X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać
Odpowiedz

Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać

Oceń ten wątek:
  • kas50 Autorytet
    Postów: 4712 1440

    Wysłany: 15 grudnia 2015, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przypuszczam że diety bo w ciągu ostatnich kilku lat stres zqjadalam slodyczqmi, jadlam byle jak, dużo słodkich jogurtów i buleczek:-( czasem dzień bez obiadu. No i mam efekty.

    dqpri09k0q2gqh47.png
    l22ngu1rr5v7rhaf.png


    ........................................................................................

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 grudnia 2015, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kas50 wrote:
    Przypuszczam że diety bo w ciągu ostatnich kilku lat stres zqjadalam slodyczqmi, jadlam byle jak, dużo słodkich jogurtów i buleczek:-( czasem dzień bez obiadu. No i mam efekty.
    to i łatwiej do wyleczenia ;) Teraz cukier i bułeczki u ciebie znikną ale jest kilka fajnych zamienników

    Bratek lubi tę wiadomość

  • kas50 Autorytet
    Postów: 4712 1440

    Wysłany: 15 grudnia 2015, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mega dola mam:-( wszystko się wali:-(

    dqpri09k0q2gqh47.png
    l22ngu1rr5v7rhaf.png


    ........................................................................................

  • madzikk Autorytet
    Postów: 1151 1312

    Wysłany: 15 grudnia 2015, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kas glowa do gory. Zaczniesz zdrowo jesc i wdzystko bedzie ok. Moja siostra ma insulinoopornosc. z tym da sie zyc. Ale faktycznie dieta w tym przypadku jest bardzo wazna.

    Ostatnio was troszke zaniedbuje. Malo czasu przed swietami. Prosze o wybaczenie

    Dobrej nocki!

    16udgox1i4rww54k.png
    31cs
    IUI 23.3.2017
    IUI 27.2.2017
    HSG 26.10.2015
  • kas50 Autorytet
    Postów: 4712 1440

    Wysłany: 15 grudnia 2015, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiem że żyć się pewnie da ale co z ciąża?

    dqpri09k0q2gqh47.png
    l22ngu1rr5v7rhaf.png


    ........................................................................................

  • Kasia1407 Autorytet
    Postów: 805 892

    Wysłany: 15 grudnia 2015, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny przepraszam że się cały dzień nic nie odzywałam ale niestety straszny kocioł w pracy a rano byłam zabiegana. Dopiero wróciłam z pracy :( Niestety czaka mnie ten tydzień i następny taki pracowity. Więc nie będę miała kiedy u was na spokojnie posiedzieć. Przeleciałam szybciutko wasze dzisiejsze wpisy :)

    I powiem tak piękne pazurki dziewczynki robicie :)

    Ruby jak nic cionsza :) Rozbawiłaś mnie jak nie wiem tym :)

    Fajnie że jesteście :*

    Miłego wieczorku kochane życzę :* I przepraszam za to że będzie mnie tutaj mało :/

    Mundek, Jasminowa lubią tę wiadomość

    201707271556.png
    200710144670.png
    70 cykl starań.... I jaki szczęśliwy :D
    Nadzieja umiera ostatnia. ..

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 grudnia 2015, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kas50 wrote:
    Wiem że żyć się pewnie da ale co z ciąża?
    Kas skarbie mój gin powiedział że insulinooporność przeszkadza ale posiadaniu cykli owulacyjnych. Dieta i wszystko będzie całość. W twoim wypadku skupiłabym się na progesteronie

  • Bratek Autorytet
    Postów: 1744 2331

    Wysłany: 15 grudnia 2015, 22:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No dobra.... Biorę się za nadrabianie.... 1,5 tygodnia, a stron prawie 50, Szalone ;))))

    Ruby, bardzo, ale to baaaaardzo się cieszę, że macie dobre wyniki nasienia!!!! <3 :)
    Wybuch płaczu - czasem tak jest, że jak się zbierają różne rzeczy, to mimo, że niby sobie radzimy, to tak naprawdę nagle jest PSTRYK i wszystko pęka...
    No i gratuluję pazurków - dla mnie robienie prawej dłoni, to masakra :)

    Jasminowa - mam nadzieję, że jak najszybciej miną Ci mdłości 24h ;) A reakcje na Waszą Nowinę - kurczę, aż mi się łezki zakręciły w oczkach <3 Cieszę się też, że tak dobrze wypadła wizyta kontrolna :)

    katiuszkaa - przytulam Cię mocno, mam nadzieję, że pójdzie ku dobremu :-*

    Ejrene - jak mdłości? Już lepiej? ;) Cieszę się, że serduszko silne i sprawne, a krwiak się wchłonął :)

    madzikk - gratuluję drożnych rur!!!!!!! :)

    Edycik - kciuki za nowy cykl!!!!

    Paryzetka - a kiedy odbierasz insulinę z tej krzywej? Bo pytanie czy nie masz już lekkiej insulinooporności.
    Cudne są te Twoje ozdoby, serio serio!!!!!! Po prostu piękne :)))))

    Aguś - fajnie, że chociaż kwestia przeniesienia zabrzmiała groźnie, to wydaje się, że to wszystko nie będzie wcale takie złe :)
    Szkoda, że znowu się nie udało, ale i tak czuć, że idziecie do przodu :)
    Ekspress? SUPER!!!!! Też nam się marzy :))

    agatia - współczuję opornych jajeczek. Mam nadzieję, że ruszą wreszcie. Nie ma co się wkręcać na rezerwę jajnikową, póki nie zrobisz AMH :))))

    madka, to, co opisujesz, może być też po prostu na tle nerwicowym. Spróbuj poszukać o relaksacji, ćwiczeniach oddechowych etc. To trudne, ale już od kilku lat zauważyłam, że zdarza się coraz częściej, iż w sytuacji naprawdę silnego stresu zaczynam podświadomie oddychać powoooli, głęboko, tak, jak podczas ćwiczeń oddechowych. I to naprawdę pomaga.
    Oczywiście, jeśli uda się, najpierw fajnie zrobić Holtera. Kciuki zaciśnięte.

    Mundek - chociaż info o infekcji fajne nie jest, to super, że leczenie zaczyna nabierać konkretnych kształtów :)))
    Btw - też lubię Św. Ritę <3 :)

    majju - rozumiem smutek :( Jeśli trzeba, zrób sobie trochę przerwy, ale zaglądaj czasem i pisz, co słychać :-*

    cinnamon_, zaległe, ale najszczersze życzenia!!! :)
    CUDOWNY jest ten szczeniaczek!!!!!!!!!!!!!!!!!! :)))))))))

    kas, dasz radę!!! Zmiana nawyków plus metformina.


    Ja pewnie powolutku będę do Was wracać. W pierwszej połowie miesiąca miałam nieeezły ciąg dyżurów, zwł.nocnych. Ale przede wszystkim - nareszcie kupiliśmy autko. Było z tym mnóstwo nerwów, dzień w dzień przekopywanie ogłoszeń do późna w nocy itd., potem wybór auta, negocjacje cenowe... Ufffff...... W weekend szybko szukanie rozsądnego ubezpieczenia, opon zimowych.... Głowa mi pęka.... Ale poszło - wybrane, zdecydowane, zapłacone.... To, co najdroższe i najgorsze - już za nami.

    Niestety, miniony miesiąc tzw. LwD ;)))) (czyli: Luzu w D*** ;) ), niczego ciekawego nie przyniósł.
    Kilka dni temu był "cień cienia" (bez Pregnylu, nie brałam go w tym cyklu), ale potem już tylko czysta biel. Dziś zaczęłam nowy cykl... Z przytupem, ponieważ rano odebrałam wyniki badań genetycznych. Niestety, MTHFR jest (mutacja C667T), na szczęście w układzie heterozygotycznym - ale u siostry też jest hetero-, a przejścia koszmarne.... :(
    Muszę to przemyśleć, ogarnąć... Zastanowić się, które badania dorobić, bo to kolejne, drogie oznaczenia...
    Mąż już po rezonansie. Guza brak, jedna część przysadki nieco przerośnięta-pewnie od tego intensywnego wydalania. Więc najwyraźniej potwierdza się, że po prostu kompletnie nie radzi sobie ze stresem,nawet, jeśli na zewnątrz osoby postronne tego nie widzą :(
    Trzeba być silnym i mocnym. Ale nie będę ukrywać, że zaczynając 12 cykl starań łapałam się na różnych podświadomych "mądrościach".... że Pan Bóg mnie karze, że przestałam chodzić na Mszę.... Że to dlatego, że nie nadaję się na matkę i nie poradzę sobie z wychowaniem.... I takie tam różne "miłe" myśli....
    No nic... Nie będzie prezentu na święta... Troszkę ostrożniej patrzę teraz na fb - kolejni i koleeeejni znajomi, u których Maluszki pomagają w lepieniu pierogów, ubieraniu choinki....
    No wiecie.... taki klimat przedświąteczny.... ;)
    Tak, wiem... Dobrze, że robimy badania, dobrze, że wiemy, że może nareszcie dojdziemy do tego, dlaczego się nie udaje, w sumie jesteśmy do przodu względem tych, którzy zaliczają przepisowy rok z NFZ-u.... Ale wiecie.... ;)

