STYCZNIOWE STARANIA
- 
                    
                    WIADOMOŚĆ
 
- 
                        
                        samira wrote:oj laseczki moje wy bardziej wierzycie w ten cud niż ja
 bety nie robię bo jestem sceptycznie już to tego nastawiona ,jak coś to dopiero po niedzieli zrobię abo wcale bo 4.02 mam ginkę 
No każda wierzy:-) ...za każdą
Może jednak lepiej się nie nastawiać aż nazbyt, żeby znów się nie rozczarować ...
Ja już w sumie straciłam nadzieje na ten miesiąc, może mojemu M przejdzie, bo do końca go nie rozumie i cały dzień mnie głowa boli. Jak tu ma być ok z takim stresem. A nie chce brać apapu ani nic bo mi tempke znów zaburzy :-p
                                
                                    samira lubi tę wiadomość
                                 - 
                        nick nieaktualnyMała wrote:samira wrote:oj laseczki moje wy bardziej wierzycie w ten cud niż ja
 bety nie robię bo jestem sceptycznie już to tego nastawiona ,jak coś to dopiero po niedzieli zrobię abo wcale bo 4.02 mam ginkę 
No każda wierzy:-) ...za każdą
Może jednak lepiej się nie nastawiać aż nazbyt, żeby znów się nie rozczarować ...
Ja już w sumie straciłam nadzieje na ten miesiąc, może mojemu M przejdzie, bo do końca go nie rozumie i cały dzień mnie głowa boli. Jak tu ma być ok z takim stresem. A nie chce brać apapu ani nic bo mi tempke znów zaburzy :-p

oj faceci są bardzo skomplikowani ,"do nich trzeba mówić powoli,głośno i drukowanymi literami "
                                 - 
                        nick nieaktualny
 - 
                        
                        samira wrote:Mała wrote:samira wrote:oj laseczki moje wy bardziej wierzycie w ten cud niż ja
 bety nie robię bo jestem sceptycznie już to tego nastawiona ,jak coś to dopiero po niedzieli zrobię abo wcale bo 4.02 mam ginkę 
No każda wierzy:-) ...za każdą
Może jednak lepiej się nie nastawiać aż nazbyt, żeby znów się nie rozczarować ...
Ja już w sumie straciłam nadzieje na ten miesiąc, może mojemu M przejdzie, bo do końca go nie rozumie i cały dzień mnie głowa boli. Jak tu ma być ok z takim stresem. A nie chce brać apapu ani nic bo mi tempke znów zaburzy :-p

oj faceci są bardzo skomplikowani ,"do nich trzeba mówić powoli,głośno i drukowanymi literami "
Aha
Ogólnie i tak jestem w szoku po jego słowach bo po prawie 6 latach małżeństwa chyba 2 ga nasza naprawdę poważna kłótnia, i może dlatego tak mi przykro...;/ Z drugiej strony może dobrze czasem mieć zgrzyt, żeby pomyśleć...a u Nas chyba działała metoda o nic nie mówieniu, bo 4 m ok, ale jak już poważna rozmowa to On w zaparte, że absolutnie,żadnego dziecka teraz, że Ja nie myślę (heh, a warunki mamy), do końca nadal mojego męża po wczorajszym studiuje:-) Nic, chyba przyjmę ta taktykę o nic nie mówieniu:-) Ehh
NAPEWNO SIĘ NIE PODDAM I NIE ODPUSZCZĘ
 
                                Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2013, 21:24
                                    samira lubi tę wiadomość
                                 - 
                        nick nieaktualnyMała wrote:samira wrote:Mała wrote:samira wrote:oj laseczki moje wy bardziej wierzycie w ten cud niż ja
 bety nie robię bo jestem sceptycznie już to tego nastawiona ,jak coś to dopiero po niedzieli zrobię abo wcale bo 4.02 mam ginkę 
No każda wierzy:-) ...za każdą
Może jednak lepiej się nie nastawiać aż nazbyt, żeby znów się nie rozczarować ...
Ja już w sumie straciłam nadzieje na ten miesiąc, może mojemu M przejdzie, bo do końca go nie rozumie i cały dzień mnie głowa boli. Jak tu ma być ok z takim stresem. A nie chce brać apapu ani nic bo mi tempke znów zaburzy :-p

oj faceci są bardzo skomplikowani ,"do nich trzeba mówić powoli,głośno i drukowanymi literami "
Aha
Ogólnie i tak jestem w szoku po jego słowach bo po prawie 6 latach małżeństwa chyba 2 ga nasza naprawdę poważna kłótnia, i może dlatego tak mi przykro...;/ Z drugiej strony może dobrze czasem mieć zgrzyt, żeby pomyśleć...a u Nas chyba działała metoda o nic nie mówieniu, bo 4 m ok, ale jak już poważna rozmowa to On w zaparte, że absolutnie, do końca nadal go studiuje:-) Nic, chyba przyjmę ta taktykę
 Ehh 
NAPEWNO SIE NIE PODDAM I NIE ODPUSZCZĘ
i tak trzymaj a faceta trzeba sobie wychować hahaha
                                 - 
                        nick nieaktualny
 - 
                        
                        samira wrote:Mała wrote:samira wrote:Mała wrote:samira wrote:oj laseczki moje wy bardziej wierzycie w ten cud niż ja
 bety nie robię bo jestem sceptycznie już to tego nastawiona ,jak coś to dopiero po niedzieli zrobię abo wcale bo 4.02 mam ginkę 
No każda wierzy:-) ...za każdą
Może jednak lepiej się nie nastawiać aż nazbyt, żeby znów się nie rozczarować ...
Ja już w sumie straciłam nadzieje na ten miesiąc, może mojemu M przejdzie, bo do końca go nie rozumie i cały dzień mnie głowa boli. Jak tu ma być ok z takim stresem. A nie chce brać apapu ani nic bo mi tempke znów zaburzy :-p

oj faceci są bardzo skomplikowani ,"do nich trzeba mówić powoli,głośno i drukowanymi literami "
Aha
Ogólnie i tak jestem w szoku po jego słowach bo po prawie 6 latach małżeństwa chyba 2 ga nasza naprawdę poważna kłótnia, i może dlatego tak mi przykro...;/ Z drugiej strony może dobrze czasem mieć zgrzyt, żeby pomyśleć...a u Nas chyba działała metoda o nic nie mówieniu, bo 4 m ok, ale jak już poważna rozmowa to On w zaparte, że absolutnie, do końca nadal go studiuje:-) Nic, chyba przyjmę ta taktykę
 Ehh 
NAPEWNO SIE NIE PODDAM I NIE ODPUSZCZĘ
i tak trzymaj a faceta trzeba sobie wychować hahaha
DOSŁOWNIE
 MAM TAK DOBREGO, ODPOWIEDZIALNEGO MĘŻA I KOCHAJĄCEGO TATUSIA DLA MAŁEJ A CZASEM ZACHOWUJE SIĘ GORZEJ JAK KRETYN...
 DOSŁOWNIE, MOŻE JAK NA NIEGO NAWCISKAM TO MI ULŻY 
 NO TERAZ TO JUŻ ZMYKAM, POMIERZĘ TEMPKĘ I ZOBACZYMY CO RANO WYJDZIE 
                                
                                    samira lubi tę wiadomość
                                 - 
                        nick nieaktualny
 - 
                        nick nieaktualny
 - 
                        
                        Hej dołączam się do stycznia, za kilka dni zrobię test, a może ...

miłego wieczorku
https://ovufriend.pl/graph/05aa5a4c81be56934cd8b045fbf299e5 - 
                        
                        иιєиσямαℓиα wrote:ale fajans.... mierże temperaturę codziennie o 5:30, a jak weszłam w zakładkę interpretacja wykresu, oto co przeczytałam: "Twój czas mierzenia temperatury waha się znacząco w ciągu cyklu. Postaraj się mierzyć temperaturę codziennie o tej samej porze "
terefere kuku...nie wiem o co camone
 ??
иιєиσямαℓиα ja mierze codziennie o 5:00 i tez mi mowi, ze sie waha
                                
                                    иιєиσямαℓиα lubi tę wiadomość
                                Endometrioza IV stopnia
13.05.2014 - laparotomia, usuniecie torbieli i ognisk endometriozy, udroznienie jajowodow, plastyka jajowodow i jajnikow.
Za 6 miesiecy staranka
 - 
                        
                        Mała wrote:samira wrote:Mała wrote:samira wrote:oj laseczki moje wy bardziej wierzycie w ten cud niż ja
 bety nie robię bo jestem sceptycznie już to tego nastawiona ,jak coś to dopiero po niedzieli zrobię abo wcale bo 4.02 mam ginkę 
No każda wierzy:-) ...za każdą
Może jednak lepiej się nie nastawiać aż nazbyt, żeby znów się nie rozczarować ...
Ja już w sumie straciłam nadzieje na ten miesiąc, może mojemu M przejdzie, bo do końca go nie rozumie i cały dzień mnie głowa boli. Jak tu ma być ok z takim stresem. A nie chce brać apapu ani nic bo mi tempke znów zaburzy :-p

oj faceci są bardzo skomplikowani ,"do nich trzeba mówić powoli,głośno i drukowanymi literami "
Aha
Ogólnie i tak jestem w szoku po jego słowach bo po prawie 6 latach małżeństwa chyba 2 ga nasza naprawdę poważna kłótnia, i może dlatego tak mi przykro...;/ Z drugiej strony może dobrze czasem mieć zgrzyt, żeby pomyśleć...a u Nas chyba działała metoda o nic nie mówieniu, bo 4 m ok, ale jak już poważna rozmowa to On w zaparte, że absolutnie,żadnego dziecka teraz, że Ja nie myślę (heh, a warunki mamy), do końca nadal mojego męża po wczorajszym studiuje:-) Nic, chyba przyjmę ta taktykę o nic nie mówieniu:-) Ehh
NAPEWNO SIĘ NIE PODDAM I NIE ODPUSZCZĘ
Mała a może on poprostu nie lubi słuchać o dzieciach, o staraniach tylko po prostu woli działać, nic nie mówić, nie wiedzieć. Ja mam tak z moim M (powoli mu się odmienia) ale nie lubi mieć za dużo informacji. Albo np pokazywałam mu filmiki ze śmiejącymi się dziećmi to obejrzał owszem, ale jak się skończyło to powiedział "nie pokazuj mi tego, bo mnie to nie kręci".
                                    Mała lubi tę wiadomość
                                👩 '85 👦'82
AMH 1.07
07.2015 - 1IUI ❌
08.2015 - 2IUI ❌
01.2022 AMH 0,24
02.2022 Invicta - IVF z KD ❌
02.2022 OVIklinika
03.2022 krótki protokół IVF
31.03.2022 transfer 3dniowca 8AB
8dpt cień cienia, 9 dpt ⏸,
11dpt beta 27,2 13dpt beta 65,5, 15dpt 190,6
11.2022 w końcu jesteś z nami 👧
01.2023 🦀tarczycy
W DRODZE PO RODZEŃSTWO 🙏
10.2024 AMH 0,17
11.2024 krótki protokół IVF - 
                        
                        samira wrote:aa dziś kupiłam sobie jeansy i zamówiłam "50 twarzy Greya " w empiku przez internet ale do swojej salonu także nie płace za przesyłkę 29,93zł
 zapowiada się bardzo fajna lektura 
ja też dziś zaszaleję i idę do fryzjera
 a co 
 jakaś mała przyjemność na poprawę humoru mi się należy 
 a jeansy tez może kupię 
 heh
                                
