Starania w 2023r - watek dla wszystkich starających sie.
-
WIADOMOŚĆ
-
Hach jak się uda to napewno damy radę“Życie stawia przed Tobą wymagania na miarę sił, które posiadasz. Możliwy jest tylko jeden bohaterski czyn: nie uciec.”
4.09.2024 r. - transfer blastki
12.09.2024 r. - beta HCG 50,27 mIU/ml - zostań z Nami proszę! (po Zivafert i Ovitrelle) Progesteron 128 ng/ml
14.09.2024 r. - beta HCG 56,41; Progesteron 121 ng/ml
17.09.2024 r. - beta HCG 200,42; Progesteron 108,6 ng/ml
20.09.2024 r. - beta HCG 802,05; Progesteron 85,9 nh/ml
2.10 - wizyta, mamy ❤️, CRL 0,44 cm; 140 uderzeń /min
16.10 - wizyta, mamy ❤️, CRL 1,9 cm; 143 uderzeń/min 😻
7.11 - CRL 4,4 cm; FHR 167, mamy małego Wstydnisia😊
13.11 - prenatalne - CRL 6,1 cm Dzieciaczka, FHR 152🧬 ryzyka niskie
10.12 - wizyta ⏳
❄️- czeka na Nas na zimowisku;)
-
Frutellka wrote:Lekarz Lipcowej pamiętam, że Euthyrox na czczo pół godziny przed jedzeniem później w pracy B-complex, następnie przed wyjściem z pracy koło 1 przed obiadem wchodzi l- karnityna , a po obiedzie koenzym Q10, żelazo i wyciąg z berberyny(o tym zapomniałam) a na wieczór resveratrol 😁
W życiu nie miałam czasu, żeby to brać, zwłaszcza że mam różne godziny pracy 🤣 idzie oszalec. Ale tak. Czego się robi dla upragnionego dziecka! Bo jak nie my, to kto da radę? 🤞🤞 -
Pamiętajcie Kochane, że są takie leki, które trzeba przyjmowac w określonym czasie. Przykładem jest Euthyrox (ja akurat biorę Letrox), który musi być przyjęty zaraz po wstaniu, przynajmniej 30 min przed posiłkiem, a najlepiej godzinę przed kawą. W innym przypadku po prostu się nie wchłonie i nie będzie efektów 😘👩❤️👨🐈🐈⬛🐕
05.2023 - 💔
07.2023 - 💔
06.2024 - 🩵 -
Nowa_Ola wrote:Pamiętajcie Kochane, że są takie leki, które trzeba przyjmowac w określonym czasie. Przykładem jest Euthyrox (ja akurat biorę Letrox), który musi być przyjęty zaraz po wstaniu, przynajmniej 30 min przed posiłkiem, a najlepiej godzinę przed kawą. W innym przypadku po prostu się nie wchłonie i nie będzie efektów 😘
Dokładnie tak, kawę rzuciłam całkowice a Euthyrox jem jak tylko wstanę 😁
Hach , siła jest kobietą. Wszystkie damy radę 😘Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2023, 18:45
“Życie stawia przed Tobą wymagania na miarę sił, które posiadasz. Możliwy jest tylko jeden bohaterski czyn: nie uciec.”
