Starania o trzeciego/czwartego malucha
-
WIADOMOŚĆ
-
Pysia trzymajcie sie. To pewnie 10 dni bedą synka trzymac. Najwazniejsze że zdiagnozowane i juz działacie. Z moimi tez przechodzilam zapalenie pluc ( w 2 tyg. zycia przy K , a z D 5 tydz.) Może faktycznie czosnek w tabletkach ale tez za duzo czosnku nie wolno..
Cos a'la Citrosept może?
Ja juz zaczynam świrować tak ja w lipcu/sierpniu... Dół brzucha dalej pobolewa a to juz 3 dzien. Jak tak dalej pójdzie to chłop bedzie zadowolony że jedzie bo nie będę go męczyć. Smiałam sie do M ( ale zabawne to dla mnie nie było a nie chciałam by znow było z jedo strony że za bardzo się nakręcilam) iz znow przed @ bede miała mase urojonych objawów..
💗5 💗
-
Hej, Kochane.
Hilary, super, że już jesteście w domu.
Podwójna, cudne zdjęcia. Ciuszki śliczne, też lubię szarości. Ładnie się komponują z dodatkami.
Aneczka, gratulacje, spokojnej ciąży
Pysia, nie martw się, maleństwu nic nie grozi, jest dobrze chronione. A synusia w szpitalu postawią na nogi. Trzymajcie się.
Sung, przykro mi. A to starania o które dzieciątko?
Enii, ja podobnie będę testować. Ale nie nastawiam się w żadną stronę. Wczoraj czułam ovu i na testach kreski były rano równe, a wieczorem mocniejsza, czyli to ten czas piku lh. Podziałaliśmy i zobaczymy. Niech się dzieje jak tam Pan Bóg zdecyduje. Oby nam zdrowie dał.
Powiem Wam, że co rusz ktoś wśród znajomych poważnie choruje ;(. Modlę się o zdrowie. To strasznie ważne.
U nas buro i zimno. Starsza córa w domu z gorączką, więc mamy leniwe dopołudnia.Enii, Hilary lubią tę wiadomość
-
Basik83 wrote:No to byc moze wyjde do konca tyg oprocz acardu dopegytu mam dostawac heparyne..jescze dzis usg..a potem kontrole w szpitalu co dwa trzy tygodnie
Oj to długo jeszczer ale najwazniejsze by zrobili wszystko byś Ty Basiu i synek byli cali zdrowi💗5 💗
-
Skasowało mi posta...wrrr...
Basik, z tego wszystkiego najważniejsze, że jesteście pod opieką. Jak się w ogóle czujesz?
Enii, jak tak bez napinki, ale ciekawe od kiedy będe testować , bo to akurat lubię . Nawet testy ovu lubię robić . Wiecie, jak przychodzi ten czas okołoowulacyjny, to ja normalnie zamiast zagęścić starania, to znowu na ostatnią chwilę, co najmniej jakbyśmy w chłopaka celowali . Ciekawe jaki będzie skutek. Zresztą, jak Pan Bóg nad nami czuwa, a wierzę, że tak jest, to się nie martwię -
Chciałabym miec takie podejscie bo ja w goracej wodzie kąpana. Jakbym mogła to bym juz dzis tesowała a testowac tez lubie. Tylko w tamtym mcu ostatnie testy ovu złuzyłam i nie kupiłam nowych ( testowałam z ciekawości bo M za miedzą był)
MamaTuśka lubi tę wiadomość
💗5 💗
-
Enii wrote:Chciałabym miec takie podejscie bo ja w goracej wodzie kąpana. Jakbym mogła to bym juz dzis tesowała a testowac tez lubie. Tylko w tamtym mcu ostatnie testy ovu złuzyłam i nie kupiłam nowych ( testowałam z ciekawości bo M za miedzą był)
Hihihi, no ja też się wpatruję z ciekawością "o, nie ma piku. "o, zaczyna się chyba"
Teraz przed pikiem to nic nie majstrowaliśmy, dopiero w trakcie. Zobaczymy, bo od tego, to można by zwariować, a i tak wpływ mamy na to wszystko ograniczony -
Powiem Tobie ze im wiecej czytam tym bardziej glipieje. Ovulacja: może bolec przed, w trakcie jak i po. Ze sluzem tez róznie mbo wodnisty może utrzymaywac sie kilka dni...
