Styczeń❄️, wino🍷 i kebaby 🌯 to jest przepis na dwa szkraby 👨👩👧👦
-
WIADOMOŚĆ
-
Dobry wieczór;)
Sara, Longanimity, jeśli czujecie, że to będzie dobrze dla Waszych maluchów, żeby włączyć kaszkę to śmiało! Zdawajcie nam tu relacje, jak kaszkowe sprawy się mają trzymam kciuki, żeby to wpłynęło na przybieranie u Lidki i ulewanie Zbysia.
Sara, tak jak dziewczyny mówią, wszytskie Twoje pociechy są podobne faktycznie 🤗 urocze dzieci. Emil super wygląda w okularach. Lubię ludzi w okularach:) no i oby ta operacja przyniosła efekty! Jak oko Lidki? Dalej ropieje?
Longanimity te trzymanie dziecka przy karmieniu...to już kiedyś tu pisałyśmy o tym. Nierealne przy większym dziecku myślałam, że tylko ja mam z tym problem. Cdl mówią że dziecko nie może mieć skręconej glowy, że nie może leżeć na plecach i jeść sobie z boku, bo tak się nie da przełknąć. Akurat. 😅
Ogórkowa podziwiam za podawanie elektrolitów i tej smekty, brrr. W ogóle to 32 kupy w ciągu 72 h to brzmi jak jakiś rekord. Wiem, że są dzieci (w tym siostrzeniec męża) na samym kp robił jedną kupę na 10 dni. Tu wypada 11 kup na dzień. Ja pierdziele. Jak o tym myślę to serio strasznie dużo. Współczuję naprawdę.
Agentka,współczuję tych ząbków. Ale już niedługo będzie po wszystkim pewnie 🤞🤞🤞 kurde wszystkie nas to niedługo czeka...
Ciekawe,jak się karmi piersią dziecko, które już ma zęby 🤔
Karo jaka pannica i taak, te cmokanie stop. Mój F też tak cmoka Ancalime, faktycznie dziwne, że nie wychodzą mamuśki na spacery. W sumie teraz pogoda, przynajmniej u nas, dobra:) jeśli chodzi o drzemki to F ma trzy drzemki. Pierwsza tak po 2h, druga i trzecia po ok. 2:20-2:30. Pierwsza drzemka łóżeczkowa- mniej niż 30 min, druga drzemka spacerowa- bardzo różnie, czasem 35 min, czasem 50, czasem 1.5 h 🤷 nie wiem od czego to zależy. Trzecia drzemka zazwyczaj cyckowa-kontaktowa-bliskosciows- i tu zależy od tego jaka była drzemka spacerowa. Jak długa, to cyckowa 30 min. Jak na spacerze nie pospal porządnie, to wtedy leżę z nim dłużej, tak żeby ostatnie okienko było takie aby 19-19:30 mógł iść spać na noc.
U nas chyba 5 skoku nie widać,ale wydaje mi się, że się F na niego szykuje. Zbiera energię. Dużo śpi. Sen nocny bardzo długi i wydaje mi się, że jakbym się nie ruszyła, to on by spał i spał. Za to w dzień wiadomo, po takiej nocy, Bajlando. Tak jak pisałam, my z mężem katarowi. Mąż nawet na zwolnieniu dziś i jutro, bo miał ciut podwyższoną temperaturę. F póki co zdrowy 🤞
Edit: Pucz kochana! Tak, mój P żyje z tym już 30 lat. Operowany był przed skończeniem roku, wstawiono mu zastawkę, która odprowadza płyn. W porę wykryte, kto nie wie, nie pozna. Nawet bliznę na głowie ma tak pod włosami schowaną, że nie widać. Zwykły chłop 😊 z twojego opisu wynika, że idzie ku dobremu. Umiejętności Poldzia super! Oby te kolejne USG wyszło dobrze. Będę trzymać kciuki i wiem, że to brzmi strasznie, sama nazwa tej diagnozy... Ale serio ja od tyłu lat jestem z człowiekiem, który na to choruje i na codzień o tym nie myślimy oby wszystko było dobrze🤞🤞🤞 całuję!Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego, 23:50
-
Pucz z opisu wygląda, że Poldziu rozwija się .... Świetnie 🤯 trzymam kciuki za USG ale może też być tak, że to cecha wrodzona. I tego się trzymajmy 🙏 jakby konieczny byłby rezonans to naprawdę się nie martw bo robią go w sedacji i to naprawdę "rutynowe" badanie, nic strasznego a potrafi wnieść dużo informacji
Ancalime Lidka ma 3 drzemki trwające +/- 30-40 minut i pomiędzy nimi OA około 2,5 h. Na noc zasypia ok 19:30 - potem od 4 do kilkunastu pobudek i wstajemy o 7.
Kania no właśnie oko Lidki zupełnie ok. Już po jednym dniu kropelek przestało ropieć
Ja nie wiem co to było 🤷🏻♀️ może mechanicznie zatarła albo jakaś rzęsa?
-
Powiem wam że jak któreś z waszych pociecj męczy katar a jeszcze nie znacie to zróbcie inhalacje nebudose baby... jakieś czarny normalnie ile po tym mu wyciągam gilów odkurzaczem 🙉
Pucz jak super że się odzywasz! Myślę o Tobie i Poldziu 💙 mam nadzieję że wszystko zmierza ku dobremu i znajdziecie odpowiednią diagnozę 🤞
Chyba trafiliście na podobnego lekarza jak my na tego który robił usg... kurde przecież da się przekazać te informacje normalnie!
A wiesz ze ja się zastanawiam czy za jakiś czas nie okaże się że część tych fizjoterapii niepotrzebna 🙈 w sensie te dziecięce. Bo już są zdania podzielone np odnoście tego jak podnosić i czy można sądząc do krzesła do karmienia jak dziecko jeszcze samodzielnie nie usiadło... no ale kurde jako lekarz też powinien umieć to przekazać a nie wylewać żale na rodziców...
A najlepsze że jak powiedziałam pediatrze co usłyszeliśmy od lekarza przy usg to ona nawet wiedziała na kogo trafiliśmy 🙈
W związku zrym że zaczęłam pisać post ponad 1h temu to już nie pamiętam co chciałam jeszcze napisać 😂👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
My po lekarzu, bo Iga nadal dzisiaj kaszlała, osłuchowo zupełnie czysto, ale pani doktor powiedziała, że śliny ma bardzo dużo i prawdopodobnie, jak jej się nagromadzi to potrzebuje odkaszlnąć. Bo absolutnie nic nie zwiastuje choroby. Myślałam, że wyjdę na wariatkę, ale Iga zaprezentowała „kaszel” i pani doktor powiedziała, że ona absolutnie rozumie, bo to jeszcze małe dziecko, a szaleją teraz infekcje. Wiecie, ja się obawiałam, że mąż mi pójdzie na nockę, a nagle ja z bobasem z wysoką gorączką będę szukała pomocy na SORZe
Ząbki są już dwa 😅 Wyszły także teoretycznie powinno być lżej póki nie zaczną kolejne
Iga waży 5,92- z tego wynika, że z pomiarem tydzień temu coś było nie tak, bo musiałaby przybrać 300g tygodniowo co umówmy się jest niemożliwe. Zmierzyła ją na 68 cm. Także też wychodzi, że długa i szczupła. Ale wagowo to 12 centyl także idealnie w swoim torze ☀️
Pytała o rd, mowilam, że chciałabym po 6. miesiącu, ale mówiła o badaniach, które twierdzą, że warto zacząć do 26. tygodnia, aby było niższe ryzyko alergii, to wychodzi chwile wcześniej niż równy 6 miesiąc. Nie naciskała, ale mówiła, że ona akurat wierzy tym badaniom.
Kania, Iga się nie podciąga na bujaczku, zabawka ją pochłania całkowicie 🤣 Tzn walenie w nią😅
Dziś ją wujek (nasz najbliższy przyjaciel) próbował „pociągać do siadu” i dostał ochrzan ode mnie 🤦🏻♀️ co ludzie nie nacudują z tymi dziećmi to naprawdę :p
Longanimity z tym fizjo, ja w sumie mam podobne rozkminy. Mam wrażenie, że są dzieci, którym to naprawdę potrzebne, ale i u standardowo rozwijających się fizjo zawsze coś znajdzie.
Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
Longanimity niby tak, ale tą przerwę między skokami poświęciliśmy na szczepienie i teraz choróbsko, więc nie odpoczywam za dobrze Wydaje mi się, że zdjęcie spodni uaktywnia lepiej podnoszenie nóżek, więc przy przewijaniu to dobry moment a jak na macie bawimy się w podniszenie nóżek to też zdejmuję gatki
Sara, aż zerknęłam na tej tacce do krzesełka, jest lepiej, trzyma się jak mushie blatu, ale mushie na tej tacce to jest inna liga tylko ja mam używane, więc może coś tam mniej trzymać? w każdym razie mam 2 mushie, nie będę płakać nad moją ezpz, ważne, że łyżeczka wymiata
Ancalime, to może Wy genetycznie takie gibkie jesteście? Ja teraz wróciłam do jogi to coś tam powooooli zaczynam się rozluźniać, ale nie ma szans na stopę do buzi jeszcze Pięknie z tą stópką
A co do ćwiczeń, to leżąc na brzuszku ma rozciągnięty brzuszek a skrócone plecy, żeby sięgnąć stopą do buzi musi być odwrotnie, więc chyba brzuszkowanie nie wspiera tej akurat umiejętności
Pucz Kochana! cały czas sprawa Poldzia była w mojej głowie bardzo współczuję Wam przejść, oby to USG było w porządku! Mam nadzieję, że odkopanie przyrostów głowy męża Was trochę uspokoiło.
Co do brzuszka: też mamy te ćwiczenia z piłką/czymś do łapania stópkami i rączkami nawet był etap, że nawet trzymając małego gryzaka podnosiła nogi
Agentka, fluidy nocne u nas zrobiły noc z 1,5 pobudki po ostatnich przebojach nieźle w sumie poproszę o więcej
Dobrze, że Iga w porządku z kaszlem a jak KP z zębami?
Kania dodam, że to kupy typu "wylewam się z gaci" przewijanie opanowane do perfekcji
też się zastanawiam jak to jest KP z zębami
U nas w bb może leżeć, byle bez zabawki, tych kręciołkow, bo sie podciagała...
-
Ja tu robię mały edit bb: Fifi mi robi takie numery bez zabawki. Po prostu zaparł się łokciami 🤣 I teraz taka sytuacja. Ktoś kupuje bujak bejbi Bjorna za 1200 zł. Czeka do skończenia 3 miesiąca żeby wsadzić dziecko,bo tak fizjo mówi. Wsadza. A dzieciak na 5 miesiąc znaczyna siadać xd ja bym się wkurzyła 🤣 dobrze że mamy używkę za 3 stówy.
-
Kania ja z tego powodu schowałam mate edukacyjną z pałąkami... Zbyś łapał zabawki i na nich się podciągał i tak próbował się obracać.
Wiecie co ... właśnie uśpiłam Zbysia na rękach na drzemkę i śpi na mnie przytulony ❤️❤️❤️ jejku jak ja za tym tęsknię 😜 co prawda czuję różnicę bo gdzieś głowa uciska jakiś nerw czy coś i mi już cierpnie wszystko... ale to taki słodki ciężar ❤️ widzę po nim że na tą 3cią drzemkę ciężko mu usnąć... a dzisiaj to z całych sił piszczy i można powiedzieć że bawi się tym piskiem... także sklepienie na spanie zero 🙈 no i tak spróbowałam i się tulimy 🥰
Pewnie wstanę usliniona... a no i jeszcze odkładając go do dostawki ulał konkretnie...na drugie prześcieradło właśnie powiesiłam do suszenia... małe i cienkie to wyschnie do wieczora.👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
Ogoorkowa nie widzę na razie różnicy w karmieniu🧐 Ale ona przed samym ząbkowaniem mnie bardzo ciągnęła, co bolało i miała zabierane wprost mówiąc, aby tego zachowania nie utrwalać. Pewnie od swędzenia dziąseł sobie już jakoś próbowała pomoc.
Myślę, że jak górne wyjdą to może być trudniej, bo będzie w stanie konkretnie zagryźć, no ale zobaczymy.
Longanimity to ciesz się Zbysiem tulaskiem☺️
Iga dziś też drzemki tylko na mnie, koniecznie cycy, bo aż się trzęsie, aby jej dać. Myślę, że skok, bo nawet nie chce się sama za długo bawić na macie.Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
Fajnie było przez jakieś 15-20min potem Zbyś chciał zmienić pozycje a no na brzuchu nie bardzo się da... odkładać fo kompletnie nie umiem bo tego nie robię no i się obudził 🙈 nie mówiąc o tym że skończyłam całą uśliniona😅
Tata zrobił zdjęcia także uwiecznione i pewnie długo kolejnej takiej drzemki nie będzie 😜👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
Longanimity, ja też lubię te takie drzemeczki kontaktowe jedna drzemkę robimy w łóżeczku, ale jedna codziennie jest taka bliska. Myślę, że możemy tak korzystać póki nie ma drugiego dziecka do ogarniania. Tylko mama+dziecko ❤️❤️❤️
Tak jak patrzę w kalendarz, to po tym piątym skoku dłuższy czas będzie spokojnie wydaje mi się, że tutaj w tym piątym to pojawiający się lęk separacyjny będzie problematyczny
A mój F dzisiaj zaczął się przesuwać do tyłu 😅 leży na brzuszku, podciąga nogi pod pupke, pupka w górę a potem odpycha się jakoś rękami tak, że jednak się cofa 😅 biedny już myślał że się przysunie do zabawki a ona coooraz dalej. -
Ja zastanawiam się czy w związku z tym że Zbyś tak naprawdę co chwilę zostaję np z dziadkiem to czy ten lęk separacyjny u niego wystąpi 🤔
I zapowiedziałam mężowi że przynajmniej raz na 3 dni to on usypia na noc żeby Zbysiu nie przywykl za bardzo że to tylko mama... a w końcu 9.03 idę na imprezkę z koleżankami z pracy 😉💃
Ja jednak nie będę chyba próbować więcej takich drzemek bo jednak nie jesteśmy do tego przyzwyczajeni i Zbyś poprostu się nie wyspał... a skąd wiem... bo obudził się z płaczem a to mu się zdarza tylko jak go coś wybudzi za wcześnie albo ostatnio jak nie mógł usnąć przez katar 😔
Oby w końcu trochę spokoju między skokami! Bo u nas jak u Ogoorkowej albo szczepienia albo niekończący się katar🙈👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
Dziękuję Dziewczyny za miłe słowa 🧡 póki co trochę zluzowałam, bo nic innego nie zrobię do czasu kontroli, a mam też gdzieś z tyłu głowy, że jak to dr mówiła te wyniki nic nie muszą znaczyć, bo nie są mocno podwyższone - norma do 0.3, a u Poldzia 0.36 🙃
Mam nadzieję cały czas, że skończy są ta już coraz bardziej ogarnięta asymetrią i będę mogła w końcu spokojnie cieszyć się 🐻
Apropo problemów z napięciem jeszcze taka ciekawostka od neurologa - ponoć duży wpływ na to, że obecnie jest tyle dzieci z problemami z napięciem ma to, że w ciąży kobiety dostają jak cukierki różnego rodzaju leki rozkurczowe itp tj. Duphaston, Luteina, Aspargin, Nospa... i podobno w innych krajach jest to nie do pomyślenia, bo to jakby także działa wszystko na dziecko, a przyjmowane długotrwałe, znacznie osłabia jego mięśnie i powoduje różne zaburzenia bardziej lub mniej do naprawienia. Tak samo to akurat od fizjo też słyszałam, że podobnie działa Euthyrox i ten jego drugi odpowiednik.
Kania, to super wiedzieć, że da się z tym normalnie funkcjonować, ale sama ta świadomość wstawiania zastawki i wiadomo przypadki są różne, więc wolę nie musieć się przekonywać jak to będzie 🙃
Filipek to widze już nieźle kombinuje, ciekawe czym jeszcze niedługo Cię zaskoczy 😄
Longanimity, ponoć jest jakaś spora wojna między fizjo a neurologami, bo o tyle o ile część potrafi nawet fajnie ze sobą współpracowac to niektórzy poprostu sądzą, że mają zbyt duze możliwości ingerowania w zdrowie nie mając odpowiedniej wiedzy (tak sądzi ta dr, u której byliśmy, bo nawet wspomniała, że z ich wiedzą że szkoły policealnej nie powinni mieć w ogóle żadnych mozliwosci działania z dzieckiem bez rozpoznania od lekarza - chyba nie wie, że fizjo też są po studiach 🤷♀️)
Oj jak słodko z ta drzemka ☺ chociaż fakt komfort dla Malucha już nie ten sam, ale za to czuł Cię blisko cały czas to napewno i tak bylo udane spanko 😄 ja to lubię sobie wtedy obserwować Poldzia, że jest jeszcze taki malutki 😄 ale rzadko tak zasypia, bo przewaznie tylko czekam, żeby poszedł spać i pędzę ogarniać co potrzeba 😅
Agentka, super, że Iga zdrowa ☺ zawsze lepiej sprawdzić, pediatrzy już chyba są przyzwyczajeni, że z takimi Maluchami lepiej dwa razy przyjść niepotrzebnie niż coś przegapić 🙃
Z tym RD to by się mogli jakoś konkretniej określić 😅 u mnie w przychodni od 4 miesiąca wręcz kazali i jak mówiłam, że jeszcze nie planuje to jakby nie docierało i nadal nawija o tym co kiedy dawać 😜
Swoją droga z RD jakoś przestało mi się spieszyć odkąd fizjo pomieszala mi szyki, bo zaburzyla moje całe wyobrażenie, jak to będzie wyglądało 😆 kupiłam już wszystkie te gadżety i zostało tylko krzesełko i jak ja spytałam o to czego się obawiałam to dokładnie wlasnie to usłyszałam - póki co lepiej bez krzesełka i karmić na kolanach 🥲 no jak na kolanach jak on miał tak dorosłe morusać się w ramach blw na swoim stanowisku, a nie siedzieć i otwierać sznupe na nadlatującą łyzeczke 🙄
U nas dzisiaj furorę robiło...turlanie się 🙈 Poldziu stwierdził, że po co się męczyć z pełzaniem skoro można tak na brzuszek - na plecki - na brzuszek i w kilka sekund jest gdzie indziej, ogólnie co go przeniosłam to spowrotem był za mata i się chichrał w najlepsze 😅
07.22 - stymulacja lametta
11.22 - badanie drożności ✅
11.22 - stymulacja do IUI - lametta + gonal ❌
12.22 - stymulacja do IUI - lametta + gonal ❌
06.01.23 - ⏸ 🙏😍
07.01.23 - ⏸ beta - 71.58 prog - 27.78 🥰 🙏
09.01.23 beta - 333.02 prog 51.02 😍
11.01.23 beta - 770.34
14.01.23 beta - 2112.51
18.01.23 - pęcherzyk ciążowy 🥰 + torbiel na jajniku - 6 cm 😱
27.01.23 - zarodek z serduszkiem 😍
15.02.23 - 26 mm maleńkiego człowieczka 🥰
07.03.23 - 61 mm Maluszka ☺ Sanco - zdrowy chłopczyk 💙
27.03.23 - 9.77 cm Bobasa 😍
12.04.23 - 210 g Leosia 🥰
08.05.23 - 411 g 🤩
12.05.23 - połówkowe - 536 g zdrowego Akrobaty 😄
29.05.23 - 731 g 😍 szyjka 2.6 cm 🥺
14.06.23 - kilogram Bobasa 🥰 szyjka 2.1 cm 😞
26.08.23 - Leopold 🧡🐻 3045 g 51 cm -
Pucz może Cię troszkę pocieszę... Mój syn miał obwód głowy 46,5cm w wieku 5,5miesiaca. Miał robiony rezonans, który wyszedł prawidłowo - łeb jak sklep po starym po prostu 😜 U nas nie było problemów z napięciem ale inne problemy były (oczopląs min. in.). Jak wyniki nie są złe jak mówi neurolog to ciesz się synkiem, nie stresuj tyle 😊
-
Agentka w sumie dolne dziąsła powinny być pod językiem przy karmieniu, górne faktycznie nie są zabezpieczone, więc chyba faktycznie wtedy będzie gorzej Ważne, że Cię nic nie boli póki co
Kania, Longanimity u nas wczoraj 3 z 4 drzemek były kontaktowe też się za nimi stęskniłam, nawet nie chciało mi się jej próbować odkładać, bo byłam w wygodnej pozycji tzn jedną z nich zaliczył tatuś tak miło rozpoczął weekend
Kania, biedny Filipek, że się oddalał zamiast przybliżać musiał się konkretnie wkurzać Pola nie miała (póki co) etapu pełzania do tyłu, chociaż fizjo mówiła, że zwykle dzieci od tego zaczynają. Ona jak taran ruszyła do przodu za to jest tak, że jak jej się oddali zabawka, to na początku krzyczy na nią, nie pamięta jak to było z pełzaniem, aż w końcu rusza do przodu. Wtedy wystarczy co jakiś czas jej szturchnąć zabawkę, żeby zakręciła a ona tak wokół maty pełza, można ciepłą kawkę wypić
Pucz ja mam właśnie ogromne obawy, że tak się właśnie skończy początek RD - zamiast BLW to karmienie łyżeczką... Ogólnie nic nie mam do łyżeczek, ale no nie tak to w mojej głowie wyglądało Jak patrzę teraz na dzieci dookoła, to nie znam żadnego, które by siadało w wieku 6 mcy, niektóre jedynie siedzą na tyle stabilnie, żeby mogły faktycznie trochę w krzesełku posiedzieć... U nas jeszcze trochę czasu jest, ale jakoś nie widzę, żeby miała sensownie siedzieć do tego czasu Poldziu ma faktycznie niewielkie przekroczenie tego współczynnika, więc pewnie to będzie głowa po tacie :*
Kurcze, ciekawa teoria z tymi lekami w ciąży. W sumie jak się mnie fizjo pytała czy brałam jakieś leki w ciąży, to nie mówiłam o magnezie i Asparginie, bo uznałam, że to takie witaminki tylko jedynie Clexane podawałam. Z drugiej strony tu chyba wszystkie łykałyśmy coś na skurcze a mniej niż połowa dzieci ma coś z napięciami stwierdzone
Kiedyś o 9 było wstawanie i rozpoczynanie dnia, teraz jest pierwsza drzemka, bo księżniczka od 6:30 gęga wesoło -
Ja słyszałam tylko o nospie, ale to wiecie... to nie jest tak że jak łykasz to dziecko będzie miało zaburzenia napięcia... tylko jest wtedy większe ryzyko.
