Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać
-
WIADOMOŚĆ
-
Ruby lampka wina, córa do dziadków seksi bielizna, świeczki wspólna kąpiel i nastrojowa muzyczka;-) jak nie da rady to może faktycznie ten seksuolog. Trzeba działać, póki sie problem nie nawarstwi.
10.01.2017 r. połówkowe księżniczki;-) - 472g cudu:*
-
Natalii00 wrote:Ja testuje jutro albo w czw bo w czw mam dentyste a w sob niby @ ma byc oby nie przyszla
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2015, 12:19
Natalii00 lubi tę wiadomość
10.01.2017 r. połówkowe księżniczki;-) - 472g cudu:*
-
Dziewczyny, mój lekarz twierdzi że powinno sie serduszkować co drugi dzień a w okresie owulacjnym codziennie , bo wtedy plemniki sa lepszej jakości. Najważniejsze, żeby nie rzadziej niż co cztery dni bo wtedy wiecej leniwców mężczyzna produkuje
Zrobiłam testa bo dzisiaj termin @(puki co jej nie ma ) ale niestety negatywny
Jedziemy dzisiaj z moim na konsultacje do urologa, bo zrobił badania spermy i za wesoło chyba nie jest. Trochę w dzieciństwie chorował i teraz mogą być problemy .
Kas50- to rozpoczynamy nowy cykl ... !! damy radę :0
Luna- podstawa to pozytywne nastawienie, nie świruj. Trzymamy mocno kciuki za was.
Co do mojej wiary to odkąd jestem po ślubie to jakoś tak na bakier z kściołem , modlitwa. Moja teściowa chodzi,raz w miesiącu na msze oczyszczające które trwają 4 godz.Potem podrzuca nam wodę święcona i sól. Może kiedyś się z nią wybiorę. Czasami mam wrażenie, że jak modliłam sie częsciej to wszystko było prostsze i miało jakiś sens.mimona -
Ruby mam to samo libido zerowe. Jakoś tak nie potrafię spontanicznie tylko zawsze coś wymyśle że teraz nie, może wieczorem . A wieczorem to tym bardziej mi sie nie chce . Zawsze to mąż wszystko inicjuje. Z tym seksuologiem to chyba nie jest zły pomysł.mimona
-
Ruby u mnie podobnie się zrobiło odkąd zaczęłam mówić o staraniu się, o tym, ze się martwię...chodziłam częściej przygnębiona, czytałam rózności na internecie. Mój zauważył, że się zmieniłam...a On nie miał potrzeby tak tego tematu starań zgłębiać i teraz widzę, że miał rację. Na dobre mi to nie wyszło, ani nam.
Po ostatniej poważnej rozmowie, stwierdziłam, ze stracimy siebie i związek jak dalej tak będę nakręcona. Powoli wracamy do formy, ten weekend był owocny, choć ja w tym miesiącu odpuściłam mierzenie temp, patrzenie na dni. Po prostu czas dla nas. A może taka droga będzie owocna, a jeśli nie przynajmniej nie zrujnuje związku.cinnamon cookie, Bratek lubią tę wiadomość
Kiedy nie wszystko idzie po Twojej myśli, po prostu czekaj...i miej wiarę
-
mimona wrote:Ruby mam to samo libido zerowe. Jakoś tak nie potrafię spontanicznie tylko zawsze coś wymyśle że teraz nie, może wieczorem . A wieczorem to tym bardziej mi sie nie chce . Zawsze to mąż wszystko inicjuje. Z tym seksuologiem to chyba nie jest zły pomysł.
Dokładnie tak miałam jak brałam tabletki i zaraz po ich odstawieniu, teraz to się unormowało, ale mój luby się odzwyczaił od częstego bzykanka i baaardzo powoli zwiększamy częstotliwość
Moja gin też twierdzi, że w okolicy owulacji to najlepiej codziennie ale przed zaleca wstrzemięźliwość od 1dc.8 cs - [*] 6/7 tydzień
37 cykl starań
Termin @: może lepiej nie wiedzieć? -
Paryzetka83 wrote:Dokładnie tak miałam jak brałam tabletki i zaraz po ich odstawieniu, teraz to się unormowało, ale mój luby się odzwyczaił od częstego bzykanka i baaardzo powoli zwiększamy częstotliwość
Moja gin też twierdzi, że w okolicy owulacji to najlepiej codziennie ale przed zaleca wstrzemięźliwość od 1dc.
