styczen 2015 nowy rok- nowe nadzieje
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
U mnie w rodzinnym 5 psow kot i kucyk no kucyk to nie w domu ale maja. Ja u siebie nie mam nic ze wzgledu na meza bo uculenie ma na wszystko co sie rusza w siersi
Justine M lubi tę wiadomość
Hashimoto, niedoczynność, PCOS, insulinooporność
13.05 Beta 4788
20.05 7t5d mamy ❤️
17.07 15 t 120g dzidziusia💙
01.08 16t5d 160g synek💙
29.08 21t3d 350g 💙
01.10. 25t4d 800g💙
23.10. 28t5d 1250g💙
13.11. 31t5d 1950g💙
Leoś
-
A moze biszon? Są super i Malo popularne:)
Naturalny Cud - 2015 rok ❤
Starania o rodzeństwo
Słabe nasienie
AMH 1,24
Kir AA
W planach in vitro - lipiec/sierpień 2021 - tylko dwie komórki, obie nie przetrwały doby.
Decyzja o AZ💚
Transfer 21 sierpnia: 5dpt 32hcg, 7dpt 92hcg, 9dpt 192hcg, 12 dpt 820hcg🍀
Wierzę, że będzie dobrze...
Każdy dzień przybliża nas do spełnienia marzenia. -
Cześć dziewczyny
Muszę Wam napisać o moim postanowieniu noworocznym. Olśniło mnie i pousuwałam temperaturę i nie będę już jej mierzyć... Ostatnio (w zasadzie to już rok) nie potrafię normalnie żyć tylko gapię się w te wykresy, temperatury, które niepotrzebnie mnie nakręcają. Muszę zająć się mężem i domem bo chyba zbyt wiele ludzi i spraw ostatnio zaniedbywałam. Czas z tym skończyć i żyć jak dawniej.
Będę do Was zaglądać ale zdecydowanie rzadziej niż w "zeszłym" roku. Za Was wszystkie trzymam kciuki i gratuluję tym co się udało
Martoszka lubi tę wiadomość
-
Hej, dziewczynki wsłuchiwać się w siebie warto a co do temperatur wykresów to faktycznie z lekką rezerwą. W końcu to tylko program, komputer, obliczeniowiec. Czassami lepiej odpuścić i wtedy się udaje
mała.mi, Paula_21 lubią tę wiadomość
Poronilam....nigdy tego nie zapomnę mimo że udało się zajść w ciążę i urodzić dziewczynke. Skończyła już rok. Ta dziura i smutek w sercu jest i zawsze zostanie po moim aniolku
-
nick nieaktualny
-
odrobinacheci wrote:Ja dopiero zaczęłam z Ovu i mam jeszcze taką radość swieżaka, wszystko jest nowe, ciekawe
ja w sumie pierwszy raz mierzę codziennie tempkę przez cały cykl- tak tylko sporadycznie mierzyłam... Ale pod każdym względem siebie obserwowałam. Nawet monitoring chciałam i ostatecznie laparoskopię- jednak się nie skusiłam. Muszę skończyć z tym comiesięcznym czekaniem do owulki i potem do @- czy przyjdzie. Czuję, że w końcu doszłam do takiego momentu, że jestem na to gotowa