Zbysiu przez lare dni usypiał w wózku albo na rękach jak wczoraj i normalnie jakby zapomniał jak to jest usypiał na drzemki w łóżeczku 🙈 wracamy do tego przynajmniej na pierwszą drzemkę bo drugą planuje już na spacerku 💪
O ile pamiętam to Kania pisała że jej Fizjo powiedziała że może posadzić Filipka na karmienie a potem siup na podłogę 🤔
Ja nie mam ciśnienia na blw... tzn jak już będzie fajnie siedział to napewno wprowadzę, ale zamierzam miesiąc z RD tradycyjnym... bardzo mi się podobało chyba Zosia z Akademii Płodność jak mówiła jakie prowadziła rd... takie bez bólu d*** tzn ze jak nie miała siły I czasu to też parówka czy słoiczek wleciał... I jak tak zamierzam... na luzie całkiem, staram się nie mieć za dużych oczekiwań szczególnie co do tego ile zje... bo znam dziecko ktorego mama była bardzo niepocieszona ze słoiczek zjada a kawałków nie ( wtedy około roczku) no więc jak nie jadło kawałków to blendowała... a potem dawała słoiczek... dziecko prawie 2 lata i nadal nie bardzo je...
Moim zdaniem słoiczki są łatwiejsze bo mają mniej smaku... wiec dziecko chętniej zjada bo nie musi się do smaku przekonywać... a dlaczego tak mówię... no jadłam w ciąży słoiczki przy zaostrzeniu choroby jelit 🤷♀️ ale i tak zamierzam dawać czasem 😉👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
Longanimity ja też zero presji sobie nakładam. Będę dawać i słoiczki i kawałki. Ale cudów się nie spodziewam, bo i ja i tata Igi byliśmy mega niejadkami i bardzo doskonale pamietam ciśnienie w domu, że „trzeba jeść”… to było niefajne.Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
No właśnie u mnie też tak było 🙈
Ale miałam jeszcze pisać że mój bratanek mial właśnie takie RD I do chyba 2lat wszystko pięknie jadł... albo do 3🤔 bo w tamtym roku jzu pamiętam ze pomidorka nie bo ma pestki, czegoś tam nie bo nie... I do tej pory ma czasem tak że powie że czegoś nie lubi i nie będzie jadł... spróbuję i zjada wszystko... ostatnio tak zrobił na beze... napewnk wyobrażacie sobie jego oczy jak spróbował i okazało się że to takie słodkie 😂zupełnie jak ta emotka 🤩👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
Tak, potwierdzam, moja fizjo powiedziała, że mogę posadzić młodego do krzesełka na czas jedzenia, ale tylko i wyłącznie, żeby później od razu przerzucić do na matę.
Ja tak jak Wy nie mam żadnego w sumie planu odnośnie rozszerzenia. Myślę, że i blendowane, i kawałki też, ale nie spinam się -
Ja jedyne co to zamiast blendowac to będę chciała przecierać przez sitko żeby to nie była taka całkiem papka 🙈 no i my krzesełka jeszcze nie mamy więc narazie nak olanavh albo w foteliku 🤷♀️👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g