Styczeń❄️, wino🍷 i kebaby 🌯 to jest przepis na dwa szkraby 👨👩👧👦
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzięki dziewczyny
Sara, wcześniej lupilu nic nam nie zrobiły, odparzenia zaczęły się na złotych Dada. Teraz takie kaczki z Netto kupujemy i na nich się to zalecza ładnie. Obok w promocji jakieś pampersy sensitive, premium itp., a ja idę z jakimiś dziwnymi pampersami, nieznanej marki, które wychodzą drożej, bo nie ma na nie promek
Wsuwam zupę (mam szczękościsk, więc niewiele między zębami mi się mieści ... ) i jadę. Stresuję się i pierwszym zostawieniem męża z dzieckiem i tym dentystą... Na plus: parkuję w galerii, więc jeśli nie będzie korków, to powinnam mieć parę minut dla siebie -
Ogórkowa! Ściskam za zęba... To paskudne cholerstwo
Słuchajcie... Chyba naprawdę doświadczam tej mitycznej stabilizacji laktacji. Cycki miękkie flaki, mleko jest, bo mały ciągnie cały czas. Nic nie kapie 🤷jak karmię jedna, to druga tylko delikatnie mrowi. Może naprawdę doczekałam tego 😅
Cytując wieszcza: Na pewno, na pewno, pewnie, jasne, zobaczymy, czas pokaże, czas pokaże 🤣🤣🤣Kasio lubi tę wiadomość
-
Kania właśnie u mnie to samo z cycami. Do tego Lidka je turbo szybko 😁
Ogórkowa są jeszcze pampersy Libero. Ich w Polsce w sklepach nie widziałam ale na necie nie powinno być problemu ze znalezieniem. Nie są tanie ale są naprawdę dobre. A probowalas tych Bamboo cośtam z Rossmana? -
U nas chyba faktycznie po skoku bo Lidka dziś prócz tego, że mało płacze to siedziała z 20 minut w lezaczku, leżała sobie spokojnie na kanapie i... Zaczęła głużyć 😀
-
My już leżymy w szpitalu zakaźnym. Na razie nic nowego nie wiem, ale mimo wszystko spokojniej. Mam nadzieję że jak najszybciej wrócimy do domu.
U mnie zawsze wigilie były dwie i jeździliśmy, z czego jedna dwie klatki od nas a druga 3km dalej u dziadków. W tym roku pewnie też będziemy jeździć, jeśli Tosi nie zmieni się tolerancja na gości i podróże. No i też spora część odpowiedzialności spadnie na mnie i siostrę, bo zawsze wigilię organizował dziadek, a mama teraz przed świętami same doby w szpitalu 🙄26
hashimoto + niedoczynność
marzec 2022 usunięta torbiel jajnika 8 cm
👩🏼🍼 Tosia 🤍 -
RiverS zdrówka dla Was!
Ogoorkowa to samo 🍀 Paskudny sezon teraz chorobowy. Pola to musi być prawdziwa księżniczka z taką wrażliwą pupu Obyście szybko znalazły pampersy, które nie będą jej robiły krzywdy!
Kania ja ogólnie tez lubię jeść, ale właśnie poza takimi grzybowo-rybnymi klimatami 😅 Z reszta u mnie nadal 3kg na plusie są, bo serio sporo wcinam…
Jutro szczepienie i nie mogło się obyc bez przebojów, recepta była ważna 30 dni, a że u pediatry byliśmy, jak Iga miała 10 dni to dopiero pani w aptece mnie dziś oświeciła i udało mi się w przychodni rzutem na taśmę załatwić nową.
Urofizjo mi znalazła delikatne obniżenie przedniej ściany pochwy, ale mówi, że spokojnie ćwiczeniami ogarnę. Była pod wrazeniem, że jak na 30 minut II fazy porodu to mięśnie są w świetnym stanie. Chyba serio moje ciało się nadaje do porodów 😂
Dodatkowo, co mi się dawno nie zdarzyło, jakiś facet mnie zaczepił w drodze do gabinetu i zapytał czy nie poszłabym z nim na kawę 😂❤️ Jakoś w ciąży nikt nie podbijał, dziwne 🤣
W każdym razie miło mi się zrobiło mimo ze z oczywistych względów musiałam Panu podziękować.Ancalime lubi tę wiadomość
Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
Lekarz oczyscil miejsce, podał trochę przeciwzapalnych, coś wyciął i dal płukankę, wolałby uniknąć antybiotyku, skoro zaczęło się polepszać (no, po 5 dniach bólu nie do wytrzymania wypadałoby się polepszać 🙄), ale jak coś to mam napisać, to mi wystawi receptę. Choć po jego zabiegach jest na prawdę nieźle teraz w nocy 😬
Ale tatuś sobie ładnie poradził, młoda współpracowała z butla 😁
Kania, już się chciałam poxhwalic, że ja też zauważyłam stabilizacje, ale... po powrocie lewa strona potrzebowała zrzucić balast laktatorem 😬 za to przy regularnych karmieniach już właśnie takie miękkie, małe 😅 a było tak szałowo 😅
Sara, libero nie znam 🤔 te bambiboo są aktualnie nawet na promocji, ale są drogie strasznie, a dużo pisze, że przeciekają... na razie nie kombinuje, zostajemy na kaczkach z netto póki się wyleczymy i odbebnimy szczepienie. Już mam ciarki wstydu na myśl o spotkaniu z pediatra, wyjdzie, ze dziecku dupki nie myjemy, że nie umiemy odparzen wyleczyć 🫣 Sara, a to już obstawiasz kolejny skok?
RiverS ❤️ trzymaj się silnie! Dużo zdrówka 🤞❤️
Agentka, to po tacie taka delikatna! Ja mam stalowa skórę 🤣
My we wtorek szczepimy, bierzemy 6w1. Święta dzielimy między rodziny, u nas na szczęście godzina drogi między domami, nikt nie odważył się proponować 2 wigilii 🤣 -
U nas wczoraj kolejny dzień niespania ale bez wycia 🙄 myślałam, że chociaż wieczorem padnie ale usypianie na noc trwało 4 godziny 😏
W nocy jeszcze obudziła mnie Emma że zwymiotowała 😓 miałam więc długą przerwę na sprzątanie w pokoju. Lidka w nocy budziła się chyba milion razy.
Zauważyłam, że jak w dzień śpi strasznie mało to potem w nocy jest milion pobudek.
A ona płacze, pociągnie dosłownie 2 łyki z cycka i idzie spać... Za 10 minut znowu 😑
I tak całą noc dziś
Ogórkowa tak, to już drugi skok. I trzymam kciuki za szczepienie. A pediatrą się nie martw. Powinien coś podpowiedzieć może ;
Rivers zdrówka dla Was ❤️
Agentka ale miło 😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2023, 08:06
-
Ogoorkowa, pediatra od tego jest, aby doradzić w takiej sytuacji. Także nic a nic się nie martw, nie wstydź i w ogóle. Możesz sama zacząć ten temat, jeżeli dzięki temu poczujesz się pewniej 😘.
Agentka, polubiłam post - w końcu miałaś całkiem miły dzień. Receptę udało się załatwić, a propozycja kawy to jak komplement 😍.
Sara, u Ciebie jak zwykle się dzieje - oby dzisiejsza noc była lepsza! A u Emmy to jednorazowe, coś stanęło na żołądku, czy odpukać jakaś jelitowka?
RiverS, dawaj znać na bieżąco. Pobyt w szpitalu nigdy nie jest przyjemny, ale przynajmniej jesteście zaopiekowane medycznie. Tulę!
Co do pampersów - Karola jakoś szczęśliwie wszystko na klatę (czy raczej dupkę) przyjmuje. Aktualnie używamy białych Dad. Wchodzą jej też rossmannowskie babydreamy czy lidlowe lupilu - choć te ostatnie szybko przesikuje. Oby tak pozostało 🙃.
Ja w planach na dziś mam trochę podgonic z pracą. Mam też (aż półtorej godzinną) sesję u fizjo z vojty. Będziemy też dyskutować o tejpowaniu tych stópek młodej.
