Styczniowe testerki 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Słoneczkowa, ale tak obiektywnie, spójrz na sytuację tak od strony Twojego męża, pamiętaj że to mężczyzna, nie domyŝli się tego co tobie w głowie siedzi i co czujesz tylko patrząc na Ciebie, musisz mu powiedzieć
Annie1981 lubi tę wiadomość
Starania od 10.2015.
Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]
jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
7.05 transfer blastki 4AA😢
7.08 crio blastki😢
30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
2 ❄❄ -
marciaa wrote:A mnie jamnik mocno boli
Hahaha
Przepraszam, wybacz mi ale nie mogłam sie powstrzymać z moim glupim poczuciem humoru ale moge siebz Tobą łączyć w bólu bo mnie oba 'jamniki' dzisiaj rwą a nie wiem czy bedxie z tego owulacja, zrobilam testy ale nie są jakieś mega pozytywy , ale ciemne krechy.
Jestem juz umowiona do nowej gin zobaczymy co powie jak mnie zobaczy z wykresami i badaniami -
Uwaga!Potrzebuję Waszej opinii
Dzisiejszy monitoring wykazał że w 18dc mój pęcherzyk ma dopiero 21mm..cykle 29dni...uważacie że jest szansa że jeszcze pęknie?
Mam krótką fazę lutealną 9-10dni
Od południa mam dość mocne bóle -
Jest szansa, jak ma 21 to może pęknąć dzis lub jutro zależy jak tam u Ciebie z hormonami, wiadomo ekspertem nie jestem ale jest szansa
kania85 lubi tę wiadomość
-
Co do mamy to moja ciągle zagadywala nt żebyśmy coś zmajstrowali bo tylko ja z rodzeństwa nie mam dzieci a od zawsze chciałam i o tym gadalam, więc w koncu jakos z 2 miesiące temu powiedziałam mamie i przestała aluzje rzucac, wsparła ze na pewno się uda w końcu, ze jeszcze mam czas także poczulam ulgę, mam tylko nadzieję ze nie puściła dalej bo to gaduła jest
-
Ech, dobrze, że ten dzień się już kończy. Widzę, że jakoś smutno się zrobiło w tym wątku (chociaż jamnik ratuje sytuację!). I ja nie mam zbyt wesołych donosów, bo czuję się dzisiaj jakaś rozbita jak na przeziębienie - akurat gdy jest najwięcej roboty i stresów, musi mnie coś łapać. No i obudziłam się dzisiaj z krwotokiem z nosa (ostatni raz krew mi się puszczała z nosa jakieś 2 lata temu). Sądzę, że to przez to dziadowskie powietrze (mieszkam w Krakowie i u nas smog taki, że można z niego lepić kulki i rzucać w magistrat, który nie kwapi się, by pomóc zwykłym mieszkańcom, że nie wspomnę o dzieciach i kobietach w ciąży!)
AiCha4811 lubi tę wiadomość
-
aleksandrazz wrote:Lady tylko ze testy powinno się robić o tej samej porze między 14 a 17. Dobuska ja zaszlam w pierwszym cyklu z clo, A przed nim brałam bez sensu przez rok duphaston który blokował mi tylko owulacje.
ja robię testy rano, wczoraj sobie walnęłąm jeden na wieczór z ciekawości -
AiCha4811 wrote:Marcia jak Cię jamnik boli to weź go do weterynarza
Hahaha
Przepraszam, wybacz mi ale nie mogłam sie powstrzymać z moim glupim poczuciem humoru ale moge siebz Tobą łączyć w bólu bo mnie oba 'jamniki' dzisiaj rwą a nie wiem czy bedxie z tego owulacja, zrobilam testy ale nie są jakieś mega pozytywy , ale ciemne krechy.
Jestem juz umowiona do nowej gin zobaczymy co powie jak mnie zobaczy z wykresami i badaniami
Hahaha masz u mnie plusa xD
Dobre :p
A mój słownik w telefonie jest tragiczny :p
AiCha4811 lubi tę wiadomość
-
Lady no pewnie grunt to pozytywne nastawienie ☺ Ja zrobię test super czuły w piątek, bo zaintrygowały mnie te krople czerwonej krwi 6 dpo jednorazowo które się więcej nie powtorzyly no i ta opryszczka dziś, w pierwszej ciąży z córką w przeciągu 7 miesięcy miałam aż 4 razy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2017, 22:31
Lady Savage, spioch lubią tę wiadomość
"Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni."
J 15, 7
Dziękuję za groszka -
a ja tam wierzę w jajo moje....musi pęknąć jak je wykurzyć?
mam zacząć brać Dupka więc poczekam 3dni ...tyle daje jeszcze tej owulacji...może jajo sie przestraszy i urośnie -
Spoko marcia znam pary ktore zamowily żel i zaszły zanim zdążyły go użyć mi sie właśnie skonczyl conceive i myślę czy zamawiac nowy, ale chyba zamowie bo ostatniej parę dni to u mnie totalna sachara