Ojej, to przez tyyyle czasu nic? Mój MENżul byłby zawiedzionycinnamon cookie lubi tę wiadomość
-
Paryzetka83 wrote:Dokładnie tak miałam jak brałam tabletki i zaraz po ich odstawieniu, teraz to się unormowało, ale mój luby się odzwyczaił od częstego bzykanka i baaardzo powoli zwiększamy częstotliwość
Moja gin też twierdzi, że w okolicy owulacji to najlepiej codziennie ale przed zaleca wstrzemięźliwość od 1dc.
No u mnie kiedyś też tak było niestety.Po odstawieniu tabletek ponad 2 lata temu moje libido miało 0,seks był bardzo rzadko.Teraz sie rozkręcilismy i powoli wracamy na dobry tor
cinnamon cookie lubi tę wiadomość
-
Ruby wrote:Dzień dobry
Ale tu się dzieje od rana wspaniale jest co czytać
Ja chodziłam na grupowe zajęcia, ale jak już raz przestanę to ciężko mi wrócić, jeździłam na rowerku stacjonarnym i kiedyś biegałam ale teraz ciężko mi się zmobilizować na cokolwiek, jednak mam jeszcze punkty na benefitach i zastanawiam się czy wydać na karnet na aerobik czy na dietetyka kurację miesięczną...nie chodzi o schudnięcie ale o dobranie odpowiedniej diety pozbycie się cellulitu i takie tam...
Co do bzykanka to powiem wam, że to Ja mam problem, ja mam taki problem, że nie potrafię się zrelaksować/skupić tylko na tym...i potem czuję się zniechęcona i libido właściwie na poziomie 0...nie wiem może powinnam iść do seksuologa? ale nie chcę tam iść kiedyś było inaczej kiedyś mogłam szybko i bez problemu, a teraz żeby "dojść" to muszę się nagimnastykować już nie wspomnę o moim biednym m Jakieś rady?
Ruby, ja wiem, że dla mnie najważniejsza jest " rozgrzewka", klimat, świeczki, masaże, " gra wstępna" tak zwana . Inaczej, ciężko mi się przestawić z myślenia o tym np. co mam jutro do zrobienia w pracy na myślenie o seksie. A czujesz u siebie taki spadek ochoty od czasu rozpoczęcia starań, czy dłużej?. Bo od czasu starań to większość z nas ma podobnie z tego, co tu czytam. Musimy próbować tę sferę naszego życia odczarować od myślenia o prokreacji, a skupić się na przyjemności.
Co do dylematu gimnastyka/dietetyk, chyba wolałabym na gim wydać kasę. W razie czego mam rozpisaną dietę mojej siostry, która właśnie skarżyła się na cellulit i nadmierne gromadzenie się tłuszczu na brzuchu. Dieta oparta na niskim indeksie glikemicznym, czyli po zjedzeniu powoli zaczyna się odczuwać sytość, a potem powoli ta glukoza we krwi spada, czyli długo nie czuje się głodu ( tak mniej więcej). Jakby co, mogę przesłać na maila. Ja osobiście jej nie stosowałam, ale siostra schudła i mówi, że podczas tej diety czuje się cały czas najedzona i pełna energii. W zasadzie to przestawiła już sposób odżywiania na zaczerpnięty z tej diety, oczywiście czasami je coś innego, ale ta dieta to baza od roku.https://www.maluchy.pl/ci-72052.png -
Lunka bedzie dobrze, pozytywne myślenie kochana :*.
Wlasnie zajrzał do mnie do biura kolega, który został ojcem niedawno i pokazywał zdjęcia maluszka takie profesjonalne od takiej fotografki, no tak słodkie ze sie rozplakalam prawie echhh . Jak ja marze zeby takie miec, a zeby miec to trzeba zaciążyc hehe .
Ja znowu dzisiaj nici z mierzenia tempki bo mnie mój wytulal rano i nie miałam jak po termometr sięgnąć.
U mnie dziewczyny libido super, to zabawne ale z poprzednim facetem libido zero a on chciał non stop a z tym libido Max za to z nim problem ehhh. Mi sie wydaje ze tak jak mówicie, oni sie nie spinaja jak my i jak tylko my sie spinamy to oni sie denerwują i tyle z tego wychodzi . A żaden nie chce byc chodzącą fabryka plemnikow -
Ja dziś rozmawiałam z moją Mamą, która powiedziała, że się popłakała na "M jak miłość" bo urodziło się tam jakieś dziecko i pomyślała kiedy ona weźmie na ręce swojego malutkiego wnusia lub wnusię. Przykro mi się zrobiło bo Mama nie wie, że się staramy... Poradziłam jej tylko, żeby nie oglądała tego typu "horrorów" skoro takie emocje w niej wzbudzają.
-
majju chyba tak sie nie da.Ja wczoraj tez M jak miłośc ogladałam ( ups wydało się ) i tam Natalka urodziła córkę to sama miałam łzy w oczach czy kiedyś doświadczę takiego szczęścia i wezmę swoje maleństwo w ramiona także emocje Twojej Mamy doskonale rozumiem.
Moja Mama nie wie że się staramy ale pomagałam Jej sprzątać mieszkanie po smierci Taty i znalazłam becik koralowy w serduszka,zapytałam co to jest Mamo a Ona do mnie...przecież będę kiedyś Babcią....
Tak mi się marzy przyjść i powiedzieć Jej że będzie Babcią... -
Dziewczyny, które chcą dietę. Nie widzę innej możliwości, jak wysłanie pliku mailem. Podajcie swojego maila. Tutaj nie dam rady tego wkleić, bo dieta ma 28 stron jest rozpisana na 14 dni.
Chyba, że macie inny pomysł, jak to przesłać?https://www.maluchy.pl/ci-72052.png -
Edycik wrote:majju chyba tak sie nie da.Ja wczoraj tez M jak miłośc ogladałam ( ups wydało się ) i tam Natalka urodziła córkę to sama miałam łzy w oczach czy kiedyś doświadczę takiego szczęścia i wezmę swoje maleństwo w ramiona także emocje Twojej Mamy doskonale rozumiem.
Moja Mama nie wie że się staramy ale pomagałam Jej sprzątać mieszkanie po smierci Taty i znalazłam becik koralowy w serduszka,zapytałam co to jest Mamo a Ona do mnie...przecież będę kiedyś Babcią....
Tak mi się marzy przyjść i powiedzieć Jej że będzie Babcią...
Edycik....też oglądałam...i też miałam łzy w oczach (też sie wydało;)Edycik lubi tę wiadomość
Kiedy nie wszystko idzie po Twojej myśli, po prostu czekaj...i miej wiarę
-
Jasminowa wrote:Dziewczyny, które chcą dietę. Nie widzę innej możliwości, jak wysłanie pliku mailem. Podajcie swojego maila. Tutaj nie dam rady tego wkleić, bo dieta ma 28 stron jest rozpisana na 14 dni.
Chyba, że macie inny pomysł, jak to przesłać?Kiedy nie wszystko idzie po Twojej myśli, po prostu czekaj...i miej wiarę
-
Mi też się marzy powiedzieć to moim rodzicom, pamiętam ich na reakcje na wieści o synkach brata i córeczce siostry....piękne to było, mam nadzieję, że tego doświadczymy wszystkie
Bratek, majju, Paryzetka83 lubią tę wiadomość
Kiedy nie wszystko idzie po Twojej myśli, po prostu czekaj...i miej wiarę
-
Paryzetka - oj tak, OF czasami totalnie głupieje. W zeszłym cyklu sam biedny nie wiedział, co ma ze mną zrobić... W tym chyba lepiej nie będzie
cinnamon_ - mam sporą kolekcję płyt z Shape'a, z których korzystałam. Z internetowych filmików - MelB jakoś do mnie nie przemawia, ale uskuteczniałam wygibasy z Chodakowską Fajnie Nie stresuję się, że ktoś zobaczy, jak beznadziejną kondycję mam Tylko Męża muszę wyganiać, żeby nie patrzył, jak się pocę No i koty z psem czasem przeszkadzają, bo bardzo chcą mi pomóc )))
Edycik - fajnie w sumie, że tak ta ginka obłożona - ufam, że ma to związek z jej skutecznością A jeśli tak, może sobie przyjmować i o 22:00, o ile jeszcze wtedy coś widzi na oczy, biedaczka
Ruby - może jakaś relaksacja etc. plus troszkę pomyśleć nad całą otoczką przed? Po jakimś czasie w związku plus jak się nie ma już 20-25 lat, łatwo o spadki.
No i do tego... takie czasy Wszędzie się spieszymy, dużo mamy na głowie, praca, zdrowie, kredyty etc.... Miewaliśmy ciężkie rozmowy z Mężem i nieraz zwracał uwagę na coś, czemu ciężko zaprzeczyć... W okresie zmęczenia, nawału pracy etc. Zdarzało się 1-2x między miesiączkami... A na urlopie, "dziwnym" trafem, moglibyśmy dzień w dzień, po 2-3 razy )))
A my mamy dziś kolejną rocznicę ślubu Super, taki dzień dla nas ))))) Cieszę się. Zwłaszcza, że mój wykres nadal jest kretyński, więc lepiej o nim za wiele nie myśleć, żeby się nie wkurzyćEdycik, cinnamon cookie, madzikk lubią tę wiadomość