Styczeń❄️, wino🍷 i kebaby 🌯 to jest przepis na dwa szkraby 👨👩👧👦
-
WIADOMOŚĆ
-
Longanimity mój mąż ogólnie przecież ma doświadczenie w ogarnianiu dzieci ale Lidka póki co lubi tylko mnie 🫣
Jutro już będzie u mnie chusta kółkowa więc będziemy się ratować. Długa dojdzie dopiero na tygodniu.
Jeśli utrzyma się taki stan jak teraz to będzie tak jak z Emmą - będzie w chuście kilka godzin dziennie 🤷🏻♀️ Emma do około 1 r.z spędzała w chuście bite 8 godzin bo inaczej gdy tylko ją odłożyłam zanosiła się płaczem. Więc aby posprzątać, ugotować czy cokolwiek zrobić, łaziła ze mną. Wózek tak ją parzył, że dopóki nie zaczęła chodzić na dystans kilku km to każdy spacer odbywała na moich plecach, czyli tak do około 2,5-3 latek 🙈 ona nawet na macie edukacyjnej czy w lezaczku nie była w stanie poleżeć dłużej niż 1-2 minuty 🫣 Lidka zapowiada się jej kopią a mój stary każdy jej płacz odczytuje jako głód co mnie wkurza strasznie...
Co do butelek to wiesz co, ile mam tyle patentów ale ja jak karmiłam mm to zawsze miałam tych butelek tyle, aby nie musieć myć co chwile. Czyli te 4-6 butelek. Myłam i sterylizowalam hurtem 🙈
A i dziś odpadł nam kikut 😁
Powiem Wam jeszcze, że dzwoniła dziś Pani z przedszkola Tolki pochwalić, że dzisiaj Tolka świadomie zrobiła siku na toaletę 😍
Do sygnalizowania potrzeby jeszcze długa droga ale sam fakt, że wysadzona siada i robi to ogromnie dużo. W domu jeszcze się nie udaje ale jesteśmy na dobrej drodze ❤️
Po 2 latach nauki coś zaczyna łapać ❤️
Fajnie by było gdyby do 5 urodzin załatwiała się już na toaletę wysadzana a do 6 sama zgłaszała 😁😬 takie są cele 🙂💁🏻♀️31
🙋🏻♂️37
👩🏻🩷8 E 👦🏻🩵7 E 👧🏻🩷5 T 👶🏻 L:
Szalona rodzina z 4 szalonych dzieci 🤪
Szalona matka córki z niepełnosprawnościami 👻 -
Ogoorkowa jak znajdziesz chwilę, napisz proszę wszystkie dane abym uzupełniła na 1 stronie. Nie zrobiłam tego na bieżąco, przepraszam.
Beezi, Ogoorkowa lubią tę wiadomość
💁🏻♀️31
🙋🏻♂️37
👩🏻🩷8 E 👦🏻🩵7 E 👧🏻🩷5 T 👶🏻 L:
Szalona rodzina z 4 szalonych dzieci 🤪
Szalona matka córki z niepełnosprawnościami 👻 -
U nas dziś ciężki dzień, więc w skrócie - Longanimity, mamy 4 butelki. Tak jak Sara pisze, po to właśnie by nie wyparzac ich co chwilę, ale hurtem. Mamy Avent Natural, neurologopeda powiedziała że dobry wybór.
Życzę wszystkim mamom i maluszkom spokojnej nocy 😘Starania od 01.20
18.01. Beta 3454 prog 9,5
24.01. Beta 10319 (44%)
28.01. USG 6+1 CRL 4,7mm, YS 3,9mm
03.02. USG 6+4 CRL 6,2mm
❤️ zostań z nami
-
Faceci to czasami bardzo dosadnie potrzebują tłumaczenia…
Ja wczoraj zrobiłam aferę, że Stary więcej czasu poświęca swojemu hobby na wolnym niż nam i że żadnej inicjatywy nie ma w zajmowaniu się dzieckiem tylko wszystko trzeba mu mówić. I musiałam chyba mocno mu wjechać, bo dziś była zmiana, walczyłam z nią w nocy, aby poszła spać i jak zaczęła gęgać znowu od 7 to ja wziął na 3h na przytulanie i dzięki temu mogłam pospać.
