Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać
-
WIADOMOŚĆ
-
Madka 3 trochę ponad..kocham ją ale czasem bywa okropnie męcząca.najgorsze jest to że zrobiłam się trochę nerwowa, i wolałabym zeby kładła się normalnie...żeby uniknąć jakiś niepotrzebnych nerwów...
A z tym tsh miałyście rację...trochę za wysokie...Córcia-2012
J-6/11tc [*] 13.02.15,
S -18tc [*] 30.09.15,
F-16tc. [*] 12.05.16
K-21tc. [*] 02.02.17
-
Ruby to taki wiek chyba
Mój też jakiegoś skoku dostał i teraz jest na etapie ciągłego złoszczenia się, warczy jak pies
Ruby lubi tę wiadomość
29 l. - podejście nr 11. Ciekawe czy przyniesie szczęście...
"Nadzieja cichutko przysiadła w kącie, gdy spojrzała w oczy rzeczywistości..."
-
kas50 wrote:Czy te gronkowce zarazaja również Ciebie? Stąd infekcje u Ciebie? Mąż miał jakieś objawy? Ile placiliscie zq badanie?
Dalas mi do myslenia, ten cykl zaryzykuje a jeśli znów będzie infekcja to badam męża! I siebie!
Kas nie wiem na ile ufać ginekologowi, u którego byłam wczoraj pierwszy raz, ale powiedział mi, że te gronkowce w nasieniu być nie powinny, ale czasem występują u kobiet i nie powinny stwarzać problemów. Mąż ma więc bakterie, które mogą znacząco obniżać jakość nasienia, czego wcześniej nie braliśmy pod uwagę. Myśleliśmy, że jego kiepskie wyniki są spowodowane leczeniem ureaplasmy, że za szybko po antybiotyku robiliśmy badanie i nasienie jeszcze się nie poprawiło, bo na to też trzeba czasu. Posiew kosztował nas 40zł. Tyle zapłaciliśmy i dało nam nadzieję, że jak pozbędziemy się tego gronkowca, mojej infekcji grzybiczej i poprawimy wynik tarczycy to w kwietniu powtórzymy badania i zaczniemy staranka od nowaRozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)
-
Na razie trzeba się trochę podleczyć
A i jeszcze dla mnie nowość - wczoraj lekarz kazał mi zrobić badanie poziomu wit. D. Powiedział że kosztuje to 50zł ale szybko się zwróci bo na receptę wypisze tani lek a nie suplement z apteki za 25zł. Podobno często bagatelizowana sprawa a teraz masa osób cierpi na awitaminozę i to może stwarzać duże problemy przy zachodzeniu w ciąże. Chyba zrobię to badanie, jestem ciekawa.
Rozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)
-
midnight wrote:Madka 3 trochę ponad..kocham ją ale czasem bywa okropnie męcząca.najgorsze jest to że zrobiłam się trochę nerwowa, i wolałabym zeby kładła się normalnie...żeby uniknąć jakiś niepotrzebnych nerwów...
A z tym tsh miałyście rację...trochę za wysokie...Przez pierwszy rok często się darł, ale tak głośno, że nam się szyby w oknach trzęsły - poważnie (dodam, że mamy stare okna). Jak zaczał chodzić, regularnie budził się o 5 rano. Robił afery w sklepie, wszędzie właściwie. Wszędzie go było pełno
Kiedyś jak miał 2 lata zamknął mnie i moją mamę na 1 h na balkonie, to był najgorszy moment mojego życia
Stąd pojawiło się moje nocne życie, bo dziecko kładłam o 19 spać i dopiero odpoczywałam
Teraz mam Anioła w domu, czasem na humorki, ale jest uroczy, uwielbia się uczyć, dużo potrafi (nie lubię się chwalić, ale mnoży i dzieli już w zakresie 100
). Jest cudowny, ale pierwsze 3 lata to był HORROR
midnight, Ruby, madzikk lubią tę wiadomość
29 l. - podejście nr 11. Ciekawe czy przyniesie szczęście...
"Nadzieja cichutko przysiadła w kącie, gdy spojrzała w oczy rzeczywistości..."
-
midnight wrote:Madka no tak, Ty to masz takich potworków na co dzień
I co by nie było, ale nawet ze złym humorem jestem, a one przychodzą, tulą się, to nawet to brojenie (oczywiście w zakresie ogólnie przyjętych norm) jest fajne
Ruby, midnight lubią tę wiadomość
29 l. - podejście nr 11. Ciekawe czy przyniesie szczęście...
"Nadzieja cichutko przysiadła w kącie, gdy spojrzała w oczy rzeczywistości..."
