Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnydziewczyny pilne, potrzebuję wsparcia wróciłam od Gina. Ryczę i przestać nie mogę. maicica super ale owulacji nie było i nie będzie. Moje jajniki nie wytworzyły pęcherzyków brak estradiolu. kolejne 2 cykle badania które mają dać decyzję czy w ogóle cokolwiek można z tym zrobić.
-
Ja też brałam anty przez jakiś czas, niby znosiłam dobrze, zero skutków ubocznych, ale jakoś mnie przerażała wizja faszerowania organizmu hormonami i odstawiłam. Raz mi ginka powiedziała, że przy moich jajnikach to tylko to mi zostaje (branie tabletek anty)
nie wrócę do niej nigdy, z perspektywy czasu widzę, że traktowała mnie jak pacjentkę skazaną na straty, nie mającą szans na jakiekolwiek potomstwo w przyszłości. I tak jak pisałam wcześniej obecny ginekolog powiedział, że moje jajniki wygladają całkiem normalnie. I weź tu wierz lekarzom.
3 maleństwo w drodze... ☺️
Kwiecień 2018 - synek
Maj 2016 - synek
2015 - aniołek -
katiusza - ja pisałam już niejednokrotnie w tym wątku, że lekarze wyolbrzymiają. Ja też miałam nie zajść. Tak mnie lekarka nastraszyła, że przeryczałam kilka dni. Moja koleżanka miała endometriozę - lekarz dał jedyną szansę na ciążę - in vitro. Już miała się zdecydować, ale zaszła i to w tym miesiącu, w którym lekarz zaproponował jej in vitro. Mogłabym pisac i pisać o takich przypadkach. Dzisiejsza medycyna jest na tyle rozwinięta, że nawet gdyby problem istniał to jestem pewna, że jest sposób. Kobiecy organizm jest tak słabo poznany, że zaskakuje nawet lekarzy. Wiem, że się martwisz, ale tysiące kobiet codziennie dowiaduje się, że coś jest nie tak po czym zachodzi w ciążę. Na pewno będziesz płakać i się przejmować, ale uwierz, że nie takie przypadki mają kobiety i udaje im się zajść i urodzić zdrowe dzieciaczki.
Bratek lubi tę wiadomość
3 maleństwo w drodze... ☺️
Kwiecień 2018 - synek
Maj 2016 - synek
2015 - aniołek -
katiuszaa, głowa do góry - skonsultuj się z innym lekarzem, jak trzeba, to i dwoma... Niektórzy lekarze łatwo formułują dość radykalne wyroki..... ;/
Patutka, kciuki zaciśnięte!!!!!!!!!
Swoją drogą... może to dziwnie zabrzmi, ale dobrze wiedzieć na przyszłość - nie wiedziałam, że na tak wczesnym etapie można w razie czego jechać na SOR...
W 12 cs... 
SYN
-
No właśnie o to mi chodzi... To taki etap, że bałabym się, że mnie wyśmieją...
A wbrew pozorom problem nie jest dla mnie taki znowu nierealny - coś u mnie nie gra i jeżeli uuuuuuuuuda się nareszcie chociaż raz zobaczyć dwie kreski na teście ciążowym, to wiem, że dalej różnie może być....
Swoją drogą - trzymajcie jutro kciuki. Mam wizytę u gin-endo. Ciekawe, co powie, zwłaszcza, że wyniki Męża się pogorszyły
W 12 cs... SYN
-
nick nieaktualny
-
Kobiety powinny się wręcz bezczelnie domagać życzliwego i poważnego traktowania i szacunku w takich chwilach. Wiem, że oni mają tysiące przypadków codziennie i co noc i to gorszych, że ktos przyjeżdża np umierający. Ale to może być poronienie zagrażające i być może jakimś cudem uda się jeszcze coś zrobić. Na mnie lekarz nie raz warknął w szpitalu i miał jakąś pretensje do mnie. Ja po poronieniu domagałam się psychologa, przyszła do mnie babka, bardzo ciepła i życzliwa. Wiele mi to dało, dużo mi wytłumaczyła. Wymogłam też możliwość zostania na noc mojej mamy, dzięki obecności bliskich znosiłam jakoś ten ciężki czas. Dodam, że na sali leżałam z dwiema ciężarnymi, do których co rano przychodziła pielęgniarka posłuchać tętna płodu...
Bratek lubi tę wiadomość
3 maleństwo w drodze... ☺️
Kwiecień 2018 - synek
Maj 2016 - synek
2015 - aniołek -
nick nieaktualnyWitam,
Ale się tu działo, byłam poza domem i pracą cały dzień...
Patutka trzymaj się, czekamy na dobre wieści, a ta krew to czasem w dniu @ się pojawia symbolicznie w czasie ciąży, ale testy negatywne rzeczywiście mogą niepokoić... trzymamy kciuki!!!
Smerflinka dobrze, że zostajesz:) 3 miechy zlecą, a my tutaj wciąż będziemy więc musisz tu być żebyśmy mogli ci gratulować...jak się tak solidnie przygotujesz to nie będzie rady na ciebie!!!
Katiusza zgadzam się z dziewczynami warto udać się do innego lekarza bo co lekarz to inna opinia...ja też wybieram się we wrześniu w okolicach owulacji żeby od razu widzieć czy coś tam się u mnie dzieje...
Lucyna witaj, z nami będzie tu jak w niebie
A ja mam jakiś dziwny okres, 1 dzień obfity jak zwykle,a dzisiaj drugi dzień ledwo
ledwo...
Ta fryzjerka u której ostanio byłam to po 5 latach zaszła w drugą ciążę więc Lucyna wszystko jest możliwe, ale ludzka psychika igra z nami strasznie bo w jej przypadku to była blokada psychiczna. Jakie to dziwne, że te co chcą zablokują się a te co nie koniecznie to wpadają ... paradoks jak nie powiem co...
Bratek a co z wynikami męża? badaliście nasienie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2015, 23:09
-
Dziekuje, jestescie swietme i najlepsze. Milo miec takie wsparcie. Ale...
Wypuscili mnie i Nic nie powiedzieli. Nawet Czy szyjka i macica dobrze wyglada... jednorazowe krwawienie to 'pewnie pani okres'. Powtorzy se pani bete za tydzien i sie pani dowie jak jest Ale pewnie beta Bedzie zerwowa. Zrobila usg dopochwowe Ale nie powiedziala Czy cokolwiek widac ani Nic. Powiedziala, Tylko zeby powtorzyc sobie bete, chciala najpierw mi zrobic 'Ale po co nie pomyslalam, ba! Ma pani z wczoraj' tyle sie dowiedzialam.... ani Czy jest szansa ani Czy jej nie Ma.....
[*] 27.08.2016r [*] -
Tak, Ruby. Odebraliśmy wyniki kilka dni temu. Nasienie niestety się pogorszyłoRuby wrote:Bratek a co z wynikami męża? badaliście nasienie? Wyniki nie są kompletne, bo nie mamy morfologii ;/ ale jeśli spadła objętość ejakulatu, koncentracja na ml, trochę gorzej z ruchem, bardzo wydłużył się czas upłynniania etc. - słowem, nie ma parametru, który byłby lepszy , to jakoś nie wierzę, że akurat morfologia cudownie się poprawiła
Tylko, że jeśli się pogorszyła, to przy spadku całej reszty łącznie daje to średnio zabawny efekt ;/
A wydawało nam się, że chociaż nasienie Męża będzie rekompensowało moje "braki" No nic, trzeba będzie i na tym polu powalczyć.
Patutka - przykro mi, że tak to wszystko wyglądało
Zrób jutro betę, tak czy siak. Może to tylko plamienie...W 12 cs... SYN
-
nick nieaktualny
-
Patutka, dobrze, że mimo wszystko pojechałaś i, że Cię zbadali (trzeba dmuchać na zimne). Na usg nic nie mogli zobaczyć, bo to wczesna ciąża. Zrób betę jutro. Trzymaj się ciepło
3 maleństwo w drodze... ☺️
Kwiecień 2018 - synek
Maj 2016 - synek
2015 - aniołek -
ojej , wiesz co placz , placz ile wlezie az sie uspokoisz i dojdziesz do wniosku , ze i to cie nie zabije , ze dasz rade i ze to rowniez pokonasz! Ja przez wiele miesiecy udawalam twardzielke , niue plakalam , ale w tym miesiacu plakalam jak bobr, moj M. okazal duze wspolczucie i teraz mam sile by dalej walczyc. Dla kazdej z nas jest nadzieja, musimy tylko wierzyc.katiuszaa wrote:dziewczyny pilne, potrzebuję wsparcia wróciłam od Gina. Ryczę i przestać nie mogę. maicica super ale owulacji nie było i nie będzie. Moje jajniki nie wytworzyły pęcherzyków brak estradiolu. kolejne 2 cykle badania które mają dać decyzję czy w ogóle cokolwiek można z tym zrobić.
Bratek lubi tę wiadomość
cykl staran- 10
