Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać
-
WIADOMOŚĆ
-
Cinnamonku kończę o 17, ale udało mi się wyjść o 16.45, bo wszystkie dzieci wyszły.
Teraz już jestem w domku i zabieram się za sprzątanie, bo teściowa dziś przychodzi. Prezesik MIODZIO
Majju, Ewelinka ja też mam astygmatyzm i też noszę cylindry. Pierwsze okulary miałam zrobione w wieku 18 lat, ale były tak źle dobrane, że nie mogłam ich nosić, bo ciągle mi się właśnie w głowie kręciło, podłoga była krzywa. Następne okulary zrobiłam 3 lata temu i powiedziałam okulistce, że nie wyjdę z gabinetu jak mi nie dobierze dobrych szkieł. I te są super. Ale od czerwca noszę soczewki. Śmieszna sytuacja, bo wychodząc w pracy z dziećmi na dwór strasznie mi przeszkadzało słońce, więc zdejmowałam te okulary i zakładałam przeciwsłoneczne. Jednak zorientowałam się po pewnym czasie, że krzyczę, wołam po imieniu nie te dzieci co potrzeba, taki ślepak ze mnieI to mnie nakręciło na soczewki
Majuu a Ty dużą masz wadę? Okulary masz na stałe do noszenia?Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2016, 18:00
cinnamon cookie lubi tę wiadomość
29 l. - podejście nr 11. Ciekawe czy przyniesie szczęście...
"Nadzieja cichutko przysiadła w kącie, gdy spojrzała w oczy rzeczywistości..."
-
Oświadczam wszem i wobec, że zaczynam zwolnienie, dzisiaj był mój ostatni dzień pracy.
Hip hip, hurrra!
Dzisiaj miałam badanie UCG, dzidzia ma 7cm i pierwsze, co zobaczyliśmy na USG to nosek, który był dość pokaźnych rozmiarów, więc mąż od razu się cieszył, że dziecko do niego podobne ; ). Ogólnie wszystko ok, przezierność karkowa 1,6, co mnie bardzo ucieszyło.
Płci jeszcze nie dojrzał, bo powiedział, że na tym etapie chłopiec i dziewczynka mają to samo między nogami.
Odetchnęłam z ulgą.
A teraz zabieram się za nadrabianie : )Ejrene, Wiola90, EwelinaaKa, cinnamon cookie, Reni555, Edycik, madzikk, Kjopa3, Paryzetka83, AgaL lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/ci-72052.png -
Witam
Cinnamon dziękuję juz trochę lepiej choc nadal nie jest idealnieAle brne ku dobremu
A tak w ogole psiak przecudowny i przeslodki :*
Bratek kurcze wstyd sie przyznac ale taki zapierdziel mialam w pracy ze zapomnialam do gina zadzwonić ale powiem szczerze że nie wiem czy ma jakis pomysl.
Ruby święta prawda z tymi czujnikami i wlasnie w faktach mowili o tej dziewczynie. Powiem wam ze ja sie dziwie miec taki piecyk i nie miec tego czujnika. Tyle trabia o tym.
Jasminowa rewelacyjne wieści i o dzidzi i o zwolnieniu. Teraz to życzę udanego wypoczynku i niech malenstwo rośnie zdrowo
Maju ja ogólnie uwielbiam kobiety w okularach i na pewno pięknie wygladasz. Tylko to jest kwestia przyzwyczajenia.
Agatia dobrze ze plamienia ustapily i oby tak pozostalo do konca ciazy
U mnie dziewczynki tak jak u was sniegu napadalo ze przepiekny widok teraz za oknemCaly dzien jade na lekach przeciwbólowych i w miarę przetrwalam dzisiejszy dzień
cinnamon cookie, Jasminowa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKobiety ja też oglądam
ale średnio jestem zadowolona z gry szczególnie końcówka
Jaśminowa świetne wieści, teraz już masz spokój więc możesz się skupić na sobie i rodzince, aaaaa i na nas
Kasiu - jutro już będzie dobrze , najgorsze pierwsze dwa dni chyba co?
Ja machnęłam sobie 60 minutek i znowu poprawiłam się o kilometr, dzisiaj 14km i 700 m
muszę się przyznać bez bicia pochłonęłam sporą ilość lejsów ale potem ćwiczyłam to nie mam dużych wyrzutówtylko malutkie
Ugotowałam wspaniały gulasz wołowo-pieczarkowy z cukinią , papryką i pomidorami...normalnie niebo w gębiei bez mąki oczywiście
Majju ja bym sobie chętnie strzeliła okulary bo dość mądrze wyglądam w takowych , ale jak badałam wzrok to zero wady i tak głupio mi w zerówkach chodzić ;)a ty na pewno też wyglądasz prawie jak mądra głowa
Madka mój m pracuje w szkole więc wiem o czym mówisz , kilka razy byłam u nich i ten ryk, wrzask, pisk no masakraale jak ktoś lubi to chyba kwestia przyzwyczajenia?
