Starania, wykresy i inne bolączki od nowa, NOWA grupa żeby się poznać od początku i wspierać
-
WIADOMOŚĆ
-
Edycik wolałabym już z wynikami pójść do lekarza, niż tracić ewentualnie kolejny cykl. A zapisy na styczeń będą dopiero po świętach.
Ciężki dzień jutro przed Tobą... Bardzo mi przykro z powodu Taty... Moja Mama nie jest już z nami 2,5 roku, ale znoszę to strasznie...
Bardzo Wam dziękuję za miłe słowa! Jesteście nieocenione :-*29 l. - podejście nr 11. Ciekawe czy przyniesie szczęście...
"Nadzieja cichutko przysiadła w kącie, gdy spojrzała w oczy rzeczywistości..."
-
Ruby ja tez mam czasem takie noce ze musze sie przebierac bo jestem cala mokra. Ale tylko w drugiej polowie cyklu, czasem jeden do trzech dni, chyba progesteron tak na mnie dziala, mam wtedy wyzsza tempke.
Kjopa a moze ksiezyc ma na ciebie wplyw, dzisiaj byla pelnia, ja zawsze mam chore sny i czasem spac nie moge, czesciej siusiam.
Madka co do badan to ja wiem tylko kiedy progesteron badac, a tsh chyba nie jest wazne w ktorym dniu cyklu.
Dobranoc.madka, Ruby lubią tę wiadomość
31cs
IUI 23.3.2017
IUI 27.2.2017
HSG 26.10.2015 -
Właśnie nie wiem co z tą prolaktyną...
MamaTuśka przykro mi z powodu MamyMoja odeszła w czerwcu 2013. Tydzień po tym jak dostałam stałą pracę (po 4 latach siedzenia z Młodym w domu). I to jeszcze dzięki Niej ją dostałam. Czekała chyba, aż życie mi się ułoży. Chorowała długo, przewlekle, ale odeszła nagle, nikt się nie spodziewał...
MamaTuśka lubi tę wiadomość
29 l. - podejście nr 11. Ciekawe czy przyniesie szczęście...
"Nadzieja cichutko przysiadła w kącie, gdy spojrzała w oczy rzeczywistości..."
-
nick nieaktualnydziewczyny jestem, strasznie mi przykro z powodu straty waszych rodziców, w ogóle coś mnie dzisiaj na płacz zbiera....ściskam was:*
Jestem już po i w sumie tego się można było spodziewać boooo owulacja była, bo był płyn - ale nie wiem kiedy a rzadko był seksik w tym miesiącuno i na tej podstawie lekarz zabiegu nie może zrobić bo nie chce ryzykować, ja to rozumiem, widział mój smutek ale jego argumenty są racjonalne, nie chce wysępić tej kasy na zabieg bo mi tłumaczy, a jak jednak coś zaskoczyło , a ja pani tam pogrzebię - tak zrobić nie mogę, jak Bozia teraz nie da to zaraz po @ się Pani zgłasza i zrobię zabieg to jeszcze cyklu nie stracimy
Także w sumie wiem tylko tyle , że zaraz po @ idę na zabieg...czyli kiedyś po Nowym Roku - liczę na pierwszy tydzień....
Oczywiście jak na złość wszystkie baby dzisiaj były w ciąży, pełno ich dookołano i jedne sporo starsze ode mnie, sporo mam na myśli jedna blisko 50 - mówiła pesel więc z tego wnioskuję i też wyglądała, a druga też grubo po 40, także takie pocieszenie
No także to tyle z wizyty , przekonana jestem ciąży nie ma, ale cóż Pan zrobisz. Mądra głowa dobrze mówi....
I zaliczyłam wtopę z badaniem nasienia...bo mądra głowa zadał pytanie " a czemu Pani u mnie nie zrobiła bo brakuje kilka parametrów a ja robię takie badanie" a ja pokryłam się rumieńcem i powiedziałam zwyczajnie , że nie wiedziałam, że on bada osobiście nasienie - na to on że od lat, także tego, byłam z siebie dumna że mu dam, a zaliczyłam wtopę
Za wszystkie kciuki serdecznie dziękuję, zgłoszę się w odpowiednim czasie po kolejne
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2015, 22:29
MamaTuśka lubi tę wiadomość
-
Ruby, dobra wiadomość taka, że w razie czego to następnego cyklu nie stracisz
A wtopa, jak to wtopa, zdarza się, mam nadzieję, że się tym nie przejmujesz. Ja w sytuacjach, gdy się czymś martwię, jest mi za coś głupio (taki mam charakter niestety
) recytuję sobie w głowie fragment wiersza Szymborskiej "Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem. Jesteś, a więc musisz minąć, miniesz, a więc to jest piękne."
29 l. - podejście nr 11. Ciekawe czy przyniesie szczęście...
"Nadzieja cichutko przysiadła w kącie, gdy spojrzała w oczy rzeczywistości..."
