X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać
Odpowiedz

Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać

Oceń ten wątek:
  • Rybaaaa Autorytet
    Postów: 1269 1024

    Wysłany: 26 sierpnia 2015, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny,
    Znowu natworzyłyście :) Nie nadążam..
    Znowu dobre wieści, gratuluję zakropkowanym! Za oczekujące trzymam kciuki, nowy cykl =nowa szans
    A ja od kilku dni walczę... Pranie, prasowanie, sprzątanie, pranie, prasowanie, sprzątanie, no i jeszcze jakieś gotowanie.. Nie wiem w co ręce włożyć.. No i mała oczywiście, bo non stop domaga się zabawy.. I dzieciaki brata na wakacjach. Łeb pęka :-( a mi się kolejnego brzdąca zachciewa, to nie wiem jak ja się ze wszystkim wyrobię.. :(
    Ale jest też pozytyw - wczoraj odnalazł się mój termometr :)
    Tyle pisania tymczasem wracam do dechy i żelazka... Czołem!

    zizi, izizizi, Marietta, cinnamon cookie, Kjopa3 lubią tę wiadomość

    2 córeczki <3 <3
    f2wli09kzqwfei07.png
  • cinnamon cookie Autorytet
    Postów: 3677 3836

    Wysłany: 26 sierpnia 2015, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kobietki może podpowiecie mi bo sama nie wiem co zrobić... W piątek w nocy wyjeżdżam na urlop (nareszcie!!!) no i wstaję przed 3, a zawsze o 6:30 mierzę temperaturę... Czy warto mierzyć w takim razie przed tą 3? Szkoda mi cyklu, bo to mój pierwszy cykl i chciałam wiedzieć co tam u mnie się dzieje... :P

    11 cykl - <3 :)
    f2wl20mmrxkgechr.png
  • madzikk Autorytet
    Postów: 1151 1312

    Wysłany: 26 sierpnia 2015, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cinnamon cookie wrote:
    Kobietki może podpowiecie mi bo sama nie wiem co zrobić... W piątek w nocy wyjeżdżam na urlop (nareszcie!!!) no i wstaję przed 3, a zawsze o 6:30 mierzę temperaturę... Czy warto mierzyć w takim razie przed tą 3? Szkoda mi cyklu, bo to mój pierwszy cykl i chciałam wiedzieć co tam u mnie się dzieje... :P

    zawsze mozesz zmierzyc ale nie bierz jej wogole pod uwage, mimo ze organizm musi byc wyciszony przez trzy godziny, to nie wystarczy, temperatura powinna byc mierzona o tej samej godzinie. ale nie mysl o tym, ciesz sie urlopem :)

    cinnamon cookie lubi tę wiadomość

    16udgox1i4rww54k.png
    31cs
    IUI 23.3.2017
    IUI 27.2.2017
    HSG 26.10.2015
  • cinnamon cookie Autorytet
    Postów: 3677 3836

    Wysłany: 26 sierpnia 2015, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czyli zmierzyć o tej i wpisać na wykresie a później normalnie mierzyć dalej? Oby akurat wtedy owulacji nie było :D

    11 cykl - <3 :)
    f2wl20mmrxkgechr.png
  • cinnamon cookie Autorytet
    Postów: 3677 3836

    Wysłany: 26 sierpnia 2015, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aha i dziękuję Madzikk, tak właśnie zamierzam, to w sumie dopiero nasza podróż poślubna i liczę na owulkę i że wrócimy z tego wyjazdu we troje ;) może się uda, kto wie... Pomarzyć zawsze można :P

    kamisia88, zizi lubią tę wiadomość

    11 cykl - <3 :)
    f2wl20mmrxkgechr.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 sierpnia 2015, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wpisz ale zaznacz ignoruj temp. :)

    cinnamon cookie lubi tę wiadomość

  • cinnamon cookie Autorytet
    Postów: 3677 3836

    Wysłany: 26 sierpnia 2015, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaaaaaa Ok, dzięki, faktycznie jest taka opcja :P