Noc generalnie nie była zła - zero szczególnego wycia, placzu. Ale nie pospalam, bo młoda wymyśliła sobie okienko aktywności między 2 a 4 🙈🙈🙈. Z plusów to wesoło sobie wydawała różne dźwięki, strzelała uśmiechami w polmroku. Ostatnio opanowała piszczenie - im głośniej jej się uda, tym bardziej się cieszy. Widać że sprawia jej to wielką radość. A mi, no cóż, znam przyjemniejsze odgłosy po nocny. Ale jej szeroooki bezzębny uśmiech nie pozwalał się na nią gniewać 🥰.
Z minusów życia - starsza trenuje taekwondo i znowu zarobiła siniaka na twarzy. Mimo ochroniaczy 🙈. W tym roku zakwalifikowali ją grupę wyżej i mimo swoich 8 lat trenuje również z licealistami (grupy wg poziomu i wagi). Poprzednie 2 lata bez kontuzji, a w tym siniak już drugi raz. Zaczynam się martwić jak to będzie w szkole postrzegane, może na wszelki wypadek powinnam prosić jakieś zaświadczenia z treningów, że niewłaściwe się broniła i nie wyszło 🙃 -
Ancalime wiesz co, dobrze myślisz. Bo ludzie są różni a na treningach siniak może się pojawić też w innych miejscach. Oby ktoś nadgorliwy tego źle nie zinterpretował 😏 pomysł z zaświadczeniem bardzo dobry!
Swoją drogą, ile Twoja młoda wazy i mierzy? Moja Emma raczej z tych niższych ale po mnie, jest bardzo ubita. Ma 122 wzrostu i waży 29 kg 🙈
Ostatnio właśnie zauważyłam, że nabrala szybko masy ale i apetyt ma konkretny.
A co do nocnej akcji to wszyscy w domu zdrowi, w szkole nic nie panuje... Wydaje mi się, że jej po prostu coś zaległo. Wczoraj na obiad zjadła 2 talerze spaghetti. Potem upieklam rogaliki drożdżowe z czekoladą więc kilka dopchneła a na dobranoc jeszcze wcisnęła trochę od Pawła bo biedak obiad dostał o 19 🙈 więc wydaje mi się, że naciapała się jak świnka i dlatego.
Tak w ogóle to wczoraj Paweł był na kontroli u laryngologa z Tola i tym krwawiącym uchem. Okazało się, że błona bębenkowa jest cała i słuch też 💪🏻💪🏻💪🏻 a to krwawienie nie wiadomo skąd się pojawiło 🤷🏻♀️
Prawdopodobnie to wina skazy krwotocznej. Najważniejsze, że słuch jest 😊
Swoją drogą... Boje się nawet myśleć co bedzie gdy Tola zacznie miesiaczkowac 🥺
-
Powiem Wam, że u nas nocki się zepsuły, wieczory dalej są do dupy a Lidka ogólnie z tych "sen jest dla leszczy".
ALE !!!
Uspokoiła się i przestała wyć większość doby 😁😍
Leży sobie, rozgląda się, gada, próbuje tracąc zabawkę, uśmiecha się do dzieci...
Naprawdę, ja nie oczekuje przesypiania nocy czy drzemek po 3 h. Ale słuchanie piłowania przez 10 godzin, gdy w każdej możliwej pozycji źle a po położeniu na matę się zanosiła mnie wykańczało. obecni jest super bo można spokojnie zjeść a ona sobie leży i nie wrzeszczy 😁
Niech to trwa, niech to trwa 😀 -
Kania, ja wychodziłam z młodszą przy naprawdę dużych mrozach typu -10, - i to spacerując czasem nad morzem, gdzie wiatr wieje. Tylko że ubierałam ją naprawdę ciepło i zabudowywalam wózek osłonami.
Nie wychodzę za to na spacery w deszcze i jak śnieg pada, nie znoszę być mokra 😜.
Jestem zwolenniczką hartowania dzieci. Basen od najmlodszego, nie przegrzewanie, itp. Bardzo żałuję przykładowo,że nie mogę jeszcze z Karolą chodzić na basen - starsza w wieku 3 miesięcy już uczęszczała. Ja z powodu swojej otwartej blizny mam póki co zakaz 😮💨.
