STYCZNIOWE STARACZKI - zapraszam wszystkie dziewczyny urodzone w STYCZNIU :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny! Trzymajcie za mnie kciuki, żeby mi tempka szła w górę i żeby się zazieleniło. W innym przypadku będę musiała męczyć męża na dmuchanym materacu, gdzie za jedną ścianą będzie spał teść,a za drugą teściowa
Ajjj zachciało mi się rodzinnych świąt w naszym mieszkanku
rah, polska_dziewczyna, Lenka@ lubią tę wiadomość
Gabrysia
-
rah wrote:Dawaj po kolei
ja 23 stycznia ;p
Ja też 23 stycznia
rah lubi tę wiadomość
Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 17 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122 -
Asiula, jesli to co masz w opisie to prawda, to ja tez Asia 23.01.1986
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2014, 20:26
Asiula86 lubi tę wiadomość
† 03.09.2010 (12tc)
Ponad 4 lata oczekiwań, niedrożny jajowód, na drugim wodniak, ostre zapalenie przydatków. -
rah wrote:Asiula, jesli to co masz w opisie to prawda, to ja tez Asia 23.01.1986
Tak, dokładnie 23.01.1986 godz. 10:45 no i Asia się zgadza
rah lubi tę wiadomość
Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 17 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122 -
tygrys73 wrote:moka89 teście to Was pewnie zostawią samych żebyście spokojnie wnuka robili
ALe ufam, że na święta to im już powiecie, że wnuczek w drodze życzę nam wszystkim groszka pod choinkę )
byłby to najwspanialszy prezent dla nas wszystkich
Gabrysia
-
Ja 09 styczeń...
Moka
też myślę, że to fajny pomysł możesz włożyć do pudełka wszystko co wiąże się z dzidziusiem z poczęciem i narodzinami… Ja włożyłam Wykres… Zaschnięty pępuszek … Różowa bransoletka z danymi… pierwsze buciki..:)Tak niewiele a tyle pięknych wspomnień…
A córeczka hmmm.. dokazywać nie dokazuje bo ogólnie jest bardzo grzeczna taka przytulaska z niej… kocha mamusi rączki… ale swoje fimery już ma …cały czas nas próbuje na ile sobie pozwolimy… Jest taka śmieszna nieraz hihihi
Lenka
Bardzo się cieszę, że wymazy wszystkie ok…
Piszesz, żę wiesz kiedy masz owulacje tak? dobrze zrozumiałam?..myślę, że to jest bardzo pomocne bo nie musisz testów robić… Ja przed ciążą to na testach owulacyjnych cały czas jechałam …. A teraz po porodzie stało się tak, że owulacje czuję i to bardzo bo mam straszny ból taki że usiąść nie potrafię..
Więc jak będziemy się starać z mężem, a zaczynamy w lutym to myślę, że tym razem testów potrzebować nie będę…
Lenka@ lubi tę wiadomość
-
Witam Was dziewuszki w tak zimny dzień brr
Nic mi się dzisiaj nie chcę najchętniej leżałabym cały dzień pod kołderką ale niestety muszę siedzieć w pracy do 17
Jeszcze 13 dni do testowania ale nie jestem jakoś pozytywnie nastawiona.. W ogóle o tym nie myślę co będzie to będzie
.
. Miłego dnia życzę:*
polska_dziewczyna lubi tę wiadomość
Gabrysia 5.02.2016 ❤
Starania o 2 maluszka ❤ 6 cs -
moka89 wrote:Moja tempka leci w dół ;/ Coś czuję, że w święta będzie gorąco
Moka, ale widzę, że dziś już ładnie podskoczyła :*
Nadal 3mam kciuki !!
Jak się dziś czujecie? Jakieś plany na weekend?
Ja chcę w końcu troszkę poleniuchować...
Dziś 5dpo...piersi już pobolewają, czyli niebawem najwyższy pik progesteronu...
Jeszcze tydzień...
Inni szukają cudu całe życie w prozaicznych rzeczach...ja wolałam je stworzyć z prawdziwej miłości...
-
Lenka - no podskoczyła Znalazłam dziś na majtkach jakieś takie brązowawe zabarwienie śluzu, zazwyczaj 3 dni przed okresem mam plamienia, więc nie wiem o co chodzi ;/
Ogólnie jakaś, taka wymięta się czuję Głowa mnie pobolewa, cycki nadal ciężkie (mąż wczoraj stwierdził, że mi urosły haha), zmuszałam się żeby mieszkanie odkurzyć ;/ Może to dlatego, że wstałam o 7 czego nie praktykuję odkąd nie pracuję ;P
Co do planów - hmm chciałam iść na targi w weekend, ale chyba już mi przeszło P. pojechał na firmową wigilię, więc wróci jutro koło południa (uwielbiam te ICH wigilie), pozostaje mi dziś leżenie z psem na kanapie
A jak u Ciebie? W porządeczku?
polska_dziewczyna lubi tę wiadomość
Gabrysia
-
U mnie dziś...hmm...raz lepiej raz gorzej.
Mam wrażenie, że mam huśtawkę nastroju.
Nie lubię drugiej połowy cyklu, bo mam wrażenie, że totalnie bzikuję i odliczam każdy dzień do końca cyklu.
Moka, to wierzymy u Ciebie do końca :*
Spokojnie, niebawem się wszystko wyklaruje...
Inni szukają cudu całe życie w prozaicznych rzeczach...ja wolałam je stworzyć z prawdziwej miłości...