4.09.2024 r. - transfer blastki
12.09.2024 r. - beta HCG 50,27 mIU/ml - zostań z Nami proszę! (po Zivafert i Ovitrelle) Progesteron 128 ng/ml
14.09.2024 r. - beta HCG 56,41; Progesteron 121 ng/ml
17.09.2024 r. - beta HCG 200,42; Progesteron 108,6 ng/ml
20.09.2024 r. - beta HCG 802,05; Progesteron 85,9 nh/ml
2.10 - wizyta, mamy ❤️, CRL 0,44 cm; 140 uderzeń /min
16.10 - wizyta, mamy ❤️, CRL 1,9 cm; 143 uderzeń/min 😻
7.11 - CRL 4,4 cm; FHR 167, mamy małego Wstydnisia😊
13.11 - prenatalne - CRL 6,1 cm Dzieciaczka, FHR 152🧬 ryzyka niskie
10.12 - wizyta ⏳
❄️- czeka na Nas na zimowisku;)
-
Bezdzietna wrote:Hach kochana czemu mam nie odpowiedzieć? U nas wyglada to tak ze pierwszy cykl w ogóle brałam 1 dziennie tabletkę i nie było nic. Zwiększono mi do 2 dziennie i są efekty. Jednakże to nie jest tak, ze jak jadę 10-11 dc to już coś jest super… mój przypadek ma przyjeżdżać 14-16 dc żeby moc coś pochwalić 😄 także nie raz zawiedziona wracałam, ale jechałam za 2-3 dni i już było ekstra. Teraz jeśli nie wyjdzie to czeka mnie drożność jajowodów. Jeśli po drożności nic nie będzie to jeśli dadzą nam możliwości inseminacji to na pewno z jeden raz spróbujemy a jeśli to nie pomoże to będziemy iść w stronę in vitro po trupach ale do celu! My sie nie poddajemy!
Nowa_ola kurde wiesz ze oddałam krew 14:50 i nie mam jeszcze wyniki? Raczej dziś nie będzie już, bo klinika do 17:00 pracuje…. Zawsze miałam w ten sam dzień, sle chyba jak sie nie ma wizyty to nie ma wyniku w ten sam dzień także pewnie jutro sie dowiem jaki to ja mam próg… 🤣
Myślę, że będzie dziś wieczorem. Klinika kliniką, ale labo raczej pracuje dłużej trzymam kciuki żeby było dziśWojowniczka 💪🏻 lubi tę wiadomość
👩❤️👨🐈🐈⬛🐕
05.2023 - 💔
07.2023 - 💔
06.2024 - 🩵 -
Bezdzietna wrote:Hach kochana czemu mam nie odpowiedzieć? U nas wyglada to tak ze pierwszy cykl w ogóle brałam 1 dziennie tabletkę i nie było nic. Zwiększono mi do 2 dziennie i są efekty. Jednakże to nie jest tak, ze jak jadę 10-11 dc to już coś jest super… mój przypadek ma przyjeżdżać 14-16 dc żeby moc coś pochwalić 😄 także nie raz zawiedziona wracałam, ale jechałam za 2-3 dni i już było ekstra. Teraz jeśli nie wyjdzie to czeka mnie drożność jajowodów. Jeśli po drożności nic nie będzie to jeśli dadzą nam możliwości inseminacji to na pewno z jeden raz spróbujemy a jeśli to nie pomoże to będziemy iść w stronę in vitro po trupach ale do celu! My sie nie poddajemy!
Nowa_ola kurde wiesz ze oddałam krew 14:50 i nie mam jeszcze wyniki? Raczej dziś nie będzie już, bo klinika do 17:00 pracuje…. Zawsze miałam w ten sam dzień, sle chyba jak sie nie ma wizyty to nie ma wyniku w ten sam dzień także pewnie jutro sie dowiem jaki to ja mam próg… 🤣
Ach, czyli mamy dokladnie te sama droga. Tyle że jestem dopiero po 1 stymulowanym cyklu i trzymam za niego kciuki. Ludze się, że się uda z 1. razem. Wiem, że to głupie, ale nic nie poradzę na to!
Powiem Ci, że mnie przeraża mysl o in vitro. Boję się go i licze, że damy rade jednak naturalnie...
