STYCZNIOWE STARANIA
-
WIADOMOŚĆ
-
nutka wrote:Mała- Wszystko jedno, serduszkować Ja miałam tak, że miałam w czasie "obliczonej" owulki przeziębienie i już myślałam, że się przesunęła, więc na zaś serduszkowałam ile trzeba;D
Dzięki nutka :-)No to mój 1 wszy cykl taki bardziej dokładny. Ale nie wiem czy czytałaś moje inne posty, mieliśmy poważny kryzys 3 dni temu i w zaparte , że absolutnie drugiego dziecka...;-( Tak się upłakałam jeszcze wczoraj, że masakra. A tu już niby ok. Zgłupieje przez niego
Ja tam zapytałam o śluz, zerkniesz na wykres?? A i gratulacje oczywiście
-
Aga11 wrote:co to znaczy wrażliwe piersi, opiszcie mi to
jak sa wrazliwe na dotyk, troszke obolale, nabrzmiale, bynajmniej ja tak to odczuwamEndometrioza IV stopnia
13.05.2014 - laparotomia, usuniecie torbieli i ognisk endometriozy, udroznienie jajowodow, plastyka jajowodow i jajnikow.
Za 6 miesiecy staranka
-
agula wrote:Aga11 wrote:co to znaczy wrażliwe piersi, opiszcie mi to
jak sa wrazliwe na dotyk, troszke obolale, nabrzmiale, bynajmniej ja tak to odczuwam
Ja niby też ale to czuję lekko chyba jak poczuje fes to zaznaczę. Niby bolą, niby nie, niby czasem swędzą, wogóle dziwne -
nick nieaktualny
-
Mała wrote:A mój M dziś normalnie przytulanka do końca jednak, Ja zwariuje:-) Ale tematu już nie poruszaliśmy, każde wygarnęło swoje , może będzie dobrze
A Ja już zgłupiałam. Dziś niby 3 ci dzień po ovu, a śluz taki, że jak się ciągnął to na ok 1-2 cm jak cieniutka nitka i puszczał. Ja już nie wiem czy taki traktować jako rozciągliwy czy wodnisty, i wogóle czemu jest???????????? Te 2 dni temu miałam więcej i był bardziej zbity, ale też się ciągnął...POMOŻECIE??? KTÓRY JAK TRAKTOWAC??
A zacytowałam pomożecie:-) ??? I zerkniecie na wykresik:-) Hehe mój 1 wszy mierzony starannie więc się zastanawiam czy oksamira lubi tę wiadomość
-
samira wrote:Aga11 wrote:co to znaczy wrażliwe piersi, opiszcie mi to
to takie w stylu .nie dotykaj bo zabije :p
hehe dokladnieEndometrioza IV stopnia
13.05.2014 - laparotomia, usuniecie torbieli i ognisk endometriozy, udroznienie jajowodow, plastyka jajowodow i jajnikow.
Za 6 miesiecy staranka
-
nutka wrote:Kobitki, chyba moje styczniowe starania przyniosły efekt! Wczoraj 3testy ciążowe z dwiema kreseczkami, dziś beta 18,979mlU/ml Po weekendzie pójdę jeszcze raz na betę i spróbuję w poniedziałek się zapisać do lekarza;)
Gratulacje:)nutka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMała wrote:Mała wrote:A mój M dziś normalnie przytulanka do końca jednak, Ja zwariuje:-) Ale tematu już nie poruszaliśmy, każde wygarnęło swoje , może będzie dobrze
A Ja już zgłupiałam. Dziś niby 3 ci dzień po ovu, a śluz taki, że jak się ciągnął to na ok 1-2 cm jak cieniutka nitka i puszczał. Ja już nie wiem czy taki traktować jako rozciągliwy czy wodnisty, i wogóle czemu jest???????????? Te 2 dni temu miałam więcej i był bardziej zbity, ale też się ciągnął...POMOŻECIE??? KTÓRY JAK TRAKTOWAC??
