Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać
-
WIADOMOŚĆ
-
Lucc u mnie właśnie nic ciekawego ;P ostatnio po duphastonie dostałam @ 39 dc, więc hohoho, teraz mam 23 dc bez owulki i do piątku biorę dupka, a kiedy @ nie wiem, mam nadzieję że szybciej niż ostatnio, bo chcę zacząć kolejny cykl z CLO...
-
Dziewczyny konsultacje jeszcze będą, już jesteśmy umówieni i na pewno będziemy pytać o opcję prywatną. Wiemy już, jakie są efekty takiej operacji, bo znamy osobę, która poddała się jej prywatnie i tak naprawdę po 3 tygodniach normalnie funkcjonowała, a po miesiącu wróciła do pracy. Nacięcie na plecach miało 2 cm, a założony był jeden szew. Pytanie tylko, czy u Męża byłoby to możliwe, dlatego na pewno będziemy się jeszcze dowiadywać. Po tradycyjnej operacji czas powrotu do normalnego życia może podobno wynosić od 3 do 6 miesięcy, a przez pierwszy miesiąc nie wolno nawet siadać (chyba, że na toalecie), ale na pewno jeszcze będziemy o to dopytywać.👩36 lat 🧑39 lat
14.09.2024 - transfer blastocysty ❄️
9 dtp - beta 32 mIU/ml
11 dpt - beta 75 mIU/ml
13 dpt - beta 225 mIU/ml
16 dpt - beta 1028 mIU/ml
18 dpt - beta 1804 mIU/ml
20 dpt - beta 2872 mIU/ml
24 dpt - pęcherzyk 0,94 cm
14.10 - pusty pęcherzyk 💔
kwalifikacja z MZ - 10.06
21.08.2023 - transfer blastocysty 3AA ❄️ 💔
lipiec 2023 - transfer odwołany - za niski progesteron 😞
luty 2023 - poronienie naturalnej ciąży
22.07.2019 - urodził się Leon
13.11.2018 - transfer blastocysty 4AA
październik 2018 - Salve - ivf
sierpień 2018 - histeroskopia ok
kwiecień 2017 - hsg ok
starania od 2014 -
Smerfie z tego co opowiadasz, to faktycznie chyba warto zainwestować i jak najszybciej mieć to z głowy jestem pewna że nawet się nie obejrzycie jak będziecie to mieć a sobą
Smerfelinka lubi tę wiadomość
-
Smerf, wlasnie przed chwila rozmawialam z jakas obca pania, usiadla obok mnie w sklepie razem z wnuczka. Opowiedziala mi ze ma znajoma ktora sie piec lat starala, maz nagle zlamal noge, odpuscili calkowicie, musiala sie mezem opiekowac i wtedy zaszla. Nigdy niewidomo co nam los szykuje, moze u was ta operacja tez doprowadzi do ciazy. Zaczelysmy sie smiac jak powiedzialam ze w takim razie ja swojemu noge zlamie, ona powiedziala ze najlepiej dwie odrazu:)
Jak tak dalej pojdzie to sama bede musiala testowac. @ jeszcze nie ma, juz nie pamietam kiedy ostatnio tak dlugo czekalam. Ale nie przypominam sobie zeby w tym cyklu cos bylo, chyba ze jakos w 9dc, ale to za wczesnie, na bank zmiana klimatu i ziola klimuszki bo zaczelam od polowy cyklu pic. Gdyby nie to ze cykl odpuszczony to pewnie bym juz siurala:)Smerfelinka, Edycik lubią tę wiadomość
31cs
IUI 23.3.2017
IUI 27.2.2017
HSG 26.10.2015 -
nick nieaktualnyMadzikk no chyba, że twój ma żołnierze nie do zajechania siurnij sobie, a co se będziesz żałować najlepiej jeszcze przed rozmową z m jakby co...
Smerfku ciężka sprawa ale wiadomo zdrowie najważniejsze...kupa kasy ale z drugiej strony jeśli miałoby wyglądać tak jak u znajomego , rach ciach i gotowe to może warto...sama nie wiem, popytajcie, pomyślcie i zobaczycie sami, ja kciuki za was trzymam mocno :*Smerfelinka lubi tę wiadomość
-
Milka gdybyśmy mieli jakieś oszczędności, ewentualnie gdybyśmy nie mieli kredytów, to nie zastanawiałabym się ani chwili, a tak... Mąż nawet nie chce o tym słyszeć, ale jest możliwość rozłożenia tego na raty, więc uważam, że trzeba to wziąć pod uwagę. Dojdą jeszcze koszty pobyty w szpitalu za dobę i hotel dla mnie, ale mimo wszystko ja jestem za. Tak czy tak niestety nie będzie to tak hop siup, ale dziękuję za dobre słowo!
Madzik świetna historia! Kolejny raz się potwierdza, że jak człowiek na czymś innym się skupi, to się udaje. Na cuda nie liczę, ale od jutra Mąż zaczyna łykać suplementy, więc jeśli coś się ruszy... Ale cii! A za Ciebie trzymam kciuki!
Ruby ja jestem jak najbardziej za tym zabiegiem prywatnie, ale Mąż uważa, że po coś całe życie te składki płaci... Ciężko będzie go przekonać, bo to uparciuch jeden, ale temat jeszcze nie jest zamknięty. Ja też jestem uparta! I dziękuję za każde dobre słowo, bo znów jest mi naprawdę ciężko.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2016, 18:14
👩36 lat 🧑39 lat
14.09.2024 - transfer blastocysty ❄️
9 dtp - beta 32 mIU/ml
11 dpt - beta 75 mIU/ml
13 dpt - beta 225 mIU/ml
16 dpt - beta 1028 mIU/ml
18 dpt - beta 1804 mIU/ml
20 dpt - beta 2872 mIU/ml
24 dpt - pęcherzyk 0,94 cm
14.10 - pusty pęcherzyk 💔
kwalifikacja z MZ - 10.06
21.08.2023 - transfer blastocysty 3AA ❄️ 💔
lipiec 2023 - transfer odwołany - za niski progesteron 😞
luty 2023 - poronienie naturalnej ciąży
22.07.2019 - urodził się Leon
13.11.2018 - transfer blastocysty 4AA
październik 2018 - Salve - ivf
sierpień 2018 - histeroskopia ok
kwiecień 2017 - hsg ok
starania od 2014 -
Milka - bardzo! Sama mu to znalazłam i będę namawiać. Zobaczymy, co z tego wyjdzie.👩36 lat 🧑39 lat
14.09.2024 - transfer blastocysty ❄️
9 dtp - beta 32 mIU/ml
11 dpt - beta 75 mIU/ml
13 dpt - beta 225 mIU/ml
16 dpt - beta 1028 mIU/ml
18 dpt - beta 1804 mIU/ml
20 dpt - beta 2872 mIU/ml
24 dpt - pęcherzyk 0,94 cm
14.10 - pusty pęcherzyk 💔
kwalifikacja z MZ - 10.06
21.08.2023 - transfer blastocysty 3AA ❄️ 💔
lipiec 2023 - transfer odwołany - za niski progesteron 😞
luty 2023 - poronienie naturalnej ciąży
22.07.2019 - urodził się Leon
13.11.2018 - transfer blastocysty 4AA
październik 2018 - Salve - ivf
sierpień 2018 - histeroskopia ok
kwiecień 2017 - hsg ok
starania od 2014 -
nick nieaktualny
-
Ruby na nfz tradycyjna operacja byłaby w sierpniu/wrześniu (chyba, że się pogorszy, wtedy może szybciej), a w tej klinice, nową metodą, trzeba czekać ok. 1,5 roku Jak się zapłaci, to operują w 2 tygodnie Masakra... Kasa, kasa, kasa👩36 lat 🧑39 lat
14.09.2024 - transfer blastocysty ❄️
9 dtp - beta 32 mIU/ml
11 dpt - beta 75 mIU/ml
13 dpt - beta 225 mIU/ml
16 dpt - beta 1028 mIU/ml
18 dpt - beta 1804 mIU/ml
20 dpt - beta 2872 mIU/ml
24 dpt - pęcherzyk 0,94 cm
14.10 - pusty pęcherzyk 💔
kwalifikacja z MZ - 10.06
21.08.2023 - transfer blastocysty 3AA ❄️ 💔
lipiec 2023 - transfer odwołany - za niski progesteron 😞
luty 2023 - poronienie naturalnej ciąży
22.07.2019 - urodził się Leon
13.11.2018 - transfer blastocysty 4AA
październik 2018 - Salve - ivf
sierpień 2018 - histeroskopia ok
kwiecień 2017 - hsg ok
starania od 2014 -
nick nieaktualnySmerfelinka wrote:Ruby na nfz tradycyjna operacja byłaby w sierpniu/wrześniu (chyba, że się pogorszy, wtedy może szybciej), a w tej klinice, nową metodą, trzeba czekać ok. 1,5 roku Jak się zapłaci, to operują w 2 tygodnie Masakra... Kasa, kasa, kasa
-
Ruby te 1,5 roku w klinice to też właśnie na nfz. Prywatnie u nich to koszt ok. 20 tysięcy plus płaci się za każdy dzień pobytu w klinice i jeszcze ja musiałabym mieć jakiś nocleg. 1,5 roku na pewno nie będziemy czekać. Ja jeszcze biorę pod uwagę zapłacenie im, ale Mąż się upiera, że na coś te składki płaci... Wkurza mnie strasznie, że jak ma się pieniądze, to można wszystko niemal od ręki załatwić.👩36 lat 🧑39 lat
14.09.2024 - transfer blastocysty ❄️
9 dtp - beta 32 mIU/ml
11 dpt - beta 75 mIU/ml
13 dpt - beta 225 mIU/ml
16 dpt - beta 1028 mIU/ml
18 dpt - beta 1804 mIU/ml
20 dpt - beta 2872 mIU/ml
24 dpt - pęcherzyk 0,94 cm
14.10 - pusty pęcherzyk 💔
kwalifikacja z MZ - 10.06
21.08.2023 - transfer blastocysty 3AA ❄️ 💔
lipiec 2023 - transfer odwołany - za niski progesteron 😞
luty 2023 - poronienie naturalnej ciąży
22.07.2019 - urodził się Leon
13.11.2018 - transfer blastocysty 4AA
październik 2018 - Salve - ivf
sierpień 2018 - histeroskopia ok
kwiecień 2017 - hsg ok
starania od 2014 -
nick nieaktualnySmerfelinka wrote:Ruby te 1,5 roku w klinice to też właśnie na nfz. Prywatnie u nich to koszt ok. 20 tysięcy plus płaci się za każdy dzień pobytu w klinice i jeszcze ja musiałabym mieć jakiś nocleg. 1,5 roku na pewno nie będziemy czekać. Ja jeszcze biorę pod uwagę zapłacenie im, ale Mąż się upiera, że na coś te składki płaci... Wkurza mnie strasznie, że jak ma się pieniądze, to można wszystko niemal od ręki załatwić.
-
Wiem, że to trochę skomplikowane, a wiesz, podobno w ciąży z mózgu robi się kalafior
A świeże niestety to już nie jest... Od kilku lat co jakiś czas zaczynało boleć, ale po ok. 2 tygodniach zwolnienia przechodziło i Mąż bagatelizował. Teraz ból utrzymuje się już dwa miesiące i nie jest wcale lepiej. Tzn. jest o tyle lepiej, że Mąż już chodzi, bo wcześniej nie był w stanie sam wstać z łóżka i skończyło się szpitalem... Lekarz, który ewentualnie mógłby operować na nfz twierdzi, że każdy epizod bólowy, który trwa powyżej 6 tygodni, kwalifikuje do operacji. Jeszcze w maju idziemy do innego neurochirurga na konsultacje, ale już z nim rozmawialiśmy i niestety bez operacji lepiej niż w tej chwili już nie będzie. Mogłabym jeszcze sporo napisać, ale nie będę Was zanudzaćWiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2016, 19:12
👩36 lat 🧑39 lat
14.09.2024 - transfer blastocysty ❄️
9 dtp - beta 32 mIU/ml
11 dpt - beta 75 mIU/ml
13 dpt - beta 225 mIU/ml
16 dpt - beta 1028 mIU/ml
18 dpt - beta 1804 mIU/ml
20 dpt - beta 2872 mIU/ml
24 dpt - pęcherzyk 0,94 cm
14.10 - pusty pęcherzyk 💔
kwalifikacja z MZ - 10.06
21.08.2023 - transfer blastocysty 3AA ❄️ 💔
lipiec 2023 - transfer odwołany - za niski progesteron 😞
luty 2023 - poronienie naturalnej ciąży
22.07.2019 - urodził się Leon
13.11.2018 - transfer blastocysty 4AA
październik 2018 - Salve - ivf
sierpień 2018 - histeroskopia ok
kwiecień 2017 - hsg ok
starania od 2014 -
Smerfelinko trzymaj się kochana. Niestety ten NFZ jest gówno warty. Tylko mnie denerwują te ich kolejki do lekarzy czy na operacje. Brak słów.
