Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać
-
WIADOMOŚĆ
-
Miłego popołudnia Kobietki:)
zbieram się powoli do domu, chyba pójdę dziś na Nowennę, czuję jakąś wewn potrzebę. Wspomnę na Was. Agatia trzymam kciuki :*
Popatrzcie jakie nowości w Biedronce, dla tych na bezglutenowej :
http://www.biedronka.pl/pl/nowe-produktyWiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2016, 15:53
MamaTuśka, Bratek, cinnamon cookie lubią tę wiadomość
Kiedy nie wszystko idzie po Twojej myśli, po prostu czekaj...i miej wiarę 
-
Dziękuję Wam kochane za kciuki i dobre fluidy
przydały się. Dzidziol prawie nadrobił różnicę i już nie jest 5 dni "do tyłu" a 2 dni
ma 1,40 cm. Niestety jest też chyba krwiaczek (choć może to też być wypykłość blizny po CC) i najprawdopodobniej stąd krwawienie. Mam brać luteinę 3x100mg i duzo odpoczywać. Wizyta za 2 tyg, a wcześniej mam przyjść po zwolnienie. Jutro ruszam do endokrynologa 
Dziekuję Wam za wsparcie :-*
Zaraz siadam Was nadrabiać
MamaTuśka, katiuszaa, midnight, Bratek, Paryzetka83, cinnamon cookie, Ejrene, AgaL, Kjopa3, Edycik, Wiola90, madzikk lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAgatia super, a nie mówiłam że wszystko będzie dobrze
Zacny chłopak już z tej twojej dzidzi 1,4
to już nawet nie fasolka. Kochana bardzo się cieszę teraz możesz już sobie odpocząć a nawet zamontować suwaczek 
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2016, 18:11
Bratek, agatia lubią tę wiadomość
-
Przebrnęłam, nadrobiłam! Duuużo napisałyście, cieszę się bardzo, że taka pozytywna atmosfera panuje, tylko czekać na kolejne dwie krechy.
Ruby, nie rób scen i zrób jutro normalnie testa, ja nie wiem jak to tak można nie siknąć rano na patola, wstyd
A, sprawdziłam w wynikach mój stosunek LH do FSH i wynosi 1,48. Chyba nie dobrze...
Agatia, trzymaj się ciepło! Czekam na info, że wszystko ok. EDIT: i się doczekałam, super
MamaTuśka,uśmiałam się, dawno mi się to nie zdarzyło
Bratku, Galaretka (Galaretki???
) niech rośnie w siłę, nie mogę się doczekać kiedy zobaczycie
A lekarze na NFZ, no cóż... różnie bywa.
midnight, witaj
Edycik, gratuluję prawka, będziesz teraz królową szos
AgaL, zazdroszczę luzu, musi przynieść efekty!
Katiusza, to jutro podbijamy szpital? Pamiętaj, że łączę się z Tobą w "bulu i nadzieji"
Na razie nie stresuję się za bardzo jutrzejszym HSG. Zaraz lecę się pakować, uporządkować wyniki itd. Zastanawiam się tylko czy wziąć coś przeciwbólowego na własną rękę, jakąś no-spę forte albo ketonal. Ale chyba nie wezmę. Przeżyję. I z innej beczki: myślicie, że będę musiała wyjąć kolczyk z pępka do badania? Nie wyjmuję go za często bo potem mam problem z włożeniem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2016, 18:13
Bratek, agatia, AgaL, Edycik lubią tę wiadomość
-
Agatia,
TAK!!!!!!!!!!!!!!!
Czułam, że będzie dobrze, a nasze starsze stażem Ciężaróweczki dobrze prawiły, że nie ma co panikować, tylko trzeba dać dzidziolowi czas
Wniosek: doooobrze, że tu do nas zaglądają 
Wniosek drugi - nie należy w razie czego się poddawać, tylko walić zwiększoną luteinę, dopóki nie będzie potwierdzenia, że zarodek się rozwija/nie rozwija.
Spokojnie, nawet jeśli krwiaczek, na pewno się wchłonie
Tylko się teraz nie forsuj :-*
YES
YES
YES!!!!!!!!!
Nawet sobie nie wyobrażasz, jak się cieszę
))))
P.S. majju:
1. na kolczykach przy HSG się nie znam, bo nie mam
Ale w sumie nie powinno im to chyba przeszkadzać - o ile nie zasłania macicy.
2. przeciwbólowe, to mi lekarka sama kazała wziąć - u nas dali tylko papaverynę w tyłek
Ale jak chcesz, może jesteś wytrzymalsza - ja przyznaję się bez bicia, że nie lubię: borowania mi w zębach+ ruszania mojej szyjki macicy
))))
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2016, 18:25
agatia, Ejrene lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Agatia bardzo się cieszę
duża dzidzia! Chyba będzie chłop
a teraz uff ufff... Możesz odetchnąć 
Majju i Katiuszka - nie szalejcie jutro za bardzo w tych szpitalach, na spokojnie
proszę same dobre wieści przynieść
kciuki of course od rana będą zaciśnięte (i jak ja dam radę klikać na kompie w pracy??? 
