STYCZNIOWE STARACZKI - zapraszam wszystkie dziewczyny urodzone w STYCZNIU :)
-
WIADOMOŚĆ
-
tygrys hm jesli już mówimy o dokładności jak jest skórka nie ściągnieta
to na końcu skórki niedaleko dziurki
agniesja kocham to imie przypomina mi o mojej dawnej burzliwej miłości rozstałam sie z Dawidkiem w bardzo dobrych relacjach ale to imie musi pozostać
wiecie mi mama wymyśliła Paulina a babcia Marysia ale mój tato bardzo lubiał siostre swojej szwagierki i mi dał po niej imie i nie pytał sie nikogo o zdanie a i jeszcze jedno jak mama była ze mną w ciąży to powiedział że jak będzie miał drugą córke (mam starszą siostre i brata) to rzuci palenie no i jak sie dowiedział, że jestem ja to rzucił!!! mój kochany śp.Tato :* a tak na marginesie jutro mija 8 lat jak go już nie mam koło siebie
-
Agusia ja nic nie wiem, ale kiedyś oglądałam program i IVF i babeczki miały ovitrelle robione i nic im lekarz nme mówił, a przy takiej becie była ciąża.
witamy wełenko i trzymamy kciukasy
Asiula no widzisz a ja miałam być Asiulą no :p a na mnie tata mówi Dżunia
Asiula86 lubi tę wiadomość
Marcelek
-
tygrys73 wrote:Asiula no widzisz a ja miałam być Asiulą no :p a na mnie tata mówi Dżunia
A ja ostatnio lubię jak do mnie mówią Dżoana
A jako dziecko kazałam na siebie mówić Siasia albo Atusia
Słabość jest siłą w nas...
6 cykli stymulowanych, 2 inseminacje, 4 procedury in vitro, 16 transferów, 17 zarodków
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
Michałek -
tygrys73 wrote:Dea smaruj smaruj, tylko 2 razy dziennie. Ukradłaś mi imię dla dziewczynki- laura a dawidek to mój mąż
Atusia jak słodkoo
A jak w pracy powiedziałam o tej Siaśce, to szybko podłapali
Atusia pewnie od "tatusia"
A na mojego brata (Krzysztof) mówiłam "Kinio" albo raczej "Kynio"
Słabość jest siłą w nas...
6 cykli stymulowanych, 2 inseminacje, 4 procedury in vitro, 16 transferów, 17 zarodków
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
Michałek -
tygrys73 wrote:A jesteś córeczką tatusia? Ja ponoć tak tata płakał na weselu, a mama nie :p mimo że z tatą to tylko żartuje, nie gadam poważnie tak jak z mamą
Wiesz, co... ciężko powiedzieć, bo w chwili obecnej mam dość trudną relację z ojcem (mamy bardzo podobne charaktery, niestety). Ale on jest bardzo za mną.
Pamiętam, jak zobaczył suknię ślubną, którą sobie wybrałam (oczywiście nie mogłam za nią sama zapłacić), to stwierdził, że za skromna. Jego córka musi mieć wszystko co najlepsze i wygląda na bogate
I co się stało? Moja sukienka się nie uszyła, nie dojechała i miałam inną - bardziej strojną - ojciec jako jedyny był zadowolony
Słabość jest siłą w nas...
6 cykli stymulowanych, 2 inseminacje, 4 procedury in vitro, 16 transferów, 17 zarodków
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
Michałek -
No ja pamiętam Tygrysku, że Twój mąż też Dawid
Dea, wiem co to znaczy mieć duże dziecko w domu Mój nawet na morfologię nie chodzi bo się igły boi Spróbuj z tą maścią na pewno mu pomoże, albo połóż gdzieś w łazience, może sam użyje jak nie będziesz patrzeć. Boli go to?
-
Anka83 wrote:Chyba wszyscy faceci są tacy jeśli chodzi o lekarzy:-P
Mój za nic nie chce iść do androloga!
Ale na pobranie krwi dziś grzecznie poszedł
Słabość jest siłą w nas...
6 cykli stymulowanych, 2 inseminacje, 4 procedury in vitro, 16 transferów, 17 zarodków
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
Michałek -
Przypomniał mi się ten program "Salon sukien ślubnych". Najgorzej, jak przyszłe panny młody przyprowadzają tam swoje matki, przyszłe teściowe, świadkowe i jeszcze organizatorki wesel. W takim przypadku nigdy nie znajdzie sukni, która podobałaby się im wszystkim i często wychodzą zawiedzioneAsiula86 wrote:Wiesz, co... ciężko powiedzieć, bo w chwili obecnej mam dość trudną relację z ojcem (mamy bardzo podobne charaktery, niestety). Ale on jest bardzo za mną.
Pamiętam, jak zobaczył suknię ślubną, którą sobie wybrałam (oczywiście nie mogłam za nią sama zapłacić), to stwierdził, że za skromna. Jego córka musi mieć wszystko co najlepsze i wygląda na bogate
I co się stało? Moja sukienka się nie uszyła, nie dojechała i miałam inną - bardziej strojną - ojciec jako jedyny był zadowolony Ja miałam wizje swojej, ale nie mogłam znaleźć taką w całości do kupienia, więc wydrukowałam kilka z neta i zawiozłam krawcowej. Finalnie wyszła dużo skromniejsza niż w mojej głowie, ale i tak byłam zadowolona