Kasia1407, Jasminowa lubią tę wiadomość
-
Ruby, pomimo niektórych skutków ubocznych, uwielbiam pracę z dziećmi
A m czego uczy jeśli mogę?
Bratek lubi tę wiadomość
29 l. - podejście nr 11. Ciekawe czy przyniesie szczęście...
"Nadzieja cichutko przysiadła w kącie, gdy spojrzała w oczy rzeczywistości..."
-
nick nieaktualnymadka wrote:Ruby, pomimo niektórych skutków ubocznych, uwielbiam pracę z dziećmi
A m czego uczy jeśli mogę?
wychowania fizycznego
btw. Ja z wykształcenia jestem pedagogiem szkolnymi wychowawcą
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2016, 21:46
-
nick nieaktualnyMamaTuśka wrote:Cześć Dziewczyny
.
Ruby, brawo za ćwiczenia. Podziwiam szczerze. Ja byłam od włos od regularnego basenu, ale woda jest zdecydowanie za mokrai za zimna. Odkąd pamiętam zawsze mam ochotę zrzucić 2 kg, bez względu na to ile ważę
. Póki co jest ok, ale...
Mam "swój" sport, choć ostatnio rzadziej trenuję, no ale nie ma co narzekać.
Bratku, piękne wieści z Twoją ciążą, ciesz się ciesz, bo jest z czego! Powodzenia i wszystko będzie dobrze.
Agatia, trzymam kciuki i myślę, jak dziewczyny. Najważniejsze nie martwić sie na zapas (pisze to ta, która zawsze martwi się na zapas)
A jak tam Reni? Po testowaniu?
I w ogóle kto i kiedy testuje? bo chyba jakoś niebawem sporo, prawda?
Ja nadal na jakimś tam luzie (ale już nie pełnym). Ciekawa byłam czy po tym ostatnim cyklu ten będzie normalny. Tamten trwał 31 dni (nie 27), więc nie wiem, jak liczyć następny
a teraz chyba mam ovu, bo leciutkie plamienie zauważyłam. I tyle z moich obserwacji, póki co. Testów ovu miam nie robić, ale zrobiłam
... i nic z nich nie wiem, bo kreska druga wczoraj była blada dziś rano jest wyraźna, ale nie ciemniejsza od kontrolnej. I nie bardzo mi się chce w to bawić, bo taka zabawa wciąga
, denerwuje i kosztuje, a pik lh mógł sobie być w nocy np... Chyba jednak szkoda kasy
i nerwów.
Odkąd się nie spinam w sypiali jakoś tak romantyczniej ...- to duży +
No nic. Lecę dalej. Pozdrawiam.
czesć
testuję betę w poniedziałek
i mam kilka patyków na weeknd
MamaTuśka lubi tę wiadomość
-
Witam...nieśmiało spytam...-przygarniecie mnie...? Pisałam na innym wątku o podobnym temacie ale może źle zaczełam, niezbyt umiem odnaleść sie na forach...
A miło byłoby zapoznać dziewczyny z podobnymi problemiami...
pozdrawiamReni555, MamaTuśka lubią tę wiadomość
Córcia-2012
J-6/11tc [*] 13.02.15,
S -18tc [*] 30.09.15,
F-16tc. [*] 12.05.16
K-21tc. [*] 02.02.17
-
nick nieaktualnymadka wrote:Ruby, a co robisz, gdzie pracujesz? Czemu nie szkolnictwo?
Ja po studiach przypadkowo trafiłam do firmy informatycznej do Czech, zaczynałam od help desku, a teraz jestem technikiem od połączeń VPN, nie wiem czy ci to coś mówi
Chciałam pracować w szkole, ale jak trafiłam tam to dostałam dość dobre warunki pracy potem zaszłam w ciążę i bez problemu dostałam 2 letni urlop płatny, po urlopie bez problemu wróciłam na swoje stanowisko...wszystko mam poukładane, często w domu pracuję zdalnie i jest to dość wygodne...teraz po prostu szkoda mi zmieniać pracy, ale kto wie co życie przyniesie ?a ty pracujesz w szkole czy na świetlicy środowiskowej?
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnycinnamon cookie wrote:Ruby narobiłaś mi smaka na gulasz, zdziałam w przyszłym tygodniu
Pierwszy mecz za nami, ważne że do przoduzbieram się do wyrka, dobrej nocy
dobranoc
edit: Cynamonku dziękuję bo doszła książka dzisiaj to lecę trochę poczytać bo już zaczęłam dzisiaj po południuWiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2016, 22:29
cinnamon cookie lubi tę wiadomość