Styczeń❄️, wino🍷 i kebaby 🌯 to jest przepis na dwa szkraby 👨👩👧👦
-
WIADOMOŚĆ
-
Rivers dużo zdrówka dla was! Wydaje mi się że nasze maluszki już są na tyle duże że trafiają na pediatrie w razie czego i chyba teraz to już standard że rodzic może zostać, obyśmy nie musiały się przekonywać!
Agentka u nas właśnie dzisiaj temat wigilii wyszedł ale my mamy luz w miarę i nie spełniamy niczyich oczekiwań, już dawno zapowiedziałam że nie ma opcji jeżdżenia po dwóch wigiliach nawet jeśli u teściów jest wcześniej a u moich rodziców później, a z dzieckiem to już tymbardziej.
Także my pewnie na spokojnie poumawiamy odwiedziny w jednym miejscu w jeden dzień a w drugi w drugim 😉
No i ustaliliśmy że chrzciny robimy na spokojnie w lutym... chcieliśmy w drugi dzień świąt ale problem żeby przywieść pradziadków no i argument że w święta to można by całą rodzinę zaprosić 🥴
W styczniu teście wyjeżdżają na 3tyg (teściu robił podchody do mojego W. że oni bardzo by chcieli być i żebyśmy nie zrobili jak ich nie będzie 😅) .
A może i dobrze bo w lutym to może i już mrozów nie będzie (o ile wgl będą w styczniu🤣)👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
Rivers o nie 😪 ogromnie mocno trzymam kciuki aby obyło się bez szpitala 💪🏻
Na 100% rodzic może być z dzieckiem w szpitalu choćby dlatego, że karmienie i higiena nie leżą w kompetencji pielęgniarek
Ale obyś nie musiała tego sprawdzać. Dużo zdrówka dla Tosi ❤️
Kasio pochwal sie co upolowałaś za chustę 😀
My mieliśmy się szczepić tydzień temu ale pani doktor przełożyła na ten tydzień gdyż zgłosiłam furkotanie w nosku. A teraz jestem na 99% przekonana, że to furkotanie to sapka bo gdyby to był katar to coś by się rozwinęło przez tydzień... A dwa - z nosa nic nie wycieka. Jedynie słychać jakby był cały zapchany. Odciagam w zasadzie biała wydzielinę. Wydaje mi się, że to po prostu sapka od mleka w nosku - Lidka czasem się krztusi przy jedzeniu 🙄
A co do wagi to ja mam 13 kg na minusie od momentu zajścia w ciążę 😀 nie ukrywam, cieszy mnie to bo choć nie jestem szczupła to pozbyłam się nadwagi i ciuchy leżą super. No i ja się czuję świetnie sama ze sobą
Kania ja dziś miałam chwilę i przewertowalam mnóstwo artykułów poświęconych KP, snu dziecka, drzemkom. Jeśli chodzi o to szarpanie się z cyckiem, to ja mam taki wniosek po przeczytaniu - niektóre dzieci są wysoko wrażliwe tak jak była Emma, jest Lidka i kilka z tego forum napewno. I to szarpanie to zachowanie pt "coś chce, ale nie wiem co, więc wkurza mnie wszystko i nie chce nic" 😅 i to darcie się i szarpanie przy piersi to taki element samoregulacji dziecka, uspokajania emocji itd. oczywiście ja mówię o sytuacji, kiedy poza tym dziecko je normalnie bo jeśli tak jest cały czas to może sugerować jakieś trudności z laktacją.
W tych mądrych źródłach wyczytałam też, że takie małe kasztanki często mają naturalnie ustawiony zegar biologiczny aby chodzić spac późno. Poczytałam mądre rady jak to zmienić i bede próbowaćWiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2023, 20:49
-
Longanimity no my tak sobie ustaliliśmy, że Wigilia rok z jednej strony, rok z drugiej i w tym wypada u Teściów i uwaga- jest problem, bo „Wigilia to nie Święta i dlaczego na Święta nas nie będzie” 🙄 Nie wspomnę o braku zrozumienia, dlaczego nie chcemy z takim maleństwem spać poza domem. A zaproponowaliśmy, że mogą przecież do nas przyjechać w II dzień świat to bez reakcji 🤦🏻♀️
Co do pogody to wiesz- w naszym kraju może być i -15 i +15 w lutym 😁
U nas chrzciny w kwietniu Już zarezerwowalam sale i termin. I to też jest źle dla niektórych 😂 Chyba się pozostaje z tego śmiać, bo można oszaleć.
Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
Agentka o tak. Ja też lubię karmienie piersią bo jest taką chwilą dla mnie i Lidii ❤️ a poza tym jest wygodne, tanie i praktyczne. Nienawidze KP tylko nocą.... Gdy siedzę i karmię po raz 5 a obok śpi mąż i jego bezużyteczne cycki 😂😂😂
Co do świąt to u nas bez szaleństw. Przez ostatnie lata przerabiałam święta różne. W jedne byłam sama z 2 malutkich dzieci, jak byłam w ciąży z Tola to polecieliśmy z P i dzieciakami do Norwegii. A tak to rok w rok tak samo - nudne święta z moimi dziadkami (lat 80+). I prawda jest taka, że ani ja ani Paweł świat nie wyczekujemy i nie przeżywamy. Co roku odstawiamy szopkę dla dzieci w pierwszej kolejności i następnie dla moich dziadków, którzy są bardzo wierzący i jednocześnie nie mają tutaj nikogo prócz nas. Wierz mi, że mam ochotę spędzić święta na kanapie, oglądając Kevina, grając w planszowki z dziecmi i jedząc sushi. Ale jak co roku będę gotowała 12 potraw, pchała siano pod obrus i śpiewała kolędy. Po co? Dla dziadków. Bo nie mam serca inaczej 🤷🏻♀️ z dzieciakami ubieramy choinkę, robimy pierniczki aby przekazać im tradycje ale nie jest to podszyte stricte religią.
Więc ja czekam na święta aby pobyć razem z mężem i dziećmi bez bieganiny ale nie obchodzimy świąt na poziomie duchowym
Ale jeśli chodzi o organizację to Wigilia u Nas w domu. I tak ja gotuję co roku a będzie dla mnie problematyczne jechać do dziadków z 4 dzieci i całym bagażnikiem garów 😅 łatwiej im przyjechać
Natomiast kolejne dni - nikt mnie nie namówi na jakieś gościny 😂 chyba że mnie ktoś na obiad zaprosi i poda, to i z chęcią 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2023, 21:00
-
Agentka, Longanimity z tym dogadzaniem rodzinie to jakiś obłęd. U mnie cała rodzina naprawdę jest spoko pod tym kątem i tak jak nie miałam problemów z odwiedzinami dzień po porodzie, tak nikt nigdy nie obrusza się na moje plany.
Jedynie moja siostra 😂
Jak dzisiaj pamiętam, jak zrobiła mi jazdę, że celowo wybraliśmy z Pawłem taki a nie inny termin ślubu aby jej zrobić na złość 😂
Na szczęście chyba już wyrosła z takich akcji 🙈
U nas wczoraj było jakieś apogeum niespania. przez dobę Lidka spała 11 h (włącznie z nocą 🤯). A dziś wstała o 10... Spała od 11:30 do 12:40. Potem po karmieniu usnęła na mnie o 13:30 i spała do 16 🤯🤯🤯 potem się obudziła z takim wkurwo-piskiem że pół godziny wyła (dzieci ją obudziły bardzo drastycznie i nagle) i jak usnęła o 16:40 na mnie tak spała do 19 z przerwami na cycka 🤯
Wykąpałam ją o 20 i UWAGA!!! O 20:30 USNELA SAMA klepana po pleckach.
Albo jest chora albo wczorajszy tragiczny dzień był końcem skoku i dziś wgrywał się nowy system 😅
Nie wiem co i dlaczego ale to takie miłe uśpić dziecko wieczorem bez 2 godzin noszenia wyjca 😍 -
Sara, może masz rację, taki mały niezdecydowany chłopak.
