz jedenastą
    Gin bardziej przejęła się tym pod nim bo ścianka która dzięki dzidzię i krwiaka jest strasznie cieniutka
    Mówiła że jak on pęknie to poleci Wszystko!!!
    Dzidzia miała wczoraj 2,4 cm i skyszalam serduszko.
    Justi będę leżeć bity tydzień i za tydz w sobotę mam kontrolę u tej profesor czy zmniejszyły się.
    Pobrała mi też materiał na posiew upławów ale antybiotyk dała już wczoraj

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2017, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pysia, na spokojnie, dobrze,że wzięła posiew, to złoty standard. Jak coś to możesz na mnie liczyć i nie jest to gołosłowne, pamiętaj. Jak będziesz za tydzień to pogadaj z nią o tym relanium, powinna Ci dać. Odpoczywaj i nie myśl na zapas proszę.

    Tak sobie myślę, jak masz usg to może podeślij mi a ja poproszę swoją gin aby spojrzała , jeżeli to będzie możliwe z samego zdjęcia to może coś powie czy Twój przypadek jest aż tak poważny. Wiesz bo czasami lekarze potrafią tak powiedzieć by pacjentka się przejęła tak na zapas właśnie...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2017, 16:13

  • Pysia89 Autorytet
    Postów: 504 301

    Wysłany: 24 września 2017, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justi wiem jesteś kochana:* Twoja historia daje mi nadzieję.
    O co chodzi z tymi krwiakami? Skąd się one biorą?
    Czy jeśli nie krwawię to dobrze czy źle bo rosną?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2017, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pysia, one potrafią wziąć się bez przyczyny lub właśnie z dźwigania np. czy dobrze,że nie krwawisz ? moim zdaniem tak, u mnie część się sama wchłonęła ,ale jeden się ewakuował właśnie poprzez krwawienie i powiem Ci,że to było dla mnie trochę przerażające,ale musisz wiedzieć jedną rzecz jak się krwawi na ciemno, brązowo czy czarno to jest stara krew i z reguły nie zagrażająca, krwawienia żywo czerwone są niebezpieczne( nie jestem lekarzem!).

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2017, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie co mnie najbardziej wkurza? Ze co drugi lekarz kaze sie przygotowac na najgorsze i zabieraja kobiecie cala nadzieje. Dlatego lubie mojego gina bo on zawsze widzi swiatelko w tunelu. Potrafi podniesc na duchu. Potrafi przytulic i powiedziec ze bedzie dobrze. Zeby wierzyc a nie od razu lezec i myslec o najgorszym.

    Justi77 lubi tę wiadomość

  • Pysia89 Autorytet
    Postów: 504 301

    Wysłany: 24 września 2017, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    może się wchłoną
    Czemu u góry jest gorzej?
    Czy coś mogę zrobić żeby pomóc im wchłonąć się?
    Coś jesc specjalnego?
    Co robi dupahson z nimi?

    Znalazlam pierwsze zdj USG z Niemiec i tam już były te dwa ciemne miejsca!!
    Czyli te krwiaki rosną.
    Czemu ta gin nic nie mówiła nie dała
    Można było przecież szybciej:(((

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2017, 16:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justi lozeczko sliczne, bralabym od razu ;)

    Justi77 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2017, 16:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pysia to sadze ze ta gin stad mogla po prostu olac sprawe :( skoro je juz widac na pierwszym to pewnie ze moglas od tamtego momentu juz lezec i moze juz bylyby po sprawie. W wiekszosci przypadkow przy krwiakach wskazane jest lezenie. A Ty bedac pewna ze jest ok funkcjonowalas normalnie i stad sie powiekszaly. I stad wlasnie mialas te bole brzucha.

  • Pysia89 Autorytet
    Postów: 504 301

    Wysłany: 24 września 2017, 17:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podwojna mama tak wierzyłam że jest wszystko ok
    Mam żal do Niej że tak olala sprawę
    Ale zobaczcie fasolka rośnie mimo przeciwności
    I niczym innym nie marzę żeby było dobrze
    Taki bezgledny rygor leżenia na prawdę pomaga?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2017, 17:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pysia dokladnie lezenie bardzo pomaga ale naprawde lezenie dlatego wielu lekarzy tez zaleca szpital bo wiedza ze tam kobieta lezec bedzie a w domu to roznie bywa ale jak ktos bardzo pragnie dziecka to lezec bedzie i w domu. I tak trzymaj. Wlasnie mimo tych przeciwnosci Twoje malenstwo jest silne i da rade ❤

    Justi77 lubi tę wiadomość

  • Basik83 Autorytet
    Postów: 2715 1109

    Wysłany: 24 września 2017, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczynki

    Pysia ale smutne wiesci oszczedzaj sie kochana.

