Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 23 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać
Odpowiedz

Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać

Oceń ten wątek:
  • majju Autorytet
    Postów: 1623 2714

    Wysłany: 6 października 2015, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bratku! Wszystkiego dobrego dla Was! Miłości, wytrwałości i cierpliwości. No i wiadomo czego... :)

    Bratek lubi tę wiadomość

    qdkkqps67blqh0e0.png
  • AgaL Autorytet
    Postów: 4027 4108

    Wysłany: 6 października 2015, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bratek gratulacje z okazji rocznicy :) :) :) świętujcie!

    Bratek lubi tę wiadomość

    <3 Kiedy nie wszystko idzie po Twojej myśli, po prostu czekaj...i miej wiarę <3
  • AgaL Autorytet
    Postów: 4027 4108

    Wysłany: 6 października 2015, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bratek Ty mówisz że masz głupawe wykresy,a mój ostatni był taki idealny, ze wkręciłam sobie ciąże, nastresowałam się strasznie, potem jednak przyszła @....i w tym miesiącu olałam mierzenie temp. Za dużo stresu mnie to kosztuje.

    Bratek lubi tę wiadomość

    <3 Kiedy nie wszystko idzie po Twojej myśli, po prostu czekaj...i miej wiarę <3
  • cinnamon cookie Autorytet
    Postów: 3677 3836

    Wysłany: 6 października 2015, 14:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bratek gratuluję :) samych wspaniałości :) bawcie się dobrze dzisiaj :)

    Bratek lubi tę wiadomość

    11 cykl - <3 :)
    f2wl20mmrxkgechr.png
  • Kaska1985 Autorytet
    Postów: 2070 442

    Wysłany: 6 października 2015, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bratki swietujcie zatem ten dzien :).

    Dziewczyny moja mama tez przeżywa ze jesCze nie jest babcia Tymbardziej ze siostra nie zostanie mama - ma faceta po wazektomii i on nie chce miec dzieci i ona na to sie zgadza. Wiec jedyna szansa we mnie...

    Czujecie dziewczyny czasem presję wlasnie ze strony rodziny/ znajomych na dziecko? Ja babka po 30stce mam ten problem ze wszędzie juz to słyszę, od mamy i w ogóle, mam czasem ochote sie rozpłakac i wykrzyczeć ze sie staam przeciez ale nie wychodzi :(, i to mnie jesCze bardziej stresuje. Czasem sie zastanawiam czy ja to dziecko bardziej dla siebie pragnę czy dla rodziny. Faktem jest, ze mi ta presja nie pomaga w ogóle ale nie moge sie doczekać kiedy powiem kiedyś mamie i bliskim ze bedzie dzidzia echhh :(

    Bratek lubi tę wiadomość

    zem3i09kl173cczw.png
  • Jasminowa Autorytet
    Postów: 1007 1515

    Wysłany: 6 października 2015, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AgaL wrote:
    Jasminowa wyslalam Ci zaproszenie do Przyjaciółek, tam CI podam w wiadomości mojego maila, ok?:)

    ok

    https://www.maluchy.pl/ci-72052.png
  • cinnamon cookie Autorytet
    Postów: 3677 3836

    Wysłany: 6 października 2015, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AgaL wrote:
    Bratek Ty mówisz że masz głupawe wykresy,a mój ostatni był taki idealny, ze wkręciłam sobie ciąże, nastresowałam się strasznie, potem jednak przyszła @....i w tym miesiącu olałam mierzenie temp. Za dużo stresu mnie to kosztuje.
    Potwierdzam taką samą wersję u siebie ;)

    AgaL lubi tę wiadomość

    11 cykl - <3 :)
    f2wl20mmrxkgechr.png
  • AgaL Autorytet
    Postów: 4027 4108

    Wysłany: 6 października 2015, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaska u mnie nawet nie ma tej presji, siostra i brat mają dzieci, pewnie dlatego. Rodzice oboje wiedzą, ze bardzo chcemy, że są starania....i nawet się na mnie drą, ze za bardzo się stersuje, przezywam itp. Że oni wierzą, że będzie kiedyś.
    Może porozmawiaj szczerze z mamą, niech będzie Ci wsparciem....będzie Wam obu lżej:*