Cinnamonku niestety na testy z krwi też trzeba odstawić leki na 2 tyg. wszystkie nawet syropy na kaszel. Tak jak pisałam mi testy nie wykryły od razu i moim zdaniem te dwa tygodnie to za mało. Mi lekarka mówiła, że testy nie muszą wykazać alergii czasem dopiero za którymś razem. Dobrze też robić te testy też najwcześniej wrzesień, październik jak
minie najgorszy okres alergii i można wytrzymać bez leków.
Edycik, Aga, Paryzetko super, że sobie wypoczęłyście i wyluzowałyście.
Ruby, Paryzetko udanych wyjazdów weekendowych.
Majju ja też w weekend mam komunię córki kuzynki. -
A teraz wykład dla Luc
Moim skromnym zdaniem testy pokazały Ci dobrze owulkę. Tzn. pokazały pik w odpowiednim momencie. Licząc dpo od skoku temp. to dziś jest 14dpo. Gdybyś nie poszła na USG to byś miała tak wyznaczoną owulację. Teoretycznie skok może być trzy dni przed owulacją lub trzy dni po. Jeśli nie sprawdzałaś czy pęcherzyk pękł to myślę, że powinnaś to zrobić. A dlatego, że dwa dni po skoku Twój pęcherzyk miał 19mm i z tego co moja dr. mówiła to jest trochę za mały żeby pęknął. U mnie np. jak pęcherzyk miał 19mm to po trzech dniach dopiero była owulacja i skok temperatury. Skok temp. mówi też o tym, że zaczął się produkować progesteron. U Ciebie dwa dni przed tym jak pęcherzyk miał te 19mm. Powinnaś o tym porozmawiać z ginem i sprawdzić czy nie masz luf. Czyli nie pękający pęcherzyk który produkuje progesteron i który się wchłania zamiast pękać. Od razu mówię, że badanie progesteronu nic nie da tylko obserwacja USG. -
Kjopa dziękuję! No właśnie ten nfz zawodzi Oprócz kolejek, to mają jeszcze stary sprzęt, posługują się przestarzałymi metodami i nie dysponują nowymi lekami... Taaak, a Ty człowieku oddawaj kasę na składki i wydawaj później na leczenie prywatne.👩36 lat 🧑39 lat
14.09.2024 - transfer blastocysty ❄️
9 dtp - beta 32 mIU/ml
11 dpt - beta 75 mIU/ml
13 dpt - beta 225 mIU/ml
16 dpt - beta 1028 mIU/ml
18 dpt - beta 1804 mIU/ml
20 dpt - beta 2872 mIU/ml
24 dpt - pęcherzyk 0,94 cm
14.10 - pusty pęcherzyk 💔
kwalifikacja z MZ - 10.06
21.08.2023 - transfer blastocysty 3AA ❄️ 💔
lipiec 2023 - transfer odwołany - za niski progesteron 😞
luty 2023 - poronienie naturalnej ciąży
22.07.2019 - urodził się Leon
13.11.2018 - transfer blastocysty 4AA
październik 2018 - Salve - ivf
sierpień 2018 - histeroskopia ok
kwiecień 2017 - hsg ok
starania od 2014 -
Ciezka sprawa Smerfku, 20k to sporo kaski
Kjopa zaintrygowalas mnie tym luf, musze poczytac.
Ruby, nie ma szans, wiem ze @ nadejdzie i to z taka sila ze bede musiala leciec po prawdziwe pampersy w rozmiarze xxl:)
Wiele razy mialam tak ze w dniu lotu @ mi sie zaczynala wiec moze tym razem tez tak bedzie. Jezeli do niedzieli sie nie zjawi to w poniedzialek rano nasiusiam, ale mysle ze jest juz bliziutko:)
31cs
IUI 23.3.2017
IUI 27.2.2017
HSG 26.10.2015