Jeśli chodzi o wigilię, to my od kilku lat jeździliśmy na obie wigilie. Pierwsza u teściów wcześniejz druga u moich rodziców później. W tym roku to chciałabym postawić na tym, żeby jechać na wigilię do jednych. No i z racji tego, że Filipek jest pierwszym wnukiem moich rodziców chciałam wigilię spędzić z nimi. Jeszcze tego planu nie przedstawiłam mężowi, a nie wiem też , czy teraz nie bedzie nalegał na to, aby być u jego rodziców, przez wzgląd na chorobę teścia? Możliwe. Musimy to przedyskutować.
-
Wyobraźcie sobie, że Lidka się obudziła ok 22:40 czyli po ok godzinie snu, nakarmilam ją i odłożyłam do kokona i śpi nadal 🤯
Wyniosłam ją z kokonem do łóżeczka a my bezkarnie oglądamy film 😁
Ale miło 😁
To chyba drugi raz kiedy udało się po karmieniu ją odłożyć 😁 -
A ja jestem ciekawa czy mamy szczęście czy odkryliśmy sposób- 3 dzień z rzędu Iga odłożona raz i śpi, kładziemy w rożku czego wcześniej nie robiliśmy 🧐 Warunek: odsłonięte ręce, bo inaczej bunt.Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
Agentka! To ja ostatnio to opracowałam przy Filipie właśnie! Na drzemki w dzień opatulam go w rożek, bo strasznie machał nogami i go to rozpraszało. Rożek, ręce na wierzchu, nogi na uwięzi, dziecko śpi i łatwiej odłożyć, niż takie "gole" dziecko z ręki.
-
Kania, u nas takie darcie pojawia się w dwóch przypadkach. Gdy Helenka:
1. Jest za bardzo głodna -> wtedy jak ją uspokoję i przekonam, żeby zassała to jest spokój;
2. Jest za bardzo zmęczona/ za długo nie spała -> wtedy musi iść spać, nie ma rady. Zdrzemnie się chwilę i może jeść 😁
My na Wigilię nie mamy pomysłu jeszcze. Mąż chciałby nigdzie nie jechać, ja chciałabym na dwie - do rodziców i do teściów. Jak pojedziemy tylko do moich rodziców to teście się śmiertelnie obrażą a z kolei jak pojedziemy tylko do teściów to mi będzie przykro, że nie zobaczę się w wigilię ze swoją rodziną 🙁 święta u nas odpadają bo mój dziadek średnio może jeździć samochodem.
Agentka, a w rożku na noc też kładziecie? Moja właśnie lubi rożek, ale trochę martwi mnie w nocy taka gola klatka piersiowa. Sama jestem okryta kołdrą po uszy i dlatego zrezygnowałam z rożka na rzecz śpiworka. Chociaż jak Twojej Idze nie jest zimno to może wrócę do rożka? 🤔 Chusta jeszcze nie dojechała, ale w wypożyczonej Helenka wyglądała na zadowoloną 😁
Sara, z czwórką dzieci jeszcze gotujesz wszystko na Wigilię? 😳 No kobieta rakieta! 😘 Ja nadal jestem na obiadkach od rodziny.Ancalime, agentka93 lubią tę wiadomość
-
Kasio ale Helenka się zmieniła 😍
Taka mała uwaga - staraj się unikać polspiochow / pajacyków do chusty bo mogą się podwijać paluszki. Albo zakładaj rozmiar za duże
Kasio gotuję bo nie mam wyboru. Babcia jest już w konkretnym wieku, schorowana... Wierzę, że jak w poprzednich latach mi się udawało ogarnąć to i w tym ogarne 😅 naiwna jestem ale nadzieja matką głupich 😅 -
Krótka historia o nocnym spaniu Zbysia... jak spróbuję wyjść za wcześnie z pokoju to się budzi... uważamy żeby być cicho itd... wczoraj koło 21.30 (Zbyś usnął ok.20) wchodzę do pokoju i spadł pojemnik z mm (na szczęście pusty) trzasnęło mocno... a ten niewzruszony chyba nawet bez odruchu moro 🤣
Atak jeszcze co do świąt to ja uwielbiam ⭐️ najważniejsze żeby spędzić czas na spokojnie z najbliższymi ❤️ a tegoroczne będą dla nas magiczne bo z naszym Zbysiem 💙 i nikogo więcej do szczęścia nam nie potrzeba 🥰
Właśnie szukam drewnianych bombek personalizowanych 😉
Co do gotowania to jak robiliśmy pierwsze święta z żoną mojego brata to wstępnie ustaliliśmy że skrócimy menu bo okazuje się że mamy różne potrawy... ale ostatecznie każdy ma coś swojego ulubionego i nie zrezygnowaliśmy z niczego chyba 😅
U mnie nie było barszczu... ale teraz musi być bo mój mąż uwielbia, za to my mamy żur na grzybach i to ja uwielbiam 😊 ja mogłabym zrezygnować z kompotu z suszu ale to znowu moja mama lubi (ponoć jak była w ciąży że mną to garnek z kompotem spadł bo ucho się urwało i nie było a ona miała mega smaka... no i się śmiejemy że dlatego mi nie wchodzi 😁).
Jeszcze trochę i będę włączać świąteczne piosenki 😊👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
RiverS, dużo zdrówka dla Was! Na pewno zadbanie o własne potrzeby jest w takiej chwili utrudnione, ale nie wahaj się prosić o wsparcie. Tulę mocno, z całej siły!
Karola w nocy strasznie kaszlała, na tyle, że od razu umówiłam dziś wizytę u pediatry. Osłuchowo czysta, więc może początek infekcji. Mamy się inhalowac 3x dziennie + psując nasivinem baby. A poza tym żyć normalnie, spacery, zakupy, ćwiczenia, co potrzeba.
Młoda po wizycie zadowolony z życia żywczyk:
Sara, podziwiam za tyle potraw. Rozumiem, że chcesz wesprzeć dziadków, ale ważne jest też abyś dała radę nie trafiając przy tym do szpitala z wyczerpania 😘. Oby to był koniec skoku u Was!
Kania, Agentka, piąteczka! U nas też nogi na uwięzi, ręce wolno i dzidzia zadowolona. No, chwilowo przez infekcje i kaszel śpi na mnie 🥱, ale wiem że przecież to przejdzie.
Miłego poniedziałku, dziewczyny 😘Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2023, 11:13
agentka93, Kasio lubią tę wiadomość
-
Longanimity o tak! Zależy na jaką fazę snu się trafi. Ja czasem mogę odkurzać, tłuc garami i nic a za chwilę budzi Lidke to jak mrugam 🙈
Co do potraw wigilijnych to ja uwielbiam barszcz i wszystko co zawiera kapustę i grzyby 😍😍😍 no i bardzo lubię karpia 😁 ogólnie menu wigilijne bardzo mi leży 😁
Ancalime dużo zdrówka dla Karolci ❤️ śliczna dziewczynka
U nas chyba faktycznie koniec skoku się zbliża bo Lidka jakaś taka spokojniejsza i nawet polezy chwilę bez darcia 😍
Dziewczyny, czy wasze dzieci też zaczely się obficie ślinić? -
Tak, dużo się ślini, puszcza bąbelki z ust. No i pcha piąstki do buźki 🥰
/Co do menu, to ja zawsze byłam team Wielkanoc. Biała kiełbasa, sałatka jarzynowa, a na deser babka cytrynowaWiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2023, 11:58
agentka93 lubi tę wiadomość
-
Ancalime dołączam- tez nie przepadam za wigilijnym jedzeniem. Pierogi, zupa rybna i to tyle.
A za to żurek złoto 😍
Kasio ja akurat mam odwrotnie- wydaje mi się, że Iga jest przegrzana w tym rożku 🙃 Bo nawet w śpiworek jej ostatnio nie kłade, bo była upocona i z rożka ja wyciągam jak się obudzi na jedzenie i już dalej spi pod kocykiem. Przykrywam tylko nogi, a i tak się potrafi rozkopać. Zamówiłam już cieńszy śpiworek, bo chyba mamy po prostu ciepło mimo że wietrzymy sypialnie praktycznie caly dzień.
Sara, przepraszam to tak pol żartem pol serio, Lidka to musi mieć skoki w kosmos bo mam wrażenie, że już dłuższy czas lowisz znaki, że jest spokojniejsza 😅 oby tak się w końcu stało 🤞
Swoją droga dzięki za info o tym rzucaniu się przy cycku, Iga tak wczoraj wieczorem postanowiła odwalać i czasem jej się tak zdarzy już po jedzeniu, jestem spokojniejsza wiedząc z czego to wynika.
Muszę się wybrać do apteki po szczepionki, bo to już jutro 🙈
I dziś mam jeszcze urofizjo także Iga znów spędzi trochę czasu z babcia 😊Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
Filipek pcha ręce do buzi i też puszcza bańki ze śliny. Poza tym od dwóch dni żre jak smok. Wczoraj wsadziłam mu w dłoń tego grzyba mombelli i jak nakierowałam mu go do dzioba to trochę go pomemlał.
Jeśli chodzi o jedzenie, to ja lubię..jeść, po prostu:D które to by święta nie były 😅 -
Witam się po długiej przerwie
ścięło mnie z planszy, mój katar nałożył się ze skokiem Poli, później ona ode mnie złapała katar, a teraz mnie tak napieprza ósemka, że za parę godzin mam wizytę u dentysty i mam nadzieję, że coś z tym zrobi...
Do tego wyszedł nam trądzik niemowlęcy (niegroźne,ale psuje estetykę buźki ), a nasza prawie zaleczona pupka po 2 pampersach lupilu zrobiła się jeszcze gorsza, walczymy od nowa... Na prawdę ledwo żyję -
Agentka bez jaj 😂 każde pół godziny bez darcia małej gęby napawa mnie takim optymizmem 😂 skok się zaczął ewidentnie w połowie 7 tygodnia. Jutro kończy 8 tyg... Więc to już czas na koniec skoku. I za każdym razem jak jest taka spokojna to mam nadzieję, że to właśnie teraz 😂😂😂 a potem jeb - cały dzień darcia 😂😂😂
Aczkolwiek wczorajszy wieczór mnie tak pozytywnie nastroił, że ujrzałam światełko w tunelu 😁 dziś od rana Lidusia ma aktywności nie przekraczające 1,5 h i usypia sama w kołysce, nie płacze
Ogórkowa ja pampersów lupilu nie cierpię i one nie pasowały nawet moim dzieciom, które ogólnie mają bezproblemowe tylki 😨
Zdrówka dla Was ❤️
Pamiętacie jak w lecie miałam dylemat czy zacząć puszczać Emme samą do sklepu? Jezu jak ona mi dupke ratuje czasem 🙈 dzisiaj poszła kupić mięso i makaron bo autentycznie, nie miałabym z czego zrobić obiadu...
Tolka w domu z katarem a Tolka ma zajebisty problem ze wszelkimi opadami 😏 jak zobaczyła leżący gdzieniegdzie śnieg i padający deszcz to położyła się w progu i ona z domu nie wyjdzie 🙄 serio nie miałam jak wyjsc do sklepu. Emma uratowała sytuację i zrobiła zakupy 🙈🙈🙈Ona11 lubi tę wiadomość
-
Ogorkoowa duuużo zdrówka!
Sara no właśnie zastanawiałam się o co chodzi z tym ślinieniem, nawet się śmiałyśmy z bratową że może nhz mu żeby idą 😅 także jak zawsze jesteście niezastąpione bo z drugiej strony trochę się bałam że jakieś pleśniawki się robią czy coś, a to kolejny etap jak widać 😁
Kania Zbyś też miał parę dni że jadł bardzo dużo 😅
Teraz przespał 2h (co prawda na mnie) ale w sumie ja go rozbudziłam bo chciałam iść pp wodę, a minęło już 4h od ostatniego mleczka 🙈 także w dzień już dawno nie robił takiej długiej przerwy... chyba jeszcze nigdy w sumie 🤔 a teraz znowu usypia mi na kolanach 🙉 ale tym razem spróbuję go przełożyć 🙈
Przez te rozmowy o wigilii to mam takiego smaka na pierogi z kapustą i grzybami 🤤 a od jakiegoś czasu robimy wcześniej razem ze szwagierkami to może wcześniej sobie podjem 😅
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2023, 13:40
👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g