    11 cykl - <3 :)
    f2wl20mmrxkgechr.png
  • luna91 Autorytet
    Postów: 1266 1548

    Wysłany: 26 sierpnia 2015, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cinnamon cookie - udanego urlopu :) kto wie, może jak się odstresujecie i pobędziecie razem to coś tam zaskoczy :)

    3 maleństwo w drodze... ☺️

    Kwiecień 2018 - synek <3
    Maj 2016 - synek <3
    2015 - aniołek
  • cinnamon cookie Autorytet
    Postów: 3677 3836

    Wysłany: 26 sierpnia 2015, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luna91 - mam taką nadzieję :P szczególnie, że ostatni czas był naprawdę dla nas stresujący... Ale jeszcze nie uciekam ;) poza tym, zamierzam zaglądać tu nawet podczas urlopu - niestety nałóg silniejszy ode mnie :P

    izizizi lubi tę wiadomość

    11 cykl - <3 :)
    f2wl20mmrxkgechr.png
  • kamisia88 Autorytet
    Postów: 601 754

    Wysłany: 26 sierpnia 2015, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    izizizi wrote:
    Zdrowe plemniczki w dogodnych warunkach moga przezyc nawet do 4 dni:-) wiec szansa jest :-)
    One moga przeżyc do 7 dni :)

    f2w3flw19tw30ku4.png
    Kazik :*
  • Kjopa3 Autorytet
    Postów: 2759 2776

    Wysłany: 26 sierpnia 2015, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cinnamon nawet nie musisz zaznaczać ignoruj bo jak wpiszesz inną godzinę to i tak kółeczko na wykresie będzie puste :-).

    cinnamon cookie lubi tę wiadomość

    f2wlx1hpc3bq5aq6.png
    19 cykl starań-od 10.2014r.-14 cpp <3
    06.07.2009r - synuś
    04.2015r- 10tc [*]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 sierpnia 2015, 22:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    rozbiłam szybkę/ ekran w moim telefonie :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2015, 22:43

  • Smerfelinka Autorytet
    Postów: 1766 2251

    Wysłany: 26 sierpnia 2015, 23:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruby, ja też :(

    PS Czytam Was Kochane cały dzień, ale dopiero wrociłam z pracy, @ mi się powoli zaczyna i zwyczajnie jestem wykończona. Chyba z tego wszystkiego będę ryczeć... A to już 2 raz dzisiaj :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2015, 23:41

    👩36 lat 🧑39 lat

    14.09.2024 - transfer blastocysty ❄️
    9 dtp - beta 32 mIU/ml
    11 dpt - beta 75 mIU/ml
    13 dpt - beta 225 mIU/ml
    16 dpt - beta 1028 mIU/ml
    18 dpt - beta 1804 mIU/ml
    20 dpt - beta 2872 mIU/ml
    24 dpt - pęcherzyk 0,94 cm
    14.10 - pusty pęcherzyk 💔

    kwalifikacja z MZ - 10.06

    21.08.2023 - transfer blastocysty 3AA ❄️ 💔

    lipiec 2023 - transfer odwołany - za niski progesteron 😞

    luty 2023 - poronienie naturalnej ciąży

    22.07.2019 - urodził się Leon <3
    13.11.2018 - transfer blastocysty 4AA
    październik 2018 - Salve - ivf
    sierpień 2018 - histeroskopia ok
    kwiecień 2017 - hsg ok
    starania od 2014
  • Marietta Autorytet
    Postów: 1134 1210

    Wysłany: 27 sierpnia 2015, 06:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smerfelinka! Uśmiech proszę, dzisiaj nowy dzień, jutro kolejny. Nie masz na to wpływu, nie załamuj się :) Znajdź jakikolwiek pozytywny aspekt dzisiejszego dnia. Płacz nie poprawi Twojej sytuacji, chociaż z wahaniami hormonów nie wygrasz- więc może łzy się cisną niezależnie od Ciebie ;) Dziecko przyjdzie w najlepszym momencie dla Ciebie, wszystko o góry jest zaplanowane i dla Ciebie też jest plan. Może następny cykl? A może w listopadzie? Pewne jest, że w końcu się uda, czy teraz czy za miesiąc! :*

