Starania o trzeciego/czwartego malucha
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej, u koleżanki, u której był problem z ustaleniem czy dziecko ma nerki, stwierdzono małowodzie siedzi od wczoraj w szpitalu, jutro ma usg na genetyce bo tam jakieś wypasione usg mają, na zwykłym jest problem z ustaleniem czy z dzieckiem wszystko ok
-
hej
prawie tydzień mnie nie było nie dam rady nadrobić zaległości szczególnie dziś ani jutro poprostu ne mam głowy.
mój dziś pojechał do szpitala ze starszą i normalnie nie mogę znaleźć miejsca od kiedy pojechali sprzątam mam wyszorowalam kuchnie łazienkę pokój dziewczyn i tak posprzątam jak na święta. jak oni będą tam 3 dni to chyba będzie można jesc z pologi. ze stresu jeszcze latam do wc... ahhh normalnie czuje się złą matka ze wysłałam ze strachu przed porodem mojego, bo ja powinnam być z nią. może bardzo przexywam bo nigdy w szpitalu nie były a może przez hormony tak się denerwuje. -
nick nieaktualnySwan
Współczuję i nie dziwię Ci się, że nie pamiętasz 2 cc...
Powiedz mi czy bez problemu partner/mąż zgodził się na 4 dziecko? Albo może to on wyszedł z inicjatywą?
Ja mam problem ze swoim mężuśkiem, bo mi dzisiaj powiedział, że 2 starczy, bo i tak się boi jak w przyszłości będzie z pomocą finansową... szkoła, studia, wesele itd...
Eh a ja nie czuję się spełniona i pragnę 3 dziecka... chociaż wiem, że z jednej strony ma trochę racji... -
Mamabyc, a co sie stalo? Nie obwiniaj sie, moj M tez lezal wiosna tego roku z synem w szpitalu. Oczywiscie jezdzilam codziennie do niego, ale nie moglam zostawic dzieci w domu samych. Trzeba jakos sobie radzic, w koncu tatusiowie maja takie same obowiazki jak my. Napewno sobie poradzi, nie zamartwiaj sie.
PodwojnaMamaWdwupaku lubi tę wiadomość
-
Szczesliwa - maz chcial dziecko, ja nie. Potem neurolog syna zaczela mnie namawiac, ze komorki macierzyste moga pomoc mu wiec zgodzilam sie. A teraz instynkt wlaczyl sie na calego. Nie czuje, ze sie poswiecam. Jestem szczesliwa ☺.
PodwojnaMamaWdwupaku, Szczęśliwa_Mama lubią tę wiadomość
-
Mama byc : mam nadzieje ze bedzie wszytsko w porzadku!
Mnie też rozbiera coś ;/
Podwójna: jak się czujesz?
Mój mąż chciał syna a co będzie się okaze, wiem ze na 4 tez wyraża chęć a mi się podobają takie duze rodziny wujek mojego męza ma 8 dzieci! I kazde skonczyło studia. i wesela im tez robił ale kolejka była 1 w roku
ja dziś na 20/21 do gina, jeszcze skocze na bete przed, bo musze miec l4Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2017, 16:35
PodwojnaMamaWdwupaku lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzien doberek
Czy Wam tez tak czas szybko leci? Odkad mam energie to ciagle cos robie i czasu nawet na neta brak ha ha
Basik fajnie ze Cie do domu puscili jak idzie Ci dawanie zastrzyku?
I zdrowka dla Ciebie :*
Aneczka kciuki za bete i wizyte!!!!! I super ze powiedzialas w pracy i ze poszlas na L4. Gdybym pracowala w takich warunkach to bym sie nie zastanawiala nawet.
Hilary faktycznir uklad dzieci bedziemy mialy taki sam a wczoraj sie dopiero skapnelam ze taki uklad jest rowniez u mnie w rodzinie. Czyli pierwszy byl brat a pozniej ja z siostra
A ja bym prosila o jakas nowa foteczke Twojej niuni ❤
Mamabyc trzymam kciuki za te badanie u corci i nie miej wyrzutow sumienia. Maz tez jest rodzicem a Tobie lepiej przed porodem w domu byc zebys czegos ze szpitala nie przywlokla.
A te wyniki od razu po badaniu beda? Bedzie dobrze:*
Pysia ciesze sie ze u Was poprawa i trzymam kciuki zeby synek zdrowial z dnia na dzien:*
A meza namawialabym na zmiane pracy. To jest chore nie moc wziac wolnego. Ja rowniez z mezem to przerabialam i namowilam meza na zwolnienie z dnia na dzien bo pracowal u czlowieka dla ktorego liczyla sie tylko praca a nie rodzina i do dnis dziesiejszego maz mi dziekuje za to. Mlodzi jestescie wiec msz znajdzie szybko inna prace bo musiscie o sobie myslec bo co zrobicie przy 3 dzieci w takiej sytuacji?
Simon mam nadzieje ze mimo malowodzia dziecko kolezanki jest zdrowe. Nie mozna sie zalamywac. Moje kolezanka tez je miala i maluch zdrowy i wiem ze przez igle robili jej w tedy jakis zabieg i wody dolewali.
Enii zycze Ci fasolki z tych boli ale zacznij myslec bardziej pozytywnie :* nie mysl od razu ze sie nie udalo. Uwierz w to tak jak ja wierzylam ze sie uda i 2 kreski na tescie to tylko kwestia kilku dni
-
nick nieaktualnyAneczko dziekuje ze pytasz :* dobrze sie czuje tylko jak przychodzi wieczor to troche mnie strach ogarnia zeby znowu zaden atak mnie nie zlapal ale mysle ze bedzie ok
Wiecie ze dopiero wczoraj wyczytalam ze imie mojej corci w brzuchu oznaczy Zycie. I jest najlepsze jakie moglismy dac bo ona jest cudem jaki sie przytrafil po tych wszystkich biochemicznych.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2017, 16:07
Enii lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnySzczesliwa mama powiem Ci tak. Ja nigdy nie patrzylam na to czy rodzice dadza mi na nauke. Na slub itp. Jako jedyna z rodzenstwa nie wzielam od rodzicow ani grosza. Na wszystko zapracowalam sama. Na slub rowniez sami z mezem i nie zgodzilam sie zeby rodzice dali jakikolwiek grosz bo sie tak przyjelo. Jezeli pistanowilam zalozyc rodzine to sama z mezem zapracowalam na mieszkanie i cala reszte, wiec nie musi byc tak ze Twoj maz nie chce wiecej dzieci bo musi im zapewnic jakis start. Moze Wasze dzieci beda wdzieczne za to ze sa. Ze Was maja a nie po to by patrzec za jakims groszem od Was.
Szczęśliwa_Mama lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
PodwojnaMamaWdwupaku wrote:Aneczka co do pappy to dla mnie bez sensu jest to badanie. Jest ono tylko statystyka a w Nifty badaja z krwi dziecka. Ja bardzo polecam Nifty jak masz na to fundusze.
będę musiała sama płacić, bo mój mąż mówi, że nie trzeba...ale ja świruję, wiesz ja dobrze zarabiam jak na pl dlatego mimo, że praca na nocki etc to mi to odpowiadało, bo nie wiem gdzie jeszcze mogłabym zarobić tyle.
A pytam, bo mam znajomą, która własnie miała zapalenie wyrostka.. i jej niestety musieli robić operacje a 3 tyg poźniej cc, więc to naprawdę poważna sprawa.
A Zoja- znam 2 super babeczkiPodwojnaMamaWdwupaku lubi tę wiadomość
-
Aneczka daj znać
Podwójna uwielbiam czytać Twoje posty. Jeszcze tydzień o sprobuje zareagować. Póki co obstawiam przewianie i może przez to jajniki i podbrzusze dalej boli. Czuje tak jakbym miała supelki tam związane.. Zaczynam mieć dreszcze wiec pewnie jak Misiek pojedzie to choróbsko się przypałęta i mnie rozłoży. Ale nie ma sie co dziwić raz ciepło raz zimno.
Nawet nie wiesz jak sie cieszę że w końcu sie Wam udało. Imię dla corci idealnie trafione.
Zawsze wydawało mi sie słysząc ze teraz tyle par ma problem z ciąża to grubo naciagane informacje. Tu na ovu jestem przerażona tyle młodziutkich dziewczynPodwojnaMamaWdwupaku lubi tę wiadomość
💗5 💗
-
nick nieaktualnyEnii
No niestety tak to jest z niektórymi facetami.
Podwojna
Kochana Ty moja, dziękuję za te słowa.
Mąż też sam na wszystko zapracował, ale było mu bardzo ciężko na starcie, dlatego mówi, że nie chce, żeby jego dzieci miały tak ciężko.
Mi trochę rodzice pomogli na studiach
Ale za wesele sami zapłaciliśmy z kopert i tyle, na szczęście wystarczyło he he
Muszę mu właśnie przetłumaczyć, że pieniądze owszem są ważne, ale nie najważniejsze. Zresztą nie przewidzi, co będzie za te 15-20 lat...
Ja mam 3 siostry i jest super. A trójka rodzeństwa weselej jak 2
Mam nadzieję, że uda mi się go przekonać...Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2017, 21:35
PodwojnaMamaWdwupaku lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny