X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać
Odpowiedz

Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać

Oceń ten wątek:
  • Wiola90 Autorytet
    Postów: 637 784

    Wysłany: 12 listopada 2015, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję, jesteście kochane :*

    f2wldf9hjwsqwdpy.png

    6.06.2015 Aniołek (8tc)
  • agatia Autorytet
    Postów: 8750 4748

    Wysłany: 12 listopada 2015, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny macie jakiś sposób na migrenę? Jeny siedze sama z młodym w domku i łepetynę mi rozsadza. Nie pamiętam kiedy miałam taką migrenę :/ już wymiotowalam przez ten ból. Zimny okładce nic nie daje.

  • Marietta Autorytet
    Postów: 1134 1210

    Wysłany: 12 listopada 2015, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieńdobry Dziewczyny! :) Podczytuję Was jeszcze czasami ;) Luna przesłała pozdrownienia, dziękuję :) <3

    Paryzetka83, madzikk, Jasminowa lubią tę wiadomość

    f2wli09k4hbyh30y.png
    p19uhqvkeefrbofp.png
  • Paryzetka83 Autorytet
    Postów: 1686 2221

    Wysłany: 12 listopada 2015, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agatia dla mnie absolutnym hitem na bóle jest nimesil, ale to na receptę i nie wiem czy na migrenę pomoże. Ja zwykle leżałam pod kołdrą po ciemku i czekałam, aż zasnę - mało skuteczne :( Także obawiam się, że nie pomogę.

    agatia lubi tę wiadomość

    8 cs - [*] 6/7 tydzień
    37 cykl starań
    Termin @: może lepiej nie wiedzieć?
  • agatia Autorytet
    Postów: 8750 4748

    Wysłany: 12 listopada 2015, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Paryzetka mam Nimesil może łykne. Też bym wlazla pod kołdrę i poszła spać, ale synusiowi się nie spieszy do spania ;) migrena to masakra :(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 listopada 2015, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    :) dzięki za trzymanie kciuków i za miłe słowa tak dokładnie :) Luna co chwilkę do przodu gna z terminem :) ale mniej więcej na jednym tygodniu jesteśmy :) Kawał Baby hehe :) na początku się troszke zasmuciłam a teraz te różowe sukieneczki i w ogole nice :P poza tym kupno ciuszków mi kompletnie odpada :P bo mam 3 dziewczynki jedną rok starszą i bliźniaczki 2 lata starsze od mojej Niuni i to wsyztskie 3 z maja :) więc akurat zamiast śpiochów będą tylko sukieneczki kupowane :P i na pewno zaoszczędzimy na wyprawce :)


    Tak się cieszę że pojawiło się troszkę zielonych kropek u Was , nadal czekamy na fioletowej z dziewczynami :)

    Katiusza a gdzie Ty do gina dziś ?? czyżbyś czekała do dębskiego ?

    WIola90 - Gratulacje Kochana :*
    Jaśminowa - Gratki :* tak się cieszę :P niech beta rośnieeee.... :)

    A co do objawów ja się czułam znakomicie nie miałam problemów , zdarzały mi się koło 5 tyg odbijanie do gardła, a wymioty dopiero 3 razy jakoś koło 8 tyg :) z objawów tylko intensywne zapachy także spokojnie :) ciesz się z tego że ich brak :) Ja też miałam zle myśli jak nic mi nie było , ale lekarz mi powiedział ze to powód do radości a nie do smucenia :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2015, 21:06

    Wiola90, Bratek, Jasminowa lubią tę wiadomość

  • majju Autorytet
    Postów: 1623 2714

    Wysłany: 12 listopada 2015, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agatia, od liceum cierpię na migrenowe bóle głowy. Mam je co miesiąc w okolicach miesiączki, jakby tego było mało ;) Jedyne co mi wtedy pomaga to leżenie w kompletnej ciemności i ciszy, skronie smaruję Amolem. Jeśli nie masz możliwości zastosować dwóch pierwszych to może chociaż Amol pomoże :)