-
nick nieaktualnymadka wrote:Ruby, dobra wiadomość taka, że w razie czego to następnego cyklu nie stracisz
A wtopa, jak to wtopa, zdarza się, mam nadzieję, że się tym nie przejmujesz. Ja w sytuacjach, gdy się czymś martwię, jest mi za coś głupio (taki mam charakter niestety
) recytuję sobie w głowie fragment wiersza Szymborskiej "Czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem. Jesteś, a więc musisz minąć, miniesz, a więc to jest piękne."
madka dzięki, będę to sobie powtarzać od dzisiajja też jestem z tych osób co wszystko mega przeżywają, chociaż wydaję się twarda to w środku szybko pękam
no a jeśli o cykl chodzi to i tak ten spisałam na starty i nie ma czego żałować - co wypiłam to mojeale wiesz jakbym się więcej bzykała to miałabym adrenalinkę testowania właśnie już za chwilę , a tak muszę wytrwać jeszcze miesiąc
madka lubi tę wiadomość
-
Ruby mądrze powiedzieć, nie ma co żałować skoro nic już nie zmienisz
Ale ja osobiście i tak bym żałowała
(nie znoszę mojego charakteru, nie wiem jak ja ze sobą już tyle wytrzymuję
)
29 l. - podejście nr 11. Ciekawe czy przyniesie szczęście...
"Nadzieja cichutko przysiadła w kącie, gdy spojrzała w oczy rzeczywistości..."
-
nick nieaktualnymadka wrote:Ruby mądrze powiedzieć, nie ma co żałować skoro nic już nie zmienisz
Ale ja osobiście i tak bym żałowała
(nie znoszę mojego charakteru, nie wiem jak ja ze sobą już tyle wytrzymuję
)
ach my baby, ciężki naród...w styczniu jak nie zaciążę to obstawiam mega doła, ani koparki ani łopaty ani spychy nic tu wtedy nie pomożemadka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymadka wrote:Trzymam kciuki, żeby nic nie było potrzebne :* W razie co to walca użyjemy i zrównamy z ziemią
o to to to todobry plan, najważniejsze jest mieć dobry plan:)
A co do badań to ja robiłam wszystkie w 4 dniu cyklu, ale mówił że to rzutem na taśmę od 2 do 4 najlepiej więc idź jak masz okazję bo szkoda cyklu marnować -
Ruby przynajmniej wiesz, że owulacja była - zawsze to jakiś plus
A tak ogólnie to potwierdził, że badania męża dobre? U mnie @ się kończy, czas zacząć staranka po miesiącu odpoczynku - już się cieszę
Jaśminowa jeszcze raz wielkie dzięki za dietę! Jest super (oprócz dżemów bo nie lubię) i po świętach ją wdrożę
Jasminowa lubi tę wiadomość
8 cs - [*] 6/7 tydzień
37 cykl starań
Termin @: może lepiej nie wiedzieć? -
nick nieaktualnyParyzetka83 wrote:Ruby przynajmniej wiesz, że owulacja była - zawsze to jakiś plus
A tak ogólnie to potwierdził, że badania męża dobre? U mnie @ się kończy, czas zacząć staranka po miesiącu odpoczynku - już się cieszę
Jaśminowa jeszcze raz wielkie dzięki za dietę! Jest super (oprócz dżemów bo nie lubię) i po świętach ją wdrożę
zawsze coś no
mówił, że dziwne, że takie mu się jeszcze nie trafiły, żeby tyle plemników żyło po tylu dniach i brakowało tam jakiegoś ruchu al nie pamiętam nazwy...
Ja też po świętach dietkaale chyba znowu białkowa , bo ta mnie najlepiej działa
chociaż pierwsze 3 dni to masakra
-
Ja na białkowej schudłam 15kg, ale potem wprowadził się mój P. a ja zaniedbałam dietę i teraz znowu mam tyle do zgubienia
Dla mnie 5 regularnych posiłków to masakra pierwsze dni to będzie męka.
Edit: A kazał powtórzyć badanie? Jeśli nie, to chyba nie jest źleWiadomość wyedytowana przez autora: 23 grudnia 2015, 00:21
8 cs - [*] 6/7 tydzień
37 cykl starań
Termin @: może lepiej nie wiedzieć? -
Dziewczyny witam z rana!
Ja stosowałam diete south beach. Schudłam 20 kg. Bazuje ona na niskim indeksie glikemicznym. Wg mnie super
Miłego dnia!MamaTuśka lubi tę wiadomość
29 l. - podejście nr 11. Ciekawe czy przyniesie szczęście...
"Nadzieja cichutko przysiadła w kącie, gdy spojrzała w oczy rzeczywistości..."
-
Cześć z rana
Moje dzieci na roratach. Ja dziś w miarę wolne
Chciałam Wam powiedzieć, że przyzwyczaiłam się do zaglądania tutaj. Nawet już się cieszę na wsparcie w staraniach w Nowym Roku. Zawsze to raźniej i jakoś rozczarowania krócej bolą.
Pozdrawiam.
U mnie @ w same święta. Czekam na ten nowy cykl