STYCZNIOWE STARACZKI - zapraszam wszystkie dziewczyny urodzone w STYCZNIU :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Mordeczko tak jak Zakrecona mowi,didzia rośnie to remontuje tez mieszkanko na większe:) dopóki nie ma skurczy to nie panikujemy.
Ona najgorsze że w takie upały lezysz...ale wszystko dla dzidzi
Ciekawe cou Agniesji
Mnie dziś glowa nawa ajeszcze ten gorac wracam autobusem do Łódzi.. -
Ja zjadlam kanapeczke i mała porcje budyniu , teraz odprezam się przy herbatce czarnej z cytryna i niedługo IDE w kąpiel.
U mnie upały okropne są ale czuje się ok generalnie prócz ucisku macicy i dziecka na żołądek ... Masakra jakas , ledwo zjeść mogę i przy przekrecaniu nie fajne uczucie , mały kopie po żebrach tez , szok ... -
Tygrysku no tu się nie zgodze z Toba z tymi skurczami ...
U mnie juz pojawia się od 20 tyg ciąży BH i to są skurcze bezbolesne przygotowujace macicę do porodu , do 10 max moga być skurcze i oczywiście bez bolesne jeżeli są częste i regularne i bolesne to jest cos nie tak !
U Ciebie Tygrysku nie wiem czy masz juz twardnienia macicy jak nie to niedługo bedziesz miała i to normalne i na takiej zasadzie samej jak u mnie ale u Mordeczko za wcześnie na skurcze , u niej skurcz objawi się zwykłym tępym bólem brzucha w podbrzuszu jak na mocny okres bo jeszcze za wcześnie na skurcze typowe -
Tak Mordeczko, oby na długo!
Zakręcona ja cie noe zrozumialam teraz. Mordeczka napisała ze ją ciągnie tak?no to jrj napisalysmy obie ze to normalne. A ja dopisałam ze jakby miała teraz skurcze to mogłaby się ewentualnie bardziej zmartwic. No wiadomo ze po 20tc sa skurcze BH ale u Mordeczki za wcześnie nie? To co źle napisałam? Ja jestem w 19tc i nie mam jeszcze BH. Może znów sie nie zrozumiałysny -
Chyba się nie zrozumialysmy hehe
ja wiem , ze napisalysmy obie ze to ok a Ty napisalas ze jak nie ma skurczy to dobrze: D wiec napisalam ze na skurcze u mordeczko to za wcześnie w tym zapytalam czy ty masz juz BH
Ah no nie skumalysmy się hahaha nie mowie ze cos źle napisalas :pWiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2015, 13:23
-
Hej Laski! Jestem już w szpitalu. Dostałam od razu łóżko na sali z łazienką, więc nie jest źle Jest jeden wentylator, ale rzadko kiedy na mnie wieje, więc czekam aż mąż przywiezie mi z domu Dostałam też zastrzyk w pupsko na płucka a jutro kolejny i na szczęście ostatni, bo nie należał do przyjemnych To steryd, więc przy przyjęciu ostrzegali, że mały może mniej się ruszać a ten wariat tłucze się jak głupi Położna nie mogła zmierzyć mu tętna tak uciekał Odezwę się, jak będę coś wiedzieć, czyli pewnie po jutrzejszym obchodzie. Trzymajcie się
rah, tygrys73 lubią tę wiadomość
-
tygrys73 wrote:Mordeczko tak jak Zakrecona mowi,didzia rośnie to remontuje tez mieszkanko na większe:) dopóki nie ma skurczy to nie panikujemy.
Ona najgorsze że w takie upały lezysz...ale wszystko dla dzidzi
Ciekawe cou Agniesji
Mnie dziś glowa nawa ajeszcze ten gorac wracam autobusem do Łódzi..
Może jutro już wyjdę to pod wiatrakiem będę się chłodziła