    qdkkqps67blqh0e0.png
  • Imię_Róży Autorytet
    Postów: 1097 1643

    Wysłany: 12 listopada 2015, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie mordeczki kochane:-)
    Przepraszam że tak długo milczałam, ale malutki nasz kochany gałganek zalał nam laptopa herbatą we wtorek po 17tej;-) wrrrrr.... i wyniki odczytałam dopiero w środę beta była 6,7 więc na granicy błędu, dzisiaj gina mi kazała zrobić powtórkę (choć ja już wiedziałam że nici z tego bo szwabskie testy nie wyszły;-PP i wyszła 1, do tego właśnie dostałam okres więc zaczęłam nowy cykl:-))
    Tak więc szwabskie testy są niezłe bo coś tam wychwytują:-)
    Dziewczynki tak jak mówiłam ja ten cykl odpuszczam,muszę odpocząć od tego całego zachodzenia w ciążę bo mi siła nie starcza:-PP
    Precz z testami owu, precz z suplementami, precz z testami ciążowymi:-))
    Witajcie, piwko, seks na zawołanie, kino, bieganie farbowanie ,kosmetyczka itp. odpoczywam pełna piersią i łapię wiatr w żagle:-)
    JAŚMINOWA kochana ależ się cieszę :-) trzymam kciuki za przyrost bety:-)

    tyle udało mi się wychwycić zaraz doczytam której jeszcze gratulować;-))

    madzikk, Jasminowa, Edycik lubią tę wiadomość

    km5sdf9hxn8lpm8f.png
    ex2b3e5egnyexlfw.png
    10.01.2017 r. połówkowe księżniczki;-) - 472g cudu:*
  • Madusia Znajoma
    Postów: 24 2

    Wysłany: 12 listopada 2015, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam. Jestem tutaj nowa staram się od roku intensywnie a tak ogólnie to 3 lata bez nacisku :/ wiec po roku byłam u ginekologa stwierdził że tak się zdarza kazał się starać dalej ze każda para może się starać nawet dwa lata...niestety nic... Wiec w tym roku trafiłam do endokrynolog oraz ginekologa badania i od czerwca biorę leki na tarczyce a od tego miesiąca z bromergon wiec zobaczymy jak to będzie...Troszkę tracę nadzieje. Sorki za tyle pisania ale musiałam się wygadac.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 listopada 2015, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po wizycie. Owulacji mogła być albo nie. Na usg nic nie ma. Insulinooporność jak nic. Dostałam leki po których mogę się źle czuć ale mają pomóc. To że nie miałam wyniku 17oh progesteron bardzo źle bo dr niemógł potwierdzić diagnozy. Podjeżewa problem z nadnerczami. Jeżeli wynik będzie za wysoki mam go dla pewności powtórzyć i dzwonić co i jak. Bardzo prawdopodobne że położy mnie do szpitala na kilka dni jeśli ten wynik będzie fuj fuj. A może się też okazać że tylko ta insulina mnie blokuje

    Bratek lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 listopada 2015, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Carlo nie do debskiego (niszczenie tam obsówa 2,5h)
    Jak czekałam przyszła jakąś łaska spóźniona 3h i aferę robiła że dr już nie chce jej przyjądź i co to ma być że skoro ona ma czas to on też powinien. Zgroza

  • Madusia Znajoma
    Postów: 24 2

    Wysłany: 12 listopada 2015, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ca15e693b38b7d9aa445bcc3dba7ca42.png

  • Wiola90 Autorytet
    Postów: 637 784

    Wysłany: 12 listopada 2015, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katiuszaa najważniejsze że jesteś w dobrych rękach. Widać że doktorek wie co robi. Diagnoza już prawie postawiona, wdrąży leczenie i Boże Narodzenie za rok będziecie już obchodzić we troje :* ;)

    Carolq, Bratek, Jasminowa lubią tę wiadomość

    f2wldf9hjwsqwdpy.png

    6.06.2015 Aniołek (8tc)
  • Wiola90 Autorytet
    Postów: 637 784

    Wysłany: 12 listopada 2015, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Imię Róży przykro mi że się nie udało. Powodzenia w nowym odpuszczonym cyklu ;)

    f2wldf9hjwsqwdpy.png

    6.06.2015 Aniołek (8tc)
  • Bratek Autorytet
    Postów: 1744 2331

    Wysłany: 12 listopada 2015, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paryzetka - gratuluję spacerkowego dystansu :)
    Hm, a Pepino jakiej czułości? Bo coś mi świta, że na wrześniówkach dziewczyny mówiły, że one lubią pokazywać fałszywie dodatnie, ale nie wiem czy to o 10-ki nie chodziło.

