Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać
-
WIADOMOŚĆ
-
Jasminowa wrote:Witam się popołudniową porą.
Kas- dobrze, że lekarz zapisał Ci dupka. Mam nadzieję, że to plamienie minie i , że jutro lekarz cię uspokoi. Trzymam mocno kciuki.
Aga- bardzo dobrze czytać, że u Ciebie lepszy dzień, przykład Agatii koleżanki jest jednym z wielu, kiedy z tą mutacją udaje doczekać się dziecka ( i to nie jednego : )
Cynamon- haleczka czarna bardzo przypadła mi do gustu, ale póki co mój mąż traktuje mnie prawie jak bym była święta, od kiedy okazało się, że beta pozytywna i każe mi na noc zakładać skarpety i ciepłą piżamę, więc na razie sexy image idzie w odstawkę ; ), ale Wy czarujcie tych swoich facetów. Ja też jeszcze w zeszłym miesiącu szalałam ; ), do poczęcia doszło zresztą prawdopodobnie na piłce, hi hi,
Katiusza- strój męski odlot. Gdyby mi się tak mąż ubrał, umarłabym ze śmiechu : )
Imię Róży- chłopaka wróżysz? hm, mój synek by się ucieszył, ostatnio proponował, że da nam wszystkie swoje oszczędności, jeśli zgodzę się urodzić mu brata ; ) ( ale okazało się, że jednak nie ma oszczędnosci, bo grę sobie kupił za ostatnią kase, wiec się trochę uśmialiśmy). Zresztą dzieci nic nie wiedzą o ciąży, tylko od długiego czasu naciskają na malutkie rodzeństwo : )
Poza tym dziękuję za Wasze miłe słowa i kciuki, które się jutro na pewno przydadzą : )
Ejrene, Wiola- za Wasze wizyty też kciuki zaciśnięte.
Przyczyniłam sie do poczęcia - pomysłem piłkiJasminowa lubi tę wiadomość
Kiedy nie wszystko idzie po Twojej myśli, po prostu czekaj...i miej wiarę
-
cinnamon cookie wrote:Jasminowa no nie mów, że mój pomysł z innym zastosowaniem piłki do ćwiczeń tak się sprawdził???? Kurczę, muszę to opatentować!! Może zacznę sprzedawać takie piłki z napisami MAKIN' BABY???
Sisterko a ja sobie przypisuje ten pomysłjednak co Siostry to Siostry
:*
cinnamon cookie lubi tę wiadomość
Kiedy nie wszystko idzie po Twojej myśli, po prostu czekaj...i miej wiarę
-
Kas... mam nadzieję, że pojechałaś do szpitala:*
ja Kochane wrócilam z basenu, dałam sobie wycisk, czuję się pełna energii. Oby mi sie ten zapał utrzymał.Jasminowa lubi tę wiadomość
Kiedy nie wszystko idzie po Twojej myśli, po prostu czekaj...i miej wiarę
-
cinnamon cookie wrote:Jasminowa no nie mów, że mój pomysł z innym zastosowaniem piłki do ćwiczeń tak się sprawdził???? Kurczę, muszę to opatentować!! Może zacznę sprzedawać takie piłki z napisami MAKIN' BABY???
Cynamon, Aga- oficjalnie przyznaję, przyłożyłyście swoją rękę do tego poczęcia ; ) pomysł z piłką okazał się skuteczny,
a pomysł na biznes z "dzieciorobną piłką" jest niezły ; )
tylko dodam, że z piłki uszło powietrze, gdzieś delikatnie musiała pęknąć i kilka dni schodziło z niej powietrze
: / już wylądowała na śmietniku.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2015, 20:29
cinnamon cookie, AgaL lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/ci-72052.png -
Aguś, ja bym chyba powiedziała siostrze. Jak dobrze pójdzie, nic się nie stanie, najwyżej powsuwa dużo kw.foliowego. A jeśli zajdzie w ciążę, z którą będzie coś nie tak? ;/
katiuszkaa - i jak po metformince? Da się żyć?
Edycik - ciekawe, co "to" było w macicy, ale grunt, że już go prawie nie ma!
A komplecik super))) Mam jeden gorset z Obsessive - http://www.obsessive.pl/pl/produkt/sexy/roseberry-corset/2335/24/54/ -szkoda tylko, że nie mam takiej sylwetki, jak modelki
I mały biust jest akurat najmniejszym problemem
))
agatia, goopie choróbsko ;/ Pozbywaj się go szybciutko!!!!
Ejrene - biedny kot(((( Zdróweczka dla niego!!!!!
Jasminowa - kciuki za jutrzejszą wizytę)) Czekamy na dobre wieści!
Kas, trzymam kciuki.
Ewelinaa, kilka spraw
1. Gratuluje szykowania się na nowego domownika))
2. 6 tygodni, to za wcześnie. MINIMUM 7 tygodni. Rozwój szczenięcia ma swoje prawa i nie powinien być skracany dla widzimisię "hodowcy".
3. Piesek i kotek się ze sobą nie kłocą, że tak powiem - spokojnie mogą razem funkcjonowaćKota szczepi się na co innego, psa na co innego - nie są dla siebie zagrożeniem. Jest jeden wirus, który niby może przejść z jednego, na drugie, ale daje wtedy o wiele delikatniejsze skutki.
