Starania o trzeciego/czwartego malucha
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Dopada Nas kryzys wieku. Ja czałyczas gdzies z tyłu głowy słysze ''juz coraz blizej menopauzy'' a jak jeszcze p[omysle ze najwieksza ilosc jajeczej juz poszla to ...czuję się taka jakos ''wybrakowana''
Jeszcze podejscie M mnie dobija tzn. ''jak będzie, to będzie'' (próbuje sobie to wmowic ale z marnym skutkiem) Kilka m-cy temu jak rozmawialismy to powiedzial ze sam nie wie, bo nie wyobraża sobie by nie byc przy maluszku. Nie mówi tak, nie mówi nie takie jakies nijakie to podejscie..💗5 💗
-
nick nieaktualnyEnii ma dokładnie to samo i mój M. też tak mówi jak Twój. Jak staraliśmy się o Marysię to miał taką werwę w tym wszystkim a teraz to jest przepaść między tym co było a jest i nawet jak trochę za dużo powiem to mi mówi po co się tak nakręcasz po co tak o tym mówisz etc.
I jeszcze dzisiaj przeczytałam coś co mnie rozwaliło ,że 80-90 % niepowodzeń jest u babek po 40 roku życia a ja właśnie jestem już w tej grupie .zaraz skończę 40 i tak czuję się jakbym była już w "innej lidze".
Jeszcze wk...wia mnie podejście mojej gin ,że musiałam poszukać sobie niedouczonego ginekologa aby dostać głupie clo i się wystymulować. Moja gin twardo uważa,że miewam swoje owulacje a ja twardo uważam,że aby były dobre muszą być porządne a to łączy się z wystymulowaniem i robię coś pokątnie jak dziecko we mgle i h..j wie czy zrobiłam dobrze.
I już pojawiają mi się ostre zmarszczki i naprawdę tak czuję ,że młodość już za mną a ja robię się Panią w podeszłym wieku.....
ps. miałam taką ostatnio sytuację...rozładował mi się tel.i chciałam wiedzieć ,która godz. szedł młody chłopak , nie wiem z 19 lat i gadał przez tel. zapytałam się o godz. odpowiedział , rozmawiał chyba ze swoją dziewczyną bo ta się zapytała kto to a on odpowiedział , ze taka Pani zapytała się o godzinę i dziewczyna ( tak się domyślam) troszkę zadzdrosna bo usłyszałam jak się tłumaczył no co ty to taka starsza już babka , daj spokój.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2017, 11:30
-
Aj dziewczynki głowa do góry ! TERAZ przecież często ok 40 starają się o pierwsze dziecko i wychodzi o ka wierzę że wam tym bardziej się uda !
U nas dalej brzydka pogoda. Spałyśmy z Werką aż do 10 :p Teraz śniadanko i zabawy. Obiad mam już częściowo wczoraj zrobiony. Tylko odkurzyc mieszkanie muszę. M po pracy jedzie od razu do szkoły i będzie tam do wieczora. Wiktora na trening na szczęście zawiezie szwagier bo już z nim gadałam Na wieczór oglądniemy jakąś bajkę i zrobię te ślimaczki cynamonoweWiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2017, 11:35
Justi77 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Justi to do mnie mówia na ''Ty'' i troche mnie to wkurza..
No wlasnie tez mnie to martwi bo co prawda u mnie 40 za niedlugo ale ta mala ilośc jajeczek to jakies nieporozumienie. Ostatnio moja mama powiedziala mi ''teraz to uwazajcie bo w tym wieku to wszystko wariuje'' Jejku jakby wiedziala ze chce (tak na powaznie) to by sie załamała i pewnie postukala mi w glowe.
Mnie przeraza to:
Zgodnie z badaniami naukowców z Uniwersytetu w Edynburgu, w wieku 30 lat kobieta ma do dyspozycji jedynie 12 % swoich komórek jajowych. W wieku 40 lat ilość ta spada do 3%. Warto dodać, że po 30-tce wzrasta liczba cykli bezowulacyjnych, co uniemożliwia zapłodnienie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2017, 11:41
💗5 💗
-
No wlasnie moze to przez dzisiejszy piątek 13. Ej no głowa do góry i myślimy pozytywnie. Młode energiczna babki jeszcze jesteście a nie staruchy!
