Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać
-
WIADOMOŚĆ
-
Kamila ;) wrote:Mialam inne foto na profilu, takie:
http://www.fotosik.pl/zdjecie/140c6b85ec47b0de
Jestem Aniołkowa mama 13.11 miałam zabieg
Byłam u was na chwilkę bo udalo mi sie w pierwszym cyklu, szczęście jednak nie trwalo zdyt długo
Jest mi zle, nie da sie tego opisac ale nie trace nadziei...
Witaj Kamilaco prawda mnie nie było w tym czasie na forum, ale bardzo mi przykro z powodu Twojej straty
Wyobrażam sobie jaki to ból... Dobrze, że się jakoś trzymasz i się nie poddajesz -
Kamila- to bardzo przykre. Mam nadzieję, że wkrótce poczujesz się lepiej. Też kiedyś poroniłam w 13 tc, tak się po prostu czasami dzieje, nie wiadomo dlaczego..., a ten ból z czasem staje się mniejszy.
Czy wracasz już do starań? czy jeszcze chcesz trochę odpocząć?https://www.maluchy.pl/ci-72052.png -
Witaj Kamila, nie było mnie na forum jak na nim pisałaś. Przykro mi z powodu Twojej straty, przechodziłam przez to samo niestety. Trzymam kciuki, żeby udało Ci się mieć upragnioną dzidzię.
Ale się dzisiaj rozpisałyściepiękne ciuszki wklejacie, szkoda że nie na moje gabaryty
u mnie teraz mega osłabienie i temperatura 34,5 st pod pachączuję się jak zombie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2015, 15:38
-
ciuchy fajne, nawet się nie nakręcam, bo masa innych wydatków.Szczególnie lubię kombinezony. Mam różne wersje.
Ja sobie upatrzyłam krzesła do jadalni:
http://allegro.pl/offdesign-designerskie-krzeslo-ludwik-vintage-i5762508019.html
Agatia- ale sensacje żołądkowe już się zakończyły?,stygniesz kochana, temperatura słabiutka ; ), wygrzej się pod kołdrą, uracz gorącymi herbatkami, może jutro już będziesz jak nowonarodzona : )https://www.maluchy.pl/ci-72052.png -
Jaśminowa oj stygnę, stygnę
rewolucji żołądkowych nie ma, ale chyba w jakieś grypsko się przeradza
od 25 października mnie coś ciągle łapie, ale może ten cykl będzie łaskawszy, choć zaczął się nieciekawie
Miałam ochotę na grzane piwo, ale nie wiem czy będę miała siłę je wypić, a najpierw zrobićJasminowa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dziękuję za ciepłe słowa
Jeszcze za wcześnie na starania mineło dopiero 12 dni od zabiegu...Jak tylko moje ciało bedzie gotowe zaczne starania.
Chciałabym Was czytac i byc aktywna jesli bede mogła sie przydać
Za Wasze starania 3 mam kciuki
Teraz bede meczyc lekarzy o skierowania na rożne badania, bo kilka rozbiłam prywatnie. Ale reszte wolałabym na NFZ.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2015, 17:26
-
Ruby dokładnie szczęście w nieszczęściu, bo przy tylu zarazach, któzre mnie dopadły to ciąża byłaby stresem. Cały czas biorę jakieś leki, wczoraj gorączka 39,5 dzisiaj 34,5. Może grudzień będzie łaskawszy
Kamila a jakie badania zrobiłaś do tej pory i jak wyniki? Ja pamietam, ze po stracie robiłam masę badań, ale odpłatnie niestety bo lekarze nie chcieli dać mi skierowania po 1 poronieniu. Czas leczy rany i z czasem ból zelżeje, a Aniołek będzie miał zawsze domek w Twoim serduszku. -
Agatia może spróbuj się wybrać do lekarza, może zleci jakieś gruntowne badania. Może przydałoby się coś na wzmocnienie odporności? A morfologię kiedy ostatnio robiłaś? Jak tak często Cię coś łapie to lepiej chyba zadziałać, żeby starania były na spokojnie
-
majju wrote:Agatia może spróbuj się wybrać do lekarza, może zleci jakieś gruntowne badania. Może przydałoby się coś na wzmocnienie odporności? A morfologię kiedy ostatnio robiłaś? Jak tak często Cię coś łapie to lepiej chyba zadziałać, żeby starania były na spokojnie
rozmaz też
Zaczęłam łykać za Waszą namową wit D na wzmocnienie
Co u Bratka?
Kas jak się czujesz? -
agatia wrote:Maju morfologię miałam w tym mc z racji powiększonych wezlow w pachwinach i wyszła książkowo
rozmaz też
Zaczęłam łykać za Waszą namową wit D na wzmocnienie
Co u Bratka?
Kas jak się czujesz?
To życzę Ci żeby grudzień był zdrowy i owocny jednocześnieagatia lubi tę wiadomość
-
agatia wrote:Ruby dokładnie szczęście w nieszczęściu, bo przy tylu zarazach, któzre mnie dopadły to ciąża byłaby stresem. Cały czas biorę jakieś leki, wczoraj gorączka 39,5 dzisiaj 34,5. Może grudzień będzie łaskawszy
Kamila a jakie badania zrobiłaś do tej pory i jak wyniki? Ja pamietam, ze po stracie robiłam masę badań, ale odpłatnie niestety bo lekarze nie chcieli dać mi skierowania po 1 poronieniu. Czas leczy rany i z czasem ból zelżeje, a Aniołek będzie miał zawsze domek w Twoim serduszku.
W pierwszych tygodniach ciazy zrobiłam prywatnie badanie moczu, morfologie, glukozę wyszla podwyższona 102, gr krwi, hiv, wr (wyniki dobre) toksoplazmozę wynik -i-, i ths wyszła mi 2,49 mieści sie wprawdzie w normach, ale dla kobiet starających sie o dziecko powinna byc mniejsza(tak wyczytałam) Wiec chce zajac sie tarczyca moja mama i tesciowa ma guzki na na tarczycy mam nadzieje ze mi i mężowi to nie grozi. Mam teraz czas wiec pochodzę po lekarzach i bede go meczyc o jakiekolwiek skierowanie, gdzie u internisty ost. raz bylam z 7 lat temu.
Nie rozumiem tego dlaczego trzeba sie prosić lekarzy o badania!
Piszesz ze robilas badania na własna reke...mozesz/monecie mi polecić jakies?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2015, 18:02