Starania o trzeciego/czwartego malucha
-
WIADOMOŚĆ
-
Aria no jasne, że szansę są i to dość duże
Mijaziu jak tak sobie myślę to jest szansa bo przecież nawet przy normalnym wszyrsko nie zostaje w kobiecie tylko większość wypływa, bo chyba że byś się jakoś zakorkowala. A sama mówisz że zaszłas z przerywanego więc podejrzewam, tu prejakulant zadziałał. A chociażby kilka zostało wypyszczonych do ciebie a nie całość to ty tylko 1 potrzebujesz a nie miliona -
Jejku dziewczyny jaka piekna dzisiaj pogoda!!!!!Siedze na tarasie i sie opalam-od razu inny nastroj.
Majzu powiem ci,ze ja to bym na sile na twoim miejscu go nie zmuszala...
Moze on musi dojrzec do kolejnego dziecka???
Daj mu troche czasu.
Ja wiem,ze latwo mowic,bo ten nasz instynkt macierzynski jest tak silny,ze trudno z nim walczyc w racjonalny sposob.
Ale z drugiej strony jesli jedna strona nie chce to chyba nie jest to w porzadku robic cos wbrew jej?
Ja tez mialam tak,ze drugie chcialam wczesniej niz moj maz-on byl bardziej praktyczny/najpierw remont mieszkania itp.
Jemu sie wydawalo,ze jak sie zaczynaja starania to sie zachodzi w ciaze w od pierwszego strzalu(niektorym tak-wielkie zazdro!!!).
Dlatego tak chcial odczekac-a tutaj klops...o drugie tez sie troche staralismy(jakie ponad pol roku).
Teraz to widze,ze on bardziej chce-pewnie gdyby nie on to ja bym odpuscila,bo nie zniose juz kolejnego poronienia a kazdy miesiac niepowodzenia musze odchorowac.....
Moze warto mezowi Majzu uswiadomic,ze czas ucieka i niewykluczone ze nie zajdziesz w ciaze od razu(choc miedzy nami tego ci zycze:))))
Owocnych negocjacji:))))Madzik
Mama 3 corek:) -
U nas też piękna pogoda 4 godziny w ogrodzie porządki.... A gdzie tu koniec o matko ale damy radę. Najgorsze jest to udawanie przy innych że mogę wszytsko robić chociaż staram się te cięższe pracę wykonywać tyle, że spokojniej. Ahhh takie udawanie nie jest łatwe. A ta moja mlodsza to na wioskę by się nadawała błoto to jej świat he.
Też życzę weronice wszytskiego co najlepsze:)
Hilary myślę, że możesz mnie dopisać. Ktosiek pojawi się w grudniu prędzej się nie wybiera nigdzie a bynajmniej ja go puścić nigdzie nie zamierzam.
Oby jutro też tak ślicznie było co może spędzimy rodzinnie dzien na dworzeHilary lubi tę wiadomość
-
Witajcie Dziewczyny:) Parę dni mnie nie było, bo musiałam trochę odpocząć od starania. Moje myśli kierowały się tylko w tą stronę. Z tego cyklu raczej nic nie będzie, bo w najpłodniejsze dni nie kochaliśmy się, ponieważ mąż całymi dnia pracował i nie miał siły. Albo nie chciał mieć...
Na wykresie nie zaznaczyło mi jeszcze owu, ale ja już uważam, że była 12 lub 13 dniu. Miałam wszystkie objawy. A wy jak myślicie?
aria40 widziałam wykres. Obiecujący:) Trzymam kciuki za dwie kreseczki:)
Hilary miłego grilla:)
aria40 lubi tę wiadomość
02.2010 córka
09.2011 syn
01.2017 corka(*)
01.2018 7 tydz.(*)
12.2018 córka -
magada wrote:Witajcie Dziewczyny:) Parę dni mnie nie było, bo musiałam trochę odpocząć od starania. Moje myśli kierowały się tylko w tą stronę. Z tego cyklu raczej nic nie będzie, bo w najpłodniejsze dni nie kochaliśmy się, ponieważ mąż całymi dnia pracował i nie miał siły. Albo nie chciał mieć...
Na wykresie nie zaznaczyło mi jeszcze owu, ale ja już uważam, że była 12 lub 13 dniu. Miałam wszystkie objawy. A wy jak myślicie?
aria40 widziałam wykres. Obiecujący:) Trzymam kciuki za dwie kreseczki:)
Hilary miłego grilla:)
Obstawiam owu 30-31 marca, dobrze jakbyś zapisywala obserwacje szyjki