Styczeń - w oczekiwaniu na II kreski ❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Alutka128 wrote:Dziewczyny pytanie mam bo pierwszy raz to przechodzę i nie wiem czy wszystko w porządku, a mianowicie,
Czy przy krwawieniu po ciąży biochemicznej to normalne że już 4 dzień leca ze mnie skrzepy takie w sumie wyglądające jak wątróbka i dość sporych rozmiarów? Sorki za dosłowność ale nie wiem czy tak ma być czy coś nie tak, dodam że już 4 dzień boli mnie brzuch.... do lekarza chce się wybrać jak się skończy krwawienie aby zobaczył czy wszystko się "oczyściło".
Ja mam podobnie. Tylko u mnie 3 dzień. Ja myślę, że tak ma być. I nie przejmuję się tym za bardzo. Nie martw się, napewno po tak krótkiej "ciąży" dobrze się oczyścisz. Ja zaczęłam krwawienie w 35dc, a owulacja była w 17dc.🙋33🤵31
💚19dpo HCG 1309,92
Rodzę 16 października -
Blanka1988 wrote:Ja mam podobnie. Tylko u mnie 3 dzień. Ja myślę, że tak ma być. I nie przejmuję się tym za bardzo. Nie martw się, napewno po tak krótkiej "ciąży" dobrze się oczyścisz. Ja zaczęłam krwawienie w 35dc, a owulacja była w 17dc.
A zaczynasz po krwawieniu od razu starania czy jak? Bo się właśnie zastanawiam czy trzeba czekać do kolejnej miesiączki?
-
Alutka128 wrote:A zaczynasz po krwawieniu od razu starania czy jak? Bo się właśnie zastanawiam czy trzeba czekać do kolejnej miesiączki?
Jeśli się ładnie oczyścisz to nie musisz tracić cyklu. Ja poroniłam w 8tyg, na usg wszystko pięknie i tez nie muszę czekać.25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
nick nieaktualny
-
Witajcie Kobietki
ja kupuję różne testy, najtańsze, te droższe, rosmanowskie, z aptek... żaden nigdy przez te kilka- kilkanaście cykli nie pokazał nawet cienia😁😂
Tak swoją drogą chciałabym zobaczyć choć ten cień w następnym cyklu... bym miała niewielką nadzieję, że coś się ruszyło... nawet gdyby okres jak w zegarku przyszedł, a tak d@@a...
[/url]
ja 33, on 33 - starania od maja 2020, główne od października 2020
NAPROTECHNOLOGIA-start paź 2021 
|| 15.01. 2022 (9dpo) 20cs !!!
17.01. bHCG 96,84, prog 62,50 (11dpo)
19.01. bHCG 285,35 prog 63,50 (13 dpo)
21.01. bHCG 672,42 (15 dpo)
26.01. 4t+6 pęcherzyk ciążowy 5mm z pęcherzykiem zółtkowym
16.02. 8t+2 z usg, dziecko z serduszkiem, 1,84 cm
16.03. 12t+2 - 5,84 cm dziecka prenatalne ok, niskie ryzyko wad genetycznych
13.04. 16t+2 - 10,1 cm, to chłopiec !
13.05. 20t+4 - 352 g, połówkowe ok
08.06. 24t+2 - Cezary ma 709 g !
07.07. 28t+2 - III prenatalne ok, 1209 g
10.08. 33t+2 - Czarek waży 2500g -
nick nieaktualny
-
futuremama wrote:U mnie też tak było. Potem jeszcze kilka dni plamienie takie ciemne. Ja mam dość szybko owulacje i z tego co widzę nic się nie przestawiło także wygląda na to że organizm sobie dobrze poradził.
U mnie to ,,krwawienie" wcale krwawienia nie przypominało 🤷♀️.
Najpierw 3 dni brązowego plemienia a potem 1 dzień skurcze i brązowe , czarne glutowate skórki ze mnie wylatywały 🤦♀️,nie było prawie wcale takiej płynnej czerwonej krwi , na 2 dzień podobnie z tym że wypadało tylko przy wizycie w toalecie a tak to było czysto na podpasce ,brzuch jeszcze trochę pobolewały.3 dnia prawie czysto ,zostało tyko plamienie , zaczęłam się stresować że coś jest nie tak bo nigdy okres u mnie tak nie wyglądał( jakaś czarna maź🤷♀️) i poszłam na szybką wizytę do ginekologa. Okazało się że wszystko pięknie się oczysciło a w 3dc z 15 mm endometrium zostało 2.8.mm .
Jeżeli się stresujesz to idź dla świętego spokoju na wizytę ale pewnie okaże się tak jak u mnie że wszystko jest dobrze 😊Starania od 2018
💔Aniołek25.11.18
[*]5/9tc
💔Aniołek13.11.19
[*]6/10tc
💔Ciąża biochemiczna 03.01.21[*]
💔Aniołek 31.03.21
[*]4/8tc
💔Aniołek17.06.21
[*]6/10tc
💔 Ciąża biochemiczna [*]23.05.22
Problemy immunologiczne 🤦♀️
-KIR AA 😔
-rozjechane cytokiny😏
-wysokie NK maciczne🥺
-Insulinooporość
-Niedoczynność tarczycy
04.09 .24 I procedura *Transfer zarodka 4AA ❌( wlew z accofilu, ivig)
11.2024 II procedura *Transferu nie będzie 😭zarodek 5AA nieprawidłowy 😩
02.2025 III procedura * 18 pęcherzyków i tylko 1 komórka 😭brak zarodków .
,,Trzeba walczyć bez względu na to ile razy runęło niebo " -
Ewelina26 wrote:U mnie to ,,krwawienie" wcale krwawienia nie przypominało 🤷♀️.
