Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać
-
WIADOMOŚĆ
-
Majju ferie leniwie na razie. Dziś lub jutro mamy iść na łyżwy ze znajomymi ale czekam na tel.
Paryzetko na NFZ robią monitoring. Moja gin właśnie mówiła żebym przyszła po marcowej @. A w luxmedzie to ja miałam ale dała mi skierowanie na USG jedno koło owulacji czy pęcherzyki rosną a sprawdzić czy pękły to nie. -
nick nieaktualny
-
madzikk wrote:Mid super gratulacje:)
Edycik wypoczywaj.
Kas a u ciebie znalezli przyczyne tych infekcji? Bo powodow moze byc wiele, nawet glupi antybiotyk moze wywolac grzybice. Czy masz tak slaby organizm ze to co chwila lapiesz, czy maz zostal poddany leczeniu? Wazne jest zeby znalezc zrodlo problemu. A robilas badania na chlamydie? -
Cinnamon nie rozpieść piesia bo na głowę wejdzie
ale tak czy tak dobra z Ciebie pancia
takie futerka na pewno im w nich dobrze
Majju przerąbane...na wolnym do pracy? mam nadzieję ze dostajesz za to coś ekstra, nie daj się wykorzystywać, gdzieś kiedyś Bratek fajne słowa przytoczył-chodziło o to że nikt tej pracy i zaangażowania i tak nie doceni...znam to z doświadczenia
Paryzetko coś mnie obiło o uszy że w Matce Polce ma powstać jakiś chyba oddział, z leczeniem niepłodności-ale co jak gdzie i kiedy...wiem tylko że Gameta podobno trzęsie poramiA tą moją zapytaj, nie wiem czy robi monitoringi ale na usg się zna :)a aparat ma w gabinecie.
Będziesz chciała to podam Ci nr do położnych.cinnamon cookie lubi tę wiadomość
Córcia-2012
J-6/11tc [*] 13.02.15,
S -18tc [*] 30.09.15,
F-16tc. [*] 12.05.16
K-21tc. [*] 02.02.17
-
nick nieaktualnyJestem jestem.
Atena sie na mnie obraziłabo nie dałam jej się pobawić z psem który i tak przed nią uciekał
Edycik ona bardzo grzecznie śpi w nocy tylko dziś u nas wiało jak 150 że bała się odgłosów różnych rzeczy uderzanych o balkony i co chwila musiałam ją uspokajać i tulić a rano jak to ona pobudka i do zabawy mnie budzi. Więc dziś krzyczę SPAĆ!!!. Odpowiadam na wasze pytanie nie testowałam dziś. Jutro mam termin @ więc jak nie dostanę to zatestuję
AgaL, midnight, Paryzetka83, Edycik lubią tę wiadomość
-
Mid już wchodzi
teraz jak kucnę do niego to wskakuje na mnie i się przytula cały, ale nie ma jeszcze 4 miesięcy i waży 11kg
a M już mówi, że zmienię zdanie jak skoczy na mnie tak za parę miesięcy
od razu mi się odechce przytulanek
Edit. Katiusza przypomniałaś mi, że u nas też tak wiało w nocy że masakra!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2016, 12:42
midnight, majju, katiuszaa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAgaL wrote:Katiuszka miałam już kiedyś pisać, że prześwietne imię wybrałaś dla psinki
Atenazostała tak w hodowli nazwana i zostało
Nasza cudowna bogini mądrości i wojny
midnight, majju, madzikk, AgaL, Edycik lubią tę wiadomość
-
Kas a maz te tabletki to na co dostal? Tak o? Mi sie wydaje ze zanim zajdziesz powinniscie sie zbadac co jest nie tak bo nawet jak sie uda to co? Bedziesz unikala serduszkowania przez 9 miesiecy? Ja bym na waszym miejscu sie tak nie spieszyla z ciaza tylko poszukalabym przyczyny ciaglych infekcji i to raz a dobrze wyleczyla. Infekcje moga doprowadzic do poronienia a ty juz jedna ciaze stracilas.
katiuszaa lubi tę wiadomość
31cs
IUI 23.3.2017
IUI 27.2.2017
HSG 26.10.2015 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymidnight wrote:Kas..Madzik chyba ma rację...po co ryzykować kolejną stratą?
z tego co kojarzę to nie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2016, 14:01
-
Ruby wrote:Mid nie obraź się bo to nie jest złosliwe pytanie , a ty przyczyny swoich poronień znasz?
Pierwsze wczesny etap-pradopodobnie złe połączenie chromosomów-poronienie chybione.
Drugie-właśnie nie znam, każdy mówi inaczej, że może wada niewykryta na usg, może niewydolność szyjki, może infekcja...co lekarz to inaczej.-dlatego tak napisałam-bo nie zaszkodzi dowiedzieć się skąd te infekcje.Dużo czasu nie powinno to zając-jak dobry lekarz- a wyleczenie myślę ze powinno pomóc,może nawet w zajsciu, a na pewno w donoszeniu...Kurcze ja też nie napisałam złośliwie...po prostu się martwię, w końcu Kas też już jest po stracie.
Córcia-2012
J-6/11tc [*] 13.02.15,
S -18tc [*] 30.09.15,
F-16tc. [*] 12.05.16
K-21tc. [*] 02.02.17
-
nick nieaktualnymidnight wrote:Pierwsze wczesny etap-pradopodobnie złe połączenie chromosomów-poronienie chybione.
Drugie-właśnie nie znam, każdy mówi inaczej, że może wada niewykryta na usg, może niewydolność szyjki, może infekcja...co lekarz to inaczej.-dlatego tak napisałam-bo nie zaszkodzi dowiedzieć się skąd te infekcje.Dużo czasu nie powinno to zając-jak dobry lekarz- a wyleczenie myślę ze powinno pomóc,może nawet w zajsciu, a na pewno w donoszeniu...Kurcze ja też nie napisałam złośliwie...po prostu się martwię, w końcu Kas też już jest po stracie.
rozumiem, ale ty jesteś w ciąży po 2 stratach nie znając do końca przyczyn i ta rada po prostu wydała mi się dziwna. Tylko pytałam bez ciśnienia -
Ruby tylko ze ja nie mam takich infekcji...a rada Madzik wydała mi sie logiczna skoro jeden z lekarzy po stracie S. mówił o możliwości infekci wewnątrz macicznej (ogólnie czułam się dobrze, nie byłam przeziębiona ani nic, wiem że nawet przeziębienie może być groźne). A przeczulona jestem tym bardziej dlatego, że nie wiem co było przyczyną. A to był najgorszy dzień w moim życiu...dlatego sie zmartwiłam, i skojarzyłam to co mówi Madzik z moim S...Córcia-2012
J-6/11tc [*] 13.02.15,
S -18tc [*] 30.09.15,
F-16tc. [*] 12.05.16
K-21tc. [*] 02.02.17
-
nick nieaktualnymidnight wrote:Ruby tylko ze ja nie mam takich infekcji...a rada Madzik wydała mi sie logiczna skoro jeden z lekarzy po stracie S. mówił o możliwości infekci wewnątrz macicznej (ogólnie czułam się dobrze, nie byłam przeziębiona ani nic, wiem że nawet przeziębienie może być groźne). A przeczulona jestem tym bardziej dlatego, że nie wiem co było przyczyną. A to był najgorszy dzień w moim życiu...dlatego sie zmartwiłam, i skojarzyłam to co mówi Madzik z moim S...
kochana nie chodziło mi o radę Madzik, źle to ujęłam, ale nie ważne, zamykam temat
Kiedy wizyta u lekarza?