MamaTuśka jaki humorek
tak trzymaj 
agatia, majju lubią tę wiadomość
-
Katiuszka mocne kciukasy za jutrzejszą wizytę w szpitalu.
Majju powodzenia na HSG walnij sobie coś mocniejszego przeciwbólowego
może pyralginkę lub cosik co na Ciebie działa. Ja jestem oporna bestia i na mnie leki przeciwbólowe nie działają tylo pyralgina. Po cc nie działał nawet tramal w kroplówce, więc prosiłam żeby go nie dawali. I łykałam tabsy. Co do kolczyka to zanim doczytałam, że w pępku to pomyślałam, że masz go gdzie indziej 
Bratku mam pyt. bo zapomniałam zapytaç lekarki
czy Ty lutkę aplikujesz za jednym
razem czy rano inwoeczorem? Bo nienwiem czy 3 dowcipne tabsy mam wkladac na raz czy nie
MamaTuśka ale mnie rozbawiłaś
majju lubi tę wiadomość
-
Agatia, juuupiiii
Cinamon. Humorek to jedno ale samopoczucie pikuje jak jastrząb. Łeb mnie nawala, nerw na wszystko bo mi zimno przy dmuchawie nawet, z nosa cieknie, mdli mnie po zjedzeniu połowy czekolady. Prawdziwa cionsza. I prawdziwe przeziębienie. Błeee...
agatia lubi tę wiadomość
-
Agatia wiedziałam że będzie dobrze :p
Ja na początku ciąży po krwawieniu miałam brać też trzy razy co 8 godzin, czyli brałam rano, potem koło 14, i na noc.
Katiuszka, Majuu będę jutro z Wami myślami :* Trzymam kciuki by wszystko poszło sprawnie.
agatia, majju lubią tę wiadomość
-
Agatia super wieściagatia wrote:Dziękuję Wam kochane za kciuki i dobre fluidy
przydały się. Dzidziol prawie nadrobił różnicę i już nie jest 5 dni "do tyłu" a 2 dni
ma 1,40 cm. Niestety jest też chyba krwiaczek (choć może to też być wypykłość blizny po CC) i najprawdopodobniej stąd krwawienie. Mam brać luteinę 3x100mg i duzo odpoczywać. Wizyta za 2 tyg, a wcześniej mam przyjść po zwolnienie. Jutro ruszam do endokrynologa 
Dziekuję Wam za wsparcie :-*
Zaraz siadam Was nadrabiać

wiedziałam że będzie dobrze:) oby tak dalej
ja po kłótni z mężem nie wiem czy tego cyklu nie odpuszczę, ale kto wie może weźmiemy się jednak do roboty?
póki co na diecie bezglutenowej o niskim IG w ciągu 2tygodniu straciłam 2,5kg. Biorę Inofem, może metformina będzie jednak zbędna? wizytę u gina i endo mam za tydzień, ciekawa jestem co powiedzą?
agatia, AgaL, Edycik lubią tę wiadomość
-
obecnie ważę 70kg przy wzroście 172cm, chciałabym ważyć tak 65kgcinnamon cookie wrote:Kas gratuluję, 2,5 kg to super wynik
ile chciałabyś żeby jeszcze spadło? Życzę poprawy stosunków z mężem 
daję sobie 3miesiące
choć przy mecie podobno waga szybko spada, jednak przy mojej średniej insulinooporności być może uda mi się jej nie brać
agatia, cinnamon cookie lubią tę wiadomość
-
Agatiaaaa SUPER


Dzidzia rośnie, najważniejsze 
cieszę się ogromnie:*
Czyli Ty nie dość, że też Agata to jeszcze marcowa
Majju też mam kolczyka w pępku tak a propo
Powodzenia jutro i żeby bardzo nie bolało:*
Katiuszka bądź dzielna, może przy okazji pobytu w szpitalu zwalczysz swoją fobię ?
Myślami jestem z Tobą :*
Kas super rezultat:)
Kochane modliłam się za Was wszystkie bardzo mocno, i mam jakieś wewnętrzne przeczucie, że będą tu się pojawiać same dobre wieści, zobaczycie
Zmykam na kolację i serialik, nadal ciągne Chirurgów
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2016, 20:02
agatia, cinnamon cookie, Bratek, Szyszka1, Edycik lubią tę wiadomość
Kiedy nie wszystko idzie po Twojej myśli, po prostu czekaj...i miej wiarę 










