Styczeń❄️, wino🍷 i kebaby 🌯 to jest przepis na dwa szkraby 👨👩👧👦
-
WIADOMOŚĆ
-
Maiora wrote:Świetny patent!
No to jest rewelacyjna opcja jeśli są w domu inne maluszkiJa wiem, że Tola celowo nie zrobiłaby krzywdy dziecku ale mogłaby chcieć nosić, karmić albo rzucać klockami żeby się bawił 😒
A siku kiedyś trzeba zrobić... 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2023, 21:19
Longanimity lubi tę wiadomość
-
Sara30 wrote:Ja zaczęłam przeglądać i biorę kilka wózków pod uwagę 🙈 ale jestem przerażona tym, ile nowości się pojawiło na rynku przez te 4 lata
Na pewno muszę kupić ze 2 chusty bo na spacery ze wszystkimi dziećmi będę miała w wózku Tole a malucha w chuście. Zdecydowanie wolę taki układ niż maluszek w wózku a na plecach 20kg Tola 🤣🤣
To jest ta kołyska o której pisałam. To jest mój must have
Oczami wyobraźni widzę jak lekkiego. Maluszka masz w wózku a tole na plecach xd 😂
A nie myślałaś żeby kupić wózek z dostawką dla starszego dziecka? Czy tola musi mieć specjalistyczny wózek? -
Kasio wrote:Sara a płukanka z wody z solą albo z wodą utlenioną? 🤔 Kołyska piękna!
No właśnie to nie przechodzi u mnie bo od razu zaczynam wymiotować 😑 a tym jeszcze bardziej gardło podrażnie -
Maiora wrote:Co do wózków to ja już przejrzałam wszystko co możliwe. Nie chcę wydać dużo kasy a ten wydaje się sensowny. Patrzyłam jeszcze na bebetto pascal ale moje koleżanki nie polecają bebetto bo są bardzo awaryjne, junama są toporne, Muuvo są jeszcze spoko ale one są fajne na lato w zimę średnio się sprawdzają.
Oczami wyobraźni widzę jak lekkiego. Maluszka masz w wózku a tole na plecach xd 😂
A nie myślałaś żeby kupić wózek z dostawką dla starszego dziecka? Czy tola musi mieć specjalistyczny wózek?
Wiesz, Tola jest mocno niepełnosprawna intelektualnie, ma autyzm i zaburzenia behawioralne. Potrafi wskoczyć pod samochód itdmusi być przypięta w wózku bo inaczej w każdej sekundzie może zeskoczyć bo jej coś odwali.
A dwa, że jak to dziecko z autyzmem, nie toleruje jakichkolwiek zmian. Nawet jak jesteśmy poza domem, siedzi tylko w wózku albo u mnie na kolanach a przy próbie posadzenia na jakimś "obcym" krześle piszczy i dostaje histerii. Wątpię aby zaakceptowała dostawke. Dostawki są super gdy mamy dziecko, które chodzi i potrzebuje chwilowego odpoczynku. Tola nie przejdzie w obcym miejscu 100 m bo się boi chwasta, czerwonej kostki brukowej albo patyków 😑
Ale jak Emil się urodził, to Emil jeździl w wózku a w chuście nosiłam 1,5 roczną Emme -
Maiora wrote:
A to odpada z prostego względu - Tola jest fizycznie za duża do "zwykłych" wózków. Ileż ja się naszukalam dla niej wózka, mierzyłam itd. bo chciałam kupić normalną spacerówkę. Koniec końców okazało się, że nie ma wózków w których wygodnie jeździ 4-5 latek o wadze 20 kg i musiałam kupić specjalny za prawie 7 tysi 🤣
Ale serio nie mam ciśnienia, bo Tola jest w przedszkolu do 13 więc spacer i zakupy spożywcze mogę ogarnąć z samym maluszkiem ranospacery z 4-ką wpadną tylko w weekendy przy czym co drugi weekend będzie mąż
wakacje czy wycieczki też wtedy na 2 wózki ogarniemy
Serio luzik
Jak się Tolka urodziła to Tolka jeździła w wózku, Emil nosił się na plecach a obok dreptała Emma 🤣 mi takie eskapady nie straszne
Mam ten ogromny plus, że mamy potężna działkę, dzieciaki mają trampolinę, piaskownice, huśtawki, zjeżdżalnie i tone innego ustrojstwa więc w ciepły dzień nie muszę ich ciągnąć kilometr na plac zabawWiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2023, 22:00
Maiora lubi tę wiadomość
-
Sara30 wrote:A to odpada z prostego względu - Tola jest fizycznie za duża do "zwykłych" wózków. Ileż ja się naszukalam dla niej wózka, mierzyłam itd. bo chciałam kupić normalną spacerówkę. Koniec końców okazało się, że nie ma wózków w których wygodnie jeździ 4-5 latek o wadze 20 kg i musiałam kupić specjalny za prawie 7 tysi 🤣
Ale serio nie mam ciśnienia, bo Tola jest w przedszkolu do 13 więc spacer i zakupy spożywcze mogę ogarnąć z samym maluszkiem ranospacery z 4-ką wpadną tylko w weekendy przy czym co drugi weekend będzie mąż
wakacje czy wycieczki też wtedy na 2 wózki ogarniemy
Serio luzik
Jak się Tolka urodziła to Tolka jeździła w wózku, Emil nosił się na plecach a obok dreptała Emma 🤣 mi takie eskapady nie straszne
Mam ten ogromny plus, że mamy potężna działkę, dzieciaki mają trampolinę, piaskownice, huśtawki, zjeżdżalnie i tone innego ustrojstwa więc w ciepły dzień nie muszę ich ciągnąć kilometr na plac zabaw -
Maiora wrote:Super ze macie taka możliwość i dzieciaki mają miejsce żeby się bezpiecznie wybiegać
Dlatego ja sobie nie wyobrażam mieszkania w bloku z 4 dzieci 😱 bo każde wyjście z domu to byłaby okropna szarpanina i tona gratów do zabrania (ciuchy, pampersy, picie, przekąski 😱)
Dzisiaj było cieplutko, starsi calutki dzień latali po dworze, Emil pomagał tacie w majsterkowaniu i wieczorem prosto z kąpieli zawinął się spać padnięty 😅
Dziewczyny, ja nie chcę zapeszac ale po tym rumianku jest dużo lepiej 😍 niech to trwa, niech to trwa
-
Sara30 wrote:Dlatego ja sobie nie wyobrażam mieszkania w bloku z 4 dzieci 😱 bo każde wyjście z domu to byłaby okropna szarpanina i tona gratów do zabrania (ciuchy, pampersy, picie, przekąski 😱)
Dzisiaj było cieplutko, starsi calutki dzień latali po dworze, Emil pomagał tacie w majsterkowaniu i wieczorem prosto z kąpieli zawinął się spać padnięty 😅
Dziewczyny, ja nie chcę zapeszac ale po tym rumianku jest dużo lepiej 😍 niech to trwa, niech to trwa -
Maiora wrote:Trzymamy kciuki ❤️ ale może na wszelki wypadek odpuść jutro prace w ogródku ok?
Jutro Tolka w domu więc i tak nic nie zrobiędlatego chciałam to skończyć przed weekendem
i skończyłam. Chciałam jutro pomoc staremu to ogrodzenie zainstalować ale nie dojechało 🤷🏻♀️
Od poniedziałku ma być ciepło więc ruszęmam jeszcze cały warzywniak do przekopania 😬
Fajny wizytowy tydzień nam się zapowiadabędą emocje
Maiora lubi tę wiadomość
-
Jezu ile mam nadrabiania... po kolei
Meeg, my też jeszcze nie powiedzieliśmy, więc tylko moja przyjaciółka, która za 6 dni ma cc
Agentka, ja mam tak samo, boję się oglądać wyprawki, bo to wszystko jest nierealne 😅 ale też nie mamy gdzie trzymać, więc nie chcemy się w tym mieszkaniu zagracić..
Maiora, czy ja bym mogla tego Excela z wyprawka prosić?♥️ my też wczoraj wieczór z HP ale od drugich reklam już zasnęłam... no nic, jutro jest powtórka na tvn7 to dokończę 🤣
Sara, co do chorowania, to ja jestem w szoku jak płukanie zatok pomaga na katar :o dzisiaj jestem już w bardzo dobrym stanie! :o
A co do wózków, to ja poważnie się zastanawiam, czy nie uzywany... one czesto są w na prawdę fajnym stanie, koleżanka upolowała tak upatrzonego cybexa 🤔
O 12 mamy wizytę ♥️ ale się zaczynam stresować 🫣 jak będzie wszystko ok, to po powrocie kupujemy nifty (ofc termin nieco do przodu umowimy) ale to się już dzieje, w zasadzie już tuż tuż będzie tyle wiadomo o Kropku 🤯😍
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2023, 05:57
PAI-1, MTHFR - homo❌
10.2023 🎀❤️ (2 cs)
05.2025 👼🏻💔 (T13, 14+0, 2 cs)
Kariotyp ❓ -
My powiedzieliśmy takiej najbliższej części rodziny,przyjaciołom, wiedzą w pracy
więc u nas już nie ma żadnej tajemnicy,bo mieszkam w małym miasteczku, rodzice jedni i drudzy na wsi, więc wiem, że te wieści roznoszą się mega szybko
Jeśli chodzi o wyprawkę, to akurat 3 miesięce przede mną rodzi szwagierka, chłopca. Powiedziała, żeby żadnych ubranek ani nic nie kupować, skupić się na wózku i foteliku, że reszta i tak i tak będzie przechodniałóżeczko dla dziecka zrobi mój tata, bo jest stolarzem
to piękny symboliczny gest ☺️
Jeśli chodzi o wózek to ja myślę też, że używany będzie w porządku, na pewno można znaleźć coś mega!
Dziewczyny, powiedzcie mi proszę jak to jest z tym cukrem na czczo. Jak nie zrobiłam ostatnio takiej później kolacji, tylko ostatni posiłek jadłam koło 19 , to rano cukier 95. Jak wczoraj mieliśmy gości i jeszcze o 21:40 jadłam i to tartę na mące pełnoziarnistej,to dzisiaj rano cukier 80. Nie kumam tego, tej nocnej hiperglikemii. To co ja może powinnam dojadac coś jeszcze później, cukier skacze,bo jest za długa przerwa w jedzeniu? Na wizycie u diabetologa się niczego nie dowiedziałam... Ogólnie to te zależność zauważyłam u siebie już wcześniej, ale lekarka na wizycie nawet nie dała mi tego opowiedzieć...
Ogórkowa, trzymam za Ciebie kciuki mega mocno! Swoją drogą....zjadłabym ogórkowej 🤣 -
Kania_czubajka wrote:My powiedzieliśmy takiej najbliższej części rodziny,przyjaciołom, wiedzą w pracy
więc u nas już nie ma żadnej tajemnicy,bo mieszkam w małym miasteczku, rodzice jedni i drudzy na wsi, więc wiem, że te wieści roznoszą się mega szybko
Jeśli chodzi o wyprawkę, to akurat 3 miesięce przede mną rodzi szwagierka, chłopca. Powiedziała, żeby żadnych ubranek ani nic nie kupować, skupić się na wózku i foteliku, że reszta i tak i tak będzie przechodniałóżeczko dla dziecka zrobi mój tata, bo jest stolarzem
to piękny symboliczny gest ☺️
Jeśli chodzi o wózek to ja myślę też, że używany będzie w porządku, na pewno można znaleźć coś mega!
Dziewczyny, powiedzcie mi proszę jak to jest z tym cukrem na czczo. Jak nie zrobiłam ostatnio takiej później kolacji, tylko ostatni posiłek jadłam koło 19 , to rano cukier 95. Jak wczoraj mieliśmy gości i jeszcze o 21:40 jadłam i to tartę na mące pełnoziarnistej,to dzisiaj rano cukier 80. Nie kumam tego, tej nocnej hiperglikemii. To co ja może powinnam dojadac coś jeszcze później, cukier skacze,bo jest za długa przerwa w jedzeniu? Na wizycie u diabetologa się niczego nie dowiedziałam... Ogólnie to te zależność zauważyłam u siebie już wcześniej, ale lekarka na wizycie nawet nie dała mi tego opowiedzieć...
Ogórkowa, trzymam za Ciebie kciuki mega mocno! Swoją drogą....zjadłabym ogórkowej 🤣
Kurcze ja słyszałam o tym,że jak ktoś chce oszukać trochę cukier na czczo, to ma zjeść coś późnym wieczorem... ale nie umiem znaleźć konkretnego wyjaśnienia czemu tak się dzieje..
Ogórkową też bym zjadła, ale mama ro i zdecydowanie lepszą niż jamuszę zamówić
PAI-1, MTHFR - homo❌
10.2023 🎀❤️ (2 cs)
05.2025 👼🏻💔 (T13, 14+0, 2 cs)
Kariotyp ❓ -
Ja też będę szukała wózka używanego
czasem można za grosze kupić w naprawdę świetnym stanie
Miłego dnia dziewczyny
Ja się czuję gorzej niż wczoraj 😭 -
Sara super ta wiszaca kołyska 🤩
Ja jestem raczej zdecydowana na dostawkę tylko taką na kółkach i żeby można nią było bujać, wózek planuje zostawiać na dole (dziadki wzięli sobie mój pomysł do serca i robią rowerownio wózkownie przy tylnym wejściu- za czasów moich dziadków był tam kurnik a nawet 🐷🦃🐇) I wejście tam jest bez schodów więc idealnie 😊 dom jest z lat 60tych i ma swoje niedogodności których nie da się poprawić np. Wąska klatka schodowa na pewnych odcinach więc już wejście z samą gondolą będzie niewygodne ale jakoś to ogarniemy 😊👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
Kania_czubajka wrote:
Dziewczyny, powiedzcie mi proszę jak to jest z tym cukrem na czczo. Jak nie zrobiłam ostatnio takiej później kolacji, tylko ostatni posiłek jadłam koło 19 , to rano cukier 95. Jak wczoraj mieliśmy gości i jeszcze o 21:40 jadłam i to tartę na mące pełnoziarnistej,to dzisiaj rano cukier 80. Nie kumam tego, tej nocnej hiperglikemii. To co ja może powinnam dojadac coś jeszcze później, cukier skacze,bo jest za długa przerwa w jedzeniu? Na wizycie u diabetologa się niczego nie dowiedziałam... Ogólnie to te zależność zauważyłam u siebie już wcześniej, ale lekarka na wizycie nawet nie dała mi tego opowiedzieć...
Ogórkowa, trzymam za Ciebie kciuki mega mocno! Swoją drogą....zjadłabym ogórkowej 🤣
Wydaje mi się, że to ma coś wspólnego z dobowym rozkładem glikemii, popatrz na wykres glikemii w cukrzycy typu 2 i ciazowej
Po paru godzinach następuje efekt odbicia i tzw. brzasku. Jak u ciężarnej nie udaje się zdrową dietą osiągnąć niskich cukrów na czczo, to proponuję się czasami insulinę lub tzw. posiłek nocny. Pozwala to w przypadku insuliny spłaszczyć, wydłużyć wykres, a w przypadku posiłku nocnego 'przesunac' efekt odbicia na później (z tym że już zjesz wartościowy posiłek, więc musisz obserwować czy wtedy nie wywali Ci cukru 1h po śniadaniu - wtedy leki - czy jest ok i sam posiłek nocny wystarczy). Jeżeli dobrze pamiętam, to to się nazywa efekt brzasku.
Nie ma nic złego w posiłku nocnym, pod warunkiem że nie jada się go tylko po to by oszukać krzywą 🤫.
Ja z zalecenia diabeto mam ostatnią kolację o 21, a 22 podaję insulinę. U mnie sam posiłek nocny niestety nie pomógł, bo cukry po śniadaniu wywalało. Musisz zbadać jak to u Ciebie wygląda. Jak jesteś zdrowsza to pewnie obędzie się bez leków 😘.Ogoorkowa lubi tę wiadomość
-
mimi_m wrote:Hej,
dziewczynki mam takie szybkie pytanie test facelle - przypomnijcie który czulszy był paskowy czy strumieniowy?
Pozdrawiammimi_m, Ancalime, RiverS lubią tę wiadomość
-
Ogoorkowa wrote:Jezu ile mam nadrabiania... po kolei
Meeg, my też jeszcze nie powiedzieliśmy, więc tylko moja przyjaciółka, która za 6 dni ma cc
Agentka, ja mam tak samo, boję się oglądać wyprawki, bo to wszystko jest nierealne 😅 ale też nie mamy gdzie trzymać, więc nie chcemy się w tym mieszkaniu zagracić..
Maiora, czy ja bym mogla tego Excela z wyprawka prosić?♥️ my też wczoraj wieczór z HP ale od drugich reklam już zasnęłam... no nic, jutro jest powtórka na tvn7 to dokończę 🤣
Sara, co do chorowania, to ja jestem w szoku jak płukanie zatok pomaga na katar :o dzisiaj jestem już w bardzo dobrym stanie! :o
A co do wózków, to ja poważnie się zastanawiam, czy nie uzywany... one czesto są w na prawdę fajnym stanie, koleżanka upolowała tak upatrzonego cybexa 🤔
O 12 mamy wizytę ♥️ ale się zaczynam stresować 🫣 jak będzie wszystko ok, to po powrocie kupujemy nifty (ofc termin nieco do przodu umowimy) ale to się już dzieje, w zasadzie już tuż tuż będzie tyle wiadomo o Kropku 🤯😍
Ogoorkowa lubi tę wiadomość