    Podwojna bidulo Ty nasza.

    Justi ja w miare dobrze dzis niezly spacer zaliczylismy. Sproboje wam fotke wstawic.


    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/3517b7a3334c.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2017, 18:02

    Justi77, PodwojnaMama, Paula222 lubią tę wiadomość

    iv09i09kqbjpvj1e.png
    Madzia 2006❤Zuzia 2008
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2017, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pysia, Duphaston byś nie krwawiła. Jedyne co możesz zrobić aby było lepiej to leżeć i to rygorystycznie!.Jedzenie i picie nie wpływa na krwiaki.

  • Mamabyc3 Autorytet
    Postów: 954 603

    Wysłany: 24 września 2017, 18:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pysia kochana lez tylko do wc. musisz wierzyc w swoje maleństwo, nie trac nadziei

    Justi77 lubi tę wiadomość

  • Hilary Autorytet
    Postów: 1485 751

    Wysłany: 24 września 2017, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pysia ja też wierzę że będzie u Cb wszystko dobrze! Musi być!

    Podwójna hehe u teściów nie ma zmiłuj musimy być na imprezie szczególnie że jakby chciał to mógłby u nich się położyć.
    Jakoś po 13 bo obudziłam i pojechaliśmy. Zjedliśmy obiadek i wszyscy poszliśmy na spacer taka piękna pogoda. Teraz już wracamy do domu

    klz9p07wk3z5zdsc.png
    klz9krhmmzw6dq0d.png
    qb3ckqi19gcnrf68.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2017, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Basik piekna kobietka z Ciebie :) a corcir jakie wysokie ;) a najmlodsza Twoja w oku taki lobuzerski blysk ma jak moja corcia ;) oj bedzie synus rodzynek rozpieszczany jak nic ha ha

    Mamabyc co u Ciebie? Malo Cie ostatnio tutaj.

    Hilary to super ze udalo sie meza obudzic i pojechac :) a impreza mezowi sie udala?

    No dziewczynki juz jutro zaczynamy ostatni tydzien Wrzesnia szok ;)

    A ja leze i zdycham i nie wiem jak mam isc do wanny sie wykapac i chcialam sie ogolic przed wizyta. Masakra mowie Wam. Modle sie zeby objawy zaczely odpuszczac chodz troche. Jutro zapytam gina czy cos na to moze zaradzic czy musze to przetrwac?

  • Hilary Autorytet
    Postów: 1485 751

    Wysłany: 24 września 2017, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podwójna ja z Wiktorem w ciąży jak mocno wymiotowałam a musiałam jechać autobusem ok 250 km do brata to poprosiłam o coś i dał mi takie czopki przeciwymiotne i cała drogę było ok więc myske że Ci też coś da i będzie lepiej
    A udała się tzn bardzo zadowolony był że strzelnicy bo pierwszy raz był o mu się spodobało

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2017, 22:12

    klz9p07wk3z5zdsc.png
    klz9krhmmzw6dq0d.png
    qb3ckqi19gcnrf68.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2017, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podwojna , zmieniłaś sygnaturkę, jest śliczna :), o której idziesz jutro do gina?

    PodwojnaMama lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 września 2017, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justi wizyte mam na 9:50 wiec szybciutko :) jutro pojde zaprowadzic corcie do przedszkola bo to po drodze a ona bedzie szczesliwa i podjade do gina.

    Jestem po kapieli. Maz byl ze mna i wspolnymi silami ogolilismy mnie wiec luzik ;) smieje sie teraz bo z corcia w ciazy przed porodem, mieszkajac na 4 pietrze bez windy wchodzilam z.mega energia i tak zle sie nie czulam jak teraz ;)

    Z kazdym dniem jak sie budze to sobie mysle to bedzie bezobjawowy dzien ha ha i poki co mysli swoje a objawy swoje ;)

‹‹ 294 295 296 297 298 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