    Ruby- to klasyk, ja zazwyczaj rozbijam nowe telefony, więc przestałam inwestować w komórki ;) Noszę zawsze telefony po mężu ;) jak mam nowy to roztrzaska "się" ;)

    f2wli09k4hbyh30y.png
    p19uhqvkeefrbofp.png
  • cinnamon cookie Autorytet
    Postów: 3677 3836

    Wysłany: 27 sierpnia 2015, 07:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smerfelinka głowa do góry :* a co z maratonem? Miałaś chyba startować w jakimś?

    11 cykl - <3 :)
    f2wl20mmrxkgechr.png
  • Smerfelinka Autorytet
    Postów: 1766 2251

    Wysłany: 27 sierpnia 2015, 08:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marietta my niestety mamy przymusową przerwę. Ze staraniami startujemy na początku grudnia. Dziś od rana znowu popłakuję, bo temperatura spadła i pozbawiła mnie resztek nadziei. Przepraszam za ten pesymistyczny ton, ale ja już nie mam siły i zaczynam wątpić, czy kiedykolwiek się uda... I jeszcze ta przerwa, na którą nie mamy za bardzo wpływu. To mnie dobija.

    Ruby jak czytałam Was wczoraj, to utkwił mi w głowie Twój tekst, że boisz się, że będziesz gasić tu światło. Ja czuję tak samo. Ciągle komuś się udaje i to bardzo cieszy, ale boli również coraz bardziej. Doskonale wiem, co czujesz Kochana!

    Cinnamon to nie maraton, na maraton jeszcze nie ta forma :P Ale w sobotę startuję na 10 km :) Cieszę się na to, ale w tej chwili nawet bieganie nie poprawia mi humoru. W tym tygodniu nie biegałam, żeby nie zaszkodzić ewentualnej fasolince, a teraz okazało się, że na marne i na dodatek przez to mój czas w sobotę nie będzie zadowalający :(

    Dobra kończę te smuty, bo pora szykować się do pracy... Miłego dnia Kochane!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2015, 08:23

    cinnamon cookie lubi tę wiadomość

    👩36 lat 🧑39 lat

    14.09.2024 - transfer blastocysty ❄️
    9 dtp - beta 32 mIU/ml
    11 dpt - beta 75 mIU/ml
    13 dpt - beta 225 mIU/ml
    16 dpt - beta 1028 mIU/ml
    18 dpt - beta 1804 mIU/ml
    20 dpt - beta 2872 mIU/ml
    24 dpt - pęcherzyk 0,94 cm
    14.10 - pusty pęcherzyk 💔

    kwalifikacja z MZ - 10.06

    21.08.2023 - transfer blastocysty 3AA ❄️ 💔

    lipiec 2023 - transfer odwołany - za niski progesteron 😞

    luty 2023 - poronienie naturalnej ciąży

    22.07.2019 - urodził się Leon <3
    13.11.2018 - transfer blastocysty 4AA
    październik 2018 - Salve - ivf
    sierpień 2018 - histeroskopia ok
    kwiecień 2017 - hsg ok
    starania od 2014
  • Mundek Autorytet
    Postów: 341 307

    Wysłany: 27 sierpnia 2015, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny u mnie @ nie przyszła ale test też zdecydowanie negatywny wiec nic z tego w tym cyklu czekam żeby się w koncu zaczęła @ i żeby można było zacząć od nowa...
    ja mam 4 przyjaciółki od podstawówki trzymamy się taką paczką. Ja brałam ślub w 2013 roku a reszta w 2014 i przez ostatnie 3 miesiące 3 z nich są w ciąży z czego z jednej strony się ciesze ale jak sobie pomysle że 9 września miała się urodzic moja kruszynka to jakoś słabo sobie z tym radze, starania są ale nic nie wychodzi. Mam nadzieje że Bóg nie każe mi już długo czekać na moje maleństwo bo ja przecież nie jestem z kamienia i jak mam się czuć wśród nich, kiedy jedynym tematem rozmów są ich ciąże...

    Mundek 26 lat z endometriozą
    cykl 8
    termin @ okolo 11.01.2016
    długość cyklu ok 28dni
  • madzikk Autorytet
    Postów: 1151 1312

    Wysłany: 27 sierpnia 2015, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smerfelinka i Mundek, glowy do gory. Nam wszystkim sie uda, musimy byc cierpliwe i sie nie poddawac. Wiem ze czasem ciezko, przez pierwszych kilka cykli staran o niczym innym nie myslalam, a to raczej szkodzi.
    Mundek ja bym na twoim miejscu poprosila kolezanki zeby w twojej obecnosci o tym nie rozmawialy bo sprawia do tobie przykrosc. Zrozumieja chociaz nie tak bardzo jak my ale przynajmniej beda sie starac.
    Pozytywne nastawienie dziewczyny. Jestesmy silne i damy rade!

    Mundek lubi tę wiadomość

    16udgox1i4rww54k.png
    31cs
    IUI 23.3.2017
    IUI 27.2.2017
    HSG 26.10.2015
  • luna91 Autorytet
    Postów: 1266 1548

    Wysłany: 27 sierpnia 2015, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mundek, ja też mam znajome co to za chwilę będa rodzić... miałyśmy rodzić w podobnym czasie, ja miałam termin w listopadzie. Jak myślę o tym dniu to mi się niedobrze robi, nie wiem jak to przeżyję :( Też mam dość, czekam na tą owulację jak na zbawienie a jeszcze ten głupi wykres spada. Wczoraj miałam duży ból jajnika, myślałam, ze to może TO, ale jak na razie nic nie wskazuje na to :(
    Chociaż mam wśród koleżanek i takie, co starają się 2 lata i nic. Ja też wiem, że kiedyś się uda, ale ile jeszcze walki przed nami to nie wiem jak przez to przebrnę. Każdy dzień zaczynam od tego cholernego termometru i zapisek na ovu. Przepraszam, ale złapałam doła.

    3 maleństwo w drodze... ☺️

    Kwiecień 2018 - synek <3
    Maj 2016 - synek <3
    2015 - aniołek
  • luna91 Autorytet
    Postów: 1266 1548

    Wysłany: 27 sierpnia 2015, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    madzikk - właśnie ludzie są bez wyczucia. Pisałam Wam wcześniej, ze moja szwagierka jest w ciąży. Oczywiście ostatnio teściowa zrobiła spotkanie rodzinne po to żeby spotkać się ze szwagierką (bo ona mieszka nad morzem daleko od stron rodzinnych). Nie pojechaliśmy, bo ja nie miałam siły, oczywiście duża pretensja, ale mąż się wstawił za mną i mamie wytłumaczył sprawę- był bardzo zdziwiona i przeprosiła. Ludzie sobie nie zdają sprawy co my przeżywamy, że to jest nadal w nas :(

    Mundek, izizizi lubią tę wiadomość

    3 maleństwo w drodze... ☺️

    Kwiecień 2018 - synek <3
    Maj 2016 - synek <3
    2015 - aniołek
‹‹ 153 154 155 156 157 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Najwygodniejsze sukienki ciążowe. Te modele sprawdzą się na co dzień i od święta

Wybierając ciążową garderobę, niewątpliwie jednym z najwygodniejszych i najbardziej komfortowych rozwiązań są sukienki ciążowe. Co więcej mogą one z powodzeniem zostać wykorzystane w okresie karmienia piersią. Na co zwrócić uwagę przy wyborze? Jaki krój wybrać? Przeczytaj nasze podpowiedzi!

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