    Ruby, wierzę, że jeszcze się nałykasz takich, które wszystko nadrobią :)

    Carolq, cudownie!!!!!!!!!!!!!!!!!! I fajnie widzieć Twój stary avatarek. Widzisz? Był proroczy :)
    A tam po prawej, to Jej twarzyczka z profilu? (mam nadzieję, że z czymś nie pomyliłam... 0blush2.gif )



    Kjopa, masakra :( Też nigdy nie zrozumiem, dlaczego dzieci muszą czasami odchodzić :(((((

    agatia - współczuję :( Mój brat miał przez lata napady migrenowe - ponoć koszmarrrrrny ból. Ale nie znam na to żadnego cudownego sposobu.

    Imię_Róży, przykro mi, że nie zaskoczyło :( Ale cieszę się i podziwiam, że udaje Ci się tak podejść do sprawy. Trzymam kciuki za nabranie sił do dalszej walki 0am.gif


    katiuszaa, w sumie, to.... dobrze :) Dobrze, że chce Cię położyć - będzie szybciej. A z insuliną - pamiętasz, jak pisałam o zwei_kresken? Ona właśnie ruszyła z owulkami po metforminie, czyli leku na insulinooporność (tylko potrzebuje dużych dawek). Będzie dobrze!!!!!!!!!!!!!!!!! :-*


    A u mnie... nie ma wyników bety :P Uroczo, prawda? Mam sam progesteron. Ciąży, to tu raczej nie ma, bo prog mam 11,54, ale codziennie zasuwam 200mg Luteiny...
    Kurczę, w poprzednim cyklu miałam wyniki tego samego dnia, dlatego teraz też poszłam do ALABu. I co? I nic.
    Pewnie, żebym się nie dobiła, bo i tak mam dziś cudowny dzień. Ale już bym wolała mieć te wyniki, popłakać i mieć z głowy.
    Bo tak w ogóle, to...odeszłam dzisiaj z pracy. Z tej, w której mniej zarabiałam. Dostałam propozycję zmiany warunków zatrudnienia-na gorsze, tzn. na czarno. Nie zgodziłam się. Za stara jestem na pracę na czarno, a i zawód zbyt odpowiedzialny. Nie. Nie i już. Nie chcę już tak....
    Mówiłam, że szykuje się ciężki dzień.... Chociaż nie zakładałam, że tak się skończy....
    Życie...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2015, 22:15

    Carolq, Imię_Róży lubią tę wiadomość

    W 12 cs... <3 :) SYN <3 :-D
    3jvz2n0asudxzqnn.png
  • Jasminowa Autorytet
    Postów: 1007 1515

    Wysłany: 12 listopada 2015, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Carolq wrote:
    Hej , obiecałam że się odezwę i o to jestem :)

    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/cfcd6f464e88.jpg



    Mam 65 mm , moje serdusio bije 161, i jestem zdrową DZIEWCZYNKĄ


    potwierdzone na 90 % a Pani doktor powiedziała że 10 % to będzie wiadome po porodzie :P hehe więc to tak , przeczucia się nie sprawdziły . Mąż troszkę załamany że nie synek bo się nastawiał też :P ale juz mu przeszło i już mówi że bedzie musiał pilnować bo sami chłopcy na osiedlu itd. :P także chyba się oswaja z tą myślą :) Ja jak usłyszałam hymm... poczułam dziwny napływ ciepła do serca i od razu zaczełam ją Kochać chodź też się nastawiałam na synusia :) tak czy siak :) jest córeczka jest cała zdrowa i tp. zmienił mi się na 20 :) No to kupujemy różowe :P

