Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Madzik owszem czuję się lepiej, dziekuję.
Wczoraj jak wróciłam po 19 z pracy mąż zrobił mi kanapki, zagonił do łóżka,podał herbatę z miodem i cytrynką i stos leków.
Ponoć dziś nawet lepiej wyglądam
A Ty jaki humorek dziś?
Lucc miłego również :*
madzikk lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny. Ja wczoraj zawiozłam zwolnienie do pracy bo mam ciążę wysokiego ryzyka. Usłyszałam, że jak ja mogę coś takiego zrobić, i co ja sobie wyobrażam...i wiele innych nieprzyjemnych rzeczy. Nie mam humoru, ani nastroju, od wczoraj na nospie b brzuch mnie z nerwów zaczął boleć.
10.01.2017 r. połówkowe księżniczki;-) - 472g cudu:*
-
nick nieaktualny
-
Dzien dobry
Chcialam powiedziec ze od wczoraj pisze do was i za każdym razem mi przez przypadek kasuje. Przed chwila napisalam dlugiego posta i niechcacy nacisnelam zamiast wyslij to anuluj
I juz musze zmykac do pracy Ale wieczorem postaram sie odezwać.
Bratku kochana GRATULACJE! !! Zdrowka dla ciebie i waszego synusia. Jak dojdziesz do siebie to czekamy na więcej szczegółów
Katiusza mam nadzieje że dzisiaj juz lepsze samopoczucie?
Edycik zdrowka kochana. Dobrze ze juz powoli przechodzi. Dzis zrob tak samo jak wczoraj to z dnia na dzień będzie coraz lepiej
Lucc super ze wypadzik sie udal. Takie wypadziki sa potrzebne na znegerowanie
Ja zmykam do pracy Powiem tylko szybciutko ze wczoraj bylam na badaniach i dla mojego doktorka mialy one kosztowac parę groszy dla niego to może tak jest a dla mnie to kupe kasy. Wydalam wczoraj 650 zl. I zdolowal mnie wczoraj ten wydatek na maksa 
Milego dzionka życzę
Bratek lubi tę wiadomość
70 cykl starań.... I jaki szczęśliwy
Nadzieja umiera ostatnia. ..
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Imie Rozy,musisz na to spojrzec z innej strony, widocznie jestes bardzo dobra w tym co robisz, traca wspanialego pracownika bez ktorego raczej sobie nie poradza, jestes fundamentem firmy, bez ciebie firma legnie w gruzach. I nie przejmuj sie, ciaza to teraz twoj priorytet,oni tego nie zrozumieja bo to ich nie dotyczy.
Kasia moze doktorkowi chodzilo o to ze maly w porownaniu do tego ile ogolnie dziecko kosztuje. Mam nadzieje ze wydatek sie zwroci w formie brzuszka.
Edycik moj humorek bardzo dobry, ale brak mi zapalu do pracy juz od kilku dni, skupic sie nie moge, caly czas mysle o budowie, caly wolny czas jak I czas pracy poswiecam na myslenie. To juz chyba choroba, ale przedemna ogrom decyzji I naprawde informacji jest sporo I mam metlik w glowie. Cale szczescie ze do rozpoczecia budowy jeszcze sporo czasu zostalo. Bedzie gorzej jak pojawi sie jakas nowa technologia. Powazna inwestycja I blad bardzo latwo popelnic. A ze ja jestem perfekcjonistka wiec bledow nie popelniam
oczywiscie zartuje ale nie chce pozniej mieszkac w domu w ktorym ma mnie cos irytowac.
Imię_Róży lubi tę wiadomość
31cs
IUI 23.3.2017
IUI 27.2.2017
HSG 26.10.2015 -
Witam kochane !!!
IR nie denerwuj się. Ja na szczęście na pierwszej wizycie byłam w piątek i w sumie myślałam o L4 ale lekarka mnie zszokowała jak powiedziała "To już nie pracujesz". Wiedziałam,że jak zawiozę osobiście L4 to się nasłucham nie tyle może od szefowej co od kolegów a że ciąża zagrożona. Więc wysłałam SMS-a do szefowej-przeprosiłam,że SMS-em informuję ale że nie jestem w stanie rozmawiać (wtedy po wizycie to ryczałam). A zwolnienie wysłałam listem żeby się nie denerwować.
Więc głowa do góry i się nie przejmuj. Ty i fasolka jesteście teraz najważniejsze
Katiusza nie przejmuj się mężem. Mój jak coś marudził to nie robiłam w domu nic. Nie przejmowałam się że w mieszkaniu syf
no dobra starałam się nie przejmować syfem. Szybko nauczył się nie marudzić i też robić w domu.
Smerfelinko udanego wypadu.
Smerfelinka, Imię_Róży lubią tę wiadomość
19 cykl starań-od 10.2014r.-14 cpp
06.07.2009r - synuś
04.2015r- 10tc [*] -
Edycik planowalam pod koniec 2018 ale chyba przeloze na marzec/kwiecien 2019. Ja to sie chyba z toba spotkam na poczatku grudnia bo przylece do wrocka I musisz mi wszystko opowiedziec co bys zmienila, wazne jest dla mnie doswiadczenie osob ktore juz sie wybudowaly. Ja narazie wiem tylko gdzie dzialke kupuje, ktory projekt I ze plyta fundamentowa ale nie wiem czy grzewcza czy nie. Ale czy budowa szkieletowa (nie wiem czy moj projekt mozna, chyba nie) czy prefabrykaty z keramzytobetonu (chyba najpredzej), ale metody murowanej nie chce. Mysle ze w grudniu czesc moich watpliwosci zniknie.
Czy ktoras zna sie na budowie?
31cs
IUI 23.3.2017
IUI 27.2.2017
HSG 26.10.2015 -
Hej
Ja mam dziś badania prenatalne o 18.30 więc proszę o kciuki
Edycik wracaj szybko do zdrówka
madzikk haha no niezły masz orzech do zgryzienia, my też mieliśmy ogromne problemy z projektem itd, na razie jest fundament i w tym roku go zalewamy. Ja się na budowie nie znam, mój mąż wszystko organizuje
na razie jeden z błędów to brak piwnicy w projekcie, mąż teraz stwierdził że bardzo by mu się przydała i już chciał coś tam zmieniać ale musiałby wtedy o wiele bardziej podnieść gotowy już fundament, a kiepsko by to wyglądało - jak dom na kurzej łapce, na szczęście wybiłam mu to z głowy
na chwilą obecną tak to wygląda
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2016, 12:47
madzikk, Edycik lubią tę wiadomość
-
Dzięki dziewczynki za pocieszenie. Macie takie samo zadnie jak moja rodzina. Wiem, że jestem kluczowa w firmie, ale przecież ludzi poustawiałam każdy wie co ma robić, cały czas jestem dostępna pod telefonem, no chyba że naprawdę kiepsko się czuję. Nie moja wina, że nie mam formalnego zastępcy, bo szkoda kasy. Ja wiem że ogarniałam dużo, chyba za dużo (nadgorliwość nie popłaca). Ale do cholery chyba muszę sobie też ułożyć życie rodzinne....nie mogę chorować co były fochy, nie mogłam zaprowadzać syna do przedszkola przez tydzień bo byłam nieodpowiedzialna, no i jeszcze to...
Widzisz Kjopka ja chciałam być fair pojechałam osobiście zawieść zwolnienie, choć wiedziałam, że lekko nie będzie, ale to co usłyszałam przekroczyło granice mojej wytrzymałości. Mam ogromny żal, i wiem jedno nie warto być za dobrym, bo jak coś się człowiekowi dzieje to potem wielkie zdziwienie że nie jestem z tytanu i co??? nie dam rady???... ano nie dam, po pierwsze mam już swój wiek po drugie perypetie z pierwszą ciążą, no i tarczyca... moja ginka co prowadzi mi drugą ciążę mówi, że powinna leżeć pachnieć i broń boże stresu... no to mi wczoraj szef zafundował potrójną dawkę...
Przepraszam ale musiałam, się wyżalić. Już nie będę o tym isać.
