Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać
-
WIADOMOŚĆ
-
Patutka - Lucyna zobaczyła dwie krechy a ja dziś z rana urojoną drugą krechę
Wiesz pisałam już o tej dziewczynie z naszej rodziny klika stron temu co poroniła kiedyś (a teraz na dniach urodziła) - jej teściowa strasznie przeżyła poronienie, bardzo chciała mieć wnuka i ogólnie była zżyta z naszą kuzynką. No i jak już się udało, już miała duży brzuch, znali płeć dosłownie końcówka ciąży... to jej teściowa zmarła na raka Są mega szczęśliwi, ale cały czas w nich siedzi, że babcia nie dożyła. Wybaczcie, że Was męczę takimi historiami, ale tyle się w życiu dzieje i nie wiadomo kiedy na nas coś spadnie.
Wiecie co, mam rocznicę za 2 tygodnie Nasza pierwsza rocznica. Ciekawe co mój mąż szykuje Zdradził mi, że coś naszykował tylko tyle.3 maleństwo w drodze... ☺️
Kwiecień 2018 - synek
Maj 2016 - synek
2015 - aniołek -
A ja z mężem jestem 7,5, ale to nasza pierwsza rocznica ślubu Do 10 nam jeszcze trochę brakuje Ejrene, w jakim miesiącu ślubowałaś? Rocznica za Wami? Muszę się zaopatrzyć w jakąś ładną bieliznę, on zarezerwuje coś w restauracji (chyba) no i planuję jakis drobiazg mu kupić. To nasza pierwsza rocznica więc się jaramy3 maleństwo w drodze... ☺️
Kwiecień 2018 - synek
Maj 2016 - synek
2015 - aniołek -
nick nieaktualny
-
Schmetterling - ja wiem, że to moje urojenia Ale póki nie ma @ mam nadzieję. Dzięki,całe szczęście, że będę już po @ to będziemy mogli poszaleć bez spinania dupy, że dni płodne nie płodne itp. Zaczynasz testowanie owulacyjnym testem? Też mam czasem dziwny śluz, ale ten płodny potrafię rozponac i jest dość charakterystyczny. Też bym gdzieś pojechała, ale mąż mi powiedział, że mam nic nie planować bo on już coś ma.
Wiecie co, chyba mnie dopada jesienny nastrój. Taki złowrogi Niby jest ok, ale czuję, że mam czasem dość wszystkiego. Czekam na urlopik, który będzie dopiero w styczniu - jedziemy na narty. No chyba, że do tego czasu już się uda to wtedy raczej na coś spokojniejszego.3 maleństwo w drodze... ☺️
Kwiecień 2018 - synek
Maj 2016 - synek
2015 - aniołek -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ruby, to kciuki za zbliżające się działania...
luna91, i dobrze! Jarajcie się! Ba! Obiecaj, że będziecie się jarać również za rok, dwa i dziesięć!!!! Moim zdaniem to ważne, by cieszyć się każdą możliwą okazją. Życie tak kopie w tyłek, że trzeba chwytać i celebrować wszystko, co pozytywne
Widzę, że my z moim TZ plasujemy się gdzieś w połowie naszej wątkowej stawki 7 lat razem, za miesiąc 3-cia rocznica ślubu
A piszę to, duldając.... No ba! Wytrawne winko Mmmmm.... )))Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2015, 22:45
luna91 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBratek ja też staram się wytrawne popijać ale ciężko mi to idzie, nie dobre jak nie powiem głośno co...
My 6 po ślubie a chyba z 11 razem, ochocho idziemy na rekorda czy co ?
zaraz wyciągam żelik i jadę z koksemluna91, cinnamon cookie lubią tę wiadomość
-
Hehe Bratek ja półwytrawne sączę Bratek, życie daje strasznie po dupie, nie mam się za jakąś pokrzywdzoną losem,bo ogólnie rzecz biorąc nie żyje mi się źle, ale przeszłam parę chwil, w których nie miałam ochoty żyć i się podniosłam właśnie dzięki ludziom, którzy mnie otaczali. Wiecie jak byłam w szpitalu bardzo poznała się na ludziach. Ja wiem, że w takich sytuacjch nie każdy wie co powiedzieć, ale niektórzy ewidentnie nie mieli za grosz taktu i chyba ich mało to obchodziło.
Ruby - to właśnie moja bolączka, że zbliża się weekend bo ja mam pracujący No, ale nie powiem cieszę się, bo do mnie zawędruje @ więc nie będzie czasu na rozmyślanie i głupie smęcenie.
