STYCZNIOWE STARACZKI - zapraszam wszystkie dziewczyny urodzone w STYCZNIU :)
-
WIADOMOŚĆ
-
W STYCZNIU (czepku) URODZONE: !!!
tygrys73
Asiula86
Buziulka
Mordeczka
Lenka@
polska_dziewczyna
bosa
moka89
Iwonaa11
futuremama
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2014, 18:14
Mordeczka, polska_dziewczyna lubią tę wiadomość
Inni szukają cudu całe życie w prozaicznych rzeczach...ja wolałam je stworzyć z prawdziwej miłości...
-
polska_dziewczyna - tak właśnie myślałam, że kobieta już wtedy bardziej na luzie do tego podchodzi.
Ja też marzę o dwójce, nie mam dobrej opinii o jedynakach, ale jak widać póki co nie jest nam dane zostać rodzicami
Im bardziej chcesz tym bardziej się rozczarowujesz ;/ Ale jak tu nie myśleć.. -
Moka, kochana...nie da się nie myśleć.
Za mną już rok starań, z dobrymi wynikami...potwierdzoną owulacją i sprawdzonym nasieniem mojego M...
Przechodziłam od ogromnej nadziei po załamanie...
Ale wiesz co? Ja dalej wierzę. Wierzę, że się uda, i że w końcu wejdę na ten szczyt góry i ujrzę cudowne dwie kreseczki...
I ty też kochana! Życzę Ci tego z całego serducha!
polska_dziewczyna lubi tę wiadomość
Inni szukają cudu całe życie w prozaicznych rzeczach...ja wolałam je stworzyć z prawdziwej miłości...
-
Lenka@ no nie da się ;/ Zastanawiam się co mają na myśli dziewczyny, które piszą żeby odpuścić, przecież nie da się nie myśleć. Nawet mój mąż dopytuje czy to ju są te dni. Nie kocham się z nim dla jego plemników, ale po tych dniach myśli same przychodzą czy się udało coś zdziałać czy też nie.
Mordeczka, polska_dziewczyna lubią tę wiadomość
-
moka89 wrote:Lenka@ no nie da się ;/ Zastanawiam się co mają na myśli dziewczyny, które piszą żeby odpuścić, przecież nie da się nie myśleć. Nawet mój mąż dopytuje czy to ju są te dni. Nie kocham się z nim dla jego plemników, ale po tych dniach myśli same przychodzą czy się udało coś zdziałać czy też nie.
My mamy tak samo..Gabrysia 5.02.2016 ❤
Starania o 2 maluszka ❤ 6 cs -
moka89 wrote:Lenka@ no nie da się ;/ Zastanawiam się co mają na myśli dziewczyny, które piszą żeby odpuścić, przecież nie da się nie myśleć. Nawet mój mąż dopytuje czy to ju są te dni. Nie kocham się z nim dla jego plemników, ale po tych dniach myśli same przychodzą czy się udało coś zdziałać czy też nie.
Moka, skąd ja to znam...
Nie da się nie myśleć, tak samo jak nie da się odpuścić.
Jeśli już decydujesz się na dziecko to jesteś pełna nadziei...nadziei, że to już...że szybko się uda.
Dla mnie druga połowa cyklu jest zawsze inna. Inna, bo często wariuje...bo zastanawiam się, czy spadnie tempka...czy się utrzyma.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2014, 18:30
Inni szukają cudu całe życie w prozaicznych rzeczach...ja wolałam je stworzyć z prawdziwej miłości...
-
Wiecie co w tym cyklu, jeszcze jak miałam @ oboje byliśmy przeziębieni.Tak na prawdę katar minął mi dopiero pod koniec ubiegłego tygodnia, więc oszukiwałam P. że ten miesiąc i tak idzie na straty. Oczywiście nie obyło się bez . Mam nadzieję, że chociaż on trochę wyluzował.
W sumie chyba chciałam też oszukać samą siebie i swoją podświadomość, że nie nie, absolutnie teraz się nie uda... a teraz jak tempka przyzwoita to mam nadzieję, że pójdzie jeszcze do góry ;pLenka@ lubi tę wiadomość
-
moka89 wrote:Wiecie co w tym cyklu, jeszcze jak miałam @ oboje byliśmy przeziębieni.Tak na prawdę katar minął mi dopiero pod koniec ubiegłego tygodnia, więc oszukiwałam P. że ten miesiąc i tak idzie na straty. Oczywiście nie obyło się bez . Mam nadzieję, że chociaż on trochę wyluzował.
W sumie chyba chciałam też oszukać samą siebie i swoją podświadomość, że nie nie, absolutnie teraz się nie uda... a teraz jak tempka przyzwoita to mam nadzieję, że pójdzie jeszcze do góry ;p
Trzymam kciuki żeby się udało
Trzeba wierzyćGabrysia 5.02.2016 ❤
Starania o 2 maluszka ❤ 6 cs -
moka89 wrote:Skoro najbardziej płodna będę w miesiącu swoich urodzin czyli w styczniu, to jak w lutym przyjdzie @, to zapisuję nas na wszelką diagnostykę.. Ot takie postanowienie noworoczne
Bardzo ciekaweGabrysia 5.02.2016 ❤
Starania o 2 maluszka ❤ 6 cs -
Dziewczyny, w grupie siła!! WIERZYMY!
Moka, często właśnie w tzw cyklach chorowitych się zachodzi :*
A tak w ogóle, robiłyście może już jakieś badania?
Ja to już wszystko co możliwe zrobiłam.
Teraz jedynie czekam na wymazy, a potem HSG...Dowiedziałam się przez telefon, że już wszystkie wyniki są dostępne, ale muszę je odebrać osobiście...
Chyba wyrwę sobie włosy, bo wizytę mam umówioną na 17 grudnia i wtedy też jedynie będę mogła je odebrać. Bo wizyta jest jakieś 150km stąd.
Może jutro uda mi się coś załatwić z lekarzem...
Inni szukają cudu całe życie w prozaicznych rzeczach...ja wolałam je stworzyć z prawdziwej miłości...
-
Kurcze, no właśnie nie mogą, bo to zewnętrzna firma wykonywała te wymazy / posiewy... i oni nie mogą udostępniać tak danych.
Ale...rozmawiałam z recepcjonistką, i ma pogadać z lekarzem w drodze wyjątku.
Jutro wszystkiego się dowiem.Inni szukają cudu całe życie w prozaicznych rzeczach...ja wolałam je stworzyć z prawdziwej miłości...