A zacytowałam pomożecie:-) ??? I zerkniecie na wykresik:-) Hehe mój 1 wszy mierzony starannie więc się zastanawiam czy ok
pytasz pomożecie - pomożemy a więc ja myślę ze to mógł być 16 dc ewentualnie 15dc zależy o której go robiłaś-test ovu ale to plamienie świadczy o tym że pęcherzyk pękł i jajco się wydostało ,bo wtedy narządy są przekrwione i można plamić ...a jeszcze zależy jaki był wyrzut LH to wtedy owulka jest wcześniej lub później ,chodzi o godziny ...
ja myślę ze ta tempka dopiero teraz wzrośnie !!
już to wklejałam ale zrobię to ponownie :
Pęcherzyk gwałtownie wzrasta, około 3 mm na dobę, osiągając w końcu średnicę 18-22 mm. Jego zewnętrzna warstwa, składająca się z komórek ziarnistych staje się niezwykle wrażliwa na wyrzut lutropiny.
W 8-38 godzin po szczycie estrogenów, również LH osiąga swój szczyt. Jest to też początek wydzielania progesteronu.
""Owulacja następuje zwykle w ciągu 24-36 godzin po pierwszym gwałtownym wyrzucie LH, lub 9-24 godzin po szczytowym wyrzucie LH.""
Tak, czy tak, moment owulacji jest bardzo ograniczony w czasie, gdyż po spadku LH już nie może do niej dojść.
Uwolniona z pęcherzyka Graafa komórka zachowuje zdolność do zapłodnienia 12-18 godzin od jajeczkowania.
Po uwolnieniu komórki jajowej, pęknięty pęcherzyk Graafa przekształca się w ciałko żółte wydzielające dalej progesteron. Jego wysoki poziom hamuje wydzielanie LH i FSH, a tym samym uniemożliwia dojrzewanie innych komórek jajowych w tym samym cyklu.
Z powodu złożoności procesów hormonalnych, polegających na mechanizmie sprzężenia zwrotnego, ani dodatkowe jajeczkowanie, ani jajeczkowane nagle sprowokowane jakimś czynnikiem zewnętrznym, nie jest możliwe.
Owszem, zdarza się, że jednocześnie dojrzewają dwa pęcherzyki dominujące i może nastąpić uwolnienie dwóch komórek jajowych, ale tylko w odstępie kilku godzin jedna po drugiej.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2013, 21:57
Mała lubi tę wiadomość
-
samira wrote:Mała wrote:Mała wrote:A mój M dziś normalnie przytulanka do końca jednak, Ja zwariuje:-) Ale tematu już nie poruszaliśmy, każde wygarnęło swoje , może będzie dobrze
A Ja już zgłupiałam. Dziś niby 3 ci dzień po ovu, a śluz taki, że jak się ciągnął to na ok 1-2 cm jak cieniutka nitka i puszczał. Ja już nie wiem czy taki traktować jako rozciągliwy czy wodnisty, i wogóle czemu jest???????????? Te 2 dni temu miałam więcej i był bardziej zbity, ale też się ciągnął...POMOŻECIE??? KTÓRY JAK TRAKTOWAC??
A zacytowałam pomożecie:-) ??? I zerkniecie na wykresik:-) Hehe mój 1 wszy mierzony starannie więc się zastanawiam czy ok
pytasz pomożecie - pomożemy a więc ja myślę ze to mógł być 16 dc ewentualnie 15dc zależy o której go robiłaś-test ovu ale to plamienie świadczy o tym że pęcherzyk pękł i jajco się wydostało ,bo wtedy narządy są przekrwione i można plamić ...a jeszcze zależy jaki był wyrzut LH to wtedy owulka jest wcześniej lub później ,chodzi o godziny ...
ja myślę ze ta tempka dopiero teraz wzrośnie !!
już to wklejałam ale zrobię to ponownie :
Pęcherzyk gwałtownie wzrasta, około 3 mm na dobę, osiągając w końcu średnicę 18-22 mm. Jego zewnętrzna warstwa, składająca się z komórek ziarnistych staje się niezwykle wrażliwa na wyrzut lutropiny.
W 8-38 godzin po szczycie estrogenów, również LH osiąga swój szczyt. Jest to też początek wydzielania progesteronu.
""Owulacja następuje zwykle w ciągu 24-36 godzin po pierwszym gwałtownym wyrzucie LH, lub 9-24 godzin po szczytowym wyrzucie LH.""
Tak, czy tak, moment owulacji jest bardzo ograniczony w czasie, gdyż po spadku LH już nie może do niej dojść.
Uwolniona z pęcherzyka Graafa komórka zachowuje zdolność do zapłodnienia 12-18 godzin od jajeczkowania.
Po uwolnieniu komórki jajowej, pęknięty pęcherzyk Graafa przekształca się w ciałko żółte wydzielające dalej progesteron. Jego wysoki poziom hamuje wydzielanie LH i FSH, a tym samym uniemożliwia dojrzewanie innych komórek jajowych w tym samym cyklu.
Z powodu złożoności procesów hormonalnych, polegających na mechanizmie sprzężenia zwrotnego, ani dodatkowe jajeczkowanie, ani jajeczkowane nagle sprowokowane jakimś czynnikiem zewnętrznym, nie jest możliwe.
Owszem, zdarza się, że jednocześnie dojrzewają dwa pęcherzyki dominujące i może nastąpić uwolnienie dwóch komórek jajowych, ale tylko w odstępie kilku godzin jedna po drugiej.
Ależ bardzo dziękuję Samirko Testy robiłam praktycznie o tej samej godz 4 pierwsze ok 15 i następne Te bliżej owulki ok 12. Nic zostało mi czekać bo troszkę mnie zmylił wykres, i ten śluz teraz no jeszcze Nie sugeruję się zbytnio tym co owu wyznaczyło, bo w interpretacji mam, że śluz płodny po i test wskazują, ze może w innym dniu może być.
Tylko chyba bardzo się cieszę, że burza w domu przeszła, i pomimo gorzkich słów mój mąż nie robi tak jak zapowiedział ...więc mam cichutką nadzieję, że choć troszkę chce drugą dzidzię ....Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2013, 22:06
samira lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMała wrote:samira wrote:Mała wrote:Mała wrote:A mój M dziś normalnie przytulanka do końca jednak, Ja zwariuje:-) Ale tematu już nie poruszaliśmy, każde wygarnęło swoje , może będzie dobrze
A Ja już zgłupiałam. Dziś niby 3 ci dzień po ovu, a śluz taki, że jak się ciągnął to na ok 1-2 cm jak cieniutka nitka i puszczał. Ja już nie wiem czy taki traktować jako rozciągliwy czy wodnisty, i wogóle czemu jest???????????? Te 2 dni temu miałam więcej i był bardziej zbity, ale też się ciągnął...POMOŻECIE??? KTÓRY JAK TRAKTOWAC??
A zacytowałam pomożecie:-) ??? I zerkniecie na wykresik:-) Hehe mój 1 wszy mierzony starannie więc się zastanawiam czy ok
pytasz pomożecie - pomożemy a więc ja myślę ze to mógł być 16 dc ewentualnie 15dc zależy o której go robiłaś-test ovu ale to plamienie świadczy o tym że pęcherzyk pękł i jajco się wydostało ,bo wtedy narządy są przekrwione i można plamić ...a jeszcze zależy jaki był wyrzut LH to wtedy owulka jest wcześniej lub później ,chodzi o godziny ...
ja myślę ze ta tempka dopiero teraz wzrośnie !!
już to wklejałam ale zrobię to ponownie :
Pęcherzyk gwałtownie wzrasta, około 3 mm na dobę, osiągając w końcu średnicę 18-22 mm. Jego zewnętrzna warstwa, składająca się z komórek ziarnistych staje się niezwykle wrażliwa na wyrzut lutropiny.
W 8-38 godzin po szczycie estrogenów, również LH osiąga swój szczyt. Jest to też początek wydzielania progesteronu.
""Owulacja następuje zwykle w ciągu 24-36 godzin po pierwszym gwałtownym wyrzucie LH, lub 9-24 godzin po szczytowym wyrzucie LH.""
Tak, czy tak, moment owulacji jest bardzo ograniczony w czasie, gdyż po spadku LH już nie może do niej dojść.
Uwolniona z pęcherzyka Graafa komórka zachowuje zdolność do zapłodnienia 12-18 godzin od jajeczkowania.