    No nic.... Dobre winko, dobre.... Mniam mniammmm..... ;)

    Paryzetka83, Kjopa3, Edycik, AgaL, Mundek, Jasminowa, cinnamon cookie lubią tę wiadomość

    W 12 cs... <3 :) SYN <3 :-D
    3jvz2n0asudxzqnn.png
  • madka Autorytet
    Postów: 794 725

    Wysłany: 15 grudnia 2015, 22:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bratku, bardzo mi przykro, że tyle się nazbierało, przytulam... Niby mogę napisać, że wszystko będzie dobrze, ale w świetle obecnych emocji wydaje mi się, że nic to nie da. Musi chwila minąć, emocje opadną i wtedy już nie będzie tak beznadziejnie jak się teraz wydaje. Trzymaj się cieplutko! Jesteś silną Kobietą, przeszłaś już tyle, że z tym też sobie poradzisz, jestem tego pewna! Pamiętaj, że zawsze słońce znowu wschodzi!
    Aaaa, oczywiście gratuluję autka :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2015, 22:57

    Bratek lubi tę wiadomość

    29 l. - podejście nr 11. Ciekawe czy przyniesie szczęście...
    "Nadzieja cichut­ko przy­siadła w kącie, gdy spoj­rzała w oczy rzeczywistości..." 

  • Paryzetka83 Autorytet
    Postów: 1686 2221

    Wysłany: 15 grudnia 2015, 23:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bratku jak to dobrze, że jesteś :) Przykro mi, że jednak kolejne wyniki nie są za dobre - da się to jakoś ogarnąć czy trzeba liczyć na łut szczęścia? Mam nadzieję, że znajdzie się lekarz, który da radę Was przez to poprowadzić :)
    Ja na wyniki insuliny wciąż czekam, oby do piątku były bo idę do lekarza. Ale odpowiednia dieta i tak mnie czeka bo cholesterol za wysoki, a ten dobry za niski :/

    Bratek lubi tę wiadomość

    8 cs - [*] 6/7 tydzień
    37 cykl starań
    Termin @: może lepiej nie wiedzieć?
  • Kjopa3 Autorytet
    Postów: 2759 2776

    Wysłany: 16 grudnia 2015, 00:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka :-)

    Madka źle wpisałam 4000 puzzli po ułożeniu mają mieć 130x100 cm. Mój młody i ja też uwielbiamy puzzle.

    Paryzetka super ozdoby :-).

    Edycik kuruj się. Ja to te bony gdzieś wczoraj zapodziałam i dziś przetrzepałam pół urzędu i dupa. Później dopiero znalazły się w listach do zwrotu :-O.

    Mundek śliczne :-)

    Jasminowa u nas też była kasa na święta ale w tym roku nie dali :-/. Bony to ze Związków Solidarności a ze związków pocztowych ręczniki a wcześniej dawali też 50 czy 100zł już nie pamiętam.

    Bratku fajnie, że jesteś. Jak z tym MTHFR? Dużo kwasu foliowego musisz brać?

    Mu byliśmy dziś na rewii "Piotruś Pan". No nie ma co ukrywać poprzednia byłą dużo lepsza. Szkolenie z obsługi tabletu i wydawania lisów zaliczone :-D.

    madka, Bratek, Paryzetka83, Edycik, Mundek, Jasminowa lubią tę wiadomość

    f2wlx1hpc3bq5aq6.png
    19 cykl starań-od 10.2014r.-14 cpp <3
    06.07.2009r - synuś
    04.2015r- 10tc [*]
  • Bratek Autorytet
    Postów: 1744 2331

