STYCZNIOWE STARACZKI - zapraszam wszystkie dziewczyny urodzone w STYCZNIU :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Mordeczka wrote:Ja nie miałam ani odry ospy czy różyczki Bogu dzięki. !
Asiula czemu tragedia aż tak źle było. ?
Oj, bardzo - dużo krost, śladów mam trochę do dziś.
Do tego gorączka ok 40 stopni utrzymująca się przez chyba 2, czy 3 dni.
Nie polecamWiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2016, 20:38
-
Mordeczka wrote:Asiula to ciężko miałaś.
Ja jak nie miałam tak nie chce mieć
I pamiętam, jak mogłam brać leki na obniżenie gorączki co 6 godzin, nie częściej. Mama leżała ze mną, głaskała mnie i mówiła, żebym wytrzymała jeszcze 2 godziny, bo nie może mi wcześniej leku podać. A ja 40 stopni gorączki i myślałam, że umieram. A to w ogóle Walentynki były... -
Anka83 wrote:W ogóle podobno wiele chorób lepiej mieć w dzieciństwie, bo łagodniej się przechodzi.
Zdecydowanie. -
Ja miałam ospe jak byłam mała.
Rzeczy dla chłopców przygotowane jutro wrzuce do torby i wezme sie za moją torbe. Im wzięłam: pampersy 43szt,chusteczki,smoczki,10 tetrowych pieluch,6 pajacyków,6 bodów,4 półśpiochy,6 kaftaników,4 czapeczki,4 skarpetki,dwa rożki.jeszcze coś?Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2016, 23:07
-
Lepiej chyba miec swoje. Weź sobie dea bo nawet jakby ci szpital dał to trochę bym sie bała , niby prane niby tylko niemowlaki w tym sa ale zawsze lepiej swoje
. Zazdroszczę ci. Ja po 6 miesiącach brania clo i tak nie zaszłam
.
-
Girl na Ciebie też przyjdzie czas.
Na razie nie bede brała najwyżej mąż doniesie. No moja torba spakowana wystarczy wrzucić dokumenty tak mi sie wydaje. Chłopców rzeczy przygotowane zaraz też wrzuce do 2 torby i przygotuje mężowi na wierzchu ciuszki do wyjścia. -
Dea weź a w razie co używać nie będziesz
Ja nabralam się toreb a użyłam tylko rzeczy dla siebie.
Co do chorób tego typu oczywiście ze za dzieciaka lepiej przejść, dużo łatwiej. Ja miałam odre, ospe, swinke, rozyczke i wszystko ok 6-11 lat.
Ja to się boję tej jego ospy bo ma dopiero 9 miesiecy, nie był na to szczepiony co równa się trochę gorszym przejściem choroby niż po szczepieniu bo jednak szczepienie wiadomo bie chroni od chorób a lżej się je przechodzi w razie co. -
Aniu My z moim D byliśmy, pisząc, że nie byliśmy miałam na myśli Oskarka. Jeszcze 2,5 miesiąca do tego szczepienia ma ale pójdziemy za 3,5 bo nawet lekarka nam mówiła że od skończenia choroby 2 miesiące bezpiecznie nie szczepić bo po tym szczepieniu mega odporność spada a Ja nie chcę żeby mi dziecko się przeziebilo i wyladowalo z sepsa w szpitalu. Panie Boże chroń od tego paskuctwa.
Dea dużo toreb jak na dwójkę?