STYCZNIOWE STARANIA
-
WIADOMOŚĆ
-
samira wrote:Wsk wrote:Samirka ale przy fasolce dzisiejsza temp byłaby niższa od większości pozostałych? ja wiem, że nie ma reguły, że każda z nas przechodzi wszystko inaczej, jedne bez zmian w organizmie, bezobjawowo, a inne wręcz książkowo. A testować się boję, że znów rozczarowanie, poczekam może z kilka dni jeszcze na @.. Ty masz piękny stabilny wykres a mój...jak EKG jakieś.
a mnie się wydaje ze mam zbyt stabilny ale cóż dziś wyczytałam pod wykresem ze może to być wina termometru jaki się używa,a tobie tak szalał na pewno z powodu choroby !!! poczekaj, jak nic to na betę idź i do gina...
No właśnie tez myslę że mój wykres jest zbyt stabilny, i może faktycznie trzeba zmienic ten termometr... Choc jest to dopiero pierwszy mój cykl w którym mierze tempke i w dodatku nie mierzyłam jej od początku cyklu. Następny będe śledzic dokładniej. Jeszcze wczoraj mialam nadzieję na fasolkę a tu dzisiaj jakies malutkie brazowe plamienie.... No ale nadziei jeszcze troche zostało, zwłaszcza że rano jak wstałam to pomodliłam sie o dzidziulkę i akurat zaczął padac śnieg:) Uznałam to za znak:) I jestem dobrej myśli:) Wariatka:))Beata, samira, gocha04 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
i mam nadzieję że nawet nasz księżulek który ma zaraz przyjśc po kolędzie, nie zepsuje mi tego humoru. A wiem że potrafi...Np tym że będzie się wypytywał o dzidzię...
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
No nasz ksiądz juz taki jest... Pewnie wspomni że już najwyższy czas, albo spyta czemu jeszcze Nie zaciążyłam i powie cos w stylu "a bo ci młodzi to dzisiejszych czasach odkładają dzieci na później". Nie zamierzam mu sie tłumaczyc, oby szybko sobie poszedł
Wsk faktycznie:) Tylko tydzien różnicy:) Prawie razem będziemy świętowac rocznice:) A do tej pory mam nadzieję, będa nam juz rosły brzuszki:) Oby nie od tłuszczyku:) heh -
nick nieaktualnyMeginka wrote:No nasz ksiądz juz taki jest... Pewnie wspomni że już najwyższy czas, albo spyta czemu jeszcze Nie zaciążyłam i powie cos w stylu "a bo ci młodzi to dzisiejszych czasach odkładają dzieci na później". Nie zamierzam mu sie tłumaczyc, oby szybko sobie poszedł
Wsk faktycznie:) Tylko tydzien różnicy:) Prawie razem będziemy świętowac rocznice:) A do tej pory mam nadzieję, będa nam juz rosły brzuszki:) Oby nie od tłuszczyku:) heh
Byłoby super:) a skad wogóle jesteś? -
nick nieaktualny
-
uuuuuu troskę daleko:) a jeszcze tak a propo tego naszego ślubu to nas się wszyscy pytali czemu w kwietniu i tak od razu po świętach Wielkanocnych, pewnie jest w ciąży itp Bo u nas jakos tak sie utarło że wszyscy dookoła to latem biora ślub i jak wyskoczyłam z tym kwietniem, to od od razu pomysleli ze wpadka. A my po prostu tak chcielismy. Chociaz ja to bym się cieszyła z takiej "wpadki". :)Tak sobie ustaliłam że jak do naszej rocznicy nie zaciąże to pójde zrobie wszystkie badania, na razie staram sie nie wpadac w panikę. A ty byłaś u lekarza??
-
nick nieaktualny
-
Kurcze, to może i ja powinnam iśc już do gina. Ostatnio byłam z pół roku temu, bo miałam strasznie krótkie cykle, ale juz mi sie unormowały. Nie robiłam wtedy zadnych badan, bo nie staralismy sie tak konkretnie, po prostu się nie zabezpieczaliśmy, więc nie mówiłam lekarzowi że mam problem z zajsciem w ciąże. Chyba powinnam sie niedługo wybrac, po co czekac. Przeczekam jeszcze tylko ten tydzien i sie zapiszę.
-
nick nieaktualnyMeginka wrote:Kurcze, to może i ja powinnam iśc już do gina. Ostatnio byłam z pół roku temu, bo miałam strasznie krótkie cykle, ale juz mi sie unormowały. Nie robiłam wtedy zadnych badan, bo nie staralismy sie tak konkretnie, po prostu się nie zabezpieczaliśmy, więc nie mówiłam lekarzowi że mam problem z zajsciem w ciąże. Chyba powinnam sie niedługo wybrac, po co czekac. Przeczekam jeszcze tylko ten tydzien i sie zapiszę.
oj zapisz się koniecznie ,ja chodzę aż za często ,ale mam problemy z cyklami ,a ostatnio wyżebrałam CLO ,nie jest ta ginka szczytem mych marzeń ale chociaż co pół roku cytologię robi i często USG żeby sprawdzić co się dzieje ,dlatego staram się być na wizycie zawsze po godz. 12 bo wtedy często ma aparat usg w gabinecie ,bo tak jest w głównej przychodzi... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMeginka wrote:okolice Radomia a Ty??
P.S. ksiadz juz poszedł i nie było az tak źle, ale oczywiście musiał wspomniec że pasowałoby się juz postarac
u nas był w czwartek na szczęście nie proboszcz bo go nienawidzę ,jakiś nowy młody,pytał w jakim związku żyjemy ale nic poza tym ,szybko bez stresu ,ważne dla mnie ze poświęcone mieszkani8e i jego mieszkańcy ,reszta pikuś -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny