Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Styczeń❄️, wino🍷 i kebaby 🌯 to jest przepis na dwa szkraby 👨‍👩‍👧‍👦
Odpowiedz

Styczeń❄️, wino🍷 i kebaby 🌯 to jest przepis na dwa szkraby 👨‍👩‍👧‍👦

Oceń ten wątek:
  • agentka93 Autorytet
    Postów: 3103 4084

    Wysłany: 22 stycznia, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Longanimity a jak sciagaliscie wcześniej?
    Bo ja jak widzę gila to od razu odkurzacz.
    Tez bym tak próbowała Ogoorkowa, jak Longanimity proponuje. Krótszy pobyt i delikatnie przyzwyczajać.
    Nie pamietam a jak Wy z chusta? Bo u nas właśnie w takich sytuacjach jak Iga ma dość to chusta jest super.
    Mój tata tez ma takie zapędy, wczoraj moja mama chodziła z Iga i ładnie jej zasypiała a mój ojciec podjarany, jak dziecko już leci zobaczyć, jak Mała zasypia i oczywiście gadać do niej 🤦🏻‍♀️
    Czasami mam wrażenie, ze ludzie z podekscytowania zapominają, że bobas to nie jest zabawka, która ma być
    od zapewniania im rozrywki i słodkości.
    W każdym razie współczuje, bo domyślam się, ze od mamy byś oczekiwała właśnie tego wsparcia najwiecej.

    Sara, skomplikowane to wszystko. Fajnie jakby udało się jednak szczepić na miejscu mysle. Oby Lidka po tej szczepionce już sie czuła dobrze.

    U nas mniej rotakup niż po 1 dawce i oby tak zostało, bo to zaraz tydzień.

    To brzmi aż niemożliwie, że co chwile coś, ale za chwile z kolei do nas przychodzą dzieci na wspólna zabawę na macie😅
    A mamusie kawka i ciasto 😁 A później będziecie czytać, jak narzekam, że waga stoi w miejscu 🤣 To mi przypomnijcie, że to od tych ciast 🫢

    Hashimoto, z.Sjögrena
    ANA3 dodatnie
    Pai homo 4G



    10.2022- puste jajo 8tc.
    25.01- beta:80, prog: 31
    03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
    11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
    17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
    28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
    18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
    21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
    11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
    09.05- 284 gramy małej damy
    22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
    23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
    04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
    21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
    04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
    29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
    18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀

    28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝
  • Sara30 Autorytet
    Postów: 5457 5691

    Wysłany: 22 stycznia, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Longanimity o i to jest właśnie bez sensu. U nas akurat ten nieutulony płacz zaczął się 3 h po szczepieniu ALE jako NOP zapisuje się odczyny do 48h po szczepieniu. Więc to jakby się wyklucza bo co mi po obserwacji np 4-5 h jeśli NOP może być po 12? Bezsens


    Agentka a niech ci będzie na zdrowie :D po prostu korzystasz z uroków macierzyńskiego :D


    Ja nie chcę zapeszac ale u nas dziś super dzień 😍 najpierw odwożenie dzieci i ZERO wycia w aucie. Potem drzemka 2,5 h. Po niej Lidka opróżniła 2 piersi i.... Godzinę!!! Leżała na macie sama. Gadała z zabawkami, kopała. I dziś po raz pierwszy zauważyłam, że leżąc na brzuszku unosi na rękach klatkę piersiową do góry 😁
    Wiecie co chciałabym powiedzieć... Że może to koniec skoku? Chce żyć tą nadzieją 😁
    Nocka też była lepsza. 4 normalne pobudki zamiast darcia się i noszenia :D

    💁🏻‍♀️31
    🙋🏻‍♂️37
    👩🏻🩷8 E 👦🏻🩵7 E 👧🏻🩷5 T 👶🏻 L:
    age.png

    Szalona rodzina z 4 szalonych dzieci 🤪
    Szalona matka córki z niepełnosprawnościami 👻
  • Longanimity Autorytet
    Postów: 1979 1685

    Wysłany: 22 stycznia, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Naskrobalam wam odpowiedź... chłop zadzwonił podjarany samochodem... wyszłam do pokoju obok... WiFi się przełączyło i apka się zresetowała... Też wam się tak robi? Strasznie mnie to wkurza 😑

    Agentka do tej pory używałam aspiratora haxe i był wystarczający 🤷‍♀️ no ale po namowach chyba jednak dzisiaj odpalimy odkurzacz.

    Sara oby to właśnie był koniec skoku.. a może poprostu Lidka potrzebuje wcześniejszych pobudek 🤔
    Zbyś przed chwilą usnął na 2gą drzemke... mam nadzieję że na 3cią też ładnie uśnie... no i chyba czas na zrobienie sobie jakiegoś planu drzemek i trzymanie się go w miarę elastycznie... aktualnie działa też to że w OA je 2x na początek i na koniec... teoretycznie mogłabym mu dawać większą porcje... ale póki ulewa to to nie ma sensu wolę mu dać mniejszą a częściej 💪
    No i okazuje się że moje dziecko szybciej zasypia w wózku który stoi w miejscu niż jak jeżdżę z nim po domu 🙈

    👩34l 👦32l
    Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
    mutacja heterozygota:
    czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
    23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮‍💨)

    23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g

    age.png
  • Ogoorkowa Autorytet
    Postów: 1775 1305

    Wysłany: 22 stycznia, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sara, chciałam jej potłumaczyć, żeby to się więcej nie powtarzało, bo to i dla niej i dla mnie jest "to nie tak miało wyglądać" :/ ale jest oporna na rady... A co do MM, to jak czytam jak ludzie czasem długo szukają mleka, które podpasuje małym brzuszkom, to to brzmi jak jeszcze większa męka :P
    o weselach nawet nie mów, mamy latem kilka i już myślimy jak to rozegrać :/ coś czuję, że mały Dziubi się nie załapie, nawet jeśli ktoś ją uwzględni w zaproszeniu :p

    Fajnie z tym telefonem dla Emmy! Mega Wam się przyda mieć kontakt :) Oczywiście jeśli Ty ogarniesz też nowy dla siebie ;) złośliwość przypadku :(

    kurcze, mogli Cię wcześniej poinformować jak to wygląda po zgłoszeniu NOPa :O mało komfortowe rozwiązanie, a wydaje mi się, że niewiele zmienia dla samego szczepienia... A Pola by się darła po takim szczepieniu w obcym miejscu nie tylko poszczepiennie, ale i z przebodźcowania, wyszłyby jeszcze większe "NOPy" :P

    Sara i Ty już uważaj z ogłaszaniem końca skoków :D choć trzymam kciuki :D

    Longanimity samej jazdy do rodziców mamy 65 minut w jedna stronę, ale chyba tak to się skończy, krótkie wizyty i nara :(
    Eh, Kupy po rota... Nasze nada wychodzą górą pampersa :D Właśnie przed chwilą skończyłam taką przewijać :D i tak, resetuje mi się apka i znika tekst jak przełączy mi sieć :(

    Agentka my z chustą fajnie, zasypia w niej w takich sytuacjach, ale rozbudzenie to awantura... Tylko faktycznie po chuście mniej odreagowuje później takie sytuacje. Wiecie, że ona lepiej zniosła wizytę 9 osób (znajomi męża z partnerkami), niż moich rodziców? :P jakoś młodzi, choć bezdzietni ludzie łatwiej mieli zrozumieć czego nie robić... Dokładnie, od mamy bym oczekiwała wsparcia...
    Zazdroszczę ciacha, ja przez krzykacza umawiam się na spacery i moja waga wczoraj pokazała równo 1kg mniej niż dokładnie rok temu, kiedy to chyba właśnie w okolicy dnia babci była szczęśliwa owu :D

    Pola spokojna noc, spokojny dzisiaj dzień, byłyśmy na 2,5h spacerze z koleżanką, jeszcze powysyłała jej uśmieszki chwilę i posżła spać dalej :P Na szczęście chyba już nam coraz lepiej wychodzi wyciszanie jej po takich akcjach... szybko zasnęła na noc i długo spała, wydaje mi się, że wtedy odreagowywała, ale czasowo się to nieźle zgrało tym razem :)

    age.png
  • agentka93 Autorytet
    Postów: 3103 4084

    Wysłany: 22 stycznia, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Słuchajcie taka akcja- od kilku dni zdarza się, że Iga awanturuje się na prawym cycku po dość krótkiej chwili, wtedy przekladam na lewego i jest ok. Natomiast obawiam się, że jak tak będzie częściej to z prawego będzie problem z laktacją.
    Od początku z lewego mam znacznie mocniejszy wypływ i częściej czuje, że się napełnia. Może być tak, że to ją wkurza, że z prawego się trzeba bardziej napracować? Bo już zaczęłam myśleć, że może ten prawy jest pusty i ona po prostu nie jest w stanie się nim najeść, ale widzę, że jak nie jest senna to ten prawy jej normalnie pasuje, może wtedy ma więcej cierpliwości i siły.

    Hashimoto, z.Sjögrena
    ANA3 dodatnie
    Pai homo 4G



    10.2022- puste jajo 8tc.
    25.01- beta:80, prog: 31
    03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
    11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
    17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
    28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
    18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
    21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
    11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
    09.05- 284 gramy małej damy
    22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
    23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
    04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
    21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
    04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
    29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
    18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀

    28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝
  • Longanimity Autorytet
    Postów: 1979 1685

    Wysłany: 22 stycznia, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agentka nie pomogę ale brzmi logicznie co piszesz... zawsze możesz spróbować odciągnąć laktatorem po takiej akcji bo 1. sprawdzisz czy jest mleko 2. pobudzisz żeby się produkowało 💪

    Zbysiu usypia na drzemkę nr 3... z dużym opóźnieniem bo po drodze była akcja 💩 i dobrze że nie trafiło na dziadka... bo pierwszy raz przeszło mi przez myśl że może lepiej wyrzucić spodnie 🙈

    👩34l 👦32l
    Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
    mutacja heterozygota:
    czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
    23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮‍💨)

    23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g

    age.png
  • agentka93 Autorytet
    Postów: 3103 4084

    Wysłany: 22 stycznia, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja melduje, że Iga robi pivoty leżąc na brzuchu 😳 Zdębiałam, jak to zobaczyłam, usiłowała dosięgnąć do zabawki, która była po drugiej stronie i zaczęła się obracać dookoła siebie. Dobrze jej też idzie wkładanie rzeczy do buzi z leżenia na brzuchu.
    Natomiast nadal się nie przewraca z plecków na brzuch, ale chyba ma czas jeszcze.

    Longanimity patent byłby dobry, gdyby nie to, że nawet laktatorem nigdy nic nie mogłam odciągnąć z tej prawej 😔

    Ogoorkowa to super z ta chusta, może tez fajnie ja włączyć w trakcie spotkań :) Niestety to prawda, ze młodzi ludzie lepiej się ogarniają, starsi sadza, ze wiedza lepiej. Mój tata tez wczoraj Idze wyciągał ręce z buzi (jak teściowa tydzień temu), szczęśliwie moja mama go umie ustawić do pionu.

    Czy u nas skok się skończył to nie wiem. Niby większość dnia fajnie, ale czasem załapuje rozdwojenie jaźni nadal 🤣



    Hashimoto, z.Sjögrena
    ANA3 dodatnie
    Pai homo 4G



    10.2022- puste jajo 8tc.
    25.01- beta:80, prog: 31
    03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
    11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
    17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
    28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
    18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
    21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
    11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
    09.05- 284 gramy małej damy
    22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
    23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
    04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
    21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
    04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
    29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
    18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀

    28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝
  • Sara30 Autorytet
    Postów: 5457 5691

    Wysłany: 22 stycznia, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agentka dzieci ogólnie mają tę ulubioną pierś. Może po prostu Iga kiedy jest zmęczona / zła/ głodna to woli lewą bo to jej ulubiona?
    Lidka tak ma :)

    A co do obrotów to ja dzisiaj Lidke położyłam na brzuszku a ona hyc - na plecy i się śmieje. To ja znowu ją na brzuch a ona pyk na plecy i w śmiech 😁 i tak kilka razy. Ubaw miała po pachy 😁😄

    Longanimity z tym ściąganiem żeby sprawdzić, czy jest mleko to niekoniecznie. Bo ilość mleka w piersi niewiele ma wspólnego z tym ile się ściągnie zwłaszcza, jeśli nie ściąga się regularnie. Wiesz ile ja ściągam jednorazowo? 0 ml. Autentycznie, nie jestem w stanie ściągnąć laktatorem kilku kropli 🫠 a przecież karmię

    Agentka a co jeszcze przyszło mi do głowy. Tak samo jest kiedy zaczynasz od lewego?
    Bo ogólnie po stabilizacji tak już jest, że dziecko chwilę ssie na pusto zanim poleci i zwykle zmiana piersi pomaga bo po tych kilku sekundach już leci normalnie. U mnie tak jest naprwno i jak Lidka jest głodna to się wścieka przez pierwsze sekundy bo nie leci. To dlatego, że po stabilizacji mleko już się nie zbiera w piersiach a produkuje na bieżąco i produkcja rusza dopiero podczas ssania dziecka i chwilę zajmuje zanim to mleko doleci do buźki:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia, 20:56

    💁🏻‍♀️31
    🙋🏻‍♂️37
    👩🏻🩷8 E 👦🏻🩵7 E 👧🏻🩷5 T 👶🏻 L:
    age.png

    Szalona rodzina z 4 szalonych dzieci 🤪
    Szalona matka córki z niepełnosprawnościami 👻
  • Longanimity Autorytet
    Postów: 1979 1685

    Wysłany: 22 stycznia, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas wieczór na spokojnie dzięki tym wydłużonym OA w ciągu dnia 💪 co prawda nadal brakuje trochę rytmu że tak to ujmę 🙈 ale będziemy ćwiczyć codziennie 😁

    Odciagalismy katarek odkurzaczem... I poszło nawet lepiej niż inhalacja (która łatwiejsza była jak był mniejszy 😅) ale wszystko bez płaczu się obyło więc spoczko 💪
    Ustawiam budzik na 7.30 i tak zaczniemy próby dnia wg harmonogramu w dniu kiedy Zbyś skończy 4 miesiące i minie dokładnie rok od wysikania ⏸️😁 niestety nie mogę powiedzieć że to był najszczęśliwszy dzień w życiu (dopiero 2dni później mogłam się cieszyć po wizycie umojego doktorka) 🙉

    👩34l 👦32l
    Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
    mutacja heterozygota:
    czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
    23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮‍💨)

    23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g

    age.png
  • agentka93 Autorytet
    Postów: 3103 4084

    Wysłany: 22 stycznia, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sara, o widzisz, o tym nie pomyślałam 🧐 może rzeczywiście ta lewa jej bardziej leży. Jest większa to może jej bardziej mięciusio😂
    Z brzucha na plecy tez się obraca, ale w tym mam wątpliwości czy to jest celowo i poprawnie ;)

    Jutro mam 3h wychodnego, bo jadę z psem do fryzjera także Iga z tatusiem 😉 Pogoda nie zachęca niestety, ale uznałam, że się nie zamienię, bo chce motywować Starego żeby też z nią sam spędzał czas. Widać, że ja kocha itd, ale ma trudności, aby skumać czego Iga potrzebuje. Np ona popłakuje, bo jest sama w dostawce, wystarczy ją wyciągnąć na mate i wesoło obserwuje otoczenie, a Stary nadal jest mentalnie w czasach „dziecko nie lubi być na brzuchu” 🥸

    Hashimoto, z.Sjögrena
    ANA3 dodatnie
    Pai homo 4G



    10.2022- puste jajo 8tc.
    25.01- beta:80, prog: 31
    03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
    11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
    17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
    28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
    18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
    21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
    11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
    09.05- 284 gramy małej damy
    22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
    23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
    04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
    21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
    04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
    29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
    18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀

    28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝
  • Longanimity Autorytet
    Postów: 1979 1685

    Wysłany: 22 stycznia, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agentka u mnie trochę podobnie tatuś się zachowuje. Na spanko nie zostawia Zbysia żeby sam zasnął tylko przy nim jest... na mate trochę uwaza jakby to było za karę 🙈 na brzuch nie polozy bo się boi... może nie odciągajmy odkurzaczem kataru... no mogłabym wymieniać i wymieniać 🤷‍♀️

    Ale już zapisałam orientacyjne godziny drzemkę i każe mu się do tego stosować 😅

    Właśnie poczytałam moje posty sprzed roku 🙈 zupełnie zapomniałam chociażby o tym że czekałyśmy na serduszko Lidki bo na pierwszej wizycie nie było i tak mi coś świta że chyba początkowo miał być chłopiec 😅

    👩34l 👦32l
    Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
    mutacja heterozygota:
    czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
    23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮‍💨)

    23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g

    age.png
  • agentka93 Autorytet
    Postów: 3103 4084

    Wysłany: 22 stycznia, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie jeszcze 3 dni do rocznicy II 😄 Ale wczoraj była rocznica, jak sikałam „dla pewności”, że mogę się napić w klubie i było biało 🤣 A dziś rocznica tego „okresu”, który okazał się wgryzającą się Igą 😄❤️

    Tak, ja pamietam, jak Sara pojechała i nie było ❤️, później się okazało, że nie miało prawa go być matematycznie, ale że test Sary wyszedł rekordowo szybko takze wydawało się, że to już właściwy czas 😁
    Też Twoje mieszane uczucia Longanimity, bo to była naprawdę trudna sytuacja…
    Pamietam później Sary i Meeg zmartwienie o proga. Moje krwawienia co kawałek 🙈
    Niestety tez straty z naszego wątku, bo mam wrażenie, że było ich stosunkowo dużo 😞
    Mnóstwo emocji różnorodnych nam tu towarzyszyło w tych pierwszych tygodniach.

    Hashimoto, z.Sjögrena
    ANA3 dodatnie
    Pai homo 4G



    10.2022- puste jajo 8tc.
    25.01- beta:80, prog: 31
    03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
    11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
    17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
    28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
    18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
    21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
    11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
    09.05- 284 gramy małej damy
    22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
    23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
    04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
    21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
    04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
    29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
    18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀

    28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝
  • Kania_czubajka Autorytet
    Postów: 1302 1567

    Wysłany: 22 stycznia, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pamiętam i ja, że czekałyśmy na serduszko Lidki, a Sara robiła wyliczenia matematyczne, kiedy owu, kiedy 🔥, kiedy mąż pojechał, kiedy możliwe zagnieżdżenie😅 aaach co to był za intensywny czas! :)

    Longanimity, widzę, że ty też liczysz i ustalasz te drzemki, tak jak ja. A potem się okazuje, że mój syn jednak nie umie liczyć tak dobrze jak matka inżynier i budzi się z pierwszej drzemki po 26 min i rujnuje tym harmonogram 🤣

    Agentka, tak musi być, że mała ma swoją ulubioną pierś i na drugą się trochę złości :)

    Odnośnie tematu smoczkowego,bo widziałam, że się pojawił, to no mój mały człowiek jest totalnie bezsmoczkowy. Każda próba (a czasem się zdarza, że jeszcze próbuje mu wcisnąć) kończy się nieprawdopodobna furią.

    19.09 🥹 3750 gram, 54 cm
    age.png
  • Ogoorkowa Autorytet
    Postów: 1775 1305

    Wysłany: 23 stycznia, 07:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agentka, czasem się zdarza, że dziecko odrzuca jedna pierś (na zawsze lub na jakiś czas), więc się nie poddawaj i proponuj nadal obie, może jej minie ;) u nas zanim poleci mleko jest trochę nerwus, krzyczy i uderza mnie piąstką, a jak w końcu leci to patrzy na mnie takim wzrokiem "mamo, nie mogłaś od razu włączyć mi mleczka?" 😅

    Ja też zauważyłam, że się obraca w kierunku zabawki, którą chce oglądać, ale nie umiem wykąpać jak ona to robi, czy to poprawny piwot... jakoś tam się giba i nagle się orientuję, że już się obróciła np. O 90 stopni 😅

    Piękne wspomnienia sprzed roku 🤩 Kania, Ty zaraz rocznica serduszka 😍 Jezu pamiętam ten stres przed wizytą 🫣

    age.png
  • Ogoorkowa Autorytet
    Postów: 1775 1305

    Wysłany: 23 stycznia, 07:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A właśnie, słyszałyście, żeby dziecko odrzucilo mrożone mleko? Nigdy nie było problemów, a wczoraj mąż mnie ściągał ekspresem do domu, bo Pola ssała z butelki, robila łyk i w krzyk. Mleko próbowałam, nie miało dziwnego smaku (jak to, które nam zgorzkniało raz 😅). Ssała, więc to nie problem butelki, z łyżeczki tym mlekiem też pluła 🤔

    age.png
  • Sara30 Autorytet
    Postów: 5457 5691

    Wysłany: 23 stycznia, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Longanimity to brzmi jak dobry plan 💪🏻
    Wstawanie o jednej porze naprawdę ułatwia utrzymanie rytmu. Ja jestem maniaczką planów, rytmów itsmd i o ile Toli i Emilowi jakoś nie bardzo szkodziły zaburzenia rytmu dnia tak Emma miała swój plan dnia i wystarczył posiłek w innej kolejności a był... Armagedon.
    Lidka jest taka sama. Nie masz pojęcia jak dzisiaj była spokojna i roześmiana gdy dzień wyglądał tak jak powinien 🥺
    Z doświadczenia Ci podpowiem, nie wiem czy już to zrobiłaś, zainstalować sobie Appke czy nawet narysować na kartce i przez kilka dni obserwować naturalny rytm dziecka i tylko wprowadzić szlify, okreslić go. ustalić swój rytm i wsadzić w niego dziecko może być trudno. no i wciąż kluczowe są czasy czuwania. Co z tego, że drugą drzemke zaplanujemy sobie na np 13 jeśli dziecko wstanie z pierwszej o 9:30 albo 12:20 🤷🏻‍♀️
    I dla mnie ten etap to już jest ten moment, w którym można ustalić maksymalny czas drzemki i wybudzać. Czyli jeśli wstajemy ok 7 to optymalny czas zasypiania wieczorem to okolica 19:00. U mnie to 19:30 bo o 19 kładę Tole i wtedy mogę spokojnie kąpać i kłaść Lidię. więc jeśli kąpie ją o 19 i chce aby zasnęła ok 19:30 to poprzednia drzemka musi się skończyć ok 17-17:30. I 17:30 to jest godzina o której ją obudze. Aby wstała o 17:30 musi maksymalnie zasnac o 17. Aby tak było (a najlepiej jak zaśnie wcześniej, ok 16-16:30) poprzednia drzemka musi się skończyć maksymalnie o 14:30.
    Ja to w ten sposób liczę i ustalam - od końca dnia:)
    I tak, Lidka miała być chłopcem. Nawet kupiłam chłopięce ciuszki i wybraliśmy imię - Tymon 🙈

    Ogórkowa ja czytałam gdzieś na grupie o KP że dziecko odrzuciło mleko matki ze względu względu na smak po zamrożeniu i jadło tylko z piersi.

    Kania oj tak 😁 pamiętam tamte emocje i stres, czy serduszko się pojawi, wyliczenia 😁
    A co do smoczka to wiesz, na jedno to lepiej. Oczywiście napewno czasem smoczek by wam się przydał ale z drugiej strony ominie cię wątpliwa przyjemność odsmoczkowania 🙈

    Agentka u mnie 17.01 była rocznica II i tak właśnie wspominałam jak szybko zleciał ten rok 🥺 ile zmienił.
    Emocje z pierwszych dni są niepowtarzalne i powiem wam, że nie ma znaczenie czy to pierwsza czy kolejna ciąża to jest coś wyjątkowego 🥺

    Pisalyscie o tatusiach zajmujących się dziećmi. To Wam powiem, że mój stary zostaje z Lidką sam bez problemu ale nie dłużej niż godzinę bo nigdy nie zostawiam mu mleka 😅 ale słuchajcie, jak Paweł zajmuje się Lidką to on ją przez 99% czasu nosi albo siedzi z nią na kanapie i gada. Choć nie, ostatnio wsadził ją w leżaczek, odwrócił w stronę TV i oglądali razem skoki narciarskie 🙈 ale ja nie wiem czy on by sam z siebie wpadł na pomysł aby poćwiczyc na brzuszku 🙈 chyba nie.
    Jednak zdecydowanie zajmuje się nią więcej niż kiedy miała np miesiąc. Ale zauważyłam, że im dziecko starsze tym i on sobie lepiej radzi z czasem aktywnym. Lidki np nigdy jeszcze nie kąpał ale wiem, że gdyby była taka konieczność to bez problemu by ogarnął. Nie raz zostawał sam z 2 dzieci nawet na 3 tygodnie i ogarnął wszystko. Tylko to u niego działa tak, że jak ja jestem w pobliżu to on magicznie traci pewne umiejętności 😆😆😆

    U nas dzisiaj noc dramat, koszmar i tragedia. Pobudek od 22 do 6 rano było 8 🤦🏻‍♀️ z czego część wymagała bujania na rękach i Lidka nie dała się odłożyć więc część nocy spałam na siedząco z głową opartą o ścianę. O 3 obudziła się z płaczem Emma, że coś jej się z ucha leje 🤯 temat już przerabiany u niej kilkukrotnie - zapalenie ucha 😏 tak więc siedzę dziś w domu z 3-ką bo Emila samego nie chciało mi się wieźć do przedszkola 🙈 na 12:30 jadę z Lidką do pediatry - zobaczymy co ustalimy w sprawie szczepień. Ma też ją zważyć, zmierzyć i ogólnie zbadać.
    A na 15:30 lecę na wywiadówkę 🙈

    Lidas wstał dziś o 6:30 i punkt 9 zaczęła 1 drzemke, z której właśnie się budzi. Trochę za wcześnie więc będziemy rozciągać OA ale 4 drzemek nie jestem już w stanie upchnąć tak aby sen nocny wypadał po 19 🤷🏻‍♀️

    💁🏻‍♀️31
    🙋🏻‍♂️37
    👩🏻🩷8 E 👦🏻🩵7 E 👧🏻🩷5 T 👶🏻 L:
    age.png

    Szalona rodzina z 4 szalonych dzieci 🤪
    Szalona matka córki z niepełnosprawnościami 👻
  • Sara30 Autorytet
    Postów: 5457 5691

    Wysłany: 23 stycznia, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Longanimity a co jeszcze do planu dnia. Ja póki co kompletnie nie uwzględniam w nim karmień bo oczywiście karmię na żądanie. Ale jak zaczniemy RD i będą powoli wchodzić śniadania , obiady itd to od razu ustalam takie pory aby na przyszłość pokrywały się z porą posiłków reszty domowników.
    U mnie w domu np obiad je się ok 16 i tak Lidke będziemy przyzwyczajać