Dobrze że za ''kariery'' starania sie o pierwsze malo kto miał internet
💗5 💗
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMamaTuska i enii to trzymamy kciuki:-)
Wlaczcie luzzzz:-)
Co ma być to będzie.
Dobrze mówisz MamaTuska zdrowie najważniejsze.
Basik zleci.
A teraz na drzemke dospac
Ja pogadałem z szwagierka.
Cieszę się że z nią mam taki kontakt bo z bratowa wojna.
Mały zjadł całego pomarańcza
Mógłby iść spać -
nick nieaktualnyHejka
W koncu dotarlam do domu i zasiadlam z drugim sniadaniem. Bylam u diabetologa i po drodze buty i kurtke sobie kupilam i jutro znowu jade do diabetologa, wiec najezdzic sie trzeba.
Pysia pierwsze co do Ciebie. Dziwie sie ze pozwalaja Ci byc w szpitalu z corka. W szoku jestem. U nas na zapalenie pluc jak z dziecmi lezelismy to oprocz rodzicow zakaz wchodzenia komukolwiek i powiem Ci ze to zly pomysl bys byla tam z corka. Dlaczego maz nie moze wziac wolnego na syna? Przeciez w szpitalu wypisza mu ab sofort zwol ienie i po sprawie. My w sytuacjach kiedy maz nie mogl wziac wolnego bo musial oddac np. Do na dany termin a mialam malutka corcie w domu to sciagalismy z Pl. Babcie. Dziadka. Siostre. Brata. Obojetnie kogo kto mogl wziac wolne w pracy i przyjechac na te kilka dni. Nie wyobrazam sobie dziecka zdrowego ciagac po szpitalach
Duzo zdrowka dla synka i dla Was :*
Hilary ale super ze juz mozecie cieszyc sie soba ciekawa jestem jak starsza siostra bedzie dalej sie zachowywac ale ona jeszcze malutka to wiadomo ze zazdrosc jest bo dotad byla najmniejsza.
Basik wszystko byloby ok w szpitalu gdyby nie te ranne pobudki ja tez w kazdej ciazy bralam heparyne i narzekalam na zastrzyk a teraz przy braniu insuliny jeden czy 2 zastrzyki w ta czy w tamta roznicy nie robia
Zabka oddaj mnie ten Twoj twardy sen ja bezsennosc calkowita mam. Cala noc. Masakra a jak w tedy czas sie wlecze do rana.
Simon no pewnie ze zabaw nie wymagajacych wysilku jest pelno. Ja z corka pol ciazy moglam tylko do wc wstawac i tak samo sobie radzilismy z synem. Play doh. Puzzle. Malowanie itp. Dziecko ze wszystkiego ma radosc byleby mu czas poswiecic
Ciesze sie ze nie tylko ja w takich kolorach gustuje
Sung przykro mi...... ale nie poddawaj sie. Ja tez juz wzielam antykoncepcje ale los zadecydowal inaczej o gdybym nie poszla na calosc to w ciazy bym teraz nie byla.
Enii i MamaTuska sercem dziewczyny jestem z Wami i to normalne zw swirujecie i kazdy objaw interpretujecie. Kazda z nas tak miala. Ja w tym ostatnim udanym cyklu cala soba wmowilam sobie ze sie udalo i tylko kwestia paru dni jak zobacze 2 kreski i kazdego dnia so ze teraz plemnik sie przebil do jajeczka. Pozniej ze jajeczko wedruje do macicy. Ze jest implantacja i ze tym razem sie uda na dobre i sie udalo zycze Wam tego!!!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2017, 11:11
MamaTuśka, Enii lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Enii, MamaTuśka trzymam mocno kciuki!!!! żeby los Was zaskoczył i się udało!!!
Pysia zdrówka dla synka!!!!
Dostałam przed chwilą smsa od kuzynki mojego M: 5 dziecko w drodze
A jak 2 lata temu na chrzcinach u nich byliśmy to mówiła że to ostatnie -
nick nieaktualnyZabka przez noc 2 kubki melisy wypilam bo kupilam nowa z Herbapolu z pomarancza i bardzo mi posmakowala i guzik to dalo. Musze sie uzbroic w cierpliwosc i moze samo przejdzie.
Simon to z jednego roku dzieci bedziecie miec fajnie tak bo nigdy nie wiemy co nam los przyniesie
A Wy juz imie dla corci macie wybrane?