Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać
-
WIADOMOŚĆ
-
Edycik wrote:hmm jak mi by się biust powiększył to bym się nie pogniewała
Ileż ja bym dała za zmniejszenie tyłka, a powiększenie biustu
)))
Kasia, oj tam, przynajmniej może by szefowa nowy komp kupiła))) Ale nieeeee, niestety nie zalałam aż tak skutecznie
cinnamon_, mnie również rozbawiłOdkąd odebraliśmy wyniki, ciągle się ze mnie nabija
Mówi, że to dla odstresowania mnie w oczekiwaniu na kolejne oznaczenia.... chociaż zastanawiam się czy po części nie jest to oswajanie JEGO emocji
Aguś, to czekamy na ANA3 :-*
I dziękuję ogromniaście, rzecz jasna :-*
madka, tylko nie zamarznij na ten działceU nas kszty słońca nie ma, więc trochę jednak ziiiimnoooooo
Kjopa, nie żartujKurczę, nawet nie wiesz, jak mocno ściskam kciuki za Ciebie!!! Pamiętaj, obiecałaś mi prezencik na urodziny
teraz już nie ma odwrotu
))))
Luuuuuuuuuuuuuuuuuunkaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa, hop hoooooooooooooop
Wiemy, że tu zaglądaszwięc napisz, co u Ciebie, plizzzzzzzzz
Bo inaczej będzie lanie w tyłek
Kjopa3, AgaL, Jasminowa, Edycik, cinnamon cookie lubią tę wiadomość
-
Jasminku dziekuje za rade:)
Ruby, jestes pewna ze chcesz orbitreka? Ja mialam w domu, pozniej chodzilam na silke i teraz zrezygnowalam. Dla mnie najlepsze jest bieganie na dworze, lub szybki spacer. Cale zycie jestem w jakims pomieszczeniu, nie ma to jak swieze powietrze.
Melduje nadejscie @, zaczynam nowy cykl. Chwilke bylo smutno ale niczego innego sie nie spodziewalam, wiec szybko przeszlo. Dzis chyba otworze szampana (w sylwestra nic nie pilam:))Jasminowa, Edycik lubią tę wiadomość
31cs
IUI 23.3.2017
IUI 27.2.2017
HSG 26.10.2015 -
Cześć dziewczynki. Wyobraźcie sobie, że od godziny 10 rano czekamy na księdza i jeszcze nie przyszedł
Pewnie już nie przyjdzie ale cały dzień uziemieni jesteśmy.
U mnie humor dziś nadal nie bardzo, temperatura cały czas w górze (pewnie przez progesteron) ale gdyby nie wczorajsze badania to bym trzepała test za testem
Cinnamonku jak tam chorowitko?
Madzikk dobrze, że z głową w górze wchodzisz w nowy cykl :*
Paryzetka jak remont? Po Twojej rekomendacji, że remontowanie to dobry sport też nabrałam ochoty żeby coś zmalowaćParyzetka83 lubi tę wiadomość
-
Hej Dziewczyny,
co za boski dzień! pełen odpoczynek, zrelaksowałam się. Byliśmy z dzieciakami na ściance wspinaczkowej, wspinały się pięknie jak pajączki, a ja niemal dostałam kręczku szyi, z głową skierowaną w górę. Obiad dzisiaj był na mieście, miałam urlop od gotowania ; ), a po powrocie położyłam się oglądać film i .....obudziłam się po 3 godzinach, zasnęłam ze ślinotokiem jak suseł, a filmu obejrzałam może 5 minut.
Paryzetka- podziwiam zapał, ale wiem, jak to jest super sobie wspólnie chatkę odnawiać.U nas farby stoją, już zapowiedziałam męzowi, że jak pójdę na zwolnienie, zacznę koordynować prace malarskie, bo mój małżonek bez kierowniczki nie może się zebrać do roboty ; )
Cynamon, Katiusza- taki pokój to też nasz plan. Mamy duży garaż z oknem, z przejściem do garażu z domu i oczywiście nie ma tam samochodu, ale mojego męża worek do boksowania, rowerki, motorki i mąż ma plan, aby był tam
klubik ze stolem do ping ponga, telewizorem, barek. Ale trzeba to wszystko zrobić, a, że jeszcze w samym domu mamy trochę rzeczy do porobienia, to plany garażowe są na końcu. Chociaż całego sylwestra tam przesiedzieliśmy, zamiast w domu, to w garażu, muzyczka, klimat, a mój mąż kocha to miejsce. Zwierzaki tam go tylko obsiadają z każdej strony. A ja się smieję, że zrobię mu tam obok kota i psa trzecie legowisko.
Braktu- zaraz zobaczysz Kochana jak cyc pójdzie w górę, u mnie 1 szt waży chyba ok 1kg.
Majju- mam nadzieję, że doczekałaś się w końcu księdza? Ja miałam kolędę w poniedziałek i ksiądz miał chodzić od 16:00 i punkt 16 zadzwonił do naszych drzwi. Ja jeszcze byłąm niegotowa, szybko leciałam do góry się przebrać, a jak zbiegłam na dół i dołączyłam do modlitwy, to sapałam jak lokomotywa, przez ten bieg ; ) Ksiądz spoko, nie wziął od nas koperty. Powiedział, że mamy dzieci i, że przydadzą nam się te pieniądze : )
ps- ale ładnie nasi grają, oglądacie?
Kjopa3, Bratek, Paryzetka83 lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/ci-72052.png -
nick nieaktualnycześć dziewczyny
trudno nadrobić zaległości z kilku dniu
poleguję w sobotńi wieczór
na kanapie
mam w sobie jedną blastkę 4 AA
druga tej samej punktacji już śpi zamrożona
i coś czuję się ciążowo już
pękam od soczków owocowychWiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2016, 20:48
Jasminowa, AgaL, madzikk, Bratek, Edycik, Kasia1407, cinnamon cookie lubią tę wiadomość
-
jestem zakręcona, myślałam, że nasi wygrywają, ale jednak przegrywają ; )
Majju- to już chyba można bezpiecznie w piżamki wskakiwać, bez obawy, że ksiądz wpadnie : ), coś musiało się stać, że nie dotarł, może się nie wyrobił w czasie.
Kiedyś ksiądz zapukał do nas ok 21, a już były łóżka rozłożone i dzieciaki spały, więc przeprosiliśmy, ale nie przyjęliśmy kolędy.https://www.maluchy.pl/ci-72052.png -
nick nieaktualnyz sześciu pobranych komórek
do piątego dnia cyklu przetrwały 2
i te dwie są dobrej jakości 2 x 4 AA
reszta obumarła
widzieliśmy pod mikroskopem na ekranie wszyśtkie sześć
niesamowite wrażenie..
te, którym się nie udało
i te piękne, źyjące
na sam końiec zażartowłam sobie pod adresem lekarza
"a wie pan ile mam lat ? 42 (!)"
eee tam, po komórkach nie widać tego
-
U mojej mamy w wieżowcu jak ksiądz zaczynał o 16 i od parteru to u nas na 8 piętrze był zazwyczaj o 20 albo i po.
Reni no to trzymam kciuki
Jasminowa super, że sobie wypoczęłaś i spędziłaś miło dzieńReni555, Jasminowa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
[Bratek napisała:]
Jasminowa, dzięki za ciepłe słowa. Mega, naprawdę MEGA :-* Oczka mi się zamoczyły.....
Tak, byłoby cudownie, gdyby się udałoA Bratkowi obiecuję, że postaram się z całych sił, by był Bratkiem Szczęsliwym, któremu dano się rozwijać (bo ten nick nie jest tylko z miłości do kwiatków, oj nie.........
).
A za Waszego Maluszka ściskam nieustająco kciuki. I BARDZO się ciesze, że idziesz już na zwolnienie, bo mam wrażenie, czytając Twoje opisy, że pracujesz za trzech, a to nie daje szans na odpoczynek
Braktu- dziękuję, a co do lekarki, właściwie efekt się pojawił w postaci ciąży, więc chyba nie taka zła ta lekarka : ) na pewno suplementacja zrobiła swoje, sama zobaczysz, zmienić zawsze można.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2016, 22:08
https://www.maluchy.pl/ci-72052.png -
Ooooo, nam się też marzy dom
A najlepiej: z małym pokojem do ćwiczeń.... małą biblioteką.... no i pokój a'la tycie kino
.... i jeszcze parę by się znalazło, hihi
Może kieeeeydś
Reni, w takim razie zaciskamy teraz kciuki za białości!!!!! Jedz zdrowo, relaksuj się i czekamy na rezultaty
Jasminowa - nie nie, ja nie mówię, że ona jest be, zła i w ogóle. Ale mam trochę żalu, że ani razu nie zleciła badań hormonalnych, monitoringu etc. Trochę to dla mnie dziwne. Znalazłam właśnie wytyczne z jednego z podręczników do naprotechnologii i oni przy tak niskim progu, jak u mnie, zalecają właśnie 2x200mg progesteronu. Czyli 400mg.
http://naprotechnologia.wroclaw.pl/?s=progesteron&x=0&y=0
Jeśli na tych 400mg mam prog na poziomie 24, przy 200 miałam 11, to jakiż bym miała przy zleconych przez nią 100mg?????Nie osiągnęłabym nawet absolutnego minimum
I trochę mam za to żal ;/ A mówiłam, że kiedy brałam Duphaston 10mg, nie czułam się na tym dobrze, ewidentnie poczułam poprawę, gdy sama sobie (sic!) dołożyłam drugą tabletkę, czyli łącznie 20mg - skróciło się krwawienie, było mniej bolesne (dawałam radę przeżyć bez Tramalu i Ketonalu Forte... albo chociaż na mniejszych dawkach), mniej mnie nosiło przed @ itd. itp. I zgłaszałam jej to ;/
Nie ukrywam, że Mąż też nie do końca jest spokojny. Tzn.ja obracam to w żart, ale On zapytał się już kilka razy czy ufam jej na tyle, by prowadziła dalej moją ciążę. Zobaczymy. W środę chcemy się z nią spotkać. Zobaczymy, co powie/odpowie, jaki ma plan. Potem najwyżej skonfrontujemy z kimś innym i podejmiemy decyzję. Muszę mieć 100% zaufania do lekarza w "tym" czasie, bo i tak nie brak z nim stresu
Co do cyca.... Mnie chyba ratuje tylko odessanie tłuszczu z tyłka do biustuPodobno robią takie coś, ale wbrew pozorom organizm dość szybko się tego tłuszczyku pozbywa. W sumie nie rozumiem, dlaczego. W końcu to jego własny tłuszczyk, co mu zależy
Ślinotok? To tak w ciąży czy miewałaś już wcześniej?))))
Ale ogólnie brzmi super - na pewno sobie odpoczęłaś psychicznieBOMBA!!!
Kjopa, mam nadzieję, że należycie wykorzystaliście ostatnie dni....Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2016, 02:36
Kjopa3, Jasminowa, Reni555 lubią tę wiadomość
-
Bartek zmiłuj się druga w nocy a ty po necie szalejesz:-)) matko polko mleczko i do łóżka teraz jest ciebie dwie:-)))
Trzymam kciuki kochana za jutrzejszy przyrost bety:-*
Renia ty też w dwupaku trzymam kciuki za pomyślne wgryzanko maleństwa:-)
Jaśmin kciuki kochana za badania prenatalne, na pewno będzie okej:-)
Ja w sobotę zaczęłam kolejny cykl, i dobrze bo już za 10 dni kolejne starania:-) Madzikk to my jakoś razem w tym miesiącu będziemy szły ze staraniami:-) dziewczyny która teraz testuje?
DziewczynyJasminowa, Bratek, madzikk lubią tę wiadomość
10.01.2017 r. połówkowe księżniczki;-) - 472g cudu:*
-
dzień dobry bardzo
jam szczęśliwa od samego rana ale po kolei
Kjopa dziękuję,że pytasz ....atmosfera już u nas lepiej,tzn staramy sie oboje o to
Bratku dam znać jak znajdę sposób na zmniejszenie tyłka a powiększenie biustu.Zaczęłam od wczoraj bieg 40 min plus dietka, dziś też mam zamiar pobiec.
madzikk kochana powodzenia w nowym cyklu.
Reni trzymam kciuki.
No a dziś rano telefon od Mamci ,która postanowiła mi pomóc finansowo w zakupie autka,bo przecież wie że wszędzie pojedzie ze mnąaż się popłakałam z radości i tym sposobem stać mnie na autko już
mąż szuka czegoś w miarę bezawaryjnego dla mnie,on fan audi było a3,teraz ma a6....no ale co żonie wymyśli zobaczymy.
Lecimy potem do kina na listy do M2 wreszcie
miłej niedzieliEjrene, Jasminowa, Bratek, cinnamon cookie, madzikk, Reni555 lubią tę wiadomość