    Wysłany: 16 grudnia 2015, 00:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki, Kochane.
    Podstawą są duże dawki kwasu foliowego - od 5 do 15mg - więc to już taki na receptę. Często zaleca się również dodatkowe uzupełnianie B6 i B12 - najlepiej w formie metylowanej, bo z tym są problemy i ograniczone jest w związku z tym przyswajanie.
    Zazwyczaj daje się też "rozrzedzacze" - bo mogą być problemy z tworzeniem się mikrozakrzepów, przez co zarodek/płód (w zależności od etapu) ma problem z wgryzieniem się w macicę, a potem właściwym rozwojem. Czasem wystarczy Aspiryna, aczkolwiek mnie piorunem boli po niej żołądek (więc trzeba jeszcze dodatkowo brać wtedy osłonowe, a one też nie są obojętne...), no i aspiryna sama może nie wystarczyć, więc wchodzi się także z heparyną. Moja ginka już w listopadzie wspominała o Clexane - czyli drobnocząsteczkowej heparynie - niestety, podobnie, jak Pregnyl, w zastrzykach, brrrrrrrr ;))))))
    Ze sterydami pewnie początkowo się wstrzyma.
    Muszę na spokojnie poczytać na dniach i zastanowić się z Mężem, które badania chcemy dorobić. To są kolejne i kolejne koszty... Ale jednocześnie boje się ryzykować. Gdyby u siostry ciotecznej nie było takich cudów, byłoby inaczej - na pewno łatwiej byłoby mi wyluzować i myśleć: ejjjjj, wystarczy kwas w większych dawkach i będzie ok! :) Jej też mówili, że jak dobrze pójdzie, to po prostu zajdzie na dużych dawkach kwasu foliowego. Ale zaszła dopiero m.in. na Clexane i sterydach właśnie. Więc wiecie - jak się ma takie coś na wyciągnięcie ręki, to ciężko się nie bać - Ona zaliczyła i obumarcie ciąży ok.6tc, i dwa urodzenia wcześniaków (jedno z wadami, zmarło po kilku miesiącach, drugie-niby zdrowe, następnego dnia), był też płód bez głowy, były problemy z zajściem..... A wszystkie inne badania genetyczne ok. Więc ciężko się nie bać ;/ Na szczęście teraz, po latach ciężkich przejść, jest matką dwóch zdrowych chłopców <3
    Jeszcze się waham czy zostać u tej lekarki, czy też rozejrzeć się za kimś. Myślę, że może dać Jej jeszcze 2-3 cykle, zobaczyć, jak teraz podejdzie do tematu. A jak nie, na wiosnę poszukać kogoś w którejś z klinik leczenia niepłodności.
    Wiecie - wg o.Sroki najbardziej płodnym jest się w miesiącu swoich urodzin - dla mnie to tuż tuż, bo już w lutym ;)))) Więc kto wie, może kolejna fura leków dojdzie, połączymy je z potęgą lutego i nie będzie potrzeba nowego lekarza ;))))))))

    Kjopa - uwielbiam puzzle!!!! :-D Ale teraz nie mamy, jak ich układać - jeśli są wielkie, układałam je w dzieciństwie na raty - teraz nie da rady, bo jeśli dorwą się do nich koty, zaraz coś ukradną i pogryzą, albo w najlepszym wypadku - zgubią ;) A mieszkanie jest, niestety, za małe, by pozwolić sobie na wyłączenie jakiegoś pokoju na potrzeby puzzli ;))))))))

    Paryzetka - hm, to niefajnie - ale przynajmniej dietka ukoi organizm i na pewno całościowo wpłynie na poprawę samopoczucia :)))))

    W 12 cs... <3 :) SYN <3 :-D
    3jvz2n0asudxzqnn.png
  • kas50 Autorytet
    Postów: 4712 1440

    Wysłany: 16 grudnia 2015, 06:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam urodziny już końcem stycznia:-)
    Ale teraz wyszła ta insulina, pewnie stwrania będzie trzeba zawiesić:-(

    dqpri09k0q2gqh47.png
    l22ngu1rr5v7rhaf.png


    ........................................................................................

  • Edycik Autorytet
    Postów: 3405 3525

    Wysłany: 16 grudnia 2015, 07:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dobry :)

    zajrzę do Was potem bo od rana kocioł w pracy mam
    miłego dzionka :*

    ac328aa0b4365d167f634a4672b15680.png
  • MamaTuśka Autorytet
    Postów: 783 784

    Wysłany: 16 grudnia 2015, 07:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć ;)

    Bratku, ale się rozpisałaś, podziwiam Was, że ogarniacie wszystko. Ja nieraz po jednym dniu nie mogę nadrobić ;)

    Kas, Bratku, trzymam kciuki, żeby teraz było już z górki a nie pod górkę.

    Ja ostatnio byłam zła na siebie za myśli, że inne to tak szybko zaszły. Nie podejrzewałam się o takie paskudztwo ;(. Niby człowiek nie zazdrości a myśl przez głowę przeleci :(

    A te myśli, że to "za coś..." też są upierdliwe ;/, chociaż wiem, że to bzdura.

    Pozdrawiam i może dzień przyniesie lepszy nastrój.

    Bratek lubi tę wiadomość

  • MamaTuśka Autorytet
    Postów: 783 784

    Wysłany: 16 grudnia 2015, 07:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bratku, Ty jesteś z lutego? Dobrze doczytałam?
    To tak, jak ja :)

    Edycik, Bratek lubią tę wiadomość

  • Paryzetka83 Autorytet
    Postów: 1686 2221

    Wysłany: 16 grudnia 2015, 07:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć :)
    Ja też liczę na luty, miesiąc urodzin, jako najbardziej płodny ;) MamaTuśka, Bratku a z którego lutego jesteście?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2015, 07:41

    Edycik, Bratek lubią tę wiadomość

    8 cs - [*] 6/7 tydzień
    37 cykl starań
    Termin @: może lepiej nie wiedzieć?
  • Edycik Autorytet
    Postów: 3405 3525

    Wysłany: 16 grudnia 2015, 07:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widzę że więcej nas z lutego bo i ja też jestem luty :)

    MamaTuśka, Paryzetka83, Bratek lubią tę wiadomość

    ac328aa0b4365d167f634a4672b15680.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 grudnia 2015, 08:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry środowo,

    Bratku - jak fajnie , że się odezwałaś, martwiłysmy się co tam u ciebie... jest jak jest ale będzie lepiej...fajnie, że autko kupione teraz będziesz śmigać oczywiście po zdaniu egzaminu, a jkie kupiliście? co do mutacji to trzeba trzymać się zaleceń, wszystko będzie odbrze, ale jak czytałam o twojej kuzynce to aż mnie ciarki przeszły...dużo wycierpiała, ale nagrodzona została za to wszystko dwójką zdrowych dzieci na szczęście...

    Jak to , że w miesiącu urodzin jak ja Grudzień odpuściła, statystycznie nie ma ani cienia szansy w tym miesiącu bo nie biorę progesteronu więc nawet jakby piekna owulacja była, to spłodzenie dziedzica naszej fortuny jest realnie rzecz biorąc nie możliwe, taka szansa mi koło nosa przechodzi :/ :P

    Ja zamówilam catering na urodziny na sb a tu co chwile ktoś odmawia, tzn robię dla rodziny teraz ale już przyszły szwagier odmówił ( al enie cierpię go) siostra m też się wykręciła, moja siostra idzie na imprezę firmową, zajebiście, wszyscy mają mnie gdzieś...mam nadzieję , że chociaż znajomi w sylwestra się pojawią....mama mi miała upiec torta na sb ale teraz zcazynam sie zastanawiać czy jest sens w ogóle :/

  • Edycik Autorytet
    Postów: 3405 3525

    Wysłany: 16 grudnia 2015, 08:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruby przykro mi że tak Ci odmawiają przyjścia na urodziny,Gdybym mieszkała bliżej przyszłabym bez zaproszenia :) :D z wielką chęcią.
    Mam nadzieję,że jednak będą osoby które zechcą świętować z Tobą ten dzionek :)

    Ruby lubi tę wiadomość

    ac328aa0b4365d167f634a4672b15680.png
‹‹ 983 984 985 986 987 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 sposobów jak przetrwać przesilenie wiosenne i jak szybko zajść w ciążę!

Przesilenie wiosenne dla wielu kobiet jest trudnym okresem przejściowym, kiedy mogą pojawiać się problemy ze snem, nadmiernym zmęczeniem, brakiem energii, czy obniżoną koncentracją. Wszystko to może mieć wpływ na gospodarkę hormonalną i kobiecą płodność. Jak w tym czasie przygotować się do ciąży? Jakie są skuteczne sposoby na poprawę płodności? Jak szybko zajść w ciążę, wprowadzając proste nawyki do codziennego stylu życia?

CZYTAJ WIĘCEJ

14 zasad dobrego odżywiania podczas starania - co i jak jeść, aby szybciej zajść w ciążę

Odpowiednia dieta płodności może nie tylko polepszyć twoje zdrowie i dobre samopoczucie, ale również wspomóc twoją płodność oraz zapewnić zdrowy rozwój twojego dziecka jak już zajdziesz w ciążę. Co zatem oznacza „odpowiednia dieta”? Znajdziesz tutaj 14 wskazówek, które pomogą Ci lepiej zaplanować posiłki.

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - jakie mogę być jej przyczyny i jak sobie z nią radzić?

Problem z odpowiednim nawilżeniem pochwy dotyczy bardzo dużej liczby kobiet. Najczęściej problemy występują w okresie okołomenopauzalnym, ale z różnych przyczyn mogą pojawiać się na każdym etapie życia kobiety. Suchość pochwy może znacząco obniżać jakość życia seksualnego, z powodu bólu i dyskomfortu odczuwanego podczas zbliżeń... Skąd się bierze suchość pochwy? Jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