-
madka wrote:A do przedszkola chodzi? Mój się uspokoił tak około 3 r ż. Wcześniej myślałam, że się powieszę
Przez pierwszy rok często się darł, ale tak głośno, że nam się szyby w oknach trzęsły - poważnie (dodam, że mamy stare okna). Jak zaczał chodzić, regularnie budził się o 5 rano. Robił afery w sklepie, wszędzie właściwie. Wszędzie go było pełno
Kiedyś jak miał 2 lata zamknął mnie i moją mamę na 1 h na balkonie, to był najgorszy moment mojego życia
Stąd pojawiło się moje nocne życie, bo dziecko kładłam o 19 spać i dopiero odpoczywałam
Teraz mam Anioła w domu, czasem na humorki, ale jest uroczy, uwielbia się uczyć, dużo potrafi (nie lubię się chwalić, ale mnoży i dzieli już w zakresie 100
). Jest cudowny, ale pierwsze 3 lata to był HORROR
Chodzi chodzimiałam nadzieję że ją troszkę zmieni..i trochę się wyhuczy ,
od maleńkości uwielbiała kontakt z dziećmi, ale nawet po powrocie chce do dziecimadka lubi tę wiadomość
Córcia-2012
J-6/11tc [*] 13.02.15,
S -18tc [*] 30.09.15,
F-16tc. [*] 12.05.16
K-21tc. [*] 02.02.17
-
nick nieaktualnyDziewczyny a wiecie jak szybko obniża się prog po odstawieniu np luteiny?
Chciałam już odstawić dzisiaj, zresztą lekarz mówił, że mam brać 5-7 dni , nie mam pojęcia czemu tak krótko...zastanawiam się czy ma to jakieś znaczenie jak odstawię już teraz ok 6-7 dni po, że gwałtownie spadnie i w razie czego pozamiata wszystko czy to proces długotrwały? -
Ruby, nie wiem, bo ja pierwszy raz na wspomagaczu
Sama jestem ciekawa. Ja ostatnią tabletkę wzięłam we wtorek o 17. Dziś już miałam bóle na @. Liczę, że jutro, pojutrze przyjdzie, czyli wtedy logicznie rzecz biorąc prog powinien już być nisko.
29 l. - podejście nr 11. Ciekawe czy przyniesie szczęście...
"Nadzieja cichutko przysiadła w kącie, gdy spojrzała w oczy rzeczywistości..."
-
nick nieaktualnymadka wrote:Ruby, nie wiem, bo ja pierwszy raz na wspomagaczu
Sama jestem ciekawa. Ja ostatnią tabletkę wzięłam we wtorek o 17. Dziś już miałam bóle na @. Liczę, że jutro, pojutrze przyjdzie, czyli wtedy logicznie rzecz biorąc prog powinien już być nisko.
-
Ja miałam na 5 dni, na wywołanie @, bo ginka stwierdziła, że bezowulacyjny. 3 dnia brania trochę cycki spuchły i stan podgorączkowy, jak zawsze po owulce. Dziś rano jeszcze te objawy były, ale teraz już nie, więc myślę, że @ tuż tuż.29 l. - podejście nr 11. Ciekawe czy przyniesie szczęście...
"Nadzieja cichutko przysiadła w kącie, gdy spojrzała w oczy rzeczywistości..."
-
nick nieaktualnymadka wrote:Ja miałam na 5 dni, na wywołanie @, bo ginka stwierdziła, że bezowulacyjny. 3 dnia brania trochę cycki spuchły i stan podgorączkowy, jak zawsze po owulce. Dziś rano jeszcze te objawy były, ale teraz już nie, więc myślę, że @ tuż tuż.
-
nick nieaktualny
-
Katiusza oby @ nie przyszła trzymam za to mocno kciukasy od już jakiegoś czasu
Kas korzystaj z śluzu i podniesionego libidoOby co z tego wyszło
I ja mam takie same teściki co ty
Ja wam powiem że domowego laboratorium LH ja nie lubię ponieważ zdarzyło mi się że bardzo często podawały mi błędne pozytywne wyniki. Teraz mam te z allegro ale u mnie w aptece kupowałam takie które mnie nigdy nie zawodziły płaciłam za nie ok 11zł.
Ryby pozbądź się jak najszybciej tego świństwa. Współczuję ...
Życzę wam dobrej nocki dziewczynyEdycik lubi tę wiadomość
-
Ruby ja też się zastanawiam jak to jest z tym progiem po luteinie ja dziś biorę 8 dzień jeszcze 2 i odstawiam a po 3 dniach (nie) powinna być @. Tylko czy on spada od razu czy powoli to już nie wiem. A czemu Ty tylko na 5 dni dostałaś?8 cs - [*] 6/7 tydzień
37 cykl starań
Termin @: może lepiej nie wiedzieć? -
Madka podoba mi sie twoj rozrabiaka.
2 latek zamknal mame i babcie na balkonie na 1h, co mu przyszlo do glowy, ciekawe co mial w planach? Moze chcial na spokojnie zjesc cala nutelle z szafki
Dobrej nocki zycze!midnight, AgaL lubią tę wiadomość
31cs
IUI 23.3.2017
IUI 27.2.2017
HSG 26.10.2015 -
Madzik historia nieziemska, jutro Wam opiszę, jadę na wycieczkę, to w autokarze powinna być chwila
midnight, madzikk lubią tę wiadomość
29 l. - podejście nr 11. Ciekawe czy przyniesie szczęście...
"Nadzieja cichutko przysiadła w kącie, gdy spojrzała w oczy rzeczywistości..."