    Carolq- jest śliczna :) dokładnie widac małego człowieczka. A mąż oszaleje na jej punkcie gwarantuję Ci to : )

    https://www.maluchy.pl/ci-72052.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 listopada 2015, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bratku tutam ale jak chcieli na czarno to niech sobie wsadzą taką robotę
    Zasługujesz na coś lepszego. Nie wyobrażam sobie że mogłabym moim pracownikom coś takiego zaproponować. A może popchnie Cię to w stronę własnego gabinetu?
    Poza tym dziękuję za miłe słowa ja w sumie pozytywnie do tego podeszłym. Ale też nie wiem czy lepiej mieć chore te nadnercza czy szukać dalej. Jeśli to nadnercza to kuracja jest szybka ale mocno wyniszczająca organizm tak przynajmniej mówił gin a jak to nie to będziemy myśleć dalejBC i nie wiadomo ile to będzie trwać

    Bratek, Edycik lubią tę wiadomość

  • Jasminowa Autorytet
    Postów: 1007 1515

    Wysłany: 12 listopada 2015, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agatia wrote:
    Dziewczyny macie jakiś sposób na migrenę? Jeny siedze sama z młodym w domku i łepetynę mi rozsadza. Nie pamiętam kiedy miałam taką migrenę :/ już wymiotowalam przez ten ból. Zimny okładce nic nie daje.

    Agatia- masz coś przeciwbólowego w czopku? czopek zawsze silniej działa, niż lek doustny. Wiem z domowych sposobów, że mocne uwiązanie głowy szalikiem ( ściśnięcie) przynosi ulgę, okłady z lodu...współczuję, mam nadzieję, że szybko minie.

    https://www.maluchy.pl/ci-72052.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 listopada 2015, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bratku - czasem takie zmiany to właśnie okazują się zmianami na lepsze, znajdziesz lepszą pracę zobaczysz, masz rację że nie chcesz na czarno, co do bety to wiadomo nadzieja umiera ostatnia ale trzeba brać różne ewentualności coby doła zbyt wielkiego nie złapać...kciukam za betę i za nową pracę!!!

    Imię róży - świetny plan, tak czy inaczej szkoda, ale nie mamy na to wpływu...ja też stawiam na siebie teraz, mam nadzieję że w nowym roku z większą siłą wejdę w starania, chociaż cykl się jeszcze nie skończył, nadzieja się tli do końca ale wolę się nie czarować bo mniejszy dół wtedy łapię:)

    Katiuszka to już wiesz na czym stoisz, tak jak przypuszczałaś, not o leczymy się i zachodzimy ;)

    Bratek, madzikk, Imię_Róży lubią tę wiadomość

  • Jasminowa Autorytet
    Postów: 1007 1515

    Wysłany: 12 listopada 2015, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    katiuszaa wrote:
    Po wizycie. Owulacji mogła być albo nie. Na usg nic nie ma. Insulinooporność jak nic. Dostałam leki po których mogę się źle czuć ale mają pomóc. To że nie miałam wyniku 17oh progesteron bardzo źle bo dr niemógł potwierdzić diagnozy. Podjeżewa problem z nadnerczami. Jeżeli wynik będzie za wysoki mam go dla pewności powtórzyć i dzwonić co i jak. Bardzo prawdopodobne że położy mnie do szpitala na kilka dni jeśli ten wynik będzie fuj fuj. A może się też okazać że tylko ta insulina mnie blokuje

    Katiusza- konkretny ten doktor, wziął się porządnie do roboty, tylko czekać na efekty : )

    https://www.maluchy.pl/ci-72052.png
‹‹ 784 785 786 787 788 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

4 propozycje pysznych koktajli na ciążowe dolegliwości!

Cierpisz na typowo ciążowe dolegliwości? Twój układ pokarmowy jest bardzo wrażliwy i męczą Cię ciągłe niestrawności? A może nie możesz poradzić sobie z bolesnymi skurczami łydek? Poznaj kilka prostych i naturalnych sposobów na ciążowe dolegliwości - odkryj przepisy na koktajle! 

CZYTAJ WIĘCEJ