Staranka z Clostilbegyt

Jestem jestem i tk sobie was czesem podczytuję Ja się strasznie źle czuję dziś 53dc i od jakiś 2 tygodni mam częste mdłości i bule brzucha. Jutro idę do gin na kontrolę i po coś na wywolanie okresu wkońcu bo ileż można czekać.

Relacja z dzisiejszej wizyty: cykl bezowulacyjny, owulacji nie było i nie będzie, jakoś nie spodziewałam się rewelacji w tej kwestii no i po USG wizualnie wszystko tak OK więc na spokojnie lekarz zapisał mi CLO ale trochę inaczej niż zwykle bo wcześniej brałam od 5 do 9dc a teraz mam już od 3 do 7dc to mi pewnie skróci cykl jeśli owulacja będzie normalnie to mi nawet pasuje tylko zapomniałam się spytać jak to będzie bo mam dzwonić w trakcie bądź po @ żeby umówić się na USG pomiędzy 13/16dc (standardowo) tylko jak ja brałam CLO 2x1tab (teraz też tak mam) ale od 5 do 9dc to w 13dc już pęcherzyk miał 19mm to jak teraz będę brała CLO wcześniej to mogę pójść na USG jak już będzie po pęknięciu nawet,hmm.. chociaż lekarz zawsze mi mówił, że USG można robić np 13dc by zobaczyć jak tam to CLO działa albo np 16dc nawet jak już będzie po owulacji to on i tak to zauważy na USG więc chyba będzie dobrze no i jeśli dam radę to przed kolejną @ tak na 7 dni przed nią (będę strzelała) mam zrobić progesteron bo w tym cyklu nie ma sensu bo skoro jest cykl bezowulacyjny to progesteron będzie niski i ogólnie dziś trochę podpytałam dokładnie o tą całą stymulację jak te pęcherzyki nie rosną naturalnie to czy one są jakby "wadliwe" i czy taka wypuszczona komórka z pęcherzyka po stymulacji może być "wadliwa" ale możliwa do zapłodnienia i że wtedy może dojść do poronienia, no i lekarz mi ładnie wytłumaczył, rozrysował no i mówi, że zawsze zgadzając się na stymulację podejmujemy jakieś ryzyko i to wszystko zależy jak taka komórka będzie się dzieliła a na to nie mamy zbytnio wpływy, no i może być tak, że cykl będzie nieudany, udany, albo może być wczesne poronienie bądź ciąża mnoga i tutaj się uśmiechną i stwierdził, że jak będzie ciąża bliźniacza to będziemy się cieszyć On tak fajnie to wszystko mówi jakby ta ciąża miała być z NIM no i na końcu ja podsumowałam, że był cykl z CLO nieudany było poronienie no to teraz musi się udać i musi być wszystko dobrze
No w końcu płacę stówkę za wizytę to wykorzystałam ten czas i tak sobie pogawędziłam z lekarzem pół godzinki

czyli widzisz kochana, z clo czy nie z clo - nidgy nie ma sie pewnosci co do "wadliwosci" czy "prawidlowosci" pecherzykow mi zapisal gin monitoring od 12 dc (jak bralam wlasnie od 3-7dc) ale w kolejnym cyklu z clo poszlam dopiero w 14, bo u mnie jakos wolniej to wszystko roslo... chociaz, niby wolniej a w ciagu 2 dni pechrerzyk urosl z 12 mm na 22 mm clo jest po prostu nieprzewidywalne, mam nadzieje, ze endo rowniez mi ladnie przyroslo, bo z wrazenia zapomnialam o to zapytac... Takze Magda_lena88 zbieraj sily na kolejny cykl

zbieram zbieram byleby ta @ zbyt długo nie zwlekała a Tobie życzę owocności i cierpliwości w oczekiwaniu na testowanie
pogodnego dnia

Cześć dziewczynki. Jestem już po wizycie i szlak trafił znów mój cykl wszystko się rozrególowało przez clo. Na wszelki wypadek mam jeszcze zrobić bete żeby się czasem na minę nie wpakować zgłosić w przyszłym tygodniu ma mi dać coś na wywołanie. I znów zacznę kolejny cykl z clo. Dawało mi tyle nadzieji a teraz coraz bardziej się boję i czuję że chyba nic mi nie pomoże

To przez clo taki dlygi cykl ??? Mam nadzieje, ze ni sie nie rozreguluje

Dzastina no to faktycznie długo czekasz ale powodzenia

I ja wracam do Clo, którego się tak strasznie boję..
Brałam je przez 4 cykle, nieskutecznie jak widać. I jedyne co na clo wyhodowałam to okazałej wielkości torbiele, z gigantem 5cm na czele
Ale nie ma wyboru, trzeba do Clo wrócić, jestem po hsg, trzeba jak najlepiej wykorzystać nadchodzące cykle. A jaja po clo wysiadałam jak dobra kokoszka.

Tylko tym razem nie czekamy z ginem na cuda wianki i torbiele, tylko podajemy pregnyl.
wrrrr

Cześć dziewczyny. Jestem w trakcie 2 cyklu z CLO. W pierwszym i teraz brałam clo od 4-8 dnia cyklu. W pierwszym cyklu byłam na monitoringu w 14dc i okazało się, że jestem już po owulce, bo widać było płyn w zatoce i ciałko żółte. Ciąży jednak brak .. dziś biorę ostatnia tabletkę CLO, czuję już jajniki ale jak na złość się rozchorowałam mega wysoka temp i dupa .. cykl spisany na straty .. wizytę mam w 13dc i wtedy się potwierdzi, że cykl stracony

No i zaczęłam 3 dni temu swój 1 cykl z CLo za 3 dni 1 tabletka.

Dziwnie późno zaczynasz brać clo.

CLO bardzo różnie się stosuje, ja przez 3 cykle miałam od 5dc do 9dc a teraz tak na "próbę" mam od 3 do 7dc, to zależy jak długie ma się cykle...

Dokładnie różnie bierze się Clo. JA mam długie cykle więc mam od 6 dc do 10.

Jam mam teraz dla odmiany od 4dc. Czyli od dziś.
A zawsze miałam 5-9.

Kochane wracam do gry Jupi małpka mnie nawiedziła wkońcu Jupila

Dzastina ale radość z @ JA zaczęłam Clo ale raczej nie potrzebnie bo zaczęliśmy remont i nie będzie czasu na

Po prawie 2 miesiacach bez @ i z swiadomoscia straconego czasu radosc jest ogromna.

I radosc przerodzila sie w zlosc. Po tel do mojej gin uslyszalam ze mam sobie zrobic cykl przerwy od clo i tak bede 3 miesiace w du... Znow. Kontaktowalam sie z moim endo i on zalecil zwiekszyc dawke do 2 tabletek skoro w pierszym cyklu jedna nic nie dala. Jak mhslicie czy jak wezme 2 tab i bede mierzy temp i robic testy owu a dopiero 16dc zrobie.monit bo wtedy ide do nowego gin bo ta mi juz dziala na nerwy to nic sie nie stanie?

dzastina2005 ja bym nie ryzykowała! 2 tabletki CLO bez monitu mogą narobić Ci problemów. No chyba że pójdziedsz na monit od 11dc.

Kurcze wlasnie nue bardzo mam to jak zrobic. Ale sprobuje piszukac kogos kto prywatnie przyjmuje w piatki lub czwartki.