X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać
Odpowiedz

Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 września 2015, 17:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Schmetterling wrote:
    Krew,hormony mam wszystkie idealne, łącznie z tarczycą.
    Mogą to być zrosty pozapalne, których nie będzie widać na USG.
    Lekarz ma dobre opinie, ale jeśli nie pomoże, to idę do kolejnego.


    A Ciebie kiedy boli?
    Dzięki za wsparcie Kochana!


    hej Schmetterling a może sprawdź sobie nietolerancje pokarmowe, ja miałam podobne bóle i myślałam że to sprawa ginekologiczna a okazało się że nie toleruję mleka i za każdym razem bo zjedzeniu produktów mlecznych w jelitach zaczynało mi puchnąć i odczuwałam taki ból. po wprowadzeniu diety przeszło. Taki test trochę kosztuje ale robisz go sama w domu z krwi

    Schmetterling lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 września 2015, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego 2018, 14:54

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 września 2015, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Schmetterling wrote:
    Mam do Was pytanko, mówiłyście coś,że możemy się zobaczyć na FB, czy to prawda?
    Jak to sprawdzić?

    napisz na piriva do Ruby

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 września 2015, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Schmetterling wrote:
    Katiuszaa dzięki za radę! A jak mogę zrobić taki test?

    Jesteście kochane,że tak mi staracie się pomóc :)

    Test nazywa się food detective i jest do kupienia w internecie http://allegro.pl/food-detective-wysylka-kurierem-w-24h-0zl-gratis-i4973221686.html

    ja od 2 tygodni wprowadzam w życie dietę na razie na 100% udało mi się odstawić wyroby mleczne ale u mnie jest tego niestety dużo więcej i bardzo trudne do wprowadzenia

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 września 2015, 18:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do czytania. KOCHAM non stop czytam, głównie tzw babską literturę. mam w domu kindla połączonego z kindlem teściowej i non stop się wymieniamy. Ja czytam i po polsku i po angielsku bo jest wiele książek które do polski nie przywędrowało. A mój mąż nie cierpi czytać chyba że jest to literatura naukowa związana z robotą

    a co do palenia to ja rzuciłam z dnia na dzień w kwietniu w święta. Nie planowałam rzucać le jakoś tak wyszło i jestem z siebie dumna. Teraz nie mogę wziąć do ust po prostu jest to blee a dużo paliłam i od bardzo dawna.

  • Kjopa3 Autorytet
    Postów: 2759 2776

    Wysłany: 27 września 2015, 18:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja ciotka swego czasu miała przeczytane wszystkie romansidła typu harleqn od 91 r. :-). Też lubiłam czasem poczytać. Co do testów to ja do końca roku szaleje a potem " luz w dupie " :-P. Mam jeszcze z 15 testów allegro i muszę je wykorzystać do końca roku więc po 4-5 na cykl od jutra 10 dpo zaczynam.

    f2wlx1hpc3bq5aq6.png
    19 cykl starań-od 10.2014r.-14 cpp <3
    06.07.2009r - synuś
    04.2015r- 10tc [*]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 września 2015, 18:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AgaL wrote:
    katiuszaaa znalazłaś coś w deichmannie???

    Kupiłam dziś botki ;) w sklepie jest lepszy wybór niż na stronie

    AgaL lubi tę wiadomość

  • Kjopa3 Autorytet
    Postów: 2759 2776

    Wysłany: 27 września 2015, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja papierosa zapaliłam jak mi wody odeszły i pojechaliśmy do szpitala. Jak urodziłam to już nie paliłam. Mój mnie wziął na dwór bo małego wzięli na obserwacje ale chyba raz się zaciągnęłam i nie chciałam. Po wyjściu też nie paliłam. Potem kilka papierosów zapaliłam . Paliłam dużo i od wielu lat i decyzja była z dnia na dzień. Nie chciałam śmierdzieć jak karmiłam cycem. Szkoda, że w ciąży nie rzuciłam.Ważne, że dziecko zdrowe. Moja przyjaciółka rzuciła jak się dowiedziała i mała jest alergikiem i ma AZS. Co oczywiście nie znaczy, że przez to że rzuciła papierosy.

    f2wlx1hpc3bq5aq6.png
    19 cykl starań-od 10.2014r.-14 cpp <3
    06.07.2009r - synuś
    04.2015r- 10tc [*]
  • Edycik Autorytet
    Postów: 3405 3525

    Wysłany: 27 września 2015, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witam Was kochane babki

    moi goście dopiero co pojechali a ja wykorzystałam męża,wykonałam zadanie :P i idę spać
    jutro Was nadrobię
    ściskam mocno

    cinnamon cookie, AgaL lubią tę wiadomość

    ac328aa0b4365d167f634a4672b15680.png
  • cinnamon cookie Autorytet
    Postów: 3677 3836

    Wysłany: 27 września 2015, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    katiuszaa wrote:
    hej Schmetterling a może sprawdź sobie nietolerancje pokarmowe, ja miałam podobne bóle i myślałam że to sprawa ginekologiczna a okazało się że nie toleruję mleka i za każdym razem bo zjedzeniu produktów mlecznych w jelitach zaczynało mi puchnąć i odczuwałam taki ból. po wprowadzeniu diety przeszło. Taki test trochę kosztuje ale robisz go sama w domu z krwi
    Wow nie wiedziałam o czymś takim! Katiuszaa zaciekawiłaś mnie, muszę poczytać o tym więcej...