Sara, moja 8latka ma 134 i waży 34. Jest z tych tęższych dzieci, choć przecież ruchu ma sporo (taekwondo 2x w tygodniu, basen 1x, karate 1x, wf 2x, kólko sportowe 2x - oprócz tego chodzimy na spacery, na skałki wspinaczkowe czy do parków linowych). Mam wielką nadzieję, że z czasem wysmukleje.
Dzis byłam z Karolą na vojcie, zmieniamy jej fizjo. Z tej nie do końca jestem zadowolona. Poszliśmy do babki, która przez 4 lata ze straszą pracowała. Od razu inny poziom - 50 min ćwiczeń prawie bez przerwy. Plus nakleiła taśmy jako próbę uczuleniową - od przyszłego tygodnia prócz rehabilitacji wskoczą tejpy jako wsparcie. Jestem bardzo zadowolona 🤗.
-
My pewnie do -10 będziemy spacerować.
Sytuacja się trochę poprawia, pewnie do końca tygodnia uda nam się wyjść. Za to w naszej izolatce jestem z panią której nie trawie (i jej maluchem). Ma chłopca, mówi o nim w żeńskiej formie, a gdy udawałam że śpię przebierała mu pampersa i zacytuje „Ale siusiak ochydny trzeba go uciąć”. Na częste pobudki małej zaproponowała słodkiej herbatki owocowej, bo kto to widział co 2 godziny wstawać… no i takie głupoty pieprzy, że cieszę się, że mała jeszcze nie rozumie. 🙄26
hashimoto + niedoczynność
marzec 2022 usunięta torbiel jajnika 8 cm
👩🏼🍼 Tosia 🤍 -
Rivers... o kurde... aż ciężko słuchać... biedne dziecko... ale kobita też coś chyba ma nie tak w głowie 😵💫
Też słyszałam że do -10 na spokojnie można tylko jeszcze trzeba zwrócić uwagę czy nie ma smogu 🥴
My po ostatniej wizycie położnej... koniec kolejnego etapu 🙉
Cieszę się że na nią trafiłam 😊 jak będzie mi dane mieć kolejne dziecko to będę o nią pytać napewno 😊
Sara u nas podobnie, Zbyś też coraz chętniej leży sam i nie stęka... tyle że ulewa więc trochę jednak trzeba nosić.
Ale jednak na samym mm niby kupy są ale bardziej ciśnie i budzi się rano i poplakuje przez to 😮💨 mam nadzieję że to mu się w miarę ureguluje 🤞👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
RiverS aż mnie zatkało. Jakaś chora baba…
Ja myślę, że niezależnie od temperatury będziemy chodzić A zimą też spaceruje zawsze, bo to nawet zdrowo w taki mróz.
Poza tym mamy psa także nie da się inaczej No i są kraje, gdzie są bardzo ekstremalne temperatury i też się dzieci wychowują, więc raczej nie ma takiego pułapu.
W deszczu też chodzę, jak Mała ma gorszy dzień. Wole moknąć niż słuchać krzyku :p
Sara dobrze, że z Lidką idzie ku lepszemu.
A powiedz z ciekawości- u Toli nie da się jakoś zadziałać, aby tych miesiączek nie było? Przepraszam, jeśli to głupie pytanie lub nie na miejscu, ale tak sobie pomyślałam, że może i Wam i jej by to było ułatwieniem.
Wróciłyśmy ze szczepienia, było dużo płaczków, ale szybko hop do domu, cyc i śpi. Zobaczymy, jak wieczór/nocka.
Meningokoki pani doktor nam zarekomendowała, aby podać dopiero za 2 tygodnie, bo za dużo na raz, a ponoć po nich najczesciej jest gorączka.
Muszę sobie na spokojnie poczytać, kiedy kolejne dawki, bo pielęgniarka mi to mówiła w trakcie szczepienia, gdy trzymałam Mała na kolanach, a ona wyła 🙄
Hashimoto, z.Sjögrena
ANA3 dodatnie
Pai homo 4G
10.2022- puste jajo 8tc.
