X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Styczeń❄️, wino🍷 i kebaby 🌯 to jest przepis na dwa szkraby 👨‍👩‍👧‍👦
Odpowiedz

Styczeń❄️, wino🍷 i kebaby 🌯 to jest przepis na dwa szkraby 👨‍👩‍👧‍👦

Oceń ten wątek:
  • Sara30 Autorytet
    Postów: 5482 5718

    Wysłany: 5 marca 2023, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bezimienna wrote:
    Pani psycholog na oddziale kazała mi trochę zwolnić. A przede wszystkim mówiła to w kwestii pracy, abym nie uciekała przed emocjami w pracę. Mam do tego tendencje.

    Ja jestem bardzo emocjonalna i ogólnie wszystko co najgorsze że mnie zeszło w momencie gdy miałam dobra pomoc. Daje sobie czas. ☺️

    Ja to napisałam trochę na podstawie własnych doświadczeń. Gdy dowiedziałam się, że Tola jest chora i niepełnosprawna nie pozwoliłam sobie na złość, żal i smutek. Od razu rzuciłam się w wir działania, wymyślania sobie co raz to nowszych zajęć, całe noce spędzałam na wyszukiwaniu kolejnych rozwiązań i terapii. Ale to, czego nie przepracowałam wróciło. Po kilku miesiącach ale wróciło. I to był dramatyczny okres dla mnie. Mam go już dawno za sobą, pogodziłam się i w jakiś dziwny sposób zaakceptowałam ale z perspektywy czasu wiem, że powinnam od razu się tym zająć zamiast uciekać. Dlatego nie poganiaj się, nie uciekaj bo jeśli zaczniesz udawać przed sobą, że nic się nie stało i wypierać rzeczywistość, nie uporasz się z nią. Radzisz sobie świetnie ale pamiętaj, że musisz zaopiekować się sobą 😘 zarówno fizycznie jak i emocjonalnie.

    💁🏻‍♀️33
    🙋🏻‍♂️38
    👩🏻🩷9 E 👦🏻🩵8 E 👧🏻🩷6 T 👶🏻 L:
    age.png

    Szalona rodzina z 4 szalonych dzieci 🤪
    Szalona matka córki z niepełnosprawnościami 👻
  • Bezimienna Autorytet
    Postów: 1777 1733

    Wysłany: 5 marca 2023, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie, Wasze historie są przykładem, że wszystko jest możliwe i tak jak mi powiedziała lekarka na badaniach, że ona jest pełna empatii, ale mam pamiętać, że ta jednorazowa sytuacja nie przekreśla moich szans na zostanie mamą, i że przede wszystkim mam się nie nakręcać, że na coś choruje, bo następna ciąża będzie dla mnie pełna stresu. Potem dodała, że sama jest po poronieniu. Wiecie, takie historie, słowa powodują, że zupełnie inaczej się człowiek czuje. Potem poszłam na salę, i dopóki się nie uspokoiłam, dziewczyna trzymała mnie za rękę. I ciągle czułam wsparcie.

    A z mężem jesteśmy tak blisko, jak nigdy nie byliśmy. Ale też mu powiedziałam, że ma pamiętać, że to jest też czas na jego emocje. I że to jest czas dla nas.

    Jak czytam Wasze wsparcie to czuję taki wzrusz. 🥹

    Sara30, Ancalime lubią tę wiadomość

  • Bezimienna Autorytet
    Postów: 1777 1733

    Wysłany: 5 marca 2023, 18:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sara30 wrote:
    Ja to napisałam trochę na podstawie własnych doświadczeń. Gdy dowiedziałam się, że Tola jest chora i niepełnosprawna nie pozwoliłam sobie na złość, żal i smutek. Od razu rzuciłam się w wir działania, wymyślania sobie co raz to nowszych zajęć, całe noce spędzałam na wyszukiwaniu kolejnych rozwiązań i terapii. Ale to, czego nie przepracowałam wróciło. Po kilku miesiącach ale wróciło. I to był dramatyczny okres dla mnie. Mam go już dawno za sobą, pogodziłam się i w jakiś dziwny sposób zaakceptowałam ale z perspektywy czasu wiem, że powinnam od razu się tym zająć zamiast uciekać. Dlatego nie poganiaj się, nie uciekaj bo jeśli zaczniesz udawać przed sobą, że nic się nie stało i wypierać rzeczywistość, nie uporasz się z nią. Radzisz sobie świetnie ale pamiętaj, że musisz zaopiekować się sobą 😘 zarówno fizycznie jak i emocjonalnie.
    Dlatego szukam terminu do psychologa, bo znam za dobrze siebie. Lubię czasami uciec. A nie chce uciekać, chce przepracować. Dlatego jeśli mam ochotę sobie popłakać to to robię.

    Sara30, Ancalime lubią tę wiadomość

  • Sara30 Autorytet
    Postów: 5482 5718

    Wysłany: 5 marca 2023, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bezimienna wrote:
    Wiecie, Wasze historie są przykładem, że wszystko jest możliwe i tak jak mi powiedziała lekarka na badaniach, że ona jest pełna empatii, ale mam pamiętać, że ta jednorazowa sytuacja nie przekreśla moich szans na zostanie mamą, i że przede wszystkim mam się nie nakręcać, że na coś choruje, bo następna ciąża będzie dla mnie pełna stresu. Potem dodała, że sama jest po poronieniu. Wiecie, takie historie, słowa powodują, że zupełnie inaczej się człowiek czuje. Potem poszłam na salę, i dopóki się nie uspokoiłam, dziewczyna trzymała mnie za rękę. I ciągle czułam wsparcie.

    A z mężem jesteśmy tak blisko, jak nigdy nie byliśmy. Ale też mu powiedziałam, że ma pamiętać, że to jest też czas na jego emocje. I że to jest czas dla nas.

    Jak czytam Wasze wsparcie to czuję taki wzrusz. 🥹


    Poronienia są tematem tabu, zupełnie niepotrzebnie. Gdyby ludzie mówili o nich otwarcie i nie traktowali jak czegoś wstydliwego, byłoby łatwiej się z tym mierzyć.
    Tak jak piszesz, zaszłaś w ciążę naturalnie, to ogromny plus. Poronienie nie przekreśla Twoich szans na szczęśliwe macierzyństwo i tego się trzymaj ❤️
    Jestem pewna, że otacza nas więcej 🌈 dzieci niż myślimy :) tylko nikt nie podkreśla tego głośno

    💁🏻‍♀️33
    🙋🏻‍♂️38
    👩🏻🩷9 E 👦🏻🩵8 E 👧🏻🩷6 T 👶🏻 L:
    age.png

    Szalona rodzina z 4 szalonych dzieci 🤪
    Szalona matka córki z niepełnosprawnościami 👻
  • Sara30 Autorytet
    Postów: 5482 5718

    Wysłany: 5 marca 2023, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bezimienna wrote:
    Dlatego szukam terminu do psychologa, bo znam za dobrze siebie. Lubię czasami uciec. A nie chce uciekać, chce przepracować. Dlatego jeśli mam ochotę sobie popłakać to to robię.

    Bardzo zdroworozsądkowe podejście ❤️

    Jesteś dzielna i wierzę, że wraz z mężem poradzicie sobie z tym bo macie siebie ❤️

    Ogromnie kibicuje :)

    Bezimienna lubi tę wiadomość

    💁🏻‍♀️33
    🙋🏻‍♂️38
    👩🏻🩷9 E 👦🏻🩵8 E 👧🏻🩷6 T 👶🏻 L:
    age.png

    Szalona rodzina z 4 szalonych dzieci 🤪
    Szalona matka córki z niepełnosprawnościami 👻
  • Bezimienna Autorytet
    Postów: 1777 1733

    Wysłany: 5 marca 2023, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sara30 wrote:
    Poronienia są tematem tabu, zupełnie niepotrzebnie. Gdyby ludzie mówili o nich otwarcie i nie traktowali jak czegoś wstydliwego, byłoby łatwiej się z tym mierzyć.
    Tak jak piszesz, zaszłaś w ciążę naturalnie, to ogromny plus. Poronienie nie przekreśla Twoich szans na szczęśliwe macierzyństwo i tego się trzymaj ❤️
    Jestem pewna, że otacza nas więcej 🌈 dzieci niż myślimy :) tylko nikt nie podkreśla tego głośno
    Ja w pierwszym momencie chciałam powiedzieć mężowi gdy mnie trzymał za rękę, że jak może się mnie nie brzydzić i mnie dotykać, skoro poroniłam. W teorii, o poronieniach trochę wiedziałam, mimo, że nie na własnej historii. Wiedziałam, gdzie mogę się zgłosić, wiedziałam, że to nie moja wina, ale spotkałam się w sobie z taka ściana, że gdyby nie mąż, bałam się, że zrobię sobie coś złego. Ciężko mi się teraz o tym myśli, ale mimo, że to niedawno, cieszę się, że mam już te emocje za sobą, myślę, że też przepracowane.

    Sara30 lubi tę wiadomość

  • Kasio Autorytet
    Postów: 1707 1838

    Wysłany: 5 marca 2023, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bezimienna, jesteś bardzo dzielna! 😘 Wiesz kochana, ja bym poczekała z diagnostyką na wyniki badań zarodka... Wiem, że to brzmi okropnie, ale jeśli genetycznie coś było nie tak to często po prostu tak musiało być... 🙁 To nie znaczy że coś z Tobą jest nie tak, czasami natura robi nam psikusa, to zupełna loteria. Endokrynolog i reumatolog to dobry pomysł... Ja zaczęłam diagnostykę dopiero po drugim poronieniu, ale nie badałam zarodków, bo to był za wczesny etap. Trzymam mocno kciuki za Ciebie, Twoje samopoczucie i psychikę 😘 pamiętaj że nie jesteś sama!

    Sara, wielki szacun za to co robisz! 😍 Bardzo mnie wzrusza jak ktoś tak działa żeby ułatwić innym diagnostykę i w ogóle życie!

    Agentka, ja wczoraj wypiłam butelkę, nie lubię coli ale od kilku dni boli mnie żołądek, a cola jest na to dobra 🙂 pij na zdrowie!

    age.png
  • agentka93 Autorytet
    Postów: 3118 4100

    Wysłany: 5 marca 2023, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wypiłam buteleczkę pepsi :) Ale właśnie zwykłej, bo te wszystkie max i light to właśnie czytałam, że gorsze niż cukier.

    Dziewczyny macie jakieś apki ciążowe? Ja zainstalowalam HiMommy, bo widziałam, że dużo ma polecajek, ale jestem w szoku, bo pokazuje mi, że w tygodniu 9+X to już dziecko powinno mieć 40 mm oO
    To chyba nie jest prawda?

    Hashimoto, z.Sjögrena
    ANA3 dodatnie
    Pai homo 4G



    10.2022- puste jajo 8tc.
    25.01- beta:80, prog: 31
    03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
    11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
    17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
    28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
    18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
    21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
    11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
    09.05- 284 gramy małej damy
    22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
    23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
    04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
    21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
    04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
    29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
    18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀

    28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝
  • Sara30 Autorytet
    Postów: 5482 5718

    Wysłany: 5 marca 2023, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, czy któraś z Was ma zaparcia?
    Wspomagacie się czymś?

    💁🏻‍♀️33
    🙋🏻‍♂️38
    👩🏻🩷9 E 👦🏻🩵8 E 👧🏻🩷6 T 👶🏻 L:
    age.png

    Szalona rodzina z 4 szalonych dzieci 🤪
    Szalona matka córki z niepełnosprawnościami 👻
  • Bezimienna Autorytet
    Postów: 1777 1733

    Wysłany: 5 marca 2023, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasio wrote:
    Bezimienna, jesteś bardzo dzielna! 😘 Wiesz kochana, ja bym poczekała z diagnostyką na wyniki badań zarodka... Wiem, że to brzmi okropnie, ale jeśli genetycznie coś było nie tak to często po prostu tak musiało być... 🙁 To nie znaczy że coś z Tobą jest nie tak, czasami natura robi nam psikusa, to zupełna loteria. Endokrynolog i reumatolog to dobry pomysł... Ja zaczęłam diagnostykę dopiero po drugim poronieniu, ale nie badałam zarodków, bo to był za wczesny etap. Trzymam mocno kciuki za Ciebie, Twoje samopoczucie i psychikę 😘 pamiętaj że nie jesteś sama!

    Sara, wielki szacun za to co robisz! 😍 Bardzo mnie wzrusza jak ktoś tak działa żeby ułatwić innym diagnostykę i w ogóle życie!

    Agentka, ja wczoraj wypiłam butelkę, nie lubię coli ale od kilku dni boli mnie żołądek, a cola jest na to dobra 🙂 pij na zdrowie!
    Właśnie czekam na wyniki, mają być nawet w ciągu 7 dni. Wiem że za nim mogę odbyć jakiekolwiek badania będę musiała poczekać. Ale cóż, życie mnie uczy cierpliwości ❤️

  • Sara30 Autorytet
    Postów: 5482 5718

    Wysłany: 5 marca 2023, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agentka93 wrote:
    Wypiłam buteleczkę pepsi :) Ale właśnie zwykłej, bo te wszystkie max i light to właśnie czytałam, że gorsze niż cukier.

    Dziewczyny macie jakieś apki ciążowe? Ja zainstalowalam HiMommy, bo widziałam, że dużo ma polecajek, ale jestem w szoku, bo pokazuje mi, że w tygodniu 9+X to już dziecko powinno mieć 40 mm oO
    To chyba nie jest prawda?

    No chyba trochę przesadzili :D
    Ja nie mam żadnej apki. Miałam zainstalowanych kilka ale właśnie były niewiarygodne...
    Cotygodniowe informacje czytam na belly :)

    💁🏻‍♀️33
    🙋🏻‍♂️38
    👩🏻🩷9 E 👦🏻🩵8 E 👧🏻🩷6 T 👶🏻 L:
    age.png

    Szalona rodzina z 4 szalonych dzieci 🤪
    Szalona matka córki z niepełnosprawnościami 👻
  • Kania_czubajka Autorytet
    Postów: 1302 1568

    Wysłany: 5 marca 2023, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bezimienna,tak jak dziewczyny piszą jesteś bardzo dzielna! Nic więcej nie mogę,prócz wysłania Ci wirtualnych uścisków i dużo dobrej energii!

    Ja coli nie pijam,nawet przed ciążą zawsze byłam team Sprite :) ale teraz tylko woda i szocik z soku żurawinowego,na zdrowie!

    Byliśmy u cioci, naprawdę jechałam tam z postanowieniem pochwalenia się a okazało się, że na ten obiad zaproszony był też taki jeden członek mojej rodziny,któremu nie chciałam mówić, no i niestety w efekcie nie dowiedział się nikt. Może to i lepiej na razie.

    Muszę wam powiedzieć,że dowiedziałam się że taka moja znajoma, dosyć daleka,znamy się ze szkoły po prostu.. jej dziecko zmarło, już na samym końcu, w ostatnich tygodniach. Nie wiem zupełnie,co się stało, rozmawiałyśmy tylko raz wtedy jak ja miałam ostatnia wizytę minelysmy się na korytarzu u gina, czekali już ja rozwiązanie. Wiem tylko, że pojechali do szpitala z mężem i już nie było akcji serca.

    Nawet nie potrafię powiedzieć, co ja czuję teraz. Strasznie mi przykro jest, czuję taki ogromny wewnętrzny niepokój, ciągle się stresuje tym jutrzejszym USG. Myślę o tej dziewczynie, przydarzyła im się niewyobrażalna tragedia.. może się nie znalysmy dobrze ale jednak to osoba, z którą coś nas łączyło, tak jak wspólna szkoła, może kilka wspólnych imprez za czasów nastoletnich... Straszny ból...za inną kobietę a dodatkowo okropny strach za siebie.

    19.09 🥹 3750 gram, 54 cm
    age.png
  • Maiora Autorytet
    Postów: 839 995

    Wysłany: 5 marca 2023, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sara30 wrote:
    Dziewczyny, czy któraś z Was ma zaparcia?
    Wspomagacie się czymś?
    Ja mam straszne pomagają mi Jabłka :)

    Sara30 lubi tę wiadomość

    👩 30l.👦 33l.

    Razem od 2012
    Ślub 2019

    age.png

    Kochamy Cię Synku❤️🙏
  • Maiora Autorytet
    Postów: 839 995

    Wysłany: 5 marca 2023, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kania_czubajka wrote:
    Bezimienna,tak jak dziewczyny piszą jesteś bardzo dzielna! Nic więcej nie mogę,prócz wysłania Ci wirtualnych uścisków i dużo dobrej energii!

    Ja coli nie pijam,nawet przed ciążą zawsze byłam team Sprite :) ale teraz tylko woda i szocik z soku żurawinowego,na zdrowie!

    Byliśmy u cioci, naprawdę jechałam tam z postanowieniem pochwalenia się a okazało się, że na ten obiad zaproszony był też taki jeden członek mojej rodziny,któremu nie chciałam mówić, no i niestety w efekcie nie dowiedział się nikt. Może to i lepiej na razie.

    Muszę wam powiedzieć,że dowiedziałam się że taka moja znajoma, dosyć daleka,znamy się ze szkoły po prostu.. jej dziecko zmarło, już na samym końcu, w ostatnich tygodniach. Nie wiem zupełnie,co się stało, rozmawiałyśmy tylko raz wtedy jak ja miałam ostatnia wizytę minelysmy się na korytarzu u gina, czekali już ja rozwiązanie. Wiem tylko, że pojechali do szpitala z mężem i już nie było akcji serca.

    Nawet nie potrafię powiedzieć, co ja czuję teraz. Strasznie mi przykro jest, czuję taki ogromny wewnętrzny niepokój, ciągle się stresuje tym jutrzejszym USG. Myślę o tej dziewczynie, przydarzyła im się niewyobrażalna tragedia.. może się nie znalysmy dobrze ale jednak to osoba, z którą coś nas łączyło, tak jak wspólna szkoła, może kilka wspólnych imprez za czasów nastoletnich... Straszny ból...za inną kobietę a dodatkowo okropny strach za siebie.
    Kania niestety ale takie historie nie pomagają. Pamiętaj tylko żebyś się nie porównywała i nie zamartwiala. To nic nie pomoże. A stres nam teraz nie służy. ❤️

    👩 30l.👦 33l.

    Razem od 2012
    Ślub 2019

    age.png

    Kochamy Cię Synku❤️🙏
  • Maiora Autorytet
    Postów: 839 995

    Wysłany: 5 marca 2023, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bezimienna wrote:
    Dlatego szukam terminu do psychologa, bo znam za dobrze siebie. Lubię czasami uciec. A nie chce uciekać, chce przepracować. Dlatego jeśli mam ochotę sobie popłakać to to robię.
    Brawo Bezimienna ❤️ Jesteś bardzo dzielna ❤️

    👩 30l.👦 33l.

    Razem od 2012
    Ślub 2019

    age.png

    Kochamy Cię Synku❤️🙏
  • Kasio Autorytet
    Postów: 1707 1838

    Wysłany: 5 marca 2023, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bezimienna, to daj znać jak będziesz miała wyniki 😘 jestem po dwóch stratach to postaram się coś doradzić!

    Sara, mi tak jak Maiorze pomagają jabłka 😉

    Agentka, mam apkę ciąża+, ustawiłam żeby mi się pokazywał tydzień skończony, czyli aktualnie widzę 10 tydzień 🙂 i z rozmiarem jest tak że pokazuje rozmiar z końcówki tego tygodnia, czyli jak będzie 10+6 to dzidziuś powinien mieć tyle cm co w apce w danym tygodniu. Mam już przetestowane bo mi się pokrywa z tygodniem z USG 🙂 np. w dziewiątym tygodniu w aplikacji widziałam 3,1 cm (czyli to 3,1 powinno być 9+6) a 10+0 byłam na USG i zarodek miał 3,2 🙂

    Kania, widocznie to był znak żebyście jeszcze nie mówili 🙂 z koleżanką smutna sprawa, nawet jak się kogoś obcego takie nieszczęście spotyka to robi się przykro a co dopiero koleżance 🙁

    age.png
  • Kania_czubajka Autorytet
    Postów: 1302 1568

    Wysłany: 5 marca 2023, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja ogólnie wszystko rozumiem, że to, że ją to spotkało to nie znaczy, że spotka mnie. Że się nie można porównywać, że niestety takie historie się zdarzają, że nie powinnam się stresować.. wiem to ogólnie wszystko. Jednak to taka sprawa, która tkwi w mózgu jak cierń.

    19.09 🥹 3750 gram, 54 cm
    age.png
  • Sara30 Autorytet
    Postów: 5482 5718

    Wysłany: 5 marca 2023, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kania bardzo przykra sprawa :( ale spróbuj się nie zamartwiać

    Kasio, Maiora dzięki. Spróbuję z jabłkami :)

    💁🏻‍♀️33
    🙋🏻‍♂️38
    👩🏻🩷9 E 👦🏻🩵8 E 👧🏻🩷6 T 👶🏻 L:
    age.png

    Szalona rodzina z 4 szalonych dzieci 🤪
    Szalona matka córki z niepełnosprawnościami 👻
  • Maiora Autorytet
    Postów: 839 995

    Wysłany: 5 marca 2023, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sara30 wrote:
    Ej ale jakby mi ktoś 5 czy 7 lat temu powiedział, że ja dotkne motyki, to bym śmiechem zabiła 😂
    Ja tak naprawdę zaczęłam szydełkować i robić na drutach + w lecie uprawiać ogrody od chwili gdy dowiedzieliśmy się o chorobie Toli. Może to po prostu taka ucieczka dla mnie?
    Nie mam możliwości wyjść sama do kina czy pojeździć na rowerze to znalazłam sobie hobby uszyte na miarę możliwości. Inna sprawa to też to, że ja aby odpocząć psychicznie muszę się mocno zmęczyć fizycznie. Takie 6 h pracy w ogrodzie mi dobrze robi na głowę :) a najlepszym relaksem jest wieczorne podlewanie 😍
    Jestem dla ciebie pełna podziwu że ty to wszystko ogarniasz ze starym poza domem. Ale też doskonale cię rozumiem bo ja też jestem zadaniowa. Jak coś się dzieje to muszę czymś zająć głowę żeby nie zwariować.
    Najważniejsze że ten twój ogródek ci pomaga :) nie ma to jak kreatywna forma terapii ❤️🙂

    👩 30l.👦 33l.

    Razem od 2012
    Ślub 2019

    age.png

    Kochamy Cię Synku❤️🙏
  • agentka93 Autorytet
    Postów: 3118 4100

    Wysłany: 5 marca 2023, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A w ogóle jak się czujecie dziewczyny? Jak Wasze objawy? Czuć już schyłek I trymestru?

    Hashimoto, z.Sjögrena
    ANA3 dodatnie
    Pai homo 4G



    10.2022- puste jajo 8tc.
    25.01- beta:80, prog: 31
    03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
    11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
    17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
    28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
    18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
    21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
    11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
    09.05- 284 gramy małej damy
    22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
    23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
    04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
    21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
    04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
    29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
    18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀

    28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝
‹‹ 501 502 503 504 505 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Test owulacyjny. Jak działają testy owulacyjne i czy są skuteczne?

Testy owulacyjne są jednym z najprostszych narzędzi do samodzielnego wykrywania dni płodnych i zbliżającej się owulacji. Przeczytaj jak działają testy owulacyjne, jak je prawidłowo wykonać, ile kosztują i czy można im zaufać w 100%. Podpowiemy Ci również jak skutecznie zwiększyć działanie testów owulacyjnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