Ja też nie umiem jeździć na nartach, ale mam wielką ochotę się nauczyć i tak planuję w tym sezonie zimowym3 maleństwo w drodze... ☺️
Kwiecień 2018 - synek
Maj 2016 - synek
2015 - aniołek -
Marietta nic się nie martw. Później to brzuszek też Wam nie będzie przeszkadzał. Ja w pierwszej ciąży to praktycznie do końca .
Patutka przykro mi .
Cinamon, Ruby trzymam kciuki za owulke, działajcie, działajcie.
Luna też trzymam kciuki że to nie były zwidy
Ja dziś pierwszy dzień w pracy po urlopie ale mi się nie chciało. Jeszcze co chwile padało i przemokły mi buty. Młody wieczorem płakał bo nie chce żeby mama i tata umarli. Wzięło go chyba przez te rozpoczęcie roku szkolnego i rozłąkę. No i trzeba było odbyć z dzieckiem rozmowę. -
Dziewczyny a to wino to tak dla przyjemności, czy to kolejny suplement? Bo z przyjemnością je włączę do wspomagaczy ciążowych
A my prawie 4 lata razem, ale bez ślubu i nie zanosi się na zmianę w tym temacie8 cs - [*] 6/7 tydzień
37 cykl starań
Termin @: może lepiej nie wiedzieć? -
My się znamy jakieś 8 lat parą jesteśmy 7 lat (więc Jaś nam szybko poszedł ) bez ślubu. Właśnie dziś przymierzaliśmy obrączki bo sąsiada dorwaliśmy jubilera więc może niedługo skusimy się na skromny ślub cywilny.
-
Paryzetka83, dość często można się spotkać z opinią (ponoć nawet ze strony lekarzy od in vitro), ze czerwone wino pomaga w rozwoju endometrium. Tylko najlepiej WYTRAWNE, względnie półwytrawne, żeby niepotrzebnie nie faszerować się z cukrem. Jeśli nie lubisz wytrawnego, może jakieś kalifornijskie, australijskie? One są delikatne. Najgorzej chyba z francuskimi
Stąd właśnie częste wpisy o piciu winka i zagryzaniu orzeszkami (to, oczywiście, bomba zdrowotna, korzystna również m.in.w kontekście macierzyństwa).
Ruby, daj jutro znać, jak żelikWiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2015, 23:31
-
Ja to winko dla przyjemności, ale też czytałam, ze w umiarkowanych ilościach dobre dla zdrowia (oczywiście nie mówimy o wypiciu całej butli co wieczór). A wytrawne - kochammm słodkiego nie tykam.
My się zaręczyliśmy po 4 latach znajomości a po 6 był ślub. Ja o tym marzyłam, o takie ceremonii pięknej z moim księciem z bajki aczkolwiek ślub nie zmienia niczego więc się nie dziwię komuś kto nie chce ślubu brać
Ooo Kjopa czyli niebawem będziemy miały tu u nas forum co świętować3 maleństwo w drodze... ☺️
Kwiecień 2018 - synek
Maj 2016 - synek
2015 - aniołek -
Ooo dzięki za wyjaśnienie, za wytrawnym nie przepadam, ale półwytrawne lubię i od jutra będę popijać
Kjopa3 my na cywilny też się pewnie kiedyś skusimy, ale jeszcze nie teraz8 cs - [*] 6/7 tydzień
37 cykl starań
Termin @: może lepiej nie wiedzieć? -
Schmetterling wrote:Luna91- dopóki nie ma wrednej @ jest nadzieja
Kurcze, ja w Krk mieszkam i na nartach nie umiem jeździć, wstyd co nie?
Ja też miałam dziś taki nastrój.
Zastanawiam się czy będzie kiedykolwiek ktoś, kto zdiagnozuje dlaczego boli mnie lewy jajnik od prawie 2 lat:(
Hej Schmetterling,
A wiesz w jakich dniach boli Cię jajnik? mnie przez lata bolał brzuch po lewej stronie, przebadali mnie kiszkowo i ginekologicznie, generalnie nic. Jakiś lekki stan zapalny w jelitach, zioła i leki pomogły. Od kilku miesięcy bardziej się obserwuję i czuję, że jajnik boli mnie w okolicy owulacji (tylko lewy -prawy nie, bo kiepsko na razie działa ), a czasem w okolicy okresu. Spróbuj zapisywać w jakim dniach cyklu odczuwasz ból - może tworzą się w cyklu torbielki, które się wchłaniają albo pękają przed okresem?
teraz sobie myślę, że lepiej by było, żeby bolały mnie dwa jajniory
Patutka, przykro mi z powody Twojej straty...
My 13 lat razem, w tym roku stuknie nam 10 rocznica, chcę ją obchodzić w troje
dobrej nocki!staramy się od września 2015
,,Zwycięzcy nigdy nie rezygnują, rezygnujący nigdy nie zwyciężają"