25.01- beta:80, prog: 31
03.02-pęcherzyk 0,69cm w macicy
11.02- mamy zarodek i serduszko❤️
17.02- IP, krwiak, bobo 1,05 cm
28.02- 2,16 cm bobasa, krwiak zniknął ❤️
18.03- NIFTY: niskie ryzyka, dziewczynka 🌸
21.03- prenatalne, 5,5 cm fikającej panienki 💖
11.04- 9,9 cm i 130 gramów obrażonej princessy👑
09.05- 284 gramy małej damy
22.05- 21+0, 405 gramów akrobatki
23.06-25+4, 880 gramów Myszki 🌸
04.07-27+1, jest 1 kilogram💪
21.07-29+4, III prenatalne, 1425g💖
04.08-31+4, 2kg bobasa 🙈
29.08-35+1, 2,7kg dużej panny 🤩
18.09-38+0, ok.3kg, przyjęcie na oddział i czekamy 🍀
28.09- 39+3, 2890g-Iga na świecie💝 -
Agentka u mnie chyba pielęgniarka ogarnęła że rodzice są zdekoncentrowani i zapisuje ołówkiem kolejną datę 😉
My dzisiaj pospacerowaliśmy nawet kawałek dalej bo bratowa szukała jakiegoś iglaka (robią jakaś pracę świąteczną z bratankiem na konkurs do pracy). A jak będzie pogoda to może jutro też ja wyciągnę 🤔 może świeże powietrze dobrze na mdłości jej zrobi 🙈👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
Kania ja nie praktykuje jakichkolwiek granic. U mnie to na tej zasadzie - jeśli jest zbyt zimno / mokro dla mnie to nie idę. Chyba że muszę.
A biorąc pod uwagę to, że Lidka będzie odwozić i odbierac rodzeństwo ze szkoły to nawet i przy -20 będzie wychodzić 🤷🏻♀️
Ancalime myślę, że taka budowa to cecha wrodzona. U mnie wszystkie dziewczyny mają moją budowę. I podejrzewam, że niewiele z tym da się zrobić 😅
I super, że jesteś zadowolona z nowej fizjo! Zaufanie do terapeuty jest naprawdę ogromnie ważne 😊
Rivers szczerze, to nie brzmi normalnie 🙄 ta kobieta może zagrażać własnemu dziecku 🙄
Współczuję że musisz tego słuchać 🙄
Longanimity brzuszek potrzebuje chwili aby się przestawić no i mm nie jest tak lekkostrawne jak mleko mamy. Ale myślę, że Zbys po prostu potrzebuje czasu
Agentka super, że Pani doktor zasugerowała rozdzielić szczepienia. Ja uważam, że to bardzo zdrowe podejście i sama staram się maksymalnie rozdzielać i rozciągać.
Co do Toli to napewno są farmakologiczne metody aby nie doprowadzić do miesiączki. Pytanie tylko jak to wygląda od strony prawno-etycznej. Mam koleżanki, ktore mają dorosłe już córki niepełnosprawne intelektualnie i one normalnie córkom ogarniają temat higieny bo dziewczyny same nie wiedzą o co chodzi. Wydaje mi się, że sama niepełnosprawnosc intelektualna nie jest wskazaniem do kuracji hormonalnej ale jeśli dochodzi skaza krwotoczna to myślę, że takie leczenie wchodzi w grę. Choć jest jeszcze kwestia decydowania o leczeniu, ubezwłasnowolnienia itd
Inna sprawa, że dzieci z defektami genetycznymi bardzo często przejawiają zaburzenia dojrzewania i np w niektórych zespołach genetycznych dziewczynki w ogóle ni mają menstruacji więc nie wykluczone, że i tak bedzie
-
Sara ależ słodkie zdjęcie jeszcze z rym akwarium w tle 😍
Ja zauważyłam że Zbyś coraz częściej protestuje na usypianiem na rękach 🤷♀️ także nawet jakbym chciała to jest ciężko 🙈 za to któryś raz usnął w kokonie... może nie całkiem sam ale jednak... to coś czego nie znam bo wszystkie dzieci takie małe które znam usypiały lulane ewentualnie w wózku... pamiętam jak byłam w szoku u koleżanki tyle ze jej córka miała 8miesiecy i trochę ją niańczylam... i właśnie ona zasypiała w łóżeczku w parę min tylko coś tam jej trzeba było pomruczeć albo pomiziac 😉
Także właśnie Zbyś śpi z tatą który pracował od 5.30... a ja szydełkuje 🙉
👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g