                                    samira lubi tę wiadomość
                                 - 
                        
                        Dziweczyny a ja polecam "Houston mamy problem" Grocholi. Super książka jestem już na finiszu, jak dobrze pójdzie to w weekend skończe czytać. Książka o facecie i jego tok rozumowania głównie nt kobiet w jego życiu, matki, przyjaciółki, ex, klientek z którymi spotyka sie w pracy, można się nauczyć jak przekazywać informacje:)👩 '85 👦'82
AMH 1.07
07.2015 - 1IUI ❌
08.2015 - 2IUI ❌
01.2022 AMH 0,24
02.2022 Invicta - IVF z KD ❌
02.2022 OVIklinika
03.2022 krótki protokół IVF
31.03.2022 transfer 3dniowca 8AB
8dpt cień cienia, 9 dpt ⏸,
11dpt beta 27,2 13dpt beta 65,5, 15dpt 190,6
11.2022 w końcu jesteś z nami 👧
01.2023 🦀tarczycy
W DRODZE PO RODZEŃSTWO 🙏
10.2024 AMH 0,17
11.2024 krótki protokół IVF - 
                        
                        gocha04 wrote:Mała wrote:samira wrote:Mała wrote:samira wrote:oj laseczki moje wy bardziej wierzycie w ten cud niż ja
 bety nie robię bo jestem sceptycznie już to tego nastawiona ,jak coś to dopiero po niedzieli zrobię abo wcale bo 4.02 mam ginkę 
No każda wierzy:-) ...za każdą
Może jednak lepiej się nie nastawiać aż nazbyt, żeby znów się nie rozczarować ...
Ja już w sumie straciłam nadzieje na ten miesiąc, może mojemu M przejdzie, bo do końca go nie rozumie i cały dzień mnie głowa boli. Jak tu ma być ok z takim stresem. A nie chce brać apapu ani nic bo mi tempke znów zaburzy :-p

oj faceci są bardzo skomplikowani ,"do nich trzeba mówić powoli,głośno i drukowanymi literami "
Aha
Ogólnie i tak jestem w szoku po jego słowach bo po prawie 6 latach małżeństwa chyba 2 ga nasza naprawdę poważna kłótnia, i może dlatego tak mi przykro...;/ Z drugiej strony może dobrze czasem mieć zgrzyt, żeby pomyśleć...a u Nas chyba działała metoda o nic nie mówieniu, bo 4 m ok, ale jak już poważna rozmowa to On w zaparte, że absolutnie,żadnego dziecka teraz, że Ja nie myślę (heh, a warunki mamy), do końca nadal mojego męża po wczorajszym studiuje:-) Nic, chyba przyjmę ta taktykę o nic nie mówieniu:-) Ehh
NAPEWNO SIĘ NIE PODDAM I NIE ODPUSZCZĘ
Mała a może on poprostu nie lubi słuchać o dzieciach, o staraniach tylko po prostu woli działać, nic nie mówić, nie wiedzieć. Ja mam tak z moim M (powoli mu się odmienia) ale nie lubi mieć za dużo informacji. Albo np pokazywałam mu filmiki ze śmiejącymi się dziećmi to obejrzał owszem, ale jak się skończyło to powiedział "nie pokazuj mi tego, bo mnie to nie kręci".
A bredzi . Jak tak to gada teksty"śnił mi się syn"...
 Żeby test powtórzyć, a jak była kłótnia to, że co pogadać se nie może, to już nie będzie...na masakra:-) A jak przyszło co do czego to zapytałam, czy mi w tych sprawach nie ufa, że "uważam" to powiedział, że NIE, bo wie, że Ja jednak chce, pomimo, że mówię, że będzie co będzie:-) No dzień dobry, albo głupka z siebie robi albo ze mnie, jak mam nie chcieć
 A I TAK NAJLEPSZY JEST TEKST, JA MYŚLĘ O WAS...BUAHAHA 
 POD SIEBIE 
                                 - 
                        
                        Meginka wrote:samira wrote:aa dziś kupiłam sobie jeansy i zamówiłam "50 twarzy Greya " w empiku przez internet ale do swojej salonu także nie płace za przesyłkę 29,93zł
 zapowiada się bardzo fajna lektura 
ja też dziś zaszaleję i idę do fryzjera
 a co 
 jakaś mała przyjemność na poprawę humoru mi się należy 
 a jeansy tez może kupię 
 heh
Ja byłam u fryzjera 2 tyg temu, ale po spodnie nie idę bo mi się słabo zrobi...:-p Ostatnio sobie strzeliłam fajne leginsy ala jeansy i przynajmniej się nie denerwuje :-p 
				
								
				
				
			


        