    💁🏻‍♀️31
    🙋🏻‍♂️37
    👩🏻🩷8 E 👦🏻🩵7 E 👧🏻🩷5 T 👶🏻 L:
    age.png

    Szalona rodzina z 4 szalonych dzieci 🤪
    Szalona matka córki z niepełnosprawnościami 👻
  • Longanimity Autorytet
    Postów: 1979 1685

    Wysłany: 23 stycznia, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kania plan był na spanie o 9.30... wczoraj usnął 10.30 a dzisiaj 10.15 😅 ale no też 2 karmienia ostatnio w OA muszą być... ale co mi z tego że wcześniej usypiał o 9 jak do wieczoraj było ciężko nawet z jedną 1,5h drzemką😑 wczoraj miał 1x1h i 2 krótkie ale dłuższe OA i wieczorem było całkiem spoko 🤷‍♀️ także jakby nie patrzeć wczoraj się sprawdziło... zobaczymy jak dzisiaj... szczególnie że rano byłam ogarnąć badania więc został z Dziadkiem a popołudniu jedziemy po samochód i zostanie z Babcią i Dziadkiem 🙈

    Co do samochodu to co żeśmy się nakombinowali wieczorem jak ogarnąć sprawę finansową i czy można w salonie zapłacić przelewem... no i czy wybierzemy gotówkę z banku bez wcześniejszej awizacji...
    A zapomnieliśmy że mamy upoważnienia do swoich kont bankowych 😅 no i bez większych kombinacji W. wybrał całość potrzebną... zapewne pani w banku mu podpowiedziała... nie mam jak go zapytać bo śpi po nocy aktualnie 🙈

    Ale to były emocje rok temu... wspominaliśmy wczoraj właśnie z moim mężem... Też był po nocy jak sikałam na test... I wiecie co... nie umiałam tego wytłumaczyć ale miałam od samego początku dobre przeczucia co do ciąży... nawet jak nachodziły mnie czarne myśli to były związane ze mną... typu że chlopaki zostaną sami... jakoś nie przeszło mi przez myśl że stracę tą ciążę...
    No i na taki happy end liczyłam 💙💙💙

    Ogoorkowa niestety nie pomogę... nie mam pojęcia 😔

    👩34l 👦32l
    Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
    mutacja heterozygota:
    czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
    23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮‍💨)

    23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g

    age.png
  • Longanimity Autorytet
    Postów: 1979 1685

    Wysłany: 23 stycznia, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sara no właśnie te 2 karmienia wchodzą na żądanie od paru dni🙈 no i właśnie mam taką apke co pokazuje fajnie godziny w których śpi... narazie jeszcze wieje z tego nie wynika 🤷‍♀️

    👩34l 👦32l
    Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
    mutacja heterozygota:
    czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
    23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮‍💨)

    23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g

    age.png
  • agentka93 Autorytet
    Postów: 3103 4084

    Wysłany: 23 stycznia, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak gadałam o tej prawej piersi wczoraj, że dzisiaj z nią wstałam mokrą 😂
    Iga ponoć zasnęła z tatusiem, a jak się obudzi to ma dostać mm. Trochę mi jednak weszło na banie, że jest chudsza niż inne dzieci i nie pozwalam na przerwę 4h w ciągu dnia mimo że znając ją to by wytrzymała 🙃

    A ja słuchajcie CZYTAM, pierwszy raz od porodu. Mój mózg nawet się potrafi ponownie skupiać, co jeszcze niedawno było niewykonalne ❤️ I oczywiście ciastko tez jest 🤣🤣🤣
    6-F210-FCF-12-B7-4-EDF-9-B6-C-63-B4-E0-ECBC39.jpg
    fb code

    Ogoorkowa lubi tę wiadomość

    Hashimoto, z.Sjögrena
    ANA3 dodatnie
    Pai homo 4G



    10.2022- puste jajo 8tc.
    25.01- beta:80, prog: 31
    03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
    11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
    17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
    28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
    18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
    21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
    11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
    09.05- 284 gramy małej damy
    22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
    23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
    04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
    21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
    04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
    29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
    18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀

    28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝
‹‹ 1013 1014 1015 1016 1017 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