    <3 Kiedy nie wszystko idzie po Twojej myśli, po prostu czekaj...i miej wiarę <3
  • ania__l Ekspertka
    Postów: 165 90

    Wysłany: 6 października 2015, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie kochane.
    Jestem już po badaniach.
    Glukoza po obciążeniu za wysoko.
    TSH niby w normie ale wiem, że przy staraniu się o dziecko powinna być niższa
    Prolaktyna po obciążeniu bardzo wysoka.
    W piątek będę się umawiała na wizytę i pewnie coś już będę wiedziała.
    Jeszcze dopadło mnie jakieś przeziębienia a w pracy dziś do 20.00 siedzę.
    Pociesza mnie tylko myśl, że brak dzidziusia to z powodu tych złych wyników i jak się wszystko "wyprostuje" to w końcu będzie :-)
    Niestety nie zdążyłam nadrobić zaległości od weekendu.
    Mam nadzieję, że u Was wszystko jest ok.
    Czy ktoś zobaczył już zieloną kreskę? :-)

    ania__l
  • AgaL Autorytet
    Postów: 4027 4108

    Wysłany: 6 października 2015, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania patrzyłam dziś na Twój wykres i zastanawialam się gdzie jesteś?:)
    Dobre podejście po wynikach, ja też tak podchodzę do czekajacych mnie badań. Że może znajdziemy przyczynę i zadziałamy konkretnie.
    Także wszystko co dobre przed nami:)

    ania__l lubi tę wiadomość

    <3 Kiedy nie wszystko idzie po Twojej myśli, po prostu czekaj...i miej wiarę <3
  • ania__l Ekspertka
    Postów: 165 90

    Wysłany: 6 października 2015, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AgaL wrote:
    Ania patrzyłam dziś na Twój wykres i zastanawialam się gdzie jesteś?:)
    Dobre podejście po wynikach, ja też tak podchodzę do czekajacych mnie badań. Że może znajdziemy przyczynę i zadziałamy konkretnie.
    Także wszystko co dobre przed nami:)

    AgaL mam nadzieję, że nam się uda :-) każdej z nas :-)

    cinnamon cookie, AgaL lubią tę wiadomość

    ania__l
  • Bratek Autorytet
    Postów: 1744 2331

    Wysłany: 6 października 2015, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki, Kochane!!!!!!!!!!!! <3
    Idziemy na 18:00 do fajnej restauracji, a potem zobaczymy B-) (wrrr, czemu musiała mi wyskoczyć opryszczka? ;( :P ).
    Małż bardzo się zaangażował - chyba chciał nadrobić, że w ostatnich miesiącach, z nadmiaru pracy, ledwo czasem rzeczywistość ogarniał ;) Znalazł kilka knajp, każda w innym klimacie, z których mogłam sobie coś wybrać (chyba, że wolałabym jeszcze coś innego), a moje oczka i nos po przebudzeniu ucieszył wieeeelki kolory bukiet margerytek :-D No i ciacho na śniadanko <3 Normalnie żyć, nie umierać :) A że dziś miałabym dyżur w lecznicy należącej do bardzo prorodzinnej szefowej, to nawet mam dziś wolne i możemy się sobą nacieszyć <3 <3 <3 :)

    AgaL, no wieeeeeem. Tylko troszkę się martwię, bo to kolejny cykl z rzędu z takim bajzlem. Wcześniejsze były jakieś bardziej uporządkowane ;/ Chociaż część z nich była na Luteinie, więc pewnie dlatego ;)
    Wiem, że poprawny wykres niczego nie gwarantuje - przerobiłam to na własnej skórze :) Ale wiadomo, że wolałby człek dobry wykres bez zielonego finału, niż sieczkę bez zielonego finału ;))))