Po uwolnieniu komórki jajowej, pęknięty pęcherzyk Graafa przekształca się w ciałko żółte wydzielające dalej progesteron. Jego wysoki poziom hamuje wydzielanie LH i FSH, a tym samym uniemożliwia dojrzewanie innych komórek jajowych w tym samym cyklu.
Z powodu złożoności procesów hormonalnych, polegających na mechanizmie sprzężenia zwrotnego, ani dodatkowe jajeczkowanie, ani jajeczkowane nagle sprowokowane jakimś czynnikiem zewnętrznym, nie jest możliwe.
Owszem, zdarza się, że jednocześnie dojrzewają dwa pęcherzyki dominujące i może nastąpić uwolnienie dwóch komórek jajowych, ale tylko w odstępie kilku godzin jedna po drugiej.
Ależ bardzo dziękuję Samirko Testy robiłam praktycznie o tej samej godz 4 pierwsze ok 15 i następne Te bliżej owulki ok 12. Nic zostało mi czekać bo troszkę mnie zmylił wykres, i ten śluz teraz no jeszcze Nie sugeruję się zbytnio tym co owu wyznaczyło, bo w interpretacji mam, że śluz płodny po i test wskazują, ze może w innym dniu może być.
Tylko chyba bardzo się cieszę, że burza w domu przeszła, i pomimo gorzkich słów mój mąż nie robi tak jak zapowiedział ...więc mam cichutką nadzieję, że choć troszkę chce drugą dzidzię ....
dlatego owu mogła być z 15dc na 16dc a ja też się nie sugeruję całkowicie wykresem bo mi pokazał tez w innym dniu niż przypuszczałam a jak zmieniłam sama i potem znów dałam na automatyczne wyznaczanie to już wyznaczył ten co ja sama zaznaczyłam lecz linia przerywaną...Mała lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnysamira wrote:Mała wrote:samira wrote:Mała wrote:Mała wrote:A mój M dziś normalnie przytulanka do końca jednak, Ja zwariuje:-) Ale tematu już nie poruszaliśmy, każde wygarnęło swoje , może będzie dobrze
A Ja już zgłupiałam. Dziś niby 3 ci dzień po ovu, a śluz taki, że jak się ciągnął to na ok 1-2 cm jak cieniutka nitka i puszczał. Ja już nie wiem czy taki traktować jako rozciągliwy czy wodnisty, i wogóle czemu jest???????????? Te 2 dni temu miałam więcej i był bardziej zbity, ale też się ciągnął...POMOŻECIE??? KTÓRY JAK TRAKTOWAC??
A zacytowałam pomożecie:-) ??? I zerkniecie na wykresik:-) Hehe mój 1 wszy mierzony starannie więc się zastanawiam czy ok
pytasz pomożecie - pomożemy a więc ja myślę ze to mógł być 16 dc ewentualnie 15dc zależy o której go robiłaś-test ovu ale to plamienie świadczy o tym że pęcherzyk pękł i jajco się wydostało ,bo wtedy narządy są przekrwione i można plamić ...a jeszcze zależy jaki był wyrzut LH to wtedy owulka jest wcześniej lub później ,chodzi o godziny ...
ja myślę ze ta tempka dopiero teraz wzrośnie !!
już to wklejałam ale zrobię to ponownie :
Pęcherzyk gwałtownie wzrasta, około 3 mm na dobę, osiągając w końcu średnicę 18-22 mm. Jego zewnętrzna warstwa, składająca się z komórek ziarnistych staje się niezwykle wrażliwa na wyrzut lutropiny.
W 8-38 godzin po szczycie estrogenów, również LH osiąga swój szczyt. Jest to też początek wydzielania progesteronu.
""Owulacja następuje zwykle w ciągu 24-36 godzin po pierwszym gwałtownym wyrzucie LH, lub 9-24 godzin po szczytowym wyrzucie LH.""
Tak, czy tak, moment owulacji jest bardzo ograniczony w czasie, gdyż po spadku LH już nie może do niej dojść.
Uwolniona z pęcherzyka Graafa komórka zachowuje zdolność do zapłodnienia 12-18 godzin od jajeczkowania.