Najpierw 3 dni brązowego plemienia a potem 1 dzień skurcze i brązowe , czarne glutowate skórki ze mnie wylatywały 🤦♀️,nie było prawie wcale takiej płynnej czerwonej krwi , na 2 dzień podobnie z tym że wypadało tylko przy wizycie w toalecie a tak to było czysto na podpasce ,brzuch jeszcze trochę pobolewały.3 dnia prawie czysto ,zostało tyko plamienie , zaczęłam się stresować że coś jest nie tak bo nigdy okres u mnie tak nie wyglądał( jakaś czarna maź🤷♀️) i poszłam na szybką wizytę do ginekologa. Okazało się że wszystko pięknie się oczysciło a w 3dc z 15 mm endometrium zostało 2.8.mm .
Jeżeli się stresujesz to idź dla świętego spokoju na wizytę ale pewnie okaże się tak jak u mnie że wszystko jest dobrze 😊
Ja normalnie bym nie poszła bo wiem że wszystko ładnie się czyści i nie ma potrzeby natomiast mój mąż mnie męczy że mam iść żeby potem nie było problemów.... -
Właśnie owulacje mam zazwyczaj w 16 dc ale tym razem coś się przestawiło, Faza lutealna nigdy nie była dłuższą niż 12 dni mam nadzieję że jutro już przyjdzie @...Martyna33 wrote:U mnie jest tak samo, wiec jeśli dastiny miałaś owu w 20 dc to może okres w 33-34 dc właśnie ?
Czy zawsze masz owu 20dc a okres wcześnie?
Testy bialutkie? -
anka wrote:Czy któraś z was słyszała o przypadku że beta była pozytywna przyrody słaby po powtórce beta zaczęła spadać a kolejne dwa dni wzrosła ale przyrost nadal słaby? (Historia znajomej)
Może pusty pecherzyk? Wtedy beta rośnie nieprawidłowo25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
nick nieaktualny
-
anka wrote:Ale raz spada i potem rośnie? Ona się boi że pozamaciczna 😔 dzisiaj naszczescie ma lekarza i się dowie
Gdzieś czytałam ze może spadać i rosnąć właśnie.
Daj znać co to było !25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny, mam pytanie, czy któraś mierzy temp i może pomóc... W 14 dc. temperatura mi skoczyła do 37 i tak się utrzymuje już czwarty dzień. Czy to wskazuje na owulację? Czy raczej powinna sokczyć wyżej w dniu owulacji a potem utrzymywać się nieco niżej?? Pare lat temu mierzyłam i chyba miałam takie wyraźniejsze skoki.
Ale dużo małpek w tym miesiącu!!!
Oby końcówka miesiąca była szczęśliwsza.
-
Antonia wrote:Dziewczyny, mam pytanie, czy któraś mierzy temp i może pomóc... W 14 dc. temperatura mi skoczyła do 37 i tak się utrzymuje już czwarty dzień. Czy to wskazuje na owulację? Czy raczej powinna sokczyć wyżej w dniu owulacji a potem utrzymywać się nieco niżej?? Pare lat temu mierzyłam i chyba miałam takie wyraźniejsze skoki.
Ale dużo małpek w tym miesiącu!!!
Oby końcówka miesiąca była szczęśliwsza.
Wszystko jest ok. To bardzo dobrze ze się utrzymuje
Gdyby spadła troszkę to tez by było ok. Nie ma reguły.
Najprawdopodobniej owulacja była 13-14dc:)
Antonia lubi tę wiadomość
25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
nick nieaktualny
-
anka wrote:Dam znać na pewno, masakra czasem takie historie ze czasami tego nie ogarniam przykre to 😔
To bardzo przykre... i tym bardziej ze to się tak często zdarza
Przed poronieniem myślałam, Że No często się zdarza, ale mi? No nie. A jednak.. każdemu się może przytrafić
25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
nick nieaktualnyJa miałam skok wczoraj lekki dzisiaj też lekki i zobaczę jaki będzie dalej 😇 ale mimo wszystko liczę że była tego 14Antonia wrote:Dziewczyny, mam pytanie, czy któraś mierzy temp i może pomóc... W 14 dc. temperatura mi skoczyła do 37 i tak się utrzymuje już czwarty dzień. Czy to wskazuje na owulację? Czy raczej powinna sokczyć wyżej w dniu owulacji a potem utrzymywać się nieco niżej?? Pare lat temu mierzyłam i chyba miałam takie wyraźniejsze skoki.
Ale dużo małpek w tym miesiącu!!!
Oby końcówka miesiąca była szczęśliwsza. zresztą w piątek mam monitoring i się okaże.