    Kaska1985, wiesz co, u nas jest mało tej presji, na szczęście. Jasne, że kiedy lekarka z jednej z moich lecznic (będąca w podobnym wieku) zaszła w kolejną ciążę, to czasem ktoś zapytał, ale bardzo delikatnie. Teraz już nie pytają - zwłaszcza, że u nas wszystko się szybko roznosi ;) i chyba sami wyciągnęli wnioski z jakiś pojedynczych komunikatów, że najwyraźniej już się staramy, tylko jakoś bez efektów.
    A jeśli chodzi o rodzinę - moja jest bardzo delikatna w tych sprawach i rzadko poruszają temat, no chyba, że babcia, ale jej można wybaczyć z racji wieku ;) Moja Mama wie o naszych problemach, więc tu ukrywania, ani niestosownych pytań nie ma. Ba! Dzwonię do Niej, gdy jestem po kolejnej wizycie, nowych ustaleniach odnośnie leczenia etc. Widać, że cieszy się, że Jej mówię takie rzeczy, więc stara się zachowywać swoje uwagi dla siebie ;) Swoją drogą, domyślam się, że coś tam podszepnie czasem ciotce, więc Ona pewnie też wie i tym bardziej sama tematu nie rusza.
    A teściowe? Nauczyli się, że nie lubimy wtryngalania się w prywatne strefy, więc nie pytają. Zwłaszcza, że podczas dużego, rodzinnego obiadu, któraś ciotka chlapnęła kiedyś z gracją słonia coś na temat czekających ubranek (akurat, gdy byliśmy skupieni na ratowaniu świeżo odłowionego z ulicy psa :P ), więc w krótkich, żołnierskich słowach, warknęliśmy tonem nieznoszącym sprzeciwu, że to jest WYŁĄCZNIE NASZA sprawa i od tego czasu tematu nie ma B-)

    Tak więc, zasadniczo, źle nie jest i bardzo współczuję tym, którzy muszą wysłuchiwać w swoim otoczeniu nawału niestosownych tekstów. Ale fakt, że po części o ten spokój sami zadbaliśmy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2015, 15:27

    ania__l, AgaL, cinnamon cookie, majju lubią tę wiadomość

    W 12 cs... <3 :) SYN <3 :-D
    3jvz2n0asudxzqnn.png
  • ania__l Ekspertka
    Postów: 165 90

    Wysłany: 6 października 2015, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie presji jako takiej nie ma gdyż ja mam już jedno dziecko. Chodź mój tata ostatnio pozwala sobie zażartować. Na szczęście wszyscy w mojej rodzinie wiedzą, że cały czas prężnie działamy :-)
    U męża w rodzinie urodziły się teraz bliźniaki więc każdy żyje nimi :-)

    AgaL lubi tę wiadomość

    ania__l
  • AgaL Autorytet
    Postów: 4027 4108

    Wysłany: 6 października 2015, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Bratek ale masz romantycznego Małża :):) superowo!!

    Bratek lubi tę wiadomość

    <3 Kiedy nie wszystko idzie po Twojej myśli, po prostu czekaj...i miej wiarę <3
  • madzikk Autorytet
    Postów: 1151 1312

    Wysłany: 6 października 2015, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruby i mimona, na zerowe libido polecam chwilowa rozlake. Pojechac gdzies bez meza na kilka dni. Tak sie stesknicie za soba, bedzie sie dzialo:)
    W kazdym zwiazku sa wzloty i upadki, ale lepiej zeby ten upadek nie trwal wiecznie. Ponoc masturbacja tez pomaga :)

    16udgox1i4rww54k.png
    31cs
    IUI 23.3.2017
    IUI 27.2.2017
    HSG 26.10.2015
  • Bratek Autorytet
    Postów: 1744 2331

    Wysłany: 6 października 2015, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurczę... Oglądałam prezentację, którą mój Małż zrobił 3 lata temu (wiecie - taki pokaz slajdów ze zdjęciami, z podkładem muzycznym). Aż mi się oczy zaszkliły... Więc zapuściłam sobie Adele i oglądam cały album ze zdjęciami ślubnymi na kompie... Oż w mordę, dawno tak nie ryczałam...... <:-)
    Goopia ja.... :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2015, 15:54

    AgaL, ania__l, Edycik lubią tę wiadomość

    W 12 cs... <3 :) SYN <3 :-D
    3jvz2n0asudxzqnn.png
  • Paryzetka83 Autorytet
    Postów: 1686 2221

    Wysłany: 6 października 2015, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bratku to dobre łzy, więc rycz ile chcesz :)Bawcie się dzisiaj dobrze.

    Powiem Ci że ja raz ćwiczyłam z Chodakowską, mój kot razem ze mną a facet turlał się ze śmiechu. Nigdy więcej!

    Bratek, cinnamon cookie, AgaL, Schmetterling lubią tę wiadomość

    8 cs - [*] 6/7 tydzień
    37 cykl starań
    Termin @: może lepiej nie wiedzieć?
  • Kaska1985 Autorytet
    Postów: 2070 442

    Wysłany: 6 października 2015, 16:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga wiesz mysle o tym czy by mamie nie powiedzieć, ostatnio cos gadalysmy o dzieciach i juz myślałam ze jej powiem echhh ale sie boje ze bedzie sie ciagle pytała... Choć moze to jest wyjście faktycznie.

    Bratku, to dzisiejszy wieczór wasz :P.

    Jejku wyobrażacie sobie takie forum dla facetów? Haha ciekawe ile by sie rozpisywali i jak bardzo rzeczowo. Juz widzę posty: " jak tam oceniacie moje wyniki?", "są ok", "acha, spoko" Haha :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2015, 16:15

    ania__l, Paryzetka83, AgaL, Bratek lubią tę wiadomość

    zem3i09kl173cczw.png
  • ania__l Ekspertka
    Postów: 165 90

    Wysłany: 6 października 2015, 16:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaska1985 wrote:
    Aga wiesz mysle o tym czy by mamie nie powiedzieć, ostatnio cos gadalysmy o dzieciach i juz myślałam ze jej powiem echhh ale sie boje ze bedzie sie ciagle pytała... Choć moze to jest wyjście faktycznie.

    Bratku, to dzisiejszy wieczór wasz :P.

    Jejku wyobrażacie sobie takie forum dla facetów? Haha ciekawe ile by sie rozpisywali i jak bardzo rzeczowo. Juz widzę posty: " jak tam oceniacie moje wyniki?", "są ok", "acha, spoko" Haha :)
    A może było by inaczej :-) każdy chciałby się rozpisać :-)

    ania__l
  • Jasminowa Autorytet
    Postów: 1007 1515

    Wysłany: 6 października 2015, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bratku, najlepsze życzenia, a na kolejną rocznicę to już życzę Ci, żebyście nigdzie nie mogli wyjść, z powodu małego uziemnienia w postaci dzidziusia. Także dzisiaj szalej ; )


    Kaska- uśmiałam się, faktycznie facetów nie wyobrażam sobie piszących na takim forum. Mój mąż w życiu na forum nie pisał, chyba, że szukał jakiejś informacji na temat usterki w aucie...

    Luna- tyle z nas tutaj trzyma kciuki, że musi być dobrze, więc się relaksuj i nie myśl inaczej : )

    luna91, Bratek lubią tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/ci-72052.png
‹‹ 380 381 382 383 384 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kwasy Omega-3 - ważny składnik w diecie przyszłej mamy

Kwasy omega-3 są bardzo istotnym składnikiem w diecie, o którym warto pomyśleć już na etapie starań o dziecko. Idealnie, aby po konsultacji z lekarzem, suplementować kwasy już od pierwszych dni ciąży. Dlaczego są takie ważne? Jaką pełnią rolę? Jak wybrać odpowiedni suplement? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Insulinooporność - zasady żywieniowe, dieta i objawy.

Czym jest insulinooporność? Insulinooporność a dieta - na czym polega zależność? Jak odżywiać się przy insulinooporności? Które produkty spożywcze warto włączyć do diety, a z których warto zrezygnować? Artykuł napisany przez Zosię i Anię z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