Po uwolnieniu komórki jajowej, pęknięty pęcherzyk Graafa przekształca się w ciałko żółte wydzielające dalej progesteron. Jego wysoki poziom hamuje wydzielanie LH i FSH, a tym samym uniemożliwia dojrzewanie innych komórek jajowych w tym samym cyklu.
Z powodu złożoności procesów hormonalnych, polegających na mechanizmie sprzężenia zwrotnego, ani dodatkowe jajeczkowanie, ani jajeczkowane nagle sprowokowane jakimś czynnikiem zewnętrznym, nie jest możliwe.
Owszem, zdarza się, że jednocześnie dojrzewają dwa pęcherzyki dominujące i może nastąpić uwolnienie dwóch komórek jajowych, ale tylko w odstępie kilku godzin jedna po drugiej.
Ależ bardzo dziękuję Samirko Testy robiłam praktycznie o tej samej godz 4 pierwsze ok 15 i następne Te bliżej owulki ok 12. Nic zostało mi czekać bo troszkę mnie zmylił wykres, i ten śluz teraz no jeszcze Nie sugeruję się zbytnio tym co owu wyznaczyło, bo w interpretacji mam, że śluz płodny po i test wskazują, ze może w innym dniu może być.
Tylko chyba bardzo się cieszę, że burza w domu przeszła, i pomimo gorzkich słów mój mąż nie robi tak jak zapowiedział ...więc mam cichutką nadzieję, że choć troszkę chce drugą dzidzię ....
dlatego owu mogła być z 15dc na 16dc a ja też się nie sugeruję całkowicie wykresem bo mi pokazał tez w innym dniu niż przypuszczałam a jak zmieniłam sama i potem znów dałam na automatyczne wyznaczanie to już wyznaczył ten co ja sama zaznaczyłam lecz linia przerywaną...
i trzymam kciuki aby rosła i się potem utzymała ładnie -
nick nieaktualnyMała wrote:
ja bym wpisała pierwsza ,a jakie masz miejsce pomiaru ,jeśli w pochwie to termometr wkłada się na dł. ok.4cm bo to jest najbardziej efektywne i najdokładniejsze (na takiej dobrej stronce to przeczytałam gdzie testowano mierzenie tempki ) , i trzymam po pikaniu jeszcze od 30sek. do minuty... i ona jeszcze potem troszkę rośnie...tak lepiej jak mierzyć drugi raz...Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2013, 08:46
Mała lubi tę wiadomość
-
samira wrote:Mała wrote:
ja bym wpisała pierwsza ,a jakie masz miejsce pomiaru ,jeśli w pochwie to termometr wkłada się na dł. ok.4cm bo to jest najbardziej efektywne i najdokładniejsze (na takiej dobrej stronce to przeczytałam gdzie testowano mierzenie tempki ) , i trzymam po pikaniu jeszcze od 30sek. do minuty... i ona jeszcze potem troszkę rośnie...tak lepiej jak mierzyć drugi raz...
NIE nie ja mierze w buzi;-p a już co bedzie ;p -
Meginka wrote:hejka dziewuszki, co tam u Was nowego??
Ja właśnie wróciłam od fryzjera, ścięłam trochę włosy, nowy kolor i oczekiwałam chociaż zwykłego "ładnie wyglądasz kochanie" a on nic normalnie nic, przykro mi strasznie się zrobiło, bo nie chciałam żadnych wychwalań pod niebiosa, tylko zwykłego drobnego komplementu. dupek!
Meginka ja podcięłam tylko grzywkę, a mój M stwierdził ze ufarbowałam, ścięłam i przerzedziłam nie lubi jak mam wycieniowane i bądź tu mądra -
mam pytanko dziewczyny, nie orientujecie się może czy skutkiem ubocznym brania duphastonu jest ciemny okres - plamienia, czy może zbyt duże ilość progesteronu w moim organizmie, dodam, że hormony w normie bez progesteronu którego nie robiłam duphaston biorę 3 razy dziennie po jednej tabletce od 19 dnia cykli przez 7 dni, a i @ od odstawienia dostaje późno po 6-7 dniach. będę wdzięczna za odpowiedz, pozdrawiam