    11 cykl - <3 :)
    f2wl20mmrxkgechr.png
  • cinnamon cookie Autorytet
    Postów: 3677 3836

    Wysłany: 27 września 2015, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja co do dwóch obecnych tematów przewodnich to książki uwielbiam od zawsze, czytam co mi w ręce wpadnie :) nie mam ulubionej tematyki, raczej właśnie skaczę po tematach, raz romansidło, raz biograficzna, raz thriller :) a papierosy.... Od wielu lat palę parę papierosów w roku :D przy jakichś grillach, imprezkach :) ale to naprawdę bardzo rzadko, paczkę najsłabszych papierosów mam zawsze w torebce i najczęściej znajomi ją wypalają ;) kiedyś słyszałam, że takie popalanie w końcu przejdzie w nałóg ale nigdy tak się nie stało i jestem pewna, że nie stanie, nie potrafię po prostu zapalić w ciągu dnia, jakoś mnie odrzuca :P a jak niektórzy palą z samego rana z kawą... Umarłabym :P

    11 cykl - <3 :)
    f2wl20mmrxkgechr.png
  • kamisia88 Autorytet
    Postów: 601 754

    Wysłany: 27 września 2015, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do petów to rzuciłam tak jak w 1 ciązy - zaraz po zrobieniu testów, jakoś to dla mnie naturalne było a paliłam bardzo dużo i właśnie przed testami tak mi smakowały, że omal ich nie jadłam :D

    f2w3flw19tw30ku4.png
    Kazik :*
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 września 2015, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cinamon ja od czasu do czasu przy piwku też lubię zapalić ;)

    cinnamon cookie lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 września 2015, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego 2018, 14:54

  • madzikk Autorytet
    Postów: 1151 1312

    Wysłany: 27 września 2015, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Schmetterling wrote:
    Chciałam napisać do Ciebie wiadomośc na priv,ale nie wiem jak Cię dodać do przyjaciółek :D
    Zaakceptowalam, slij:)

    16udgox1i4rww54k.png
    31cs
    IUI 23.3.2017
    IUI 27.2.2017
    HSG 26.10.2015
  • luna91 Autorytet
    Postów: 1266 1548

    Wysłany: 27 września 2015, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kamisia88 wrote:
    Co do petów to rzuciłam tak jak w 1 ciązy - zaraz po zrobieniu testów, jakoś to dla mnie naturalne było a paliłam bardzo dużo i właśnie przed testami tak mi smakowały, że omal ich nie jadłam :D

    Mam dokładnie to samo :D Od fajek mnie nie odrzuciło wręcz przeciwnie. Ale zarówno w pierwszej jak i obecnej ciąży rzuciłam jak tylko zobaczyłam dwukresek :D Bywały ciężkie momenty, ale dla mnie jest niedopuszczalne aby palić w ciąży choć teraz z chęcią bym odpaliła fajka (wypalałam paczkę dziennie)

    Jak robiłam test 2 tygodnie temu to jak go zakropliłam i się nasączał poszłam szybko na balkon "na ostatniego" :D nie wiem miałam takie odczucie i się sprawdziło

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2015, 20:38

    3 maleństwo w drodze... ☺️

    Kwiecień 2018 - synek <3
    Maj 2016 - synek <3
    2015 - aniołek
  • majju Autorytet
    Postów: 1623 2714

    Wysłany: 27 września 2015, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Muszę się pochwalić dziewczynki, że byliśmy z MENżulem na grzybach i znaleźliśmy naprawdę sporo, głównie borowików. Dopiero skończyłam zaprawiać w słoiczki, część się suszy a część już zjedliśmy w sosie borowikowym :)
    Jutro znów idę na monitoring. Mam nadzieję, że coś tam się będzie działo. Dziś przed południem owulacyjny pozytywny a popołudniu już negatyw. WTF?

    Smerfelinka trzymam kciuki za jutro :)

    Edycik lubi tę wiadomość

    qdkkqps67blqh0e0.png
  • kas50 Autorytet
    Postów: 4712 1440

    Wysłany: 27 września 2015, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    katiuszaa wrote:
    Kupiłam dziś botki ;) w sklepie jest lepszy wybór niż na stronie
    Ja dzisiaj też zaszalalam kupiłam botki, kurtkę i czapkę:-) a dla cory sweterek i czape a wczoraj kurtkę w lidlu:-) jestem zadowolona z zakupów:-)

    katiuszaa, AgaL lubią tę wiadomość

    dqpri09k0q2gqh47.png
    l22ngu1rr5v7rhaf.png


    ........................................................................................

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 września 2015, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem załamana dziewczyny , chyba opuszczam formu na jakieś dobry tydzień ,dwa puki się nie uporam z mgr :( promotor mi odpisał każe wprowadzać zmiany i wogóle masakra jakaś :( załamana jestem :(:(:( buziaki dla Was wszystkich my z Kropkiem właśnie idziemy myśleć dalej nad mgr ;(

  • sylwia1985 Autorytet
    Postów: 6355 7491

    Wysłany: 27 września 2015, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a no chyba ze tak to tez juz zmieniam na dole u siebie :)

    ex2b4z17yxk8dczz.png


    km5se6ydi0vc9k5k.png
‹‹ 339 340 341 342 343 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