X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Styczeń❄️, wino🍷 i kebaby 🌯 to jest przepis na dwa szkraby 👨‍👩‍👧‍👦
Odpowiedz

Styczeń❄️, wino🍷 i kebaby 🌯 to jest przepis na dwa szkraby 👨‍👩‍👧‍👦

Oceń ten wątek:
  • Ogoorkowa Autorytet
    Postów: 1775 1305

    Wysłany: 11 marca, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Longanimity właśnie czytam, piszą "nawet 4 tygodnie" , jeśli miałabym już 25% za sobą to widzę światełko w tunelu, da się żyć 😅 ale jeśli to nie to, to nie wiem jak to przetrwać 😂
    Hmm, mówiłaś, że Zbys ma słabsza lewa stronę, to może to go gdzieś blokuje? U nas po biegunce zatrzymało się pelzanie, fizjo mówiła, że ma pospinany dol brzuszka, pewnie po tym, jak ją rozlużni to.powinno wrócić. I faktycznie, wieczorem po wizycie wróciło pelzanie 😅 szkoda, że nie wróciło ładne spanie 😜

    Sara, kurcze u nas to teraz wygląda identycznie ze spaniem nocnym, te same godziny, ten sam tryb , te same wnioski 😅

    Ale wiecie co zauważyłam? Parę dni temu jak glaskalam.po główce, to miała dużo wloskow-igiełek. Rosną jak szalone i z dnia na dzień jej się dogęszcza czupryna 🤩

    age.png
  • agentka93 Autorytet
    Postów: 3105 4090

    Wysłany: 11 marca, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ogoorkowa martwiłabym się bardziej, gdyby nie to, że przy rd chyba się może zdarzyć, że tych kup jest mniej.
    Dziś trzasnęła śmierdzącą marchewkową 😬😬😬

    Ja się totalnie nie czuję gotowa, aby eksmitować Igę, ale też chyba dodatkowo dlatego, że to będzie oznaczało, że biurko i komputer męża musi wjechać do naszej sypialni -.-
    A póki co w niczym nam nie przeszkadza jej obecność w łóżeczku obok także nie widzę sensu.

    Longanimity a jak siedzisz np w salonie, gdy Zbys idzie spać to słyszysz jego pobudki? Czy chodzi bardziej o sytuacje, że zaśniesz jak kamień 😂?
    Bo ja niby dobrze spię, ale jak Iga się wierci to od razu się budzę i sprawdzam czy wszystko gra. A jak się przebudzi zanim pójdziemy spać to nie da się jej nie usłyszeć 🤣

    Byłyśmy dziś na zabawie w tej salce (w ogóle wykupiłam karnet) i zaczęły ją interesować zabawki, gdzie można coś rączkami poprzesuwać, pokręcić itd także muszę pomyśleć o czymś manualnym dla niej.

    Zrobiłam sobie listę pomysłów gdyby ktoś chciał kupować prezent na zajączka, jestem ciekawa czy ktoś wpadnie na pomysł zapytania o to 😅

    Hashimoto, z.Sjögrena
    ANA3 dodatnie
    Pai homo 4G



    10.2022- puste jajo 8tc.
    25.01- beta:80, prog: 31
    03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
    11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
    17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
    28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
    18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
    21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
    11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
    09.05- 284 gramy małej damy
    22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
    23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
    04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
    21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
    04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
    29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
    18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀

    28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝
  • Ogoorkowa Autorytet
    Postów: 1775 1305

    Wysłany: 11 marca, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ah no tak, zapomniałam o rd 😅 bo my tu ostatnie chyba zostałyśmy bez startu 😅

    Co do pobudek, to elektroniczna niania mi pomoże 😅 ciekawe jak to wyjdzie... mąż się śmieje,że on to szykuje miejsce między nami w łóżku a nie eksmisję 🤡

    Ja zrobiłam liste prezentową na podstawie polecajek 6m+ sensobaby na insta :) ktoś tam zapytał nawet :P a właśnie dużo jest tam takich już manualnych 👌 i widzę, że już się nudzi tymi obecnymi, mają za mało funkcji :P super, że masz karnet :D a jak o odporność zadbacie!

    age.png
  • Longanimity Autorytet
    Postów: 1979 1685

    Wysłany: 11 marca, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jakby zapłakał albo zaczął głośniej gaworzyć to usłyszę... ale on praktycznie nie wydaje odgłosów jak się obudzi 🤷‍♀️ chyba że uda mu się odwrócić na brzuch o nie wie co dalej robić...

    No ja tez mam nadzieję że niedługo koniec tego skoku bo ostatnio nawet pranie wieszałam z młodym w nosidle 🥴
    W kuchni mnie widzi i takie 5min to max bez jedzenia...

    Aktualnie zauważyłam że jak zaśnie na drzemkę I przebrnie przez te 30-40min to śpi ok 1,5h... a czasem nawet 2,5h... dzisiaj na spacerze udało się go dobujac i jeszcze śpi od 12😳

    👩34l 👦32l
    Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
    mutacja heterozygota:
    czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
    23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮‍💨)

    23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g

    age.png
  • Sara30 Autorytet
    Postów: 5457 5691

    Wysłany: 11 marca, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Longanimity u nas to samo. Jak już te 30-40 min pęknie to można odetchnąć

    Ogórkowa Lidce też zaczęły włoski rosnąć :D ale zdecydowanie spośród mojej 4-ki jest największym łysolkiem . Tolce w tym wieku kucyk robiłam :D

    💁🏻‍♀️31
    🙋🏻‍♂️37
    👩🏻🩷8 E 👦🏻🩵7 E 👧🏻🩷5 T 👶🏻 L:
    age.png

    Szalona rodzina z 4 szalonych dzieci 🤪
    Szalona matka córki z niepełnosprawnościami 👻
  • agentka93 Autorytet
    Postów: 3105 4090

    Wysłany: 11 marca, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U Igi nadal dzienne drzemki to beznadzieja. Tylko te wózkowe sa jakkolwiek sensowne, ale i z nich budzi się już po około 40 minutach, a domowe to tak 20.
    Skok też na pełnej 🤦🏻‍♀️
    Głupawka jest przeplatana wyciem trudnym do uspokojenia. A nowe umiejętności nabywa, tak 🤣 Ciekawe że jedna z nich jest lizanie wnętrza dostawki😂

    Hashimoto, z.Sjögrena
    ANA3 dodatnie
    Pai homo 4G



    10.2022- puste jajo 8tc.
    25.01- beta:80, prog: 31
    03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
    11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
    17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
    28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
    18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
    21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
    11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
    09.05- 284 gramy małej damy
    22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
    23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
    04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
    21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
    04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
    29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
    18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀

    28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝
  • Longanimity Autorytet
    Postów: 1979 1685

    Wysłany: 11 marca, 15:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wyciągnęłam bujak... o matko... ale cisza 🙉 będę stosować żeby sobie obiadek zjeść bez płaczu! Ciekawe czy potrwa to wystarczająco długo 😅
    Jak to się uda to jutro zrobię jakiś obiadek ponad pierogi mrożone 😅

    Zbysiu ma przez środek irokeza ale wydaje mi się że te włoski mu powoli wypadają... ale generalnie też rosną o czuć pod ręką 😊

    Agentka no powiem ci ze bardzo ciekawe umiejętności 😂

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca, 15:46

    👩34l 👦32l
    Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
    mutacja heterozygota:
    czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
    23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮‍💨)

    23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g

    age.png
  • Ogoorkowa Autorytet
    Postów: 1775 1305

    Wysłany: 11 marca, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas właśnie ie leci 4 drzemka 😅 nie wiem, nie wyspała się w nocy? 🤡 nawet burzenie ścian gdzieś u sąsiadów jej nie przeszkadza 😂

    Longanimity u nas ostatnio w bujaczku też zaskakująca chwilą wytchnienia :D ale działa dopóki nie złapie za surowe mięso robiąc obiad 😂

    Agentka, cudowna umiejętność 😅

    age.png
  • Sara30 Autorytet
    Postów: 5457 5691

    Wysłany: 11 marca, 16:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Longanimity my przeważnie ze starym jemy obiady na zmianę. On je - ja Lidke noszę a potem zmiana 😆

    Bujak też jest spoko ale zależy. Czasem wysiedzi w nim 15 minut a czasem 1 🤷🏻‍♀️ ogólnie ja gotuję codziennie ale staram się robić takie rzeczy, w które nie muszę wsadzać rąk jak pierogi czy nie muszę stać przy tej kuchence tylko mogę na raty z doskoku. Dziś na 1 drzemce obsmażyłam mięso i wrzuciłam do duszenia a na drugiej obrałam ziemniaki 🙈 i zrobiło się samo

    Używacie w łóżeczkach ochraniaczy? U nas był zamontowany tak z boku dla ozdoby ale wczoraj go przemontowałam po tym, jak odłożyłam śpiącą Lidke a ona się przekręciła i walnęła ręką w szczeble. Oczywiście wycie i kolejne 30 min noszenia zanim odłożyłam 🫢 więc dziś ma już ochraniacz.

    💁🏻‍♀️31
    🙋🏻‍♂️37
    👩🏻🩷8 E 👦🏻🩵7 E 👧🏻🩷5 T 👶🏻 L:
    age.png

    Szalona rodzina z 4 szalonych dzieci 🤪
    Szalona matka córki z niepełnosprawnościami 👻
  • Ogoorkowa Autorytet
    Postów: 1775 1305

    Wysłany: 11 marca, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zamówiłam ochraniacz siateczkowy, bo jednak wszystkie te rzeczy o śmierci łóżeczkowej mnie przerażają... wolałabym bardziej miękki, ale dla mnie najważniejsze poki co, to żeby jej kończyny nie utykały 😅

    age.png
  • Longanimity Autorytet
    Postów: 1979 1685

    Wysłany: 11 marca, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zbysiu to taka małpka bo on się odpycha od szczebelków nogami i tak właśnie sprawia że jest w poprzek łóżeczka 🤷‍♀️
    No mnie też przerażają wszystkie te najczestrze powody śmierci łóżeczkowej... także jak biorę młodego do łóżka to odsuwam wszystkie poduszki.
    I z tego powodu nie planuje narazie ochraniacza. Ale nie wykluczam zmiany zdania 😜

    Sara też tak zwykle jemy... tylko aktualnie zmiana od 10 do 18 więc taka kicha dla mnie... jedyne co to stary ogarnia zwykle przed taką zmianą większe śniadanie to jakieś jajka w różnej postaci zwykle więc przynajmniej mam dobry start 🤷‍♀️

    Coś mi wie wydaje że 2 drzemki do będą po skoku... bo aktualnie to OA rano i w południe nie ma opcji przedłużyć , a nawet są zaskakująco krótkie... ale za to 3cia drzemka mimo zmęczenia jest beee...

    No bujaczek był spoko na jakieś 10min potem jeszcze trochę zabawiłam zabawką więc zjadłam... oglądałam nadzieję (i nadal pokładam) w wańce wstańce sówce bo to pierwsza taka grająca i świecącą zabawka... początkowy był mega zainteresowany.

    👩34l 👦32l
    Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
    mutacja heterozygota:
    czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
    23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮‍💨)

    23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g

    age.png
  • Kania_czubajka Autorytet
    Postów: 1302 1567

    Wysłany: 11 marca, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dementuje! My też jeszcze nie zaczęliśmy rd. Planuje w sobotę zacząć. Chcę, żeby mąż, a ojciec dziecka byl obecny, widział i brał udział 😅 u nas drzemki trzy ciągle. Pierwsza łóżeczkowa nawet nie dobija do 30 min, zazwyczaj ok. 25, druga wózkowa około 33 minutki, no i trzecia cyckowa. I pech chciał cholera, że to właśnie ta trzecia ma największy potencjał przedluzeniowy. Zależy jak wypadnie, pozwalam młodemu spać do 17. Więc jak wypadnie drzemka koło 15:30 to leże z nim te około 30 min i wstaje, a on zostaje w naszym łóżku i śpi sobie sam, aż go nie wybudze koło 17. A jak jest tak że ta drzemka wypada już po 16, to zostawiam go samego od razu po zaśnięciu i budzi się zazwyczaj sam po 30 min. Ochraniaczy na łóżeczko żadnych nie mamy, nie mieliśmy i nie planuje, bo tak jak Longanimity i Ogórkowa piszą, przeraża mnie strasznie wizja śmierci łóżeczkowej. Póki co od trzech dni mamy luz z przekręcaniem nocnym. Już był jeden taki dzień, gdzie się Filipowi udało przekręcić ładnie i spać na brzuchu, ale później niestety okazało się, że to jednorazowa akcja. Teraz przewraca się na boczek i tak śpi. A bujak? No nie wkładam młodego do bujaka już, bo odpycha się łokciami i już nie poleży 🤷 meh.

    Longanimity, a jak ulewania?

    Agentka, lizanie dostawki ważna umiejętność 😅
    Współczuję Wam tych trudnych nocy :(

    Czy Wasze dzieci udają kaszel? Czy to możliwe (Sara,moja wyrocznio🙏) ? Fifi normalnie tak pokasłuje wymuszonym kaszlem i się śmieje z tego, patrzy ,jak ja reaguje 🫣

    Na wyprowadzenie dziecka z sypialni nie jestem gotowa w ogóle. Mam za krótką pępowinę 🙈

    Fifi ma włoski blond, cienkie i takie delikatne piórka :) takie jak w rodzinie mojego ojca 😅 słabo to wróży.

    Wczoraj bylismy na obiedzie u teściów. Mieliśmy być sami, a jednak przyjechała szwagierka z dziećmi. No trochę było za głośno dla mojego F, trochę się denerwował, bo jednak my sami jak jesteśmy,to nie ma tyle chaosu. No i w końcu...dostał w buzię piłką do tenisa, którą siostrzeniec męża chciał rzucić psu 🙈😔 o boże dziewczyny... trzymałam go na rękach i sama poczułam to uderzenie, dostał gdzieś nad brwią, śladu nie było mocnego, bardziej od tarcia, jak rączkami dotykal. Ale się przestraszył, ja się przestraszyłam i on się tym bardziej zestresował. Szwagierka zaraz skarciła swojego, kazała przepraszać, tamten się też zestresował, zamiast przeprosić, to wrzasnął (też był już mega zestresowany, 4.5 letni chłopiec). Później już,jak się uspokoiło i trochę się F chciał bawić, to ten drugi mu wyrwał zabawkę (to już musiało być z frustracji takiej, że go skarcono za uderzenie piłka, tak mi się wydaje). Powiedział, że mu potrzebna i zabrał. Kurwa no jakie to jest paskudne uczucie dla matki, czujesz się jak lwica, która chce bronić swoje dziecko ale...no to drugie to też tylko dziecko.. nawet nie wiecie, jak ja się czułam rozerwana w środku. Już wieczorem, jak F spał to ciągle myślałam o tym, jak w środku się zagotowałam...

    A powiedzcie, nie myślicie, żeby się przenieść stąd gdzieś na jakiś komunikator? Pamiętam, że kiedyś był podniesiony taki pomysł, wiele wątków miesięcznych ucichło też właśnie po przeniesieniu gdzieś indziej.

    19.09 🥹 3750 gram, 54 cm
    age.png
  • Sara30 Autorytet
    Postów: 5457 5691

    Wysłany: 11 marca, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kania ja mam już cholernie duży dystans do takich sytuacji jak opisałaś ale wierzę, że było ci ciężko. Jednak nie da się, naprawdę nie da się ochronić dziecka przed wszystkim. Kochany ich, chcemy jak najlepiej ale prędzej czy później doznają jakiejś krzywdy. To mega przykre ale nie jesteśmy w stanie uchronić ich przed życiem. Będą jakieś przedszkolne kłótnie, niesnaski z przyjacielem...

    Co do tego udawanego kaszlu to (teraz zabrzmie jak matka roku) ale nie pamiętam które z dzieci, ale albo Emma albo Emil tak robil. Takie udawane kasłanie. Ja to sprowadzam do kategorii pt "nauczyłem się więc tak robię". Nikt nie wie po co, nikt nie wie czemu to ma służyć (tutaj ukłony w stronę Igi i lizania szczebli) ale dziecko zauważyło, że tak się da i ćwiczy to zawzięcie 😅
    Nie martw się, za kilka dni odkryje coś równie ważnego i interesującego 😆

    U nas dziś dzień jęczydupy 🫠 pierwsza drzemka 30 min na spacerze a druga... Co ją odłożyłam to się obudziła i w zasadzie cała drzemka na rękach i z próbami odłożenia 🥴
    Właśnie skończyłam sprzątać w kuchni, muszę jeszcze uprasować Emilowi koszule i zastanawiam się czy zaczynać coś robić czy po prostu siąść i czekać aż się obudzi 😆
    A muszę zrobić makramowe kwietniki bo u Emila jest kiermasz. Dziewczynka z jego przedszkola zachorowała na białaczkę i w placówce jest kiermasz aby zebrać jakieś środki 🥺

    Kania ja już dawno o tym myślałam ale część dziewczyn nie chciała 🤷🏻‍♀️ ja jestem za tak czy owak

    💁🏻‍♀️31
    🙋🏻‍♂️37
    👩🏻🩷8 E 👦🏻🩵7 E 👧🏻🩷5 T 👶🏻 L:
    age.png

    Szalona rodzina z 4 szalonych dzieci 🤪
    Szalona matka córki z niepełnosprawnościami 👻
  • Sara30 Autorytet
    Postów: 5457 5691

    Wysłany: 11 marca, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A i co do RD to można powiedzieć, że my jeszcze w lesie. Lidka od tygodnia nie jadła nic poza cyckiem. Jest tak marudna że nie daje się wsadzić do krzesełka. Zanim zacznę ją karmić to muszę wyciągać na ręce.
    Czekam na lepszy humor 🙈
    Ale jakoś tak nie czuje ciśnienia. Mamy przecież czas :)

    💁🏻‍♀️31
    🙋🏻‍♂️37
    👩🏻🩷8 E 👦🏻🩵7 E 👧🏻🩷5 T 👶🏻 L:
    age.png

    Szalona rodzina z 4 szalonych dzieci 🤪
    Szalona matka córki z niepełnosprawnościami 👻
  • agentka93 Autorytet
    Postów: 3105 4090

    Wysłany: 11 marca, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja i tak się kręcę po forum także mi pasuje tu być, ale jeśli wszystkie będą chętne, aby się przenieść to oczywiście też dołączę 😊 Fakt, że może kwestia prywatności zdjęć byłaby większa.

    Kania, rozumiem o co Ci chodzi. Jakiś czas temu był u nas kolega ze swoim synkiem, który jest nadpobudliwy. Wcześniej musiałam bronić psiaka przed nim, bo mimo że lubi dzieci to na niego ma alergię… a teraz jeszcze Małą, bo np wieszal się na dostawce, w której ona leżała 🙈

    Naruszyłam dziś zasady rd, ale jakoś tak mnie męczy wprowadzanie po jednym warzywie 😅 i dałam zupkę krem, w której był groszek i kalafior oprócz przetestowanych już warzyw. To jest hit, jak ona wyrywa łyżeczkę żeby sobie ją samodzielnie wpakować do buzi 😄 Muszę nakombinować z blw na kolanach trochę. Ogoorkowa weszłam na to sensonomy i widzę że ona ma fajne patenty, nie znałam wcześniej tego profilu także bardzo dziękuję za polecajke :))

    Nie mam ochraniacza, ale jest u nas zbędny, bo dostawka jest z miękkiego materiału i siatki w większości. Też mam stres ze śmiercią łóżeczkowa pomimo że dla naszych dzieci największe ryzyko już spadło. Ale my nadal odpalamy sensor do spania.

    Longanimity to jeśli Zbys nie płacze przebudzając się to w sumie chyba nawet byś nie musiała wiedzieć, że nie śpi, bo jest szansa że zaśnie za chwilę dalej? Czy to tak u niego nie działa?

    Właśnie uśpiłam księżniczkę i w końcu, bo dziś naprawdę mam już dość jej zmiennych nastrojów😂
    Przyszły nam zaproszenia na chrzciny także trochę więcej pozytywnych emocji mam dziś w związku z planowaniem :D Musimy jeszcze tort zamówić i podpytać o dekoracje. Jak nie będą za miliony to może się na coś skuszę.

    Hashimoto, z.Sjögrena
    ANA3 dodatnie
    Pai homo 4G



    10.2022- puste jajo 8tc.
    25.01- beta:80, prog: 31
    03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
    11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
    17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
    28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
    18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
    21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
    11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
    09.05- 284 gramy małej damy
    22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
    23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
    04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
    21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
    04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
    29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
    18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀

    28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝
  • Longanimity Autorytet
    Postów: 1979 1685

    Wysłany: 11 marca, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Możemy się przenieść tylko gdzie?😉

    Kania u mas dzisiaj Zbys oberwał co prawda tylko poduszką i nic mu się nie stało ale dziecko (3,5lat) miało wcześniej mówione żeby uważać bo mu zabiorą... wiec później był płacz bo nie mógł podrzucać tej poduszki... ale przytulaski i rozmowa z mamą ostatecznie załagodziła sytuację.

    Co do ulewania... to jak ktoś mnie spyta i mówię że jest lepiej to zaraz Zbyś ulewa 🙈 wczoraj tak było u teściów... tylko noo... jak to dziadkowie chcą go nosić ale nie do końca wiedzą jak i może u nich na rękach się bardziej spina 🤔 a dzisiaj ulał ale w sumie to minimalnie 💪 także mam nadzieję że powoli powoli i będziemy mieć spokój!
    A jak Fikipek w tym zakresie?

    Agentka mogłoby tak być... ale aktualnie zakładam że ma regres 5miesiaca i jak się rozbudzi w nocy to doskonali obroty na brzuch... choć tak jak Filipek coraz częściej jednak śpi na boczku poporstu 💪 także myślę że jeszcze trochę i będzie lepiej... przynajmniej mam taką nadzieję 🤞

    A odnośnie kaszlu... to ponoć ja tak kaszlałam 😅 ale chyba byłam już starsza bo ponoć naśladowałam Babcie... ale dopiero lekarz na prywatnej wizycie to wyczaił.

    👩34l 👦32l
    Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
    mutacja heterozygota:
    czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
    23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮‍💨)

    23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g

    age.png
  • Kania_czubajka Autorytet
    Postów: 1302 1567

    Wysłany: 11 marca, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Longanimity xD śmiecham z tego kaszlu 😅 no mój goguś to ewidentnie udaje,bo widzę jak próbuję kaszlnąć i się cieszy 😅 nie będę go brala do lekarza. Matka wariatka 🤡

    Z ulewaniem to jest też tak, że kurcze już jest tak, że 3 dni nie ulewa i wszystko jest okej, a potem nagle następny dzień, gdzie może jakoś bardziej się poprzyciska w brzuszku i ulewa na matę, albo jak się go nosi. Nie wiem, nie ma żadnej zasady, czy odbije, czy nie, czy go noszę, czy nie 🤷 może za dużo zjada i serio coś mu się tam w małym żołądku nie mieści? 🤔 A czy dzieci "ulewają" stałymi pokarmami?

    Edit: no i kurde. Z tym, że to dzieci i ze się będą bić i będą konflikty, ja to wszystko rozumiem. Rozum mój wie wszystko, ale serce matki...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca, 22:00

    19.09 🥹 3750 gram, 54 cm
    age.png
  • agentka93 Autorytet
    Postów: 3105 4090

    Wysłany: 11 marca, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kania, ulewają. Kuzyn Igi ulał kiedyś dynią na naszą kanapę 😅
    Z tym kaszlem to nie zauważyłam, ale Iga jakieś 2 tygodnie kaszlała, jak chora, a to była ślina 🙈 i jako matka wariatka poszłam do przychodni 😅 ale pani doktor na szczęście wyrozumiała.

    Co do komunikatorów- ja głównie używam Messengera i whatsappa, ale może Kania miałaś jakiś konkretny pomysł?

    No i co na to reszta aktywnych dziewczyn :)

    Hashimoto, z.Sjögrena
    ANA3 dodatnie
    Pai homo 4G



    10.2022- puste jajo 8tc.
    25.01- beta:80, prog: 31
    03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
    11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
    17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
    28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
    18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
    21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
    11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
    09.05- 284 gramy małej damy
    22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
    23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
    04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
    21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
    04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
    29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
    18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀

    28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝
  • Kania_czubajka Autorytet
    Postów: 1302 1567

    Wysłany: 11 marca, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja tak jak agentka Messenger i Whatsapp, no i ten drugi bliższy memu sercu ❤️ ale widziałam też, że na innym wątku dziewczyny przeniosły się na telegram? Nie znam tego komunikatora, ale może jest okej:) no tak, niech reszta dziewczyn też się wypowie :)

    19.09 🥹 3750 gram, 54 cm
    age.png
  • RiverS Autorytet
    Postów: 393 654

    Wysłany: 11 marca, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem mniej aktywna, ale WhatsApp dla mnie spoko 😉

    Włoski Tosia od jakiegoś mniej więcej miesiąca ma niesamowicie bujne i rude 😁 chociaż na razie są one mocno krótkie 😅

    RD my też jeszcze nie zaczęliśmy, a ja już mam dylematy, głównie jeden - co zrobić z mięsem. Ja nie jem go w ogóle, mąż jak wyjdziemy to zje, ale nie pamiętam kiedy mieliśmy w domu jakieś mięso (poza kabanosami od wielkiego dzwonu)… także muszę pomyśleć jak to rozegrać 🤔

    U nas też wędrówki jak szalona po łóżeczku i ochraniacz od tygodnia czeka wyprany, bo faktycznie kończyny tak się plączą i na drzemkach i w nocy… my korzystamy na wszystkie spania z owleta, także powinno mi być spokojniej bo on alarmuje jak saturacja spada poniżej 90 chyba, ale jakoś tak jeszcze się za to nie zabrałam 🤷🏼‍♀️

    Sara, ja jestem wychowywana jak dzieci Twojej siostry, bycie syfiarą ciągnie się za mną do dziś 😩 ja pewnych rzeczy nie zauważam dopóki ktoś mi nie zwróci uwagi, naprawdę 😕

    U nas ostatnio między 3 a 4 wskoczyło okno aktualności, ale całkowicie samodzielnej, więc tylko tryb czuwania i w sumie całkiem się wysypiam, chociaż pobudki o 6 już się zaczęły… ale za to zmiana czasu będzie na naszą korzyść! 🥳

    W ogóle… dziś i jutro teoretycznie ostatnie dni płodne żeby potencjalny bobas #2 urodził się jeszcze w 2024. Jestem zaskoczona jak bardzo mój mąż na to nalega. Ale niestety, byłam u urofizjo wreszcie pierwszy raz po porodzie i mimo braku nieprzyjemnych objawów (tylko lekki dyskomfort w kroku po aktywnym dniu) moje MDM są w opłakanym stanie i najwcześniej za 4 miesiące ciąża, optymalnie przynajmniej 6. Ale ja też ciągle mam dylematy pracowe. Ehh.

    26
    hashimoto + niedoczynność
    marzec 2022 usunięta torbiel jajnika 8 cm

    👩🏼‍🍼 Tosia 🤍
‹‹ 1056 1057 1058 1059 1060 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Plamienie i krwawienie międzymiesiączkowe - najczęstsze przyczyny

Czym najczęściej jest spowodowane plamienie lub krwawienie międzymiesiączkowe? Jak odróżnić plamienie od krwawienia z pochwy? Czy brązowe plamienie przed okresem to niepokojący objaw? Kiedy warto skonsultować się z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Nieregularny okres. Przyczyny i objawy nieregularnych cykli miesiączkowych.

Nieregularny okres nie zawsze musi świadczyć o zaburzeniach, czy problemach hormonalnych. Na pewnych etapach życia nieregularne cykle są okresem przejściowym. Kiedy jednak nieregularne cykle warto skonsultować z lekarzem? Jakie są najczęstsze przyczyny nieregularnych cykli miesiączkowych? 

CZYTAJ WIĘCEJ