I poszłam dziś na paznokcie 😜 Jak wróciłam to Stary stwierdził „dopiero co mam 5 minut spokoju!”😆 Niech wie jak ja się czuje o 4 rano, jak dziecko ma ochotę na wszystko poza spaniem.
Sara, chyba rzeczywiście sobie przepowiedziałas tego małego hajnidka😬 może jednak nie będzie typowo jak z Emmą🤞 tym bardziej suuuper, że mąż zostaje na miejscu
Longanimity oczywiście, że najważniejsza zdrowa mama ☺️ Świetnie, że jest plan na dalsze kroki i oby wkrótce było to za Wami. A dziadek zuch🤩
Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
Aktualnie mam 4 butelki i 3 smoczki, wyczytałam ze smoczki trzeba częściej wymieniać niż butelki więc muszę powoli zamówić. Zauważyłam że bardziej podchodzi mu smoczek lansinoh niż avent więc chyba takie będę kupować na przyszłość też. Zamówiłam ekspres neno aqua bo niby nie ma problemu po dgrzac trochę w czajniku... ale denerwuje mnie sytuacja "zrobiłabym herbatę... ale za niedługo karmie i nie chce mi się schładzać wody" z resztą jak gdzieś pojedziemy to też się przyda🤷♀️ mąż trochę marudził czy to aby napewno potrzebne...
jeszcze będzie zadowolony 😜
Brawo dla Toli!💪💪🥳🥳
Co do facetów to ja dziś mojemu powiedziałam coś typu "tata sobie super radzi" a on usłyszał "tata sobie dziś nie radzi" I już był foch a ja zdziwiona że go wspieram a on taki... bo generalnie super sobie radzi ale jednak jeszcze etap że mana jest najlepszym lekiem... u męża leży spokojnie ale oczy jak 5zl ja go biorę i po paru sekundach śpi 😜
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2023, 21:58
👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
Ancalime właśnie będę musiała podpytać i położnej i pediatrki czy przez to że będę karmić mm jeszcze go z kimś konsultować bo ma tyłożuchwie a to ponoć przy karmieniu piersią najlepiej sie koryguje... I którą butelkę w związku z tym najlepiej używać.👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
Longanimity tylko pamiętaj, dokupując smoczki, że zaraz będzie potrzebny ciut większy przepływ aczkolwiek u mnie dzieci różnie na to reagowały i tylko Emil nadążał za sugerowanym dla wieku przepływem 🙈
A fochy o niedosłyszane teksty uwielbiam 😅
Agentka ja dziś uspilam małą, nakarmilam i wyskoczyłam do miasta kupić 2 rzeczy. Nie było mnie 40 minut 🙈 jak wróciłam zastałam Pawła noszącego rozwrzeszczaną Lidkę 😅 oczywiście gdy ją wzięłam i przytuliłam to był spokój ale wtedy właśnie on zaczął swoje wywody o tym, że jest ciągle głodna i źle karmię albo nie mam pokarmu.
Dodam, że ważę ją codziennie i od wczoraj, karmiona powietrzem, przybrała 50g 🙈😅
My właśnie po pierwszym karmieniu - lecimy spać dalej 🙈
Plus taki, że od kilku dni udaje mi się wykąpać Lidkę i położyć spać ok 19-19:30 😁 chciałabym taki rytm utrzymać bo u nas w domu dzień też zaczyna się wcześnie
💁🏻♀️31
🙋🏻♂️37
👩🏻🩷8 E 👦🏻🩵7 E 👧🏻🩷5 T 👶🏻 L:
Szalona rodzina z 4 szalonych dzieci 🤪
Szalona matka córki z niepełnosprawnościami 👻 -
Jak Wam mija weekend dziewczyny?
My w ferworze sprzątania, bo jutro kolejne odwiedzinki, ale z Małą wszystko zajmuje więcej czasu 😅
Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
U nas weekendy zdecydowanie nie będą moim ulubionym czasem pod kątem ilości rzeczy do ogarnięcia 🙈 jakoś na tygodniu jest ciszej, spokojniej i jakoś daje radę wszystko ogarnąć mając tylko Lidkę pod opieką a w weekendy 🤣 o Kyrie elejson. "Mama" bombarduje mnie z każdej strony, w międzyczasie posprzątaj, popierz, ugotuj 🫣 obecnie udało mi się uśpić Lidkę i nawet odłożyć do kołyski ale tak okropnie stęka i się wierci, że boje się pójść wykąpać 🙈 i toczę wewnętrzny konflikt - składać pranie? Zrobić kolację? Czy po prostu iść spać? 🫣
Wbrew założeniom też, nie prasuje już ciuszkow Lidki 😅🙈 ograniczam prasowanie do pieluch i otulaczy 🙈 na tygodniu będą w końcu moje zamówione chusty (siedzę w oknie i czekam niczym dziecko na pierwszą gwiazdkę 😅).
Jestem właśnie na etapie "co ja robiłam całe dnie mając tylko 3 dzieci???". Mam wrażenie, że wykorzystuje każdą wolną sekundę życia aby coś ogarnąć i prawdę mówiąc, liczę, że to się unormuje bo chciałabym siąść sobie zrobić paznokcie czy ugotować obiad bardziej skomplikowany od makaronu z kurczakiem 🙈 ale obecnie jestem w stanie wyłapać tylko "momenty" pomiędzy syrenami 🫣
Mam "gówniane" pytanie do dziewczyn karmiących wyłącznie piersią. Ile kup dziennie robią wasze dzieci? Pytam bo u mnie Emma i Emil od początku na mm a wtedy wytyczne są troszkę inne. Tola za to robiła kupy jak w zegarku i nie było się nad czym rozwodzić...
W teorii, dziecko do 6 tygodnia życia karmione wyłącznie piersią POWINNO robić 4-6 kup dziennie po czym to się ustala indywidualnie i przy KP jedno dziecko robi po każdym karmieniu a inne raz na tydzień i to jest ok.
Lidka do tej pory robiła te 4-5 kup dziennie a teraz coś się zatkało 🙄 w czwartek zrobiła 2 czy 3, wczoraj 0 i dziś ledwo małego kleksa. Nie byla to kupa zbita czy nawet gęsta, była zolta. Ot kleks z musztardy 😅 ale właśnie zastanawiam się czy powinnam interweniować czy możliwe że to już się normatyzuje. Je napewno. Od wczoraj wieczorem (ważymy co 24h) przybrała 70g. Pieluch moczy też dużo. Może któraś coś podpowie?💁🏻♀️31
🙋🏻♂️37
👩🏻🩷8 E 👦🏻🩵7 E 👧🏻🩷5 T 👶🏻 L:
Szalona rodzina z 4 szalonych dzieci 🤪
Szalona matka córki z niepełnosprawnościami 👻 -
Iga akurat robi póki co przy każdym karmieniu, ale położna mówiła, że to się w czasie zmienia i później nagle się robi ich niewiele i mamy to niepokoi. Tyle że chyba nie pomogę, bo nie dopytalam co to znaczy „później” 😬 A masz opcje dopytać te położna, z która się umawiałaś, że przychodzić nie musi chyba że coś by się działo?
A co do priorytetów- wiadomo, że przy jednym to nie ma o czym mówić w porównaniu do 4, ale imo sen powinien być na 1 miejscu zawszeee :p bo jak nie będziesz miała mocy to w pewnym momencie nic nie będziesz w stanie ogarnac. Ja tak przynajmniej mam, że jak jestem wyspana to świat wyglada inaczej.
Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
A to taka ciekawostka z mojej popołudniowej matko-kreatywności, widziałam po oczach, że to czas na drzemkę, ale nic nie działało, więc chodząc z nią i kołysząc na melodię „Jingle bells” zaczęłam śpiewać:
„Idzie spać, idzie spać Iga idzie spać. Tatuś zaraz będzie sprzątał a Iga idzie spać” 😂😂😂
Boję się, gdzie mnie to zaprowadzi w kolejnych tygodniach 🤣🤣🤣Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
agentka93 wrote:A to taka ciekawostka z mojej popołudniowej matko-kreatywności, widziałam po oczach, że to czas na drzemkę, ale nic nie działało, więc chodząc z nią i kołysząc na melodię „Jingle bells” zaczęłam śpiewać:
„Idzie spać, idzie spać Iga idzie spać. Tatuś zaraz będzie sprzątał a Iga idzie spać” 😂😂😂
Boję się, gdzie mnie to zaprowadzi w kolejnych tygodniach 🤣🤣🤣
Będziesz miała błysk na chacie jeśli to ma tak działać 🤣🤣🤣
Co do położnej to napewno zadzwonię ale to dopiero w poniedziałek będę miała możliwość bo numeru prywatnego to mi nie dała 🙈
Całe szczęście Lidka nie sprawia wrażenia aby cierpiała więc będę obserwować. No i przybiera elegancko więc musi jeść.
Co do snu to zdecydowanie odczuwam deficyt 🙈 prawda jedynie taka, że (nie wiem czy wy też tak macie) ja nie jestem w stanie się wyspać dopóki wstaje w nocy. Mogę spać 12 h i się nie wyspie jeśli mam przerywany sen. Naprawdę, czuję się lepiej spiąc 6 h ciurem niż 10 h z pobudkami. Wiem też, że organizm się do tego przyzwyczai.
Jak urodziła się Tola, byłam na takim etapie, że Emma się jeszcze budziła i łącznie nie przespałam ani jednej nocy przez około 4 lata. Po czasie organizm naprawdę się przyzwyczaił i kompletnie tego zmęczenia nie czułam. No ale pierwsze tygodnie są trudne pod tym kątem.
💁🏻♀️31
🙋🏻♂️37
👩🏻🩷8 E 👦🏻🩵7 E 👧🏻🩷5 T 👶🏻 L:
Szalona rodzina z 4 szalonych dzieci 🤪
Szalona matka córki z niepełnosprawnościami 👻 -
Jeśli chodzi o te kupy, to w sumie ja też nie wiem do końca. Mysle, że mój maluch robi dziennie 2-3 takie porządne kupy, ale do tego w każdej pieluszce jest kleks, chyba tak zwana kupa na raty 🤷 nic mu się złego nie dzieje też, więc wierzę, że jest dobrze.
Agentka, ja małego usypiam do lulajże Jezuniu xD jakoś tak automatycznie zaczęłam mu to śpiewać. Ale dobrze też śpi, jak się mu śpiewa autobiografię
tam tyle zwrotek kurde, że jak kończę, to on już w śpiulkolocie.
My dzisiaj w gościach, najpierw wycieczka autem 50 km (nie tak daleko, ale jednak pierwszy raz taki dystans), a później obiad rodzinny. Filipek spisał się na medal, był spokojny i opanowany 😅 teraz na nocny sen zasnął szybko, zmęczony. Ciekawe, czy w nocy nie odreaguje tych emocji.
A no i upocił mi się w samochodzie... A miał body na długi, spodenki, bluzę i otulacz taki babymam. Jednak za grubo to było, bo plecki miał wilgotne...
Trudna sztuka ubierania dziecka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2023, 21:56
19.09 🥹 3750 gram, 54 cm
-
U nas były ze 4 większe kupki... q wczoraj to mam wrażenie że przy każdej zmianie pampersa była kupa taka średnia... wiec mi też już się włączyło myślenie... a do tego zadzwoniłam do położnej bo już na jej wizycie we wtorek miał trochę zaczerwienioną pupcię wiev poradziła żeby myć tylko wodą a nie chusteczkami i masc z tlenkiem cynku... było lepiej a wczoraj to jakaś masakra się zrobila no i kolejne 2 maści a jak to nie pomoże to zmienić probiotyk... wykapalismy go wczoraj w krochmal i zobaczymy co to będzie 🤷♀️
Ja też czekam aż się unormuje wszystko i wtedy coś więcej będę ogarniać bo aktualnie minimum z minimum robie... z tym prasowaniem to też różnie, a już zaczynam podbierać ciuszki 62 mimo że nie ubierałam wszystkich 56 😅
Chłop mnie wkurza bo ok... sam nie szuka info... spoko... ale mnie mógłby posłuchać... tlumacze mu ze dziecko nie pojmuje sarkazmu i nawet udawanie że jest zły raczej go bke uspokoi... bo że jak chce go uspokoich i uśpić na noc to do ciemnego pokoju bo tv i odgłosy go rozpraszają (wczoraj mu się udało moim sposobem więc ciekawe czy dotrze w końcu).
A do tego taki biedny bo na urlopie tylko 3x był na rybach a przecież dawno nie miał urlopu i wgl nigdzie nie jeździ... I o ile spoko niech jedzie (byle nie na cały dzień) to niech nie szuka we mnie współczucia bo ja w tym roku też nigdzie nie byłam mimo "wolnego"... nie licząc moich łącznie 5ciu all inclusive szpitalnych...👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
Longanimity ile Zbys teraz może ważyć? Już 62 zakładasz 😵
Lidka wczoraj wazona 3640g i dalej 50-ki nosi 🙈
A te ryby to jakieś przekleństwo. Mój tak samo lamentuje, że sezon się kończy a on był tylko kilka razy 🤦🏻♀️ serio? Bo ja to normalnie mam tak bogate życie, że nic tylko zazdrościć 🤦🏻♀️
Rynce opadają 🙈
Kania moja Emma najlepiej usypiała przy Labiryncie Fauna - Huntera 😅
My po kolejnym karmieniu a mnie dopadła taka biegunka i ból brzucha, że mam pospane 🙄 jak to się bedzie powtarzać to będę musiała uderzyć do gastro i wrócić do lekow. I tak zaczęłam selektywniej jeść ale wczoraj naprawdę nie jadłam nic co by mogło mi zaszkodzić. No chyba, że znow będę musiała odstawić całkowicie surowe warzywa i owoce 😓💁🏻♀️31
🙋🏻♂️37
👩🏻🩷8 E 👦🏻🩵7 E 👧🏻🩷5 T 👶🏻 L:
Szalona rodzina z 4 szalonych dzieci 🤪
Szalona matka córki z niepełnosprawnościami 👻 -
Sara, strasznie współczuję dolegliwości jelitowych, to na pewno nie pomaga przy tak wymagającym dziecku
Longanimity, współczuję tych sytuacji z mężem. No czasami facetom jest trudno zatrybić, że tu jakby ich potrzeby, w kontekście dziecka, powinny zejść na odrobinę dalszy czas. Ja z moim walczę i tłumacze, że dziecko nie może spać pod kocykiem! Ma mieć śpiworek,koniec i kropka. No to dla niego to są jakieś fanaberie... Nie chcę zrozumieć, że to niebezpieczne.
Mój Filipek pewnie teraz już koło 4700, zakładam mu 62 też niektóre już, zwłaszcza body, bo 56 po prostu go opinało mocno na brzuchu i brakło materiału, żeby zapiąć w kroku 😅 pajace dalej na 56. W no i zakładam mu pieluchy rozmiar 2, jedynki z dady to już dawno go zaczęły opinać za mocno.
19.09 🥹 3750 gram, 54 cm
-
Sara30 wrote:U nas weekendy zdecydowanie nie będą moim ulubionym czasem pod kątem ilości rzeczy do ogarnięcia 🙈 jakoś na tygodniu jest ciszej, spokojniej i jakoś daje radę wszystko ogarnąć mając tylko Lidkę pod opieką a w weekendy 🤣 o Kyrie elejson. "Mama" bombarduje mnie z każdej strony, w międzyczasie posprzątaj, popierz, ugotuj 🫣 obecnie udało mi się uśpić Lidkę i nawet odłożyć do kołyski ale tak okropnie stęka i się wierci, że boje się pójść wykąpać 🙈 i toczę wewnętrzny konflikt - składać pranie? Zrobić kolację? Czy po prostu iść spać? 🫣
Wbrew założeniom też, nie prasuje już ciuszkow Lidki 😅🙈 ograniczam prasowanie do pieluch i otulaczy 🙈 na tygodniu będą w końcu moje zamówione chusty (siedzę w oknie i czekam niczym dziecko na pierwszą gwiazdkę 😅).
Jestem właśnie na etapie "co ja robiłam całe dnie mając tylko 3 dzieci???". Mam wrażenie, że wykorzystuje każdą wolną sekundę życia aby coś ogarnąć i prawdę mówiąc, liczę, że to się unormuje bo chciałabym siąść sobie zrobić paznokcie czy ugotować obiad bardziej skomplikowany od makaronu z kurczakiem 🙈 ale obecnie jestem w stanie wyłapać tylko "momenty" pomiędzy syrenami 🫣
Mam "gówniane" pytanie do dziewczyn karmiących wyłącznie piersią. Ile kup dziennie robią wasze dzieci? Pytam bo u mnie Emma i Emil od początku na mm a wtedy wytyczne są troszkę inne. Tola za to robiła kupy jak w zegarku i nie było się nad czym rozwodzić...
W teorii, dziecko do 6 tygodnia życia karmione wyłącznie piersią POWINNO robić 4-6 kup dziennie po czym to się ustala indywidualnie i przy KP jedno dziecko robi po każdym karmieniu a inne raz na tydzień i to jest ok.
Lidka do tej pory robiła te 4-5 kup dziennie a teraz coś się zatkało 🙄 w czwartek zrobiła 2 czy 3, wczoraj 0 i dziś ledwo małego kleksa. Nie byla to kupa zbita czy nawet gęsta, była zolta. Ot kleks z musztardy 😅 ale właśnie zastanawiam się czy powinnam interweniować czy możliwe że to już się normatyzuje. Je napewno. Od wczoraj wieczorem (ważymy co 24h) przybrała 70g. Pieluch moczy też dużo. Może któraś coś podpowie?
Hej sorki, ze się wtrąca w wątek.
Tez właśnie mam zagwozdke odnośnie kup mojej córki. W sobotę skonczyla tydzień, karmie moim mlekiem. No i te kupy niby są, żółte i papkowate ale tez najczęściej to jest sam kleks albo śladowa ilość i już sie zaczelsm zastanawiać, czy to jest ok… tymbardziej, ze zauważyłam, ze młoda ma czasem twardy brzuszek jednak nie skarży sie na jakiekolwiek dolegliwości… totalnie zgłupiałam z tymi kupami 🫣🤍 03.2018 - Rozpoczynamy starania 👶🏻
🤍 08.2019 - Upragnione DWIE kreski 🤰🏼
🤍 04.2020 - Jest i ONA 🤱🏼
Czas na rodzeństwo… 👶🏻
🤍 09.2022 - Ciąża biochemiczna 🥺💔
🤍 01.02.2023 - Chwilo trwaj! ⏸️
🤍 11.04.2023 - It’s a girl! 💗
🤍 7.10.2023 - W końcu razem!🤱🏼
-
Olya wrote:Hej sorki, ze się wtrąca w wątek.
Tez właśnie mam zagwozdke odnośnie kup mojej córki. W sobotę skonczyla tydzień, karmie moim mlekiem. No i te kupy niby są, żółte i papkowate ale tez najczęściej to jest sam kleks albo śladowa ilość i już sie zaczelsm zastanawiać, czy to jest ok… tymbardziej, ze zauważyłam, ze młoda ma czasem twardy brzuszek jednak nie skarży sie na jakiekolwiek dolegliwości… totalnie zgłupiałam z tymi kupami 🫣
Podobno kleksa liczymy jako kupę 😁💁🏻♀️31
🙋🏻♂️37
👩🏻🩷8 E 👦🏻🩵7 E 👧🏻🩷5 T 👶🏻 L:
Szalona rodzina z 4 szalonych dzieci 🤪
Szalona matka córki z niepełnosprawnościami 👻 -
Olya a nie masz możliwości zapytać położnej?
Sara obstawiam że będzie gdzieś koło 3700 może 3800, a te 62 to pajace do spania, może są ciut za luźne w stopach ale za to 56 już było na styk i Zbyś prężył stopy w nich... a niektóre bodziaki 56 są za krótkie ale to już od firmy zależy, bo niektóre 50 jeszcze mu zakładam. Pampersy używamy 1 ale z pampers baby care, dostaliśmy dada 2 i używaliśmy ale ze względu na czerwoną pupę wróciliśmy do pampersów.
Mam wrazenie że maści polecone przez położną pomogły bo przy zmianie pieluszki nie było tyle płaczu 💪
Dzisiaj Zbyś budził się częściej ale wydaje mi się że mu było trochę za chłodno 🤔 rano wzięłam go do łóżka i jeszcze dospał ponad godzinkę.
👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
A ja dziewczyny dzisiaj urwałam pępek... Miałam chłopaka na przewijaku, strasznie się zaczął denerwować i płakać, więc chciałam to wziąć na ręce w samej pieluszce i patrzę... A tu pępka nie ma 🤷 została taka dziurka z krewka. Borze szumiący, jak mi przykro, że to zrobiłam... Nie wiem, czy go to bolało, czy nie19.09 🥹 3750 gram, 54 cm