Nawet jeśli poradnia jest do 17, to laboratoria do których wysyłane są próbki działają cała dobe. Nawet jeśli labo maja u siebie, krew musi być od razu "zrobiona", bo później robia się skrzep albo jest do niczego. Wiadomo, ze na niektóre wyniki się czeka ile dni/tygodni, ale krew i tak muszą od razu zacząć badac. Więc wyniki na pewni będą dziś albo późno w nocy 😅 moje kiedyś wskoczyły o 2 w nocy i co chwilę odświeżałam. -
Bezdzietna wrote:No to czekam na wynik 😄😄
Daj znak, jak będziesz miała wyniki! Trzymam 🤞🤞
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2023, 21:15
-
Ja też czekam na ten Twój wynik 😍
A mnie chyba coś rozbiera, temperatura podwyższona, katar. Mąż się śmieje, że w końcu wakacje się zaczynają, to jak zwykle musimy być przeziębieni, bo wolne 😂 zawsze tak było, ferie, długi weekend, cokolwiek innego - choroba 🙈 czasem mam wrażenie, że mój organizm czeka aż będzie chwila wolnego żeby właśnie się rozchorować, bo wcześniej nie mam na to czasu 😂👩❤️👨🐈🐈⬛🐕
05.2023 - 💔
07.2023 - 💔
06.2024 - 🩵 -
Bezdzietna wrote:Ja tez tak mam. Choruje wtedy kiedy najmniej bym chciała 😄😄 a jak człowiek chce bo chciałby na l4 posiedzieć to zdrów jak ryba! No to kochana kuruj się, abyś nie rozłożyła się ❤️❤️❤️
Postaram się 🥰🥰👩❤️👨🐈🐈⬛🐕
05.2023 - 💔
07.2023 - 💔
06.2024 - 🩵 -
MummyYummy wrote:A jeszcze pytanko... Czy teraz nie bierzecie witamin dla kobiet w ciąży/planujących ciążę? Któraś z Was pisała, że ginekolog wspominał o ich wprowadzeniu przy pozytywnym teście ciążowym
Te wszystkie typowo przeznaczone dla mam unikam. Maja jak dla mnie zbyt kiepski skład i zelazo, którego muszę unikać, bo mam powyżej normy...
Poczytaj sobie wpisy Pana Tabletki. Bardzo fajnie opisuje te wszystkie specyfiki i pokazuje, na co zwracać uwagę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2023, 21:31
MummyYummy lubi tę wiadomość
-
Ja też od kilku miesięcy łykam, tylko Pueria Uno, u mnie ginekolog mówił, że właśnie warto zacząć wcześniej, a kiedyś nawet spotkałam się z opinią, że kobieta w wieku rozrodczym powinna profilaktycznie łykać kwas foliowy, ale to była taka naprawdę sędziwa babeczka, więc nie wiem ile w tym prawdy 😉
-
Hach wrote:Ja wcześniej brałam czysty kwas foliowy, witaminę D, C i magnez i dodatkowo kwas omega 3. Czasem przemyciłam sobie siemię lniane do dań czy ziarna czarnuszki.
Te wszystkie typowo przeznaczone dla mam unikam. Maja jak dla mnie zbyt kiepski skład i zelazo, którego muszę unikać, bo mam powyżej normy...
Poczytaj sobie wpisy Pana Tabletki. Bardzo fajnie opisuje te wszystkie specyfiki i pokazuje, na co zwracać uwagę.
Uwielbiam Pana Tabletkę! 🙂 Właśnie na tej podstawie wybrałam witaminy, które biorę i u niego na blogu dowiedziałam się, że żelazo teraz bierze się tylko wtedy, kiedy jest potrzeba, gdzie w pierwszej ciąży od razu profilaktycznie dostałam żelazo...
Ogólnie tak ufam Panu Tabletce, że z nim wybieram wszystkie filtry SPF, środki na komary itp. 😁 I jego naturalne metody, takie jak gałganek Aliny, też polecamHach lubi tę wiadomość
-
To ja pisałam, że lekarz zalecił witaminy i suple dla kobiet w ciąży, gdy zobaczę II, a ja już od kwietnia łykam kwas foliowy. Zaczęłam po tym, jak zdecydowaliśmy, że chcemy się tak na poważnie starać👩❤️👨🐈🐈⬛🐕
05.2023 - 💔
07.2023 - 💔
06.2024 - 🩵 -
Bezdzietna wrote:Ja dziś robiłam progesteron i czekam na wynik 😄
No to zdecydowanie czekam z Tobą!
Ja z Panem Tabletka wybieram teraz już wszystko 😅 lubię go czytać i trochę otworzył mi oczy na to, co sprzedają mgr farmacji na przeziębienia...Selina, MummyYummy lubią tę wiadomość
-
Nowa_Ola kwas foliowy to podstawa tak trzymaj 😁 ja lykam b Complex właśnie z polecenia Pana Tabletki, tylko ja ze względu na podwyższona homocysteine...
Bezdzietna daj znać jak tylko będziesz mieć
Hach też lubię go czytać wcześniej nie zwracałam uwagi na to co dają mi w aptece dzięki niemu to się zmieniło 🙂Hach lubi tę wiadomość
“Życie stawia przed Tobą wymagania na miarę sił, które posiadasz. Możliwy jest tylko jeden bohaterski czyn: nie uciec.”
4.09.2024 r. - transfer blastki
12.09.2024 r. - beta HCG 50,27 mIU/ml - zostań z Nami proszę! (po Zivafert i Ovitrelle) Progesteron 128 ng/ml
14.09.2024 r. - beta HCG 56,41; Progesteron 121 ng/ml
17.09.2024 r. - beta HCG 200,42; Progesteron 108,6 ng/ml
20.09.2024 r. - beta HCG 802,05; Progesteron 85,9 nh/ml
2.10 - wizyta, mamy ❤️, CRL 0,44 cm; 140 uderzeń /min
16.10 - wizyta, mamy ❤️, CRL 1,9 cm; 143 uderzeń/min 😻
7.11 - CRL 4,4 cm; FHR 167, mamy małego Wstydnisia😊
13.11 - prenatalne - CRL 6,1 cm Dzieciaczka, FHR 152🧬 ryzyka niskie
10.12 - wizyta ⏳
❄️- czeka na Nas na zimowisku;)
-
nick nieaktualnyFrutellka wrote:Lekarz Lipcowej pamiętam, że Euthyrox na czczo pół godziny przed jedzeniem później w pracy B-complex, następnie przed wyjściem z pracy koło 1 przed obiadem wchodzi l- karnityna , a po obiedzie koenzym Q10, żelazo i wyciąg z berberyny(o tym zapomniałam) a na wieczór resveratrol 😁
Bezdzietna gdzie ten wynik 😑 labo sobie w kulki leci? 🧐😅 -
Selina wrote:Mam to samo 😆 sterta leków i supli stoi przy łóżku i na stoliku w salonie plus jeszcze zioła parzę, piję aloes i shota z kurkumy itd.(to bardziej na jelita ale też działa p.zapalnie ogólnie)😅 Mąż też łyka regularnie. Najlepsze jak goście przychodzą to wszystko ze stolika sru do pudełka na leki i chowamy 🙈 bo zaraz by mówili Omg ile witamin! Po co tyle bierzecie? A co się będę tłumaczyć 😜
Bezdzietna gdzie ten wynik 😑 labo sobie w kulki leci? 🧐😅“Życie stawia przed Tobą wymagania na miarę sił, które posiadasz. Możliwy jest tylko jeden bohaterski czyn: nie uciec.”
4.09.2024 r. - transfer blastki
12.09.2024 r. - beta HCG 50,27 mIU/ml - zostań z Nami proszę! (po Zivafert i Ovitrelle) Progesteron 128 ng/ml
14.09.2024 r. - beta HCG 56,41; Progesteron 121 ng/ml
17.09.2024 r. - beta HCG 200,42; Progesteron 108,6 ng/ml
20.09.2024 r. - beta HCG 802,05; Progesteron 85,9 nh/ml
2.10 - wizyta, mamy ❤️, CRL 0,44 cm; 140 uderzeń /min
16.10 - wizyta, mamy ❤️, CRL 1,9 cm; 143 uderzeń/min 😻
7.11 - CRL 4,4 cm; FHR 167, mamy małego Wstydnisia😊
13.11 - prenatalne - CRL 6,1 cm Dzieciaczka, FHR 152🧬 ryzyka niskie
10.12 - wizyta ⏳
❄️- czeka na Nas na zimowisku;)