Przepis jest bardzo prosty. Ciasto francuskie ja akurat zawsze mam kupne trzeba rozłożyć. Posypać cukrem i cynamonem i zawinąć albo w jeden rulon albo z jednej strony w rulon i ż drugiej wtedy wychodzą takie podwójne. Potem kroję tak na ok 1/2 cm i układam na blaszce na 15/20 minut ok 200 stopniWiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2017, 11:44
Justi77, Enii lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNo to kibel do kwadratu . To rozumiesz mnie dlaczego poszłam przepraszam za wyrażenie do wioskowego gina po clo? , nie wiem co już robić, bo dzięki mojej gin mam dzieci ,ale ona tak się zachowuje jakby chciała mnie już widzieć w składzie rezerwowym a nie już w pierwszej lidze walczącej o dziecko. Z resztą jak jej powiedziałam o jeszcze jednym dziecku to jej wzroku nie zapomnę, my mamy relacje prawie koleżeńskej tzn. ona do mnie mówi na Ty ( ja nie bo mam respekt i jej wiek , prawie 50) i ona mi tak gada na gwinta mi następne ( dlatego się zaprała i nie chce stymulować) bo chyba wie,że bez stymulacji już nie zostanę mamaą.
ps."najpiękniejsze" jest to ,że inni lepiej widzą co mnie uszczęśliwi....Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2017, 11:56
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMój M. jest kochany i ogólnie ok,ale powiem Ci Enii,że jak staraliśmy się o najmłodszą to z łóżka nie wychodziliśmy , dzieci sprzedaliśmy i takie cuda w łóżku ,że hej a teraz, sama widziałaś co napisałam, trzy razy przez cały okres owulacyjny
-
wrrrr tych naszych chłopów to musimy do pionu postawic. Podejrzewam ze mój mysli ze to moje chwilowe urojenie i pewnie mi przejdzie..
Ciekawe jak bedzie jak przyjedzie, chociaz szansa bedzie malutka (21 dc a wyjedzie 10 dc . O ile znów @ sie nie spózni)
My tak z pierwszym a z drugim jeden raz bez zabezpieczeniaWiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2017, 11:57
💗5 💗
-
nick nieaktualnyA Twój M. nie może być bliżej owu?
No mega płodna babka z Ciebie
Ty Enii a może przyspiesz sobie @ ,zapodaj proga i odstaw a dostaniesz i może też załatw sobie clo to owu będziesz miała mega szybko, u mnie już w 11 dc owu.
Jak myślisz?, jak głupi pomysł, to głośno wyśmiej a co mi tam....
ps. mój też tak może myślećWiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2017, 12:02
-
To mi powtarzał mój gin. Tylko wtedy mialam 23 lata ( II c ) hahahaha
Nie da rady Kiedys mu zasugerowalam ze moze by przyjhechał tak jak powinnam miec plodne to stwierdził ze za bardzo sie wkrecam. I dyskutuj z nim..
EDIT: Chociaz moja mam zaciązyła ze mna 3 dni po @ .. wiec cien szansy jestWiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2017, 12:03
💗5 💗
-
nick nieaktualnyEnii wrote:To mi powtarzał mój gin. Tylko wtedy mialam 23 lata ( II c ) hahahaha
Nie da rady Kiedys mu zasugerowalam ze moze by przyjhechał tak jak powinnam miec plodne to stwierdził ze za bardzo sie wkrecam. I dyskutuj z nim..
EDIT: Chociaz moja mam zaciązyła ze mna 3 dni po @ .. wiec cien szansy jest
To może faktycznie zrób coś by przyspieszyć, kurcze to wygląda jakby uciekał przez Twoimi płodnymi
Edit: ale widzisz to jest jak prawie ustrzelenie w totka, kurdeeee z tymi facetami, normalnieWiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2017, 12:05
-
nick nieaktualnyJa kiedyś też "od samego patrzenia" a teraz widzisz jak zaszłam w końcu to dziecko z ciężką wadą i samo poroniło się... a wada głownie bo słabe jajo, tak w szpitalu mi powiedzieli...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2017, 12:10
-
nick nieaktualny