4. Tak, kwarantanna Was czeka i to jeszcze dość długo. Czeka go jeszcze na pewno jedno, a być może dwa szczepienia - pytanie, co dostał do tej pory.
5. Czy to jest na pewno jakiś sensowny hodowca? Pytam, bo szanujący się hodowcy nie sprzedają zwykle szczeniąt w wieku 6 tygodni - zabraniają im tego przepisy Związku Kynologicznego i większość jednak stara się ich nie łamać. A yorki są chorowitą rasą, więc dobrze brać je z sensownego miejsca
U nas pierwszy dzień.... jedenastego cyklu. Jak na złośc, jakiegoś wrednego - AUUUUUUUUUUU, mój brzuuuuuuuuuuchhhh ;((((
Czekamy też na wyniki Małża, kujał się dziś z rańca 3 razyNa razie mam gglukozę: na czczo 85,50; po 1h - 106,1; po 2h - 107,7. Więc chyba dobrze?
Insuliny nie ma. Prolaktyna 533,60 (norma 86-324), więc najwyraźniej to nie był wtedy jednorazowy wyrzut, albo błąd laboratorium -
nick nieaktualnywróciłam, dzisiaj jakoś tak leniwie ćwiczyłam na pół gwizdka, zresztą strasznie mnie od kolan w dół boli przy chodzeniu, nie wiem czy stawy nie obciążone...
Do tego mam wilczy apetyt
Nic mnie nie pika,nic mnie nie boli nawet objawów nie mogę sobie żadnych wymyślić, do bani ten cykl normalnie , nawet piersi bardziej flakowate niż zwykle :(no ale to mniejsza o to...
Kas mam nadzieję, że wszystko się dobrze skończy i tylko strachu nam i sobie napędziłaś...trzymaj się ....
Aguś - chwale za basen chwalę -
Jasminowa wrote:Cynamon- oficjalnie przyznaję, przyłożyłaś swoją rękę do tego poczęcia ; ) pomysł z piłką okazał się skuteczny, a pomysł na biznes z "dzieciorobną piłką" jest niezły ; )
Jasminowa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ruby wrote:wróciłam, dzisiaj jakoś tak leniwie ćwiczyłam na pół gwizdka, zresztą strasznie mnie od kolan w dół boli przy chodzeniu, nie wiem czy stawy nie obciążone...
Do tego mam wilczy apetyt
Nic mnie nie pika,nic mnie nie boli nawet objawów nie mogę sobie żadnych wymyślić, do bani ten cykl normalnie , nawet piersi bardziej flakowate niż zwykle :(no ale to mniejsza o to...
Kas mam nadzieję, że wszystko się dobrze skończy i tylko strachu nam i sobie napędziłaś...trzymaj się ....
Aguś - chwale za basen chwalę
No! o to mi chodziłoWiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2015, 20:31
Kiedy nie wszystko idzie po Twojej myśli, po prostu czekaj...i miej wiarę
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnycinnamon cookie wrote:A do tego jeszcze dzieci zrobić!! Szok co?
no raczej...to chyba tego dziecka nie zrobię jednak tak łatwo...muszę pochodzić jeszcze z rok na aerobik żeby do seksu na piłce dotrwać, a potem kolejny żeby się nauczyć dzieciaka zrobićJasminowa lubi tę wiadomość
-
Będę miała monitoring również w tym cyklu. Jeśli będzie owulacja to dostanę Pregnyl, mam już nawet receptę. Niestety gin mnie uprzedzała, że dlatego że ciałko żółte było takie duże to może się nie wchłonąć i nie wydalić do następnej owu. A że wytwarza progesteron to organizm może uważać, że jest w ciąży i owu może nie być. Ale staram się myśleć pozytywnie.
Bratku, to zaczynamy razem nowy cykl, oby był szczęśliwyJasminowa, Bratek lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitam się wieczorową porą.
Maju dobrze że bez dołka. Życzę owocnego kolejnego cyklu.
Aguś fajnie się potaplać w baseniku. Muszę zacząć mężulka namawiać żeby się z pracy urywać i popływać sobie.
Ruby a może brak objawów jest objawem ciąży
Jaśminowa szacun za zabawy na piłce zakończone sukcesem.
Bratku szkoda że @ przyszła ale kolejny cykl mam nadzieję że będzie lepszy teraz już masz przepchane jajowody więc będzie łatwiej. Prolaktyna rzeczywiście wysoka i pochwal mężusia że zgodził się na kucie. jak dobrze pamiętam ma jakiś uraz i nie chce tego robić. Co do tabletek przed chwilą wzięłam pierwszą połówkę mam nadzieję że rewelacji nie będzie. Jutro wolny dzień więc w razie czego chorować będę w domku.
Cinnamonku ciepła herbata z miodem albo ciepłe mleko z miodem i do łóżka wyspać się. Musisz szybko się wykurować. Coś ostatnio często Cię dopada choróbsko.
Agatia dobrze że to nie guzek tylko tłuszczak. wykuruj się i do dzieła rodzeństwo pora tworzyć
Jasminowa, AgaL, Bratek, agatia lubią tę wiadomość