10.01.2017 r. połówkowe księżniczki;-) - 472g cudu:*
-
IR jutro już będzie lepszy dzień
pamiętaj, nie ma ludzi niezastąpionych, z początku będzie ciężko ale sobie poradzą, nie martw się nie powinnaś mieć żadnych wyrzutów sumienia
madzikk nie pamiętam metrażu haha, ale później zapytam mężą, no działka jest spora, owszem, dar od teściów dzieci będą miały gdzie hulać
ciężko powiedzieć kiedy się wprowadzimy, wstępny plan jest taki, żeby do końca 2019 roku
2017 - ściany i strop
2018 - okna, drzwi, dach
2019 - środek
chyba że weźmiemy większy kredyt i wtedy szybciej, na razie nie mam pojęcia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2016, 13:33
-
nick nieaktualnyMilka kciuki za badania, daj znać jak tam poszło
IR ty się w ogóle nie przejmuj ludźmi, oni ci dziecka nie donoszą, niech sobie gadają co chcą, a ty jednym wpuść drugim wypuść...banda jedna. Odpoczywaj i staraj się aby to gadanie nie wpłynęło na ciebie negatywnie, teraz potrzebny ci spokój a nie stres i nerwy
Madzikk ty się kobieto do tego 219 zamęczysz, nie myśl tyle, jeszcze asz sporo czasu i koncepcja być może jeszcze się zmieni nie raz...najpierw skup się na działce, wszelkich pozwoleniach, a potem pomyślisz o reszcie
Kasiu kwota spora, jak dla niego to nie dużo to nie nawet nie chcę wiedzieć ile to dla niego będzie kupa kasy...mam nadzieję, że chociaż coś nowego wniosą te badania skoro już tyle za nie zapłaciłaś...też mnie ciekawi jego plan na ciebie
Katiusza bo chłopy są głupie i już nie przejmuj się gadaniem, rób mniej przez jakiś czas to może zauważy jednak ile z siebie dajesz
Milka1991, madzikk lubią tę wiadomość
-
Hej hej
Edycik dobrze że przechodzi, a jak teść?
Różyczka znam to...dlatego zmieniłam pracę...nadgorliwość najgorsza bo potem cudów oczekują...nie daj się teraz Wy jesteście najważniejsi, jakby trzeba Ci było podpowiedzi co i jak odnośnie zwolniem i co może szef a czego nie, to służe radą, siedź na zwolneniu potem macierzyński i szukaj innej pracy, bo jak teraz tak potraktował to potem lepiej nie będzie.. :*
nie denerwuj się już tym i odpoczywaj
z zatępcą znam też ...u nas też tak było...ale pamietaj ze to nie twoja wna że szkoda było kasy na zatrudnienie i przyuczenie nowej osoby
Madzik spokojnie, skoro jeszcze troszkę czasu jest, mam nadzieje że uda sie wszystko zaplanować tak jak trzeba, a jak nawet coś pójdzie do przod, zawsze w przyszlości możn acoś zmienć i poprawić, wiem bo rodzice przez 20 lat już baardzo zmodyfikowali dom.
Milka ładna działeczka jak tam po badaniu ?
Katiusza jak dziś nastrój?
madzikk, Milka1991 lubią tę wiadomość
Córcia-2012
J-6/11tc [*] 13.02.15,
S -18tc [*] 30.09.15,
F-16tc. [*] 12.05.16
K-21tc. [*] 02.02.17
-
nick nieaktualnyHej jestem żyje humor lepszy ale nadal kiepski.
Mam do was małe pytanko bo totalnie zgłupiałam. Odstawiłam luteinę w niedzielę a dzisiaj bardziej niż zwykle bolą mnie piersi no i ogólnie te objawy jakie są przy progesteronie się nasiliły. Czy to normalne? -
nick nieaktualnyKaitiusza nie wiem, a nigdy nie brałaś luteiny? każdy reaguje inaczej...machnij dla pewności testa jeszcze i jak będzie negatyw to niestety musisz czekać na @ powinna do kilku dni po odstawieniu przyjść.
Mid a jak w nowej pracy? gdzie w ogóle pracujesz bo nie chwaliłaś się gdzie ta nowa praca ?